7138user
05.03.18, 02:51
Witam,
Wyjechałem z Polski rok temu do Kanady
W Polsce bardzo dobrze zarabiałem - 20-25 tys zł ale dalem sie namowic na wyjazd - bo wszyscy wyjeżdżają, w Polsce źle, "nie płacą", gdziekolwiek jest wszystko lepiej i t.d.
Wyjechałem do Kanady, na 50% większą pensję, myslalem ze bede mieszkac w kraju gdzie wszystko będzie lepiej ... ale poziom mojego życia spadł chyba w razy 4 i bardzo brakuje wielu europejskich rzeczy który nie kupić za żądny pieniędzy
Teraz mysle o powrocie, ale, nie mieszkam tu w Kanadzie na tyle dlugo zeby otrzymac pobyt staly, wiec, jesli wyjade to powrot nie bedzie latwy i chociaż tęsknie ale boje sie ze bede pozniej zalowac.
Chciałbym dowiedziec sie co o tym myślicie i co zrobilibyście w mojej sytuacji. Bo wiekszosc ludzi ktorzy wyjezdzaja mowia ze "placa 1200zl dla tego wyjeżdżam" oraz mają rodzinę/znajomych w Polsce - ale ja nie pochodzę z Polsce wiec rodziny tu nie mam.
Przykłady co nie podoba w Kanadzie co lepiej w Polsce:
1) Koszt życia! Masakryczny! Śmieszne patrzeć jak ludzi myślią "wyjedziesz i będziesz zarabiać 10,000zł! Możesz kupować 70" TV co miesiąc"
Ale nie mówią że mieszkanie będzie kosztować 6000 zł, internet z telefonem prawie 1000 zł, ubezpieczenie samochodu (bez którego tutaj nie jest możliwe) też prawie 1000 zl, sklep - średni rachunek 300 zł - więc, po wszystkich opłatach pozostaje 500-1,000zł od tych 10k zl.
Poza tym znam dużo kanadyjczyków którzy przy tych wydatkach zarabiaja 3500zl - wynajmuja pokoje z 3-4 współlokatorami i osiadają na wszystkim ale nie narzekają ze "nie placa" i jakos wiedza ze sami w tym winni a nie kraj...
W Polsce nigdy nie patrzyłem na ceny w sklepach spożywczych, kupowałem co chciałem, wychodziło 50-150 zł za wizytę, tutaj jak to robiłem na początku byłem w szoku - 250-300$ !
Popsuła się zmywarka - naprawa (10 minut pracy) - 200$, cos w samochodzie naprawić - 500-1000$.
Po za tym ze zarabiam znacznie więcej niż średni kanadyjczyk kasy w ogóle nie czuje, jeśli nie osiadam na wszystkim to nawet nie daje się odłożyć coś.
W Polsce nie oszczędzałem ale udawało się odłożyć dużo kasy
2) Kultura samochodowa plus głupi "zoning laws" sprawdzają że nie ma takiego ze masz 2-3 sklepa gdzie kupisz mleko czy cos w 1-2 minutach pieszym a w 5-10 minutach masz kilka dużych sklepów. Tutaj prawie wszędzie trzeba jechać bardzo duży dystans, tracąc wiele czasu. Miasto wyglada ze zrobione dla samochodów a nie dla pieszych. To jak by tak motywuje nie spacerować a ciągle używać samochodu. Przytylem tutaj prawie na 10kg po za tym że chodzę do siłowni.
3) Tutaj nie kapitalizm a monopolizm. W porównaniu do Polski. Tylko 5-6 dużych sieciówek sklepów spożywczych który sprzedają 95% absolutnie to samo - bardzo mało wyboru, znacznie mniej komercji poza dużymi sklepami, oczywiscie cos mozna znalesc ale na to trzeba jakis wysilek i nie jest to łatwo dostępne. Ebay nie do porównania do Allegro - znacznie mniej wyboru (z USA/Kanady a nie z chin) plus dostawa 15-25$. Amazon to jedyny prawie sklep internetowy - ma wiele zalet ale nie jest perfekcyjny - sprzedaje szczególnie droższy rzeczy ( > 15-20$) i tylko na rynek masowy.
W Polsce po prostu mialem dostep do 5-10 razy większego asortymentu
4) Nie ma latwiej podróży - wszystko jest bardzo daleko i żeby coś zwiedzić trzeba kupa kasy i wiele wiele czasu + jet lag, wszystko co jest w okolicach mniej więcej to samo ale i po za tym za daleko. Nie ma odwiedzin Niemiec, Czech czy czegokolwiek w kilka godzinach jazdy samochodem albo tanim 1-2h lotem - co robiłem 1-2 razy na miesiąc
5) Nie ma europejskiej piękności miast, jakoś tutaj wszystko funkcjonalnie ale o piękności nikt nie myśli, nie ma architektury, nie dbają o otoczeniu w takim stopniu.
Jedynie 2 rzeczy podobają:
1) Ludzi sa wiecej kulturalny, mniej chamstwa, ludzi są uczciwy i miły w codziennym życiu, plus nie narzekają że mieszkają w najgorszym na świecie kraju nawet jeśli wszystko mają źle i mają pensje mniej niż w Polsce w biedronce
2) Wyglada ze kraj jest stabilniej - nie ma rosji która ciągle coś kombinuje, nie ma ryzyku UE z Greciej, Włochami i t.d.
Prosze powiedziec co o tym myślicie!
Pozdrawiam z Kanady i przepraszam za mój łamany polski ! :)