Dodaj do ulubionych

Dobrze wracamy do normalności

28.10.21, 20:19
Przepraszam Inka . Zawiść to jedna z najbardziej destrukcyjnych emocji. Jak pozbyć się zawiści? Zawiść u osoby dorosłej jest wynikiem zahamowania rozwoju emocjonalnego w dzieciństwie. Terapia leczenia się z zawiści może trwać dłużej niż walka z innymi problemami. Osoba zawistna bardzo opornie przyjmuje pomoc, często zaprzeczając, że w ogóle jej potrzebuje.Istota zawiści zawiera się w sytuacji, w której ktoś daje nam coś naprawdę cennego i dobrego, a zawistna osoba nie chce uznać, że to jest dla niej dobre, doszukuje się wad, nie umie przyjąć, a nawet zaprzecza, że tego potrzebuje. Taka postawa w psychoterapii sprawia, że na zabiegi, które wszystkim innym przynoszą ulgę, pacjent reaguje paradoksalnie odwrotnie – czuje się coraz gorzej! Jego zawiść każe niszczyć wysiłki terapeuty, swoim pogarszającym się stanem dowodzi, że „dobro jest złe”. Ostatecznie leczenie trwa dłużej niż u innych ludzi Wdzięczność jest lekarstwem na zawiść..U mnie nie ma zawiści bo wszystko mam co mi potrzeba do szczęścia .Jedynie to że jestem zazdrosny i łatwo wybucham gniewem .Ale wystarczy jedno słowo ,uspokój się mój choleryku i jestem łagodny jak baranek.Ciekawe jakie Wy macie przywary ludzkie.
Obserwuj wątek
    • inka.fem Re: Dobrze wracamy do normalności 28.10.21, 21:30
      O co mnie przepraszasz?
      Mało ostatnio refleksyjna jestem nad sobą i światem, raczej skupiam się na obowiązkach, bo jest ich sporo i na tym, jak przeżyć dzień.
      • yadaxad Re: Dobrze wracamy do normalności 28.10.21, 22:52
        Za słowo -ambicja- mnie pogoniono, tu gdzieś, ale problemy ego to za dużo było słów dla mnie, na określenie sytuacji.
        • n4rmoorr Re: Dobrze wracamy do normalności 29.10.21, 04:09
          yadaxad napisał(a):

          > Za słowo -ambicja- mnie pogoniono, tu gdzieś, ale problemy ego to za dużo było
          > słów dla mnie, na określenie sytuacji.
          Nie złość się nie będę Ci już dokuczał .
      • n4rmoorr Re: Dobrze wracamy do normalności 29.10.21, 03:57
        Wczoraj padlem jak kawka.Ja raczej ich tyle nie mam .Raz dłuższy tydzień ,raz krótki .Teraz do piątek 12 i weekend.Tutaj pilnują by nie przekroczyć godzin .By fikus nie odebrał .Wydaje się śmieszne ,ale mniej godzin pracy ,więcej pieniędzy .J tak pracuję w tygodniu długo bo 10 godzin Jedynie to że żegnam Hamburg i jadę nie wiem jeszcze gdzie .Moje życie to ciągłe siedzenie na walizkach .I ciągnie się to od 85 roku jak wyjechałem na Węgry i ,a później do Niemiec .Moja żona nie chciała jechać i ja ją rozumiem .Nie szukam przygód ,nie latam nigdzie ,w zasadzie powinienem wpaść w alkoholizm .Dziwnym trafem nie .Może to że sporo jeżdżę .Uzależnilem się jedynie od internetu i nie mogę się od niego uwolnić .To jedyny nałóg."Jak przeżyć dzień .Martwię się o Ciebie.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka