Dodaj do ulubionych

Toskania i skorpiony??

26.03.09, 09:12
Witam. Zamierzamy w te wakacje pojechać własnym samochodem do
Toskanii pod namiot. Znajoma mi powiedziała, że Toskanii oprócz
jaszczurek występują małe skorpiony (!). Co prawda podobno ich
ukąszenia nie są śmiertelne ale zostawiają ślady w postaci obrzęków
itd. Mnie to mówiąc szczerze odstraszyło, bo chyba nie zasnęłabym w
namiocie mając świadomość, że taki skorpion mógłby się zakraść. Tym
bardziej, że jedziemy z małym dzieckiem. W zeszłym roku byliśmy we
Włoszech tyle, że po drugiej stronie i skorpionów nie spotkałam. Czy
możecie to potwierdzić?? Są skorpiony w Toskanii??
Obserwuj wątek
    • al9 Re: Toskania i skorpiony?? 26.03.09, 09:39
      jasne że są
      a w morzu rekiny ludojady
      no a w Dolomitach kawę serwuje yeti...
      pozdro
      al
      • katex31 Re: Toskania i skorpiony?? 26.03.09, 09:49
        Hmm, nie rozumiem po co ten ironiczna i sarkastyczna odpowiedź. Co w
        tym dziwnego, że zadałam pytanie na które nie znam odpowiedzi? Tym
        bardziej, że o skorpionach usłyszałam od kogoś kto w Toskanii był.
        Ja tam nie byłam i dlatego wolałabym się upenić. No ale widzę, że na
        takie pytania nie ma tutaj miejsca. Pozdrawiam.
        • Gość: TomekN Re: Toskania i skorpiony?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.03.09, 10:22
          Widzisz Katex31 niestety tak jest na tym forum. Jest
          kilku "wszechwiedzących" którzy czują się lepsi od innych i od nich
          co najwyżej możesz uzyskac takie odpowiedzi jak ta właśnie wyżej.
          Janiestety nie odpowiem Ci na zadane przez Ciebie pytanie bo nie
          posiadam wiedzy na ten temat, może inni pomogą.
          Pozdrawiam.
          • Gość: elsaa Re: Toskania i skorpiony?? IP: *.cust-adsl.tiscali.it 26.03.09, 10:45
            Niestety w zeszlym roku odkrylam, ze sa. I byl to dla mnie duzy szok, bo do tamtej pory myslalam, ze skorpiony to tylko na pustyni ;)

            Znalezlismy informacje, ze nie sa grozne (o ile nie ma sie alergii na jego jad), ale na wszelki wypadek sie go pozbylismy.

            • malgotosca Re: Toskania i skorpiony?? 26.03.09, 11:47
              Są, są oto dowód: toskania.matyjaszczyk.com/2008/08/zalego-nr-1-firenze.html
              Tak jak już tu napisano, nie zabijają, ale są bolesne zbyt bliskie spotkania z nimi. Jak dotąd spotkałam je głównie w ogrodzie, raz wdomu, w miejscu dawno nie odwiedzanym. Ponoć jednak nie przepadają za towarzystwem ludzi.
              • Gość: Maciej Re: Toskania i skorpiony?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.03.09, 12:42
                To że są to nie podlega wątpliwości, ale radziłbym się tym nie przejmować. Byłem
                kilkukrotnie w Toskanii, spałem w namiocie nigdy czegoś takiego nie spotkałem. A
                zagrożenia są wszędzie. Kleszcze, szerszenie (to u nas), meduzy, jeżowce itp.
          • ortodox Re: Toskania i skorpiony?? 26.03.09, 12:40
            Nie przesadzaj, odpowiedź al9 była raczej żartobliwa niż sarkastyczna. Poza tym w moim rozumieniu stanowiła raczej przesłankę, by nie popadać w jakieś fobie na tle hipotetycznego niebezpieczeństwa. W Morzu Śródziemnym, nawet w Adriatyku sporadycznie widywano rekiny, ale nikt z obawy przed nimi nie rezygnuje z kąpieli. Zdecydowana większość nieszczęść jest spowodowana brakiem rozwagi, głupotą, czy wypadkami losowymi. Zagrożenie ze strony niebezpiecznych owadów, skorupiaków, gadów itp jest czysto hipotetyczne i nie większe niż w Polsce, gdzie są także jadowite żmije, wilki, niedźwiedzie, parzące meduzy, a ostatnio podobno nawet czarne pumy ;)
            pozdro.
            p.s.
            Skoro jesteś już analitykiem wpisów na tym forum, to przy okazji zastanów się czemu miał służyć Twój wpis :)
            • vojager29 Re: Toskania i skorpiony?? 26.03.09, 17:34
              to nie oznacza, ze obecnosc skorpionow nalezy lekcewazyc szczegolnie
              gdy sa male dzieci,
              co do rekinow w Adriatyku to nie tylko je tam widywano, one tam sa,
              ocieplenie klimatatu przemieszcza sie na polnoc a wraz z nim owady,
              gady i wszystkie inne obrzydliwosci do ktorych ludy polnocne nie sa
              przyzwyczajone i przy spotkaniu nie wiedza jak na to reagowac
              • ortodox Re: Toskania i skorpiony?? 26.03.09, 18:48
                Oczywiście, że są ... skoro je tam widziano, tak jak rysie w Polsce.
                Nie jest to jednak żaden powód, by rezygnować z wyjazdu, spania w namiocie, czy nawet do stosowania jakiś szczególnych środków ostrożności z tego powodu. Innych niż w podobnych warunkach w Polsce. Wiele osób śpi pod gołym niebem, nawet bez zabezpieczenie typu namiot, moskitiera ... to nie Afryka, Ameryka Południowa czy Indonezja. Sądzę, że zagrożenie kleszczami i wynikającymi z tego konsekwencjami w Polsce, jest większe niż skorpionami w Włoszech.
                Nie można jednak popadać w fobię, bo szkody w psychice z tego powodu może być jeszcze groźniejsze.
                pozdro.
                p.s.
                Gdyby chcieć się się bać, to można choćby komarów, których u nas dostatek, a każda komarzyca jest hipotetycznie nosicielem wirusa HIV.
                Skorpiony, to przy naszych komarach mały pikuś.
                • joahal Re: Toskania i skorpiony?? 26.03.09, 19:44
                  "Gdyby chcieć się się bać, to można choćby komarów, których u nas
                  dostatek, a każda komarzyca jest hipotetycznie nosicielem wirusa
                  HIV."

                  Trochę przesadziłeś :) "Za to wirus HIV (wywołujący chorobę AIDS)
                  jest trawiony całkowicie razem z wyssaną przez owada krwią w ciągu 1-
                  2 dni. Cząsteczki wirusa giną więc, zanim będą mogły stać się zdolne
                  do wywołania nowej infekcji u kolejnej ofiary.
                  Wspomniane wyżej schorzenie nie przenosi się także z człowieka na
                  człowieka z mechanicznym jedynie pośrednictwem owada. Tak zwany
                  efekt igły w tym przypadku nie występuje.
                  Cząsteczek wirusa HIV we krwi chorego na AIDS człowieka jest bardzo
                  niewiele. Prawdopodobieństwo, że komar ukąsi osobę chorą na AIDS i
                  wyssie z minimalną ilością pobieranej krwi także cząsteczkę wirusa
                  HIV, wynosi 1:10 mln." www.hiv.pl/laser-ustrzeli-komara/

                  Inaczej mówiąc, jedna osoba musiałaby zostać ukłuta jednocześnie
                  przez 10 mln komarów, by istniało statystyczne ryzyko, że na jednej
                  z owadzich ssawek znalazł się wirus HIV.


                  • malgotosca Re: Toskania i skorpiony?? 26.03.09, 20:05
                    Nie bacząc na pytanie autorki wątku, która chciała wiedzieć czy są
                    skorpiony w Toskanii, na które zresztą odpowiedzieliśmy, chciałam
                    wspomnieć że nieszczęsne komary faktycznie są o wiele bardziej
                    uciążliwe i to nie ze względu na możliwość zakażenia HIV. Skorpion
                    żaden mnie jeszcze nie zaatakował,a walce z komarami poświęcam dużo
                    energii. Uczulam też na fakt,kiedyś o tym na forum wspominałam, że
                    są tu jeszcze komary tygrysie, na które środki kupione w Polsce mogą
                    nie działać. A rozdrapana rana po ukąszeniu komara może stać się o
                    wiele bardziej niebezpieczna od przyczajonego skorpiona.
                    Biorąc pod uwagę te fakty absolutnie stanowczo chciałam zaznaczyć,
                    że tu ludzie z tym mieszkają na codzień no i mają dzieci :) W każdym
                    wieku!
                  • ortodox Re: Toskania i skorpiony?? 26.03.09, 20:24
                    Nie kwestionując Twoich wyliczeń, nie można jednak całkowicie wykluczyć zakażenia tą droga. Jest to hipotetycznie możliwe. Nie oznacza to, że po każdym ugryzieni przez komarzycę, powinniśmy domagać się badania na obecność wirusa. Jednak ktoś czasem trafia w totolotka szóstkę, choć szansa na wygraną jest znikoma.
                    pozdro.
                • Gość: bunia Re: Toskania i skorpiony?? IP: *.chello.pl 27.03.09, 15:38
                  ale z Ciebie burak - komar nosicielem wirusa hiv? hahaha Mamy XXI wiek, myslałam
                  ze takie mity juz zostały obalone , chyba w liceum nie uważałeś na lekcji
                  biologii. Porażka
                  • ortodox Re: Toskania i skorpiony?? 27.03.09, 16:30
                    ... hipotetycznie bunia ... hipotetycznie :)
                    Wiesz co to znaczy? Czy znasz się tylko na burakach?
                    pozdro.
    • Gość: piasek Re: Toskania i skorpiony?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.03.09, 22:24
      Temat poruszany wiele razy, pamiętam ,,Morskie potwory" możesz poszukać.

      A statystycznie ujmując to ,,najniebezpieczniejsze" są łóżka - w nich umiera
      najwięcej ludzi.
      • vojager29 Re: halo artodox 28.03.09, 08:28
        czy w Polsce jest tylko jeden operator internetu ?
        czyżby inni byli tak samo hipotetyczni jak skorpiony Tokanii ?
        • ortodox Re: halo artodox 28.03.09, 08:38
          Oczywiście, że nie tylko jeden. Dobrze o tym wiesz!
          W tym wątku możesz już kilku znaleźć ... dlaczego więc pytasz o to i dlaczego akurat mnie?
          pozdro.
          • vojager29 Re: halo artodox 28.03.09, 09:05
            bo tu na forum najczesciej pisza z tego IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
            to moze wskazywac, ze pisze ta sama osoba
            nie nie znam bo niby skad mam znac, tu sa inne
            • vojager29 Re: halo artodox 28.03.09, 09:08
              kliknij tu forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?
              f=206&w=93262508&v=2&s=0
              jakaz analogia do tego co tu do ciebie napiasalem
              • ortodox Re: halo artodox 28.03.09, 10:45
                Jaką tu widzisz analogię vojager?
                Wszyscy, którzy siedzą na tym forum jakiś czas, wiedzą, że
                marusia811 to ... . Beata28 cały czas we wskazanym przez Ciebie
                wątku używa tego samego nicka i co w tym dziwnego, że jest to akurat
                neoplus.adsl.tpnet.pl . To serwer Telekomunikacji Polskiej.
                Największego w Polsce dostawcy internetu do odbiorców
                indywidualnych. Korzysta z niego prawdopodobnie miliony internautów.
                Nie widzę w tym nic dziwnego, że takich IP jest na forum stosunkowo
                wiele. Nie sądzisz chyba, że to ta sama osoba?
                No i co to ma wspólnego z tym wątkiem, skorpionami w Toskanii i z
                moja skromną osobą?
                pozdro.
                • vojager29 Re: halo artodox 28.03.09, 11:58
                  >> No i co to ma wspólnego z tym wątkiem, skorpionami w Toskanii

                  ano to, ze roznych osob na tym forum jest tak wiele jak skorpionow w
                  Toskanii jak sam piszesz

                  >> i z moja skromną osobą?

                  bo cie szanuje
                • vojager29 Re: halo artodox 28.03.09, 12:22
                  przeoczylem, piszesz "Wszyscy, którzy siedzą na tym forum jakiś
                  czas, wiedzą, że marusia811 to ... ."
                  quatsch, min kone er flittig internet bruger og maget skarp i tungen
                • vojager29 Re: halo artodox 29.03.09, 13:22
                  tak napisales:
                  To serwer Telekomunikacji Polskiej.
                  Największego w Polsce dostawcy internetu do odbiorców
                  indywidualnych. Korzysta z niego prawdopodobnie miliony internautów.

                  no i popartrz, juz po mszy swietej a milion internautow siedzi cicho
                  a moze zabraklo im kreatywnosci w tworzenia nowych IP ?

                  ortodox, co ty na to ?

                  pozdrawiam w piekna sloneczna niedziele, plawiac sie w sloncu na
                  tarasie, powietrze jeszcze troche chlodne ale jak wiesz,
                  przyzwyczajeni do klimatu mamy na to sposoby
                  • ortodox Re: halo artodox 29.03.09, 16:55
                    Co ja mam Ci napisać ... nie za siebie?
                    Zapewne nie mają nic więcej do powiedzenia w tym temacie, bo o co tu koty drzeć. Skorpiony są, ale co z tego? Muchy też są, jaszczurki itp i jakoś z tym wszystkim ludzie tam żyją i nie narzekają.
                    U nas tez piękna pogoda i już prawie wiosna ...może na spacer poszli.
                    pozdro.
                    • vojager29 Re: halo artodox 01.04.09, 10:09
                      > Zapewne nie mają nic więcej do powiedzenia w tym temacie

                      nie napewno to nie to o czym sam doskonale wiesz,
                      jest ich "tak wielu" ze wyczerpali sie uczestnicy FORUM Wlochy,
                      napewno skorpionow w Toskanii jest wiecej
                      • ortodox Re: halo artodox 01.04.09, 11:09
                        Vojager, takie przypadki się zdarzają, ale to chyba nie powód, żeby
                        generalizować. Nie można każdego, kto posługuje się tą samą domeną
                        wrzucać do jednego wora. Zapewniem Cię, że są możliwości mówienia
                        (pisania) w imieniu innych, bez używania tej same domeny i Ty także
                        doskonale wiesz o tym :)
                        pozdro.
                        p.s.
                        Dzisiaj już prawdziwa wiosna u nas. Tylko patrzyć jak lada dzień
                        zrobi się zielono.
                        • vojager29 Re: halo artodox 01.04.09, 16:02
                          > Vojager, takie przypadki się zdarzają, .......<
                          dokladnie tak, jak skorpiony w Taskanii chociasz wcale nie jestem
                          taki pewny, pewnie w Toskanii skorpiona spotkasz szybciej nisz tu na
                          tym forum przypadkowych internautow, poza 4-5 stalymi bywalcami

                          tu tez juz wiosennie, pozdrowienia
                          • ortodox Re: halo artodox 01.04.09, 16:57
                            W skrajnym przypadku można by założyć, że jest nas tu tylko dwóch.
                            Idąc jeszcze dalej, można by dojść do wniosku, że jesteś tu tylko
                            sam jeden i ze sobą rozmawiasz. Nie jestem pewny jednak, czy do
                            właściwy kierunek. Wyluzuj vojager ... i nie mierz wszystkich własną
                            miarą :) Ja tak nie uważam i choć takie przypadki zdarzają się co
                            jakiś czas(chyba jednak nie tak często) trzeba być bardzo ostrożnym
                            w wdawaniu takich opinii. Tym bardziej, że nie jesteś w stanie
                            udowodnić tych sensacji. Moim zdanim skorpiony w Toskanii, to
                            znacznie rzadszy przypadek, niż forumowicz na forum gazety.pl.
                            Jeśli uważasz inaczej, to Twoja sprawa.
                            pozdrawiam ;)
                            • vojager29 Re: halo artodox 01.04.09, 17:27
                              nie musimy sie martwic o ostroznosc poki nie operujemy nazwiskami
                              ale pewnie wiesz, ze o kazdym IP mozna sie szybko dowiedziec skad
                              pochodzi i jesli przypadkiem okaze sie, ze dwa niki pochodza z tego
                              samego miejsca to prawie napewno bedzie to swiadczyc, ze pisane jest
                              z tego samego kompa (zwroc uwage, ze nie pisze przez ta sama osobe
                              aby sie nie narazic), to latwiej znalezc niz skorpiona w Toskanii
                              czy wpasc na rekina w Adriatyku, zeby pozostac przy temacie watku
                              zdroweczko, nie mieszkasz ty przypadkiem we swietym miejscu ?
    • Gość: ola Re: Toskania i skorpiony?? IP: 79.139.13.* 31.03.09, 09:30
      Potwierdzam , są , mieszkaliśmy na jednym z campingów na Toskanii w mobilhomie , znajomi znależli takiego malutkiego skprpiona w swoim domku , chodził sobie po ścianie w sypialni .
      • Gość: jeremy Re: Toskania i skorpiony?? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.04.09, 17:55
        O matko Boska, w mobilku? W Toskanii??? Od 30 lat jeżdżę i jeszcze nie
        spotkałem. Co to się teraz wyprawia!
        A propos pisaniny z tego samego komputera: użytkujemy jeden wspólnie z żoną,
        synem i córką; czasami każdy ma coś do powiedzenia, więc hipotetycznie (sic!)
        mogą pojawić się poczwórne posty. Śledczy mieliby zajęcie!
        • vojager29 Re: Toskania i skorpiony?? 01.04.09, 21:04
          tez racja, nas jest szescioro i kazdy ma wlasny komputer, mamy tez 7-
          my komputer przeznaczony wylacznie dla pracownikow z Polski bez
          zadnych ograniczen czasowych ale wszyskie sa na tym samym serwerze,
          dojscie wiec kto i co pisze jest jeszcze trudniejsze ale nie
          niemozliwe, mozna droga selekcji
        • ortodox Re: Toskania i skorpiony?? 01.04.09, 21:38
          Pytanie, czy to był na pewno skorpion? Czy może jakiś inny karaluch
          ;)?Pozostanie nierozstrzygnięte ... bo chyb nikt nie wzywał specjalisty.
          Sensacje o pumie, lamparcie czy tez innym takim cały czas elektryzują media
          południowej Polski. Ja przyznaję ...nie widziałem żadnego skorpionowatego w
          Toskanii.
          pozdro.
          • vojager29 Re: Toskania i skorpiony?? 02.04.09, 16:20
            w europie zyje 18 gatunkow skorpionow od Hiszpanii po Rumunie,
            zachaczajac nawet o poludniowa Austrie, najczesciej spotykanym
            skorpionem w Italii jest euscorpius italicus, zyje prawie we
            wszystkich starych budynkach i budowlach, rzadko spotykany na
            zewnatrz, uwaza sie, iz granica jego rozpowszechnieninia na polnoc
            jest Toskania, ciemno brazowy do czarnego, jad jego jest
            nieszkodliwy dla czlowieka, powoduje jedynie silna miejscowa
            irytacje polaczona czasami z silnym miejscowym bolem szczegolnie u
            dzieci i osob starszych polaczonym ze spadkiem cisnienia
          • marusia811 Re: Toskania i skorpiony i ortodox 03.04.09, 11:50
            ciągle sądzisz, że uczestników na forum Włochy jest więcej niż
            skorpionów w Toskanii ?
            mnie się wydaje, właściwie jestem pewna, że jest dokładnie
            odwrotnie, pomyśl - jest kilka osób, które wyjątkowo nie lubią
            vojagera i przy okazji też mnie, ok nie wszyscy muszą lubieć
            wszystkich ale że też milion uczestników o których sam pisałeś jest
            tak solidarny z tą nielubiącą go grupką ?
            nie sądzisz, że jest to co najmniej dziwne i to w Polsce, gdzie
            jeden jest mądrzejszy od drugiego ?
            • ortodox Re: Toskania i skorpiony i ortodox 03.04.09, 14:52
              hahaha ... nie napisałem, że uczestników tego forum jest więcej niż skorpionów w Toskanii. Jedynie, że łatwiej spotkać tu forumowicza, niż skorpiona w Toskanii, a to zdecydowanie nie to samo. Poza tym, określenie "miliony uczestników" dotyczyło tylko użytkowników domeny i naprawdę nic nie można po samej domenie sądzić, bo to może być każdy z tych milionów. W takiej sytuacji jest spora szansa na to, że
              na takim forum jak to, wiele osób będzie używało tej samej domeny i wcale nie muszą oni mieć coś wspólnego ze sobą i niechęcią do vojagera.
              pozdro.
              • marusia811 Re: Toskania i skorpiony i ortodox 03.04.09, 16:14
                byłam przekonana, że rozróżniasz niuansy, no tak ale te nawet dla
                tłumaczy są najtrudniejsze
    • Gość: wilk Re: Toskania i skorpiony?? IP: *.dynamic-1-kat-k-4-0-0.vectranet.pl 30.01.23, 23:55
      Wiem że pewnie po czasie ale lepiej późno niż wcale.Byłam w Toskani i ukuł mnie skorpion ale nic prócz bólu się niestało (; jak ktoś ma alergię to lepiej do lekarza iść lecz skorpiony we Włoszech są niegroźne.Pozdrawiam.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka