Dodaj do ulubionych

Poczucie rozszczepienia osobowości. Eleven = ja?

22.08.23, 22:39
Hej. Wypadałoby coś znowu napisać, nie? W końcu dzieje się wielki Proces. Albo to tylko złudne wrażenie?

Chrzanić, piszę tak czy siak.

Kolejne spotkanie terapeutyczne było dosyć owocne, bo pomogło mi inaczej spojrzeć na temat moich hiperfiksacji. I w sumie tyle w teorii. Bo dalej się fiksuję. Jak nie oglądam mojego serialu, to znowu czytam fanfiki, a kiedy nie czytam fanfików, piszę roleplaye.

Wszystko kręci się wokół Stranger Things. Wszystko.

„Mechanizm obronny, nie możesz go nadużywać jak dzieciak!”

A jednak ciągle to robię. Chcę być bardziej Eleven. Chcę mieć taką moc jak ona. I boję się też, że mózg może mi sprawić, że tak w środku niemal rzeczywiście nią będę – we własnym mniemaniu – i ludzie będą odbierać mnie jako dziwaka. Często moje fiksy się tak kończą.

„Zachowujesz się jak dziecko” – tak mówią głośno moje myśli, wciąż bez przerwy.

Może dlatego, że nigdy nie miałam okazji być naprawdę szczęśliwym dzieckiem? Połowę swojego życia spędziłam w szklanej bańce, a drugie pół przed ekranem komputera. I teraz to wszystko wraca. Rozmawiając o swoim dzieciństwie mam duże łzy w oczach. Wszyscy mnie zawiedli, a najbardziej ja samą siebie. Bo nie próbowałam walczyć o siebie. Bo chciałam być kimś innym. Zawsze.

Bardzo kiedyś chciałam zniknąć, ale tak bez umierania, nie miałam na szczęście odwagi. Byłam wtedy pod inną postacią o innych cechach i imieniu. A potem już pojawiło się więcej różnych mnie i zrobił się bajzel. Mówię „zrobiłam źle to, tamto, siamto...” – ale tak naprawdę w ogóle mnie tu nie ma. Mnie jako mnie.

Jestem Jedenastką – bo nie radzę sobie z tematami przerobionymi dzisiaj (i ogólnie) na terapii.
Jestem Jedenastką – bo mam smutki związane z uzależnieniem mojej mamy.
Jestem Jedenastką – ponieważ moje poczucie własnej wartości sięgnęło poziomu dna.

Eleven jest silna. Musi być.
Ja, ta której jest ciężko, niekoniecznie.
Obserwuj wątek
    • gretan Re: Poczucie rozszczepienia osobowości. Eleven = 30.11.23, 10:45
      To jest bardzo literacki post... Czy jest to fragment jakieś powieści?
      • aaambiwalencja Re: Poczucie rozszczepienia osobowości. Eleven = 04.12.23, 21:23
        Dzięki za komentarz. Niestety, jest to samo życie i mój dziwaczny styl pisania... Jak okazało się później, poczucie rozszczepienia osobowości wynika u mnie (najprawdopodobniej) z osobowości chwiejnej emocjonalnie typu borderline

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka