Czym jest starość ?

[lidka449]

Czy boimy jej się trochę ?
Czy możemy ją potraktować ją tak lekko jak śpiewa Wiesław Michnikowski

• Wesołe jest życie staruszka

[super.halusia]

są cztery etapy starości:
60-69 początkowa starość
70-74 okres przejściowy
75-84 wiek zaawansowanej starości
85 lat i więcej niedołężna starość
takie jest moje zdanie

[old.bear]

Nie "łapię" się jeszcze na żaden przedział Więc ...

[super.halusia]

jednak największy problem u ludzi starszych to samotność

[1zorro-bis]

jest do dupy. Jak patrze na starych ludzi z mojego otoczenia i porownuje ze zdjeciami sprzed lat to mowie jeszcze raz: to jest do DUPY!!!

[rudka-a]

Według mnie starość się Panu Bogu nie udała...
bo tu skrzypi, tam boli, jeszcze gdzieś doskwiera samotność, człowiek staje mniej ruchawy itp, itd...a nie daj Panie wymaga opieki drugiego człowieka. I staje się poniekąd ciężarem dla rodziny..

[1zorro-bis]

i to jest horror dla dwoch stron.
rudka-a napisała:

> Według mnie starość się Panu Bogu nie udała...
> bo tu skrzypi, tam boli, jeszcze gdzieś doskwiera samotność, człowiek staje mni
> ej ruchawy itp, itd...a nie daj Panie wymaga opieki drugiego człowieka. I staje
> się poniekąd ciężarem dla rodziny..

[darima_ka]

Tak się mówi ,ale każdy ten etap w życiu przejść musi,
no chyba że... na eutanazję na życzenie zezwolą?

[scenery]

super.halusia napisała:

> są cztery etapy starości:

Te lata to może statystycznie mają sens. Ale dla poszczególnej osoby nie bardzo...

[super.halusia]

zgadza się,starość jako etap, stan w życiu człowieka ma charakter statyczny, starzenie się natomiast, traktowane jako proces rozwojowy jest zjawiskiem dynamicznym.

[rudka-a]

prościej sprawę ujmując, to nie jest takie wesołe...czasem wręcz, to czarny humor, gdy...odchodzi od okienka w aptece, bo nie stać ludzi na wykupienie lekarstw...

[scenery]

Ktoś chyba i tu napisał, że starość panu Bogu nie wyszła.
Otóż osobiście się nie zgadzam - naturalnie do starości rzadko kto dożywa. To postępy medycyny nie pozwalają nam umrzeć wcześniej.

[darima_ka]

A czy jest zasadne utrzymywanie mnie np. na siłę przy życiu ,
jeśli jestem w stanie tzw."terminalnym"?

[rudka-a]

Dobre pytanie!..opiekowałam się taką osobą w stanie terminalnym, bez kontaktu z otoczeniem, karmioną przez rurkę, z postepującą stopą cukrzycową, odleżynami....cierpienie niewyobrażalne dla chorej, zero nadziei...uważam, że podając leki przedłuża się tę katorgę...to trzeba po prostu samemu przeżyć, by zobaczyć w tym wszystkim bezsens...

[scenery]

To się nazywa teraz "uporczywa terapia" i toczy się dyskusja na ten temat. Między innymi dlatego, że nie poddał się jej JPII jest dyskusja możliwa.

[darima_ka]

super.halusia napisała:

> zgadza się,starość jako etap, stan w życiu człowieka ma charakter statyczny, s
> tarzenie się natomiast, traktowane jako proces rozwojowy jest zjawiskiem dynami
> cznym.


A to stąd skopiowane słowa:
zadane.pl/zadanie/4340200

[darima_ka]

super.halusia napisała:

> są cztery etapy starości:
> 60-69 początkowa starość
> 70-74 okres przejściowy
> 75-84 wiek zaawansowanej starości
> 85 lat i więcej niedołężna starość
> takie jest moje zdanie

Nie! jest Twoje zdanie ,to zdania stąd skopiowane:
60-69 lat - wiek początkowej starości,
- 70-74 lata - wiek przejściowy między początkową starością a wiekiem ograniczonej sprawności fizycznej i umysłowej,
- 75-84 lata - wiek zaawansowanej starości,
- 85 lat i więcej - niedołężna starość.
www.inp.uni.opole.pl/geronto/cechy.html

[rudka-a]

Zapomniała po prostu podać żródła, nooo )))))))))))

[darima_ka]

No,no
Ale nie zapomniała dopisać "takie jest moje zdanie"?

[lidka449]

żeby tak zdrowie i pogoda ducha człowieka nie opuszczały,
bo nie wiem tak sztywno w latach sie tego ująć pewnie nie da.
ciało sie starzeje no fakt - zmarszczki,ostrzejsze rysy twarzy ale to pewnie nie najgorsze
jeszcze
pewnie gorzej gdy tracimy pamięć,a mózg nie pracuje już tak jak powinien
i ja najbardziej obawiałabym się tego w podeszłym wieku.

[lvova]

Starość o ile nie towarzyszy jej jakaś ciężka przewlekła choroba może być całkiem miła i fajna.
Mam naszym klubie pan lat 68,który jeździ z nami każdą wyprawę,pokonanie 100-120km nie robi na nim żadnego wrażenia,a częstą nadaje tempo jadą na przodzie,do tego zapisała się na kurs komputerowy i na angielski,nie ma czasu się nudzić i myśleć o tym,że się starzeje i mimo że całe życie ciężko fizycznie pracował to nadal nie brak mu energii i chęci Dla mnie starość to coś co bardziej dzieje się w naszej psychice,robimy sie starzy mentalnie i to jest najgorsze.

[1zorro-bis]

68 lat to starosc?! No....nie zartuj! Ja mysle o 80 w gore...
lvova napisał:

> Starość o ile nie towarzyszy jej jakaś ciężka przewlekła choroba może być całki
> em miła i fajna.
> Mam naszym klubie pan lat 68,który jeździ z nami każdą wyprawę,pokonanie 100-12
> 0km nie robi na nim żadnego wrażenia,a częstą nadaje tempo jadą na przodzie,do
> tego zapisała się na kurs komputerowy i na angielski,nie ma czasu się nudzić i
> myśleć o tym,że się starzeje i mimo że całe życie ciężko fizycznie pracował to
> nadal nie brak mu energii i chęci Dla mnie starość to coś co bardziej dzieje
> się w naszej psychice,robimy sie starzy mentalnie i to jest najgorsze.

[mala200333]

No tak od 70tki..

[1zorro-bis]

od 80-tki....
Moja sasiadka ma 72 lata. Super ubrana i "smiga" po okolicy Cabrio.....mala200333 napisała:

> No tak od 70tki..

[rudka-a]

To wszystko tylko regułki...
staro mozna sie czuć mając 40 lat....
a mając 70 + - jak 50tka......
zatem?
)

[zetka50]

a ja znam taką panią po 7O tce, ubiera się młodziezowo :]

[zetka50]

starość jest fajna jak zdrówko dopisuje i jak sie ma dużą emeryturę

[rudka-a]

oo, sama prawda! podpisuję się pod tym rencami ))))))))))))

[mala200333]

SMUTKI I RADOŚCI OBJAWÓW STAROŚCI !
Idę ulicą - ktoś mi się kłania.
Oddaję ukłon - znam przecież drania:
ta twarz, ten uśmiech i ten błysk w oku ...
To miły facet, znam go od roku.
Jakże u diabła on się nazywa?
... Dziura, w pamięci. Czasem tak bywa.
Wtedy myśl smutna w głowie się rodzi:
Nic nie poradzisz - starość nadchodzi.

Z trzeciego piętra schodzę radośnie,
bo w kalendarzu ma się ku wiośnie,
no i spaceru gna mnie potrzeba
zwłaszcza, że słońce i błękit nieba...
Gdy już po parku idę alei
nagle pot zimny koszulę klei,
bowiem pytanie w głowie mi tkwi:
czy aby kluczem zamknąłem drzwi?
W śpiesznym powrocie znów myśl się rodzi:
Nic nie poradzisz - starość nadchodzi.

Siedzę i czytam. Nagle myśl żywa
jakimś pragnieniem z fotela zrywa.
Robię trzy kroki, staję przy szafie
i jak to cielę na nią się gapię ...
Pojęcia nie mam, po co ja wstałem?
Czego tak bardzo i nagle chciałem?
Oj, coraz bardziej mi to już szkodzi,
że ta nieszczęsna starość nadchodzi.

Jadę na urlop - prasuję spodnie.
żeby wśród ludzi wyglądać godnie.
Biorę walizkę, pędzę nad morze ...
Lecz tam zamiast śledzić dziewczyny hoże,
zamiast podziwiać plażowe akty ...
...Czy wyłączyłem wtyczkę z kontaktu?
Może dom spłonął? Strach we mnie godzi ...
Tak to jest kiedy starość nadchodzi.

Żeby nie znaleźć się kiedyś w nędzy
zaoszczędziłem trochę pieniędzy.
W dużej kopercie, zamkniętej klejem,
dobrze ukryłem je przed złodziejem.
I teraz ... już od paru miesięcy
nie mogę znaleźć moich tysięcy.
Ech, nie pojmiecie tego wy młodzi
jak miło żyć gdy starość nadchodzi.

Pomimo moich najlepszych chęci
nie zawsze mogę ufać pamięci.
Więc by jej pomóc, a przez nią sobie,
czasem na chustce węzełki robię.
A potem jeden Bóg wiedzieć raczy
co który węzeł ma dla mnie znaczyć?
Choć mi się nawet nieźle powodzi,
wciąż mam kłopoty. Starość nadchodzi.

Dwa razy dziennie - raz przy śniadaniu,
a potem w obiad, po drugim daniu
zażywam leki, tabletki białe:
cztery połówki i cztery całe.
Często się pieklę /bom nie aniołem/,
gdy w obiad nie wiem czy rano wziąłem?
Tę gorycz klęski wątpliwie słodzi
wiedza, że oto starość nadchodzi.

Żuję kolację - w niej polędwica
me podniebienie smakiem zachwyca.
Pogodnie dumam o tej starości ...
Czy ona musi stale nas złościć?
Przecież jest piękna. Masz sporo czasu ...

Chcesz iść nad wodę, albo do lasu,
to sobie idziesz - nikt ci nie broni.
Z łóżka zbyt wcześnie też nikt nie goni,
bowiem nie musisz pędzić do pracy
jak wszyscy twoi młodsi rodacy.
Co prawda wigor z wolna przekwita,
lecz po co wigor u emeryta?
Podwyżki pensji już nie wyprosisz,
należną gażę poczta przynosi ...

Spokojnie patrzysz jak świat się zmienia,
gdyż wiek ci daje m ą d r o ś ć spojrzenia ...
Więc wiwat starość! Niechaj nam służy,
nawet gdy trochę chwilami nuży.
Bowiem - jak sądzę - w tym jest rzecz cała,
by jak najdłużej ta starość trwała ...

Wiersz Reinera Kerna "Das Alter kommt auf seine Weise" spolszczył /i uzupełnił/ Tadeusz Rejniak