Dodaj do ulubionych

Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ;-)

22.08.08, 19:03
Tzn.nietypowo jak dla mnie, bo zazwyczaj zaczynałam od poniedziałku. Nie mogę
jednak odkładać tej decyzji do początku nowego tygodnia, bo stanie się coś
złego wink Wiem, że wciąż podejmowane są nowe wyzwania odnośnie I fazy poprzez
kolejne użytkowniczki, te same wątki się mnożą, ale same wiecie należy
podążać za sobą, a nie za innymiwink Kto się ze mną skoreluje i zacznie od
jutra? Będzie mi raźniej, łatwiej i może ktoś wreszcie podtrzyma nie na duchu
podczas potencjalnych i nieuniknionych w moim przypadku kryzysów...... U mnie
58 kg, muszę zrzucić 6 kg.
Obserwuj wątek
    • po55 Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 23.08.08, 14:00
      Ja też zaczęłam dzisiaj i też ma do zrzucenia 6 kg. Zaraz wychodzę
      po zakupy, żeby kupić sobie tony warzyw do jedzenia.
      • igge Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 23.08.08, 22:19
        hejka smile) Chyba się dołączę, jeśli pozwolicie kochane, bo co prawda
        już od tygodnia ale kolejny już raz po dłuższej przerwie próbuję coś
        na kształt SB i jakiś doping koleżanek przydałby się, a na innych
        forach o odchudzaniu jakoś cichutko, dziewczyny na wakacjach pewnie.
        Ważę duuużo więcej niż powinnam i nastawiam się na wiele miesięcy
        dietowania, tyle że z przerwami bo dłużej niż 2 miechy na żadnej
        dietce nie pociągnę.
        Dzisiaj rano kawa z mlekiem, potem jajo z ostrym sosem, twarożek
        bieluch naturalny z pomidorem, cebula i natką, po południu 2 cukinie
        i po godzince znowu kolejne 2 cukinie z salsą i główką sałaty z
        cytryną.
        • remedios22 Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 24.08.08, 14:17
          Ależ ja jestem słaba. Od soboty zaliczyłam dwie wpadki żywieniowe, więc jak
          zwykle zacznę od poniedziałku. Dziewczyny, tak bardzo chcę to wreszcie zacząć.
          Dietka SB jest genialna w moim przypadku i przynosi rzeczywiste efekty na Iszym
          etapie, tylko tak trudno jest mi przetrwać Isze dni.
          Tak, więc jutro - start!!!!!!!! I trzymamy się!
          • igge Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 24.08.08, 15:50
            Ja niedługo wychodzę na imprezkę więc z dietą może być krucho. Na
            razie zaliczyłam kawy z mlekiem, 10 dkg wędzonego łososia, 2 sadzone
            jajka z sałatą ze śmietaną (nie chciało mi się robić oddzielnie dla
            siebie bez śmietany sad)
          • siebiekocham Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 24.08.08, 18:13
            heej, kurcze ja przegapilam wasz start, ale zaczynam od jutra, mam
            podobnie jak wy 6 kg do zrzucenia smile ehhh od jutra bedzie ciezko,
            ale wspolnie jakos nam sie musi udac big_grin
    • foxy Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 24.08.08, 21:15
      Hejkasmile Ja też nietypowo dla siebie od soboty. Trzymam się ale
      dzisiaj pękłam na widok marchewkisad w sumie to tylko jedną łyżkę
      zjadłam surówki no ale zawsze produkt zakazany. Póki co to jajeczka,
      tuńczyk, pstrąg, leczo, serek wiejski 3% innego nie mogę znaleźć no
      i oczywiście sałata, pomidor i przyprawysmile Jutro serek na śniadanie
      i kawka, obiadek kurczak gotowany i sałata a na kolację może
      bakłażan. Pozdrawiamsmile
      • igge Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 24.08.08, 22:55
        ja trochę poległam na urodzinach teściowej i za dużo wsunęłam
        pieczonego indyka bo miał taką rumianą chrupiącą świeżutką skórkę smile)
        Plus niestety winko, fasolka i kalafior z bułką bo innej opcji nie
        było
        I zero ćwiczeń a od 3 dni próbowałam co wieczór spędzić choć parę
        minut na orbiteku
        • foxy Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 25.08.08, 21:27
          Ja też twardo planuje ćwiczenia...jeszcze nie dziśsmile Ale dzisiaj
          żadnych małych grzeszków. Nie jestem tylko pewna co do pietruszki?
          Dozwolona?
    • siebiekocham Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 25.08.08, 22:39
      u mnie dzis pierwszy dzionek, jakos poszlo gladko, ale teraz pewnie
      sie zacznie. Znacie moze jakies jogurty lub kefiry 0% ? bo chyba
      takie mozna, bez cukru oczywiscie.
      • igge Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 26.08.08, 00:44
        ja z kefirów i jogurtów korzystam minimalnie a jeśli już to nie
        patrzę ile procent bo traktuję jako grzeszek, ogólnie mleko i
        przetwory mają laktozę więc zawierają węgle
        Mleko piję do kawy bo bez mleka jest fuj, serka wiejskiego też nie
        potrafię sobie odmówić i co jakiś czas owocowy/kokosowy jogurt też
        wcinam ale to z braku silnej woli
        Orbiteka znowu nie było dzisiaj tylko 2 spacery po lesie
        Za to dieta na maksa bo oprócz 3 kaw z mlekiem, tylko kilka jajek na
        twardo z sałatą, jakoś nie miałam czasu na gotowanie


        • foxy Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 26.08.08, 17:00
          Za to dieta na maksa bo oprócz 3 kaw z mlekiem, tylko kilka jajek na
          > twardo z sałatą, jakoś nie miałam czasu na gotowanie
          Wow no podziwiam ja bym na tym cały dzień nie pojechałasmile U mnie
          dzisiaj w menu: rano serek wiejski+3 rzodkiewki+3 plasterki fileta z
          indyka, obiad panga pieczona w folii i zapiekane boczniaki+ troszkę
          zupki bez warzyw, wieczór jeszcze nie wiem ale chyba coś z
          pekińskiej. Aha no i jeszcze przegrycha do popołudniowej kawki z
          mlekiem 0%- ricotta+płatki migdałów+ obrobinka słodzika. Pozdrawiam.
          Trzymajcie sięsmile
          • igge Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 26.08.08, 19:56
            śniadanie - jajo z sałatą i pomidorem
            obiad - kilka solidnych plastrów pieczonego mięsa z warzywami
            kolacja - jajo plus tona ogórków kiszonych (a miały być małosolne,
            za długo w słoiku siedziały)
            Oraz mnóstwo kawy z mlekiem i trochę wody z cytryną. Ciężko zmusić
            się do orbitreka ale idę, chociaż na kilka minut.
    • vicki1x Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 26.08.08, 22:32
      Kiedy ostatnio stosowałam dietę to przez pierwsze 4 tygodnie
      schudłam 10 kg smile Jednak w ciąży przytyłam 20 sad( i teraz zostało mi
      do zgubienia gdzieś około 12 kg - mam nadzieję że powtórzę swój
      sukces.
      Na śniadanko twarożek z pomidorem, kawałek kiełbaski, sałata (listek)
      Obiad : piersi z kurczaka z salsą i kaszką kus kus
      Kolacja: serek waniliowy z cynamonem.

      Życzę powodzenia Wam i sobie smile
      • foxy Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 27.08.08, 14:45
        Hejsmile No ja się na razie nie ważę, poczekam na koniec pierwszego
        tygodnia. Dzisiaj na śniadanie: seler naciowy+szynka+pieprz+jogurt
        naturalny, obiad: pierś z kuraka+sałata z sosem vinegret(ehh..)+
        gotowana cukinia. Na kolacje chyba zapiekany bakłażan z mozarellą.
        Bye for nowsmile
      • vicki1x Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 27.08.08, 20:42
        Dzisiaj jadłospis prawie taki sam jak wczoraj. Zawsze robię wszystko
        na dwa dni (lenistwo). Mały grzeszek dziś sie trafił - łyk coli i
        gryz batona córeczki smile
        • igge Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 27.08.08, 21:55
          Witam smile)) Głodna jestem ale postaram się wytrwać tylko jakoś nie
          mogę zmusić się do ćwiczeń, spycham je na wieczór a potem nie robię
          tłumacząc się przed soba zmęczeniem i obiecując sobie, że jutro
          zacznę. Dziś cały dzień u znajomych i w sklepie i jakoś na stole u
          nich same słodycze więc przez cały dzień piłam kawy z mlekiem i
          zjadłam tylko na śniadanie serek wiejski light z toną warzyw i
          ostrym (z cukrem niestety w składzie) sosem oraz na kolację to
          samo.
        • vicki1x Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 28.08.08, 12:20
          Ja dziś na śniadanko wszystko pokrojone i wymieszane : jogurt z
          Turka, 2 jajka, plaster grubo ukrojonej szyneczki , cebula i pieprz
          do smaku. A co na obiad to jeszcze napiszę, bo szykuje coś pysznego.

          Mam nadzieję że ten post nie umrze śmiercią naturalną sad Dziewczyny
          piszcie.
          • igge Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 28.08.08, 17:01
            hejka, czy wszystkie napychacie się węglami ???? Piszcie co u was,
            plisss. Ja mam dziś pół kilo mniej. Sniadanie - kawa biała. Obiad -
            serek homogenizowany z pomidorem i cebulą plus chili. Kolacja -
            rosół ale bez klusek. zjem jeszcze makrelkę wieczorem albo jajka i
            warzywa.
      • vicki1x Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 28.08.08, 22:03
        Na obiadek soczewica po indyjsku z mięsiem wołowym. Pychota.
        Niestety bez kolacji bo chyba jelitówka mnie wzięła sad
        • foxy Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 29.08.08, 12:43
          Wczoraj śniadanie serek wiejski i pół pomidorka, na obiad szpinak
          jajko sadzone pierś z kurczaka z pieczarkami- wypassmile, kolacja
          zapiekany bakłażan z pomidoramii mozarellą. Dzisiaj rano serek
          wiejski i 5 plasterków polędwicy, obiad bedzie
          kalafior+szparagowa+sałata zielona. Na kolację raczej sałatka z
          tuńczyka. No i przegryzka ricotta z płatkami migdałowymi. No i kawa,
          herbata i woda.
          Dziś 7 dzień i mam 3 kilo mniejsmile)
          Ja tez sie jeszcze nie przemogłam do ćwiczeń ale może od jutrawink
          Trzymajcie się.
          • igge Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 29.08.08, 22:02
            Gratulacje foxy !!smile)
            Ja dzisiaj coś mam lekko dosyć diety, zjadłabym coś niezdrowego,
            sama nie wiem co...ale wytrwam. W pierwszej fazie chyba nie wolno
            owocków więc i tak nagrzeszyłam dzisiaj sporo choć zwykle do owoców
            mnie nie ciągnie tylko np do słodyczy. Rano kawa z mlekiem, jogurt
            owocowy light, jajecznica, papryka. Litr wody, na obiad łosoś
            pieczony i mizeria, papryka, kalafior, pomidor, cebula, ogórek plus
            oliwa i cytryna. Mimo, że wieczorem schrupałam ponadplanowany wielki
            talerz warzyw przed tv to i tak skusiłam się na winogrona i śliwki,
            jedno i drugie bardzo słodziutkie i w większej ilości... Teraz
            chodzi za mną makrela i ser żółty ale zostawię na jutro. Głodna nie
            jestem ale chyba z nudów coś mnie ciągnie do lodówki. Trzymajcie się
            dziewczyny, pozdr
            • foxy Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 29.08.08, 22:07
              Dzieki igge. Ja jak jestem głodna i mnie `nosi` na jedzenie to ide
              umyć zęby i robie to dośc dokładnie i długo i jakoś troche pomaga.
              Co do zakazanego jedzonka to moja rodzinka dzisiaj wcinała racuchy
              jabłkowe z bitą śmietaną...ahhhhh...a ja kalafiora i szparagową.
              Jakoś dałam radę ale następnym razem to wyjdę z jadalni.
              To takie moje wieczorne wywody. Pozdrawiamsmile
      • vicki1x Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 29.08.08, 23:34
        Dzisiaj 5 dzień. Śniadanko standard - 2 jajeczka z serkiem cebulką.
        Obiad - odskocznia i jeden naleśnik bo byłam z synkiem u lekarza i
        niezdążyłam sobie nic przygotować a mama robiła naleśniki.
        Kolacja - soczewica po indyjsku z grillowanym łososiem. Pychota
        Niestety kolejny grzeszek - szampan. smile Mąż mnie skusił.

        Są już pewne postępy w diecie ale z chwaleniam poczekam aż minie
        tydzień.
        Pozdrawiam
        • po55 Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 30.08.08, 10:26
          Ja jakos się trzymam. Dzisiaj mija tydzień. Nie chodzę juz głodna.
          Jajka, warzywa i ryby mi zupełnie wystarczają. Mam za to inny
          problem, waga pokazuje tylko nieco ponad 1 kg mniej. To prawda, że
          czuję sie tu i tam szczuplejsza, choćby brzuch, ale waga właściwie
          stoi w miejscu, może to przez miesiączkę.
          • effrel Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 30.08.08, 11:41
            nie może tylko na pewno,więc się nie przejmujsmile i zważ za tydzień
            albo i póżniej
            • igge Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 31.08.08, 02:13
              cześć kochane smile) Z ciekawością czytam co jecie i z jakimi
              efektami smile)) Ja dziś skromniutko: dwie kawy z mlekiem, ryba
              pieczona i mnóstwo warzyw, herbata i same surowe warzywka na
              kolację. Chudnę ale chciałabym szybciej. Muszę wreszcie ruszyć tyłek
              i zacząć ćwiczyć !!!!
              • foxy Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 31.08.08, 21:16
                No wczoraj miałam mały test bo wieczorkiem zapowiedzieli się
                znajomi. Zorganizowałam szarlotkę, sałatkę, wędlinkę, ciastka,
                czipsy itd. Jakoś wytrzymałam ale jeden grzeszek był niestety- dwie
                łyzki kukurydzy w sałatce. Dzisiaj serek wiejski z koperkiem,
                polędwica, kawa z mlekiem, jeszcze raz kawa z mlekiem u kumpeli,
                obiad- czysty rosołek, pół fileta z kurczaka, brokuły i sałata,
                orzechy pistacjowe-20, kolacja jeszcze raz wiejski bo mi sie nie
                chciała kombinować.
                Ale chodzi za mna cola bo powiem szczerze że woda to mi juz bokiem
                wychodzismile
                • foxy Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 31.08.08, 21:17
                  Aha vicky jak robisz ta soczewicę po indyjsku? Bo mi narobiłaś smaka?
        • vicki1x Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 31.08.08, 22:17
          W garnku rozgrzewasz 3 łyżki oliwy, dodajesz posiekaną cebulę i
          smażysz aż zmięknie ok 3 min, dokładasz wyciśnięty ząbek czosnku (ja
          daję 3 bo uwielbiam) i smażysz jeszcze 1 min. Następnie dosypujesz 1
          łyż. curry i szklankę soczewicy (ja wsypuje tak na oko bo i tak jest
          jej po ugotowaniu więcej). Podsmażasz tak około 2 min i wlewasz
          bulion - obojętnie jaki.
          Czekasz aż to Ci się zagotuje i na małym ogniu z 20 min.
          • igge Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 31.08.08, 22:29
            no proszę, ja myślałam, że soczewicy nie wolno tak jak fasoli,
            grochu etc Też muszę spróbować.
            Dziś kawa razy trzy z mlekiem, jajecznica z grzybami i pomidorem,
            leczo z warzyw cały garnek w dwócj ratach, salsa.
            Chudnę troszkę ale muszę więcej pić.
            • foxy Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 01.09.08, 19:39
              Dzięki za przepis napewno spróbuję. Dzisiaj: wiejski i pół
              pomidorka, obiad kurczak i brokuły powtórka z niedzieli, kolacja
              pieczony łosoś ze szpinakiem. Pocwiczyłam dzisiaj troszeczku jutro
              może tez się zmuszęsmile)
      • vicki1x Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 02.09.08, 09:37
        Po tygodniu dietki 1 kg mniej. Waga zatrzymała mi się w miejscu bo
        dostałam wczoraj okres. Teraz zważę sie dopiero za tydzień i się
        okaże... A jak Wasze wyniki??
        • moniak7 fasolki i grochy 03.09.08, 13:43
          Alez fasole i suchy groch mozna w I-szej fazie. Nie mozna natomiast
          zielonego, swiezego groszku.A zatem wszelkie soczewice, rozne
          fasolki, cieciorki itd wszystko jest ok i bardzo dobre. Ja sobie np.
          robie gar dietetycznej fasolki a'la po bretonsku(z piersia kurczaka,
          pomidorami, cebulka i troche jem, troche zamrazam. Bardzo sycace i
          b. dobre.
          • foxy Re: fasolki i grochy 03.09.08, 22:36
            Hej no u mnie 5 kg mniej jak na dzień dzisiejszy. Dzisiaj byłam w
            chińskiej z mężem zamówiłam wieprzowninę ale beż ryżu i surówki bo z
            marchewką. No nie powiem żeby to było całkiem SB ale było pysznesmile
            • foxy Re: fasolki i grochy 04.09.08, 17:40
              Wymiękłam i kupiłam sobie Pepsi Max ale powiem wam że wcale mi aż
              tak nie smakowała ale mam na razie dość wody mineralnej i zielonej
              herbatysad
              • foxy Re: fasolki i grochy 06.09.08, 11:14
                Haloo?? Koniec I fazy? Jak wyniki? Bo widze że zostałam sama na
                placu bojusad
          • minkipinki Re: fasolki i grochy 06.09.08, 15:55
            Ja też zrobiłam sobie taką fasolkę i ... cały gar opyliłam. Myślałam, że żołądek
            mi pęknie, trochę to za dobre.
      • vicki1x Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 07.09.08, 00:46
        W poniedziałek mija 2 tygodnie - narazie spadek wagi o 2 kg ale mam
        okres więc jak się skończy to liczę na więcej. Przedłużam I Fazę o
        jeszcze tydzień.
      • vicki1x Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 09.09.08, 17:37
        Ja dziś rano się zważyłam (skończył mmi sie okres wczoraj) i w sumie
        4 kg w ciągu 2 tygodni - ale teraz jak przedłużę I Fazę o jeszcze
        tydzień to dopiero się zważę.
        • foxy Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 11.09.08, 20:59
          Hej vickysmile Trzymasz się jeszcze I fazy? Bo ja pomału wprowadzam
          owoce i jogurtysmile Ale cała reszta jest z I.
          • vicki1x Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 12.09.08, 21:56
            niestety pofolgowałam sobie w tym tygodniu i niewiem co mam teraz
            zrobić sad wrócił mi kilogram więc chyba muszę jeszcze przedłużyć I
            Fazę. Ciekawe jak długo.
            • foxy Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 13.09.08, 15:54
              No do jedynki warto wrócić nawet na 3 dni pewnie ci ten kilogram
              zaraz zleci i na IIsmile Musze powiedziec że dawno mi tak gruszka czy
              malinki nie smakowały jak w tym tygodniu po 2 postu heheh.
              Pozdrawiamsmile
              • foxy Re: Hejka. Ja zaczęłam 25.08 - DRUGI RAZ :)) 14.09.08, 12:34
                Hmmm... wczoraj byłam na imprezie i dzisiaj mam małego moralniaka. A
                było tak: winko, sałatka (całkowicie zakazana), chipsy...ehhhh. No
                nic zobaczymy wagowo za kilka dni. Pozdrawiamsmile
    • makira83 Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 08.09.08, 09:37
      no to ja zaczynam dziś... wprawdzie, nie posiadam pełnej wiedzy na temat stosowania tej diety, dozwolonych produktów ale jestem zdesperowana i muszę wreszcie się wziąść sa siebie... muszę zrzucic 12 kg, bo w ciągu ostatniego roku tyle mi przybyło....
      ważę 70 kg a tylko 160 cm wzrostu sad
      Czy przy tej diecie mogę dodtakowo pić herbatę - slim figura? Bardzo nie lubię zielonej herbarty, w związku z czym muszę znaleźć zamiennik...
      Za wszelkie pordady, przepisy i wytyczniki odnośnie ilości jedzenia w ciągu dnia będę wdzięczna - makira83@gazeta.pl
      • madziaczek83 Re: Zaczynam nietypowo bo......w sobotę (23.08) ; 12.09.08, 22:56
        Witam kobitki.Gratuluję sukcesów i wytrwałości.Ja chcę zacząć dietę
        od jutra..nie wiem czy dam radę,bo straszny łasuch ze
        mnie.Szczególnie na słodniesmileMam do zrzucenia jakieś 8kg a jakby się
        udało 10 to już wogóle bajkasmilePozdrawiam serdecznie.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka