danka23333
28.10.15, 17:19
Nie chce podawać swojego wieku, ale jestem dosć młoda, jednak nie to jest teraz najważniejsze. Mocno skomplikowało mi się życie. Nie chce opowiadać wszystkiego w szczegółach, bo nie o to chodzi, ale potrzebuję rad, wsparcia, czegokolwiek. Już od kilku miesięcy spotykam się z żonatym facetem. Spotykam się z nim dosc często, rzecz jasna nikt o tym nie wie - ani moja rodzina i znajomi, ani jego żona. Staramy się dobrze ukrywać, bo inaczej miałabym piekło. Wiem, że zachowuje się jak ostatnia zdzi.... , sypiając z żonatym facetem, ale czasu już nie cofnę. Jednak pojawił się duży problem: jestem w ciąży. Ciąża już pewna, bo zrobiłam parę testów, dodatkowo zostało potwierdzona u lekarza. Wiem, jakie są konsekwencje seksu, ale mówiąc szczerze ciąże od siebie odrzucałam. Zawsze się zabezpieczalismy, zawsze tylko prezerwatywa, i było ok. Niestety, ten raz się nie udało. Pomijając to: przeraża mnie to, że miałabym mieć dziecko. Ogólnie cieszyłabym się, ale w mojej sytuacji nie wygląda to dobrze. Przede wszystkim wyszłoby na jaw, z kim mam to dziecko, a wtedy dopiero zacznie się cyrk. Nie wiem, jak mam o tym powiedzieć bliskim, Jakby tego było mało, jest jeszcze żona tego faceta. On tez już o wszystkim wie, bo mu od razu powiedziałam. On kazał mi natychmiast usuwać ciażę, Dał pieniądze, kazał wybrać, co wolę, czy zabieg u ginekologa czy tabletki. Trochę mnie to zabolało. Tak, sama jestem przerażona ciążą, ale wolałabym chyba nie usuwać. Mam opory. Ktos powie, że to tylko bezrozumny zlep komórek, może i tak, no ale jednak to moje... dziecko. Nie wiem, co robić. Dla niego nie ma mowy o urodzeniu dziecka, bo jego żona absolutnie nie może się dowiedzieć. Dużo innych, niekoniecznie miłych rzeczy usłyszałam w swoim kierunku. Boje się aborcji. Nie wiem, czego się mam spodziewać. Czy to niebezpieczny zabieg, co potem, jak później z miesiączką itp. itd. Jestem skołowana. Sama nie wiem, po co tu napisałam, ale chyba potrzebuje rad. Co mam robić? Co mam robić w tej mojej, mocno skomplikowanej, sytuacji?