Zagadka Całunu rozwiązana?

[Gość: Misiek]

Ok. Już dobrze. Przyznaję się - to ja. Zadowoleni?

Zagadka Całunu rozwiązana?

[justina1987]

ale odkrycie... przecież wielu naukowców już od dawna to powtarza.

[Gość: ateista]

Do katoli i tak nie docierają żadne naukowe argumenty. Oni i tak "wiedzą" swoje.

[Gość: deder]

nie zmienia to faktu że to i tak bajka

[Gość: ktoś]

Do dedera: zauważ matole, że Jezus był Żydem.

[Gość: Wiera]

Odsyłam do książki A.Palli o Całunie wszelkich wierzących w metodę C14. Tam przeczytają sobie, jak "zgodnie ze sztuką" wspomniane badania zostały wykonane. Żenada! Radziłabym , zwłaszcza naukowcom, zastanowić się pod czym tak ochoczo się podpisują, zanim się ośmieszą! Jeśli ich odkrycia są równie wiarygodne i rzetelne, co owe badania "radiowęglowe" to gratuluję! :P
Ps. Katolikom nie potrzeba dowodów. Wiara nie opiera się na dowodach. To pewność się na nich opiera, a katolicy wierzą! Niech zatem każdy sam zdecyduje, czy woli wsadzić Absolut pod lupę ( i czy mu się to uda :))), czy też nie porwie się na tak karkołomne zadanie.
Pozdrowienia dla ... myślicieli!
:-)

[norbertrabarbar]

@deder - bzdura, to, że całun nie jest oryginalny wiadomo od dawna. Zresztą pojawił się dopiero w XIII wieku i na ten wiek jest datowany.

A podważanie autentyczności całunu nie jest atakiem na religię tylko na to co wymyślił kościół. Wszystkim chrześcijanom powinno zależeć na wyjaśnieniu prawdziwości całunu.

[Gość: niezyd]

Co do tego mają żydzi? Jesteś z czarnej mafii? Na tace za mało? Ludzie nie dość ogłupieni? W Świętego Mikołaja też wierzysz?

Ludu Polan powstań z kolan!!! :DDD

[Gość: niki]

pl2512, masz rację, jeśli chodzi o całun. Co to ma jednak wspólnego ze środowiskami zydowskimi i KPP, trudno wyczuć. Tę samą informację zamieściło większość portali, Wyborcza to jeden z nich. We wszystkich siedzi żydowska klika? I do tego momentu nawet fajnie się to czytało...

[Gość: hans hebron]

badania metodą zawartości c14 zakładają, że jego ilość się nie zmienia... najnowszy trend mówi o tym, ze jednak jest inaczej...

[Gość: Gość]

Fragmenty całunu pobrane do badań to były prawdopodobnie te fragmenty, które uzupełniono po pożarze, jaki miał miejsce w średniowieczu. Poza tym znaleziono też mikroskopijnej wielkości ślady roślin, które występowały ponad 2000 lat temu na bliskim wschodzie. Nie występowały one w ogóle w Europie. Do tego pani naukowiec nic nie mówi o ranach, które widnieją na ciele osoby, będącej na całunie. Czy da Vinci miałby zmasakrować siebie (doliczono się ponad 120 różnych ran), żeby zrobić taki portret?

[Gość: rad]

czyCałun jest negatywem? Przecież to pozytyw. Poza tym światłoczułość soli srebra odkryto wiele, wiele lat później. Coś tu nie pasuje.

[Gość: gość]

Zauwazcie jak koszerna zatytuowala artykul:' zagadka
wyjasniona', a nie np 'nowa hipoteza w sprawie calunu'. slowem gazeta wydaje wyroki niczym brat Michnika. poguglajcie sobie prosze kim byl Szechter, z gw sie nie dowiecie..

[rccc]

nawet iluminaci wiedza, ze to Jezus jest na calunie.

[halibg]

Panie Deder, nie jestem Żydem (z całym szacunkiem dla tego narodu) i twierdzę, że całun jest fałszerstwem. Co do tego ma narodowość? A wszystkim zagorzałym obrońcom jedynie słusznej wiary przypominam, że Biblia zabrania czczenia tzw. bałwanów - tj. "świętych" obrazków, rzeźb i innych przedmiotów. Być może papieże, zgodnie z kościelną doktryną, są w sprawach wiary nieomylni, ale chyba nie obowiązuje jeszcze zasada, że wiedzą lepiej od Boga w co ludzie powinni wierzyć.

[Gość: Michał]

Cóż. Nieprawda. Jeden z naukowców, który badał całun (z tych od C14) przyznał przed śmiercią, że płótno pochodzi z czasów Jezusa Chrystusa, że w latach '80 popełniono błąd... Gdy to odkryli (że się pomylili), nie chcieli się przyznać. W końcu naukowcom trudno przyznać się do błędu...

[estees]

Vinci był kobietą.

[kronopio77]

Tylko "prawdziwi katolicy" potrzebują takich atrakcji i "cudów". Biblia to dla nich za mało. A w niej Jezus powiedział np., że zbawieni będą ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli. Katolicy muszą jednak zoabczyć: a to zaciek na szybie, a to kawałek krzyża, a to całun...

[km1957]

Fakty w tej dyskusji nie graja najmniejszej roli.

"Przychodzi ciemniak do zoo, staje przed zagroda z zyrafami, przyglada sie im, przyglada, w koncu stwierdza: 'Eeeeee nieeee, takich zwierzat nie ma!'"

:)

[Gość: popis]

pl2512 jakbys sie wysilil to zobaczylbys, ze ten tekst publikowany jest w deser.pl, a wiec w niezbyt powaznym dziale, ale tobie jad nienawisci przeslonil oczy i zmacil rozum.

[...]

[Gość: Ete]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[...]

[soulworm]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[Gość: gosc]

Wspolczuje tym ktorzy szukaja odpowiedzi na pytania dotyczace wiary i chca z niej uczynic wiedze. Wspolczuje tez tym, ktorzy ciagle szukaja dowodow na bezsensownosc wiary.
Jedni i drudzy sa ludzmi biednymi duchowo. Musza ciagle walczyc, czujac, ze walka jest przegrana.
Jesli towarzyszy wam poczucie luzerstwa, glowa do gory. Potrzebni jestescie. Jestescie jak ziarnko piasku w oku. Bez waszej szarpaniny nie mielibysmy skali porownawczej i nei znalibysmy granic, do ktorych nie nalezy sie zblizac. Wy nas inspirujecie do szukania zabezpieczen przed wlasnymi watpliwosciami i latwymi rozwiazaniami.
Jestem wierzacym czlowiekiem. Wierze, ze Bog daje mi ciagle laske wiary. Wspolczuje tym, ktorzy albo ja odrzucili albo ja zmarnowali. Watpie ze jej nie dostali (w takiej czy innej formie).
Gorsza mnie demoralizujace zachowania duchowienstwa, swieckich, odstepcow, innowiercow jak rowniez poboznych dewotek, hipokrytow itp itd. Z kazdego z nich mam cos w sobie. Staram sie bronic przed tymi wadami, pokusami. Nie udaje mi sie czesciej niz udaje, ale z tym walcze, a nie z innymi kto ma racje czy ci co wierza, czy ci co nie wierza. Wy totalnie marnujecie swoj czas. Jesli jednak szukacie prawdy...Ona was wyzwoli. Nawet jesli przekroczycie granice poza ktora bedziecie sami... Nawet w takim przypadku jestescie znakiem (jest to znak STOP).
Nie calum jest podmiotem mojej wiary. Calun jest znakiem i czy ma 1000, 500 czy 1975 lat, to jest to i tak fenomen i wielki dar dla ludzkosci. Najwiekszy jest jednak ten ktorego obrazuje!

[Gość: alias]

@ Wiera - a co ma Absolut do kawałka materiału z przełomu średniowiecza i renesansu? Wiara w takie rzeczy jak Całun Turyński jest zaprzeczeniem wiary w Absolut.

[Gość: Varg myśliciel:P]

Co tu dużo mówić, "Drzewa z Krzyża" jest na świecie tyle, że można by nową bazylikę wybudować z niego... a całun, jak to całun: fake
Kto wierzy - niech sobie wierzy, ja mu przeszkadzać nie będę, lecz apriorycznie nic zakładać również nie będę...
Bogów było i jest wielu, co poniektórzy umarli, jednak będą nowi. Amen.