remedios22
22.08.08, 19:03
Tzn.nietypowo jak dla mnie, bo zazwyczaj zaczynałam od poniedziałku. Nie mogę
jednak odkładać tej decyzji do początku nowego tygodnia, bo stanie się coś
złego

Wiem, że wciąż podejmowane są nowe wyzwania odnośnie I fazy poprzez
kolejne użytkowniczki, te same wątki się mnożą, ale same wiecie należy
podążać za sobą, a nie za innymi

Kto się ze mną skoreluje i zacznie od
jutra? Będzie mi raźniej, łatwiej i może ktoś wreszcie podtrzyma nie na duchu
podczas potencjalnych i nieuniknionych w moim przypadku kryzysów...... U mnie
58 kg, muszę zrzucić 6 kg.