ONM - kiedy zakończyłyście terapię dzieci?

[mdorota11]

Mam pytanie jak w temacie, kiedy zakonczyłyscie/liście rehabilitację dzieci z
ONM, co było podstawą do jej zakoczenia, kto o tym zadecydował, czy nie
pojawiły się pózniej wady postawy i no jaką metodą?

[mdorota11]

wszyscy jeszcze ćwiczą?

[blablatka]

My zakończyliśmy rehabilitacje przed ukończeniem roku( z zaznaczeniem, że jakby
coś niepokoiło natychmiast kontaktujemy się z rehabilitantką), synek nauczył
się raczkować i czekaliśmy aż zacznie chodzić..teraz już chodzi - ma 14
miesięcy:-) nadal mamy jednak zwracac uwagę na asymetrię...a co do onm lekarze
są zgodni - będzie takim"luzakiem"do póżnej starości:-) ale to nei przeszkadza
mu w niczym...największe braki zostały wyrównane!!
gg4975740

[uma76]

Skończyliśmy, kiedy Piotruś miał już "dobry" roczek. Raczkował właśnie, siadał
i podnosił się sam. Pracowaliśmy jeszcze nad jakością czworaków (źle ustawiał
stopy), a pod kontrolą neurologiczną jesteśmy do tej pory. Pi zaczął chodzić
jak miał niecałe 16 miesięcy. Moim zdaniem jeszcze widać, że jest trochę
wiotki, ale podobno tylko ja to widzę. Mały wchodzi po schodach (na razie
krokiem dostawnym), kopie piłkę i biega (ale nie szaleje jak inne dzieciaki w
jego wieku ;-))). Ma teraz skończone 2 latka - zaczyna mówić, kończyć zdania w
czytanych książeczkach..
Aha, ćwiczyliśmy vojtą (chwilę bobathami, ale nam nie szło), od ok. 3 miesiąca
życia Piotrusia.
Pozdrawiam

[mamanamedal]

Tu chyba nie ma reguły. Znam dziecko, u którego po ukończeniu 6 lat pozostały
tylko platfus i niewielka skolioza (oczywiście ćwiczył), inne znane mi dziecko
ma dziś 10 lat i jedyna zauważalna wada to wiecznie otwarta buzia i chyba w
związku z tym nieco zniekształcona szczęka, natomiast moje dziecie ma już 7 lat,
ćwiczy od 4 mies życia i jeszcze całe lata intensywnych ćwiczeń przed nią (ale
ona musi walczyć z uwarunkowaniem genetycznym).
Dużo zależy od stopnia wiotkości, przyczy i pracy z dzieckiem. Trzeba szczególną
uwagę zwracać na kręgosłup, stopy i buzię(ma być zamknięta)

[beataklaudia]

klaudia ma juz prawie 2,5 roku. Cwiczymy do 8 mies życia i szczrze móiwąc końca
nie widać. Klaudia jeszcze nie chodzi - przyczyna główna utrzymujące sie wciąz
spore onm w osi. Ze stópkami coraz lepiej, mamy buciki i dzięki nim juz stopek
nie krzywi nawet jak stoi na bosaka, z otwrtą buzia nigdy problemów nie
mielismy, natomiast problem z przeżuwaniem mamy...
Pozdrawiam,
Beata

[mdorota11]

a co sądzicie o tym? Moja córka ma obecnie 16 miesięcy. Kiedy miała 10 świetnie
raczkowała (jak na dziecko z ONM), stawała przy meblach. 11 chodziła wzdłuż
mebli i ciągle raczkowała, od tego momentu rehabilitantka stwierdziła, ze nie
trzeba więcej ćwiczeń (bobathów), bo mała ćwiczy sama, a jest dość ruchliwa.
Jakiś czas temu (może 2 miesiace) pojawiła się szpotawość nóżek. Moim zdaniem
zbyt wcześnie została zakończona rehabilitacja, której celem było
zabobiegnięcie ewentualnym wadom postawy. A jakie jest wasze zdanie? Kiedy
rozmawiałam o tym ostatnio z rehabilitantką powiedziała, że w OWI zajmują się
poważniejszymi przypadkami niż wady postawy, ale czy ta wada nie pojawiła się,
ponieważ mała wymaga nadal rehabilitacji?