Hobby - relaks, ucieczka, zachowania kompulsywne?

[ta]

Słyszymy, że warto mieć hobby, że relaksuje, podnosi nastrój, sprzyja zdrowiu psychicznemi i fizycznemu jeśli jest zwiazane z ruchem i naturą. Czy jednak nie bywa ucieczką od obowiązków, izolacją od rodziny i społeczeństwa jeśli jest uprawiane w samotności, czy nie ma znamion kompulsji?

Przejrzałam sobie kilka działalności w życiu, które mogłabym nazwać swoim hobby i znalazłam w nich wszystkie wymienione elementy w różnym nasileniu.

[mona.blue]

Wydaje mi się, że to zależy od sytuacji na codzień, jeżeli jesteśmy w bliskim kontakcie z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi, pracujemy, to takie nie za długie odizolowanie poprzez hobby może być zbawienne dla nas.
Jeżeli zaniedbujemy obowiązki to nie ok, ale jeżeli jest to odpoczynek od obowiązków, to w porządku. Ja bez takich chwil poświęconych codziennie forum czy czytaniu to chyba bym zwariowała.

[mona.blue]

Czasem staje się to kompulsywnie, fakt, trzeba na to uważać.

[yadaxad]

Kompulsywność przede wszystkim ma efekty indywidualne, bojkotuje własne potrzeby.

[afq]

ta napisała:


> Czy jednak nie bywa ucieczką od obowiązków, izolacją od rodziny i społeczeństwa jeśli jest upr
> awiane w samotności, czy nie ma znamion kompulsji?

jak we wszystkim, potrzebny jest zdrowy balans

[trust21]

Każdy człowiek, którego jednanym ''celem'' w życiu nie jest nażreć się i kopulować, ma jakieś zainteresowania, pasje, hobby. To jest rzecz normalna u ludzi myślących. Nie musi być to także hobby związane z ruchem i naturą. Ludzie maja czasem zakręcone hobby - np. zbieranie pudełek po zapałkach; i jest to jak najbardziej ok.

[tanczacyzwilkami1]

Ostatnio moje hobby to czytanie książek o zasadach psychologii .Wziąłem się za czytanie ,a tak naprawdę to za słuchanie .Mam czytnik ebooków i niewykorzystany .Psychologia hejtu ,czyli jak bronić się z krytyką w życiu osobistym i zawodowym .Mateusz Grzesiak polecam .

[inka.fem]

Gratuluję pomysłowości w wymyślaniu kolejnych nicków;)

[tanczacyzwilkami1]

Dzięki nie ma problemu. Nawiązuje do prywatnych forów .Myślałem że tam nikt nie będzie mnie ścigał .Ale się myliłem. Bo nawet tam .Nie ukrywam się bo nie na tym to polega .Tylko ktoś zaciekłością ściga mnie po wszystkich forach .Pozdrówka Inuś

[snajper55]

tanczacyzwilkami1 napisał:

> Dzięki nie ma problemu. Nawiązuje do prywatnych forów .Myślałem że tam nikt nie
> będzie mnie ścigał .Ale się myliłem. Bo nawet tam .Nie ukrywam się bo nie na t
> ym to polega .Tylko ktoś zaciekłością ściga mnie po wszystkich forach .Pozdrówk
> a Inuś

Czytałem kiedyś wyznania gwałciciela. On też czuł się cały czas zaciekle ścigany. Życie jest okrutne. Jak można tak człowieka prześladować?

S.

[zaczarowanyogrod]

Czasem trzeba się odizolować na parę godzin czy na dzień od rodziny żeby potem wytrzymać z nimi cały tydzień. W samotności lepiej się myśli.