Dodaj do ulubionych

Jadłospis 15-miesięczniaka.

06.03.10, 21:23
Co oprócz piersi jedzą Wasze szkraby?
Moja alergik i dietę ma mocno okrojoną i nie wiem czy nie je za mało bo słabo
przybiera na wadze. Ostatnio zaliczyliśmy jeszcze jelitówkę po której schudła,
a teraz dopiero powoli się z wagą odbija.

Je tak:
3-4 rano cyc
6-7 cyc
9 kaszka jaglana lub amarantus z 5 łyżkami sinlacu i łyżeczka oliwy - 250 ml
12 cyc
14 cyc
16.30 zupka (warzywa zagęszczone 4 łyżkami kleiku ryżowego + łyżeczka oliwy)
250 ml
18 indyk z ryżem lub z ziemniakami
20 cyc

Nie wiem czy to nie za mało kalorycznie.
Czeka nas zaległe szczepienie, a jak pójdziemy i zobaczą że przez 3 miesiące
przybrała tylko 300 gram ( tzn tyle przybrała w grudniu, ale w styczniu była
jelitówka i tyle samo schudła i teraz na nowo przybiera), no ale jak lekarz
zobaczy jej wagę to będzie znów gadanie o przejściu na mieszankę i wysyłanie
na badania do szpitala.


Obserwuj wątek
    • abcde-25 Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 06.03.10, 22:56
      Hej! Dziwna trochę ta dieta... Dlaczego w wieku 15 mies. nie dajesz
      normalnie 5 posiłków dziennie co ok. 2.5-3 godz. - to podstawa. Nie
      myśl, że Cię atakuję, ale o godz. 18 ziemniaki? Moja mała ma 21
      mies. w wieku 15 mies. jadła tak samo 5 posiłków urozmaiconych + cyc
      5-8 razy dziennie i 1-4 w nocy. Do 1 urodzin też miała silną alergię.
      Napiszę Ci menu z dziś i oby nie było tylko lawiny, że dominują
      węglowodany, bo ważne, że brzuszek ok funkcjonuje:
      8.00 - kaszka ryżowa malinowa i cały banan.
      11.00 - serek bieluch z rzodkiewkami i 2 kromki chleba z masłem
      14.00 - ziemniaki, 2 pulpety, ogórki kiszone.
      17.00 - gruszka i 3 herbatniki.
      19.30 - kaszka ryżowa brzoskwiniowa i jabłko.
      Pozdrawiam.
      • asjula1 Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 06.03.10, 23:39
        Słuchaj, no może ja mam inne podejście, ale to chyba strasznie dużo?smile
        Ona waży normalnie?smile
        • froobek Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 06.03.10, 23:50
          > ale to chyba strasznie dużo?smile

          To nie jest jakoś bardzo dużo, natomiast ja, jako fanatyczka zdrowego żywienia i miłośniczka medycyny azjatyckiej miałabym tu parę uwag co do składu posiłków i pór dnia wink
          • globus.histericus Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 08.03.10, 13:28
            Nie udzielam się tutaj, ale, jako że też staram się bardzo uważać na to
            co daję mojej córce, zastanowiło mnie co napisałaś. Co do składu
            posiłków to się zgadzam, ale dlaczego złe są pory dnia? Możesz mi to
            przybliżyć? Pozdrawiam
            • globus.histericus do froobek 09.03.10, 12:07
              Froobek, odpowiedz mi, proszę smile
              • froobek Re: do froobek 09.03.10, 18:52
                Oj, ale musisz brać poprawkę na to, że ja mam totalnego fioła w tych sprawach, normalni ludzie się nie przejmują tym wszystkim, czym ja big_grin Chodziło mi tu o to, że ajurveda mówi, że owoce spożywa się tylko rano i przed południem. Szczerze mówiąc, bardziej mnie dziwią owoce o 19.30 niż ziemniaki o 18. - tu nie rozumiem, co akurat miałoby być nie tak smile

                W ogóle super, że w podanym jadłospisie jest 5-a-day (bo to rzadkość w praktyce, choć wszyscy znają teorię) ale w typowo polskiej wersji, czyli przewaga owoców nad warzywami. A taka idealna proporcja to 1 x owoce (I lub II śniadanie), 4 x warzywa smile

                Także to takie moje czepianie się smile
                • globus.histericus Re: do froobek 09.03.10, 19:52
                  Dzięki. Ja wprawdzie nie znam ajurwedy, ale jakoś tak instynktownie nie
                  podaje owoców popołudniu i wieczorem. Rozumiem, że to się tyczy nie
                  tylko surowych owoców, ale i "obrobionych" (gotowanych, pieczonych)?
                  • abcde-25 Re: do froobek - menu 10.03.10, 12:23
                    Ja napisałam przykładowe menu, chętnie poznam Twojego dziecka
                    froobek! Czekam na wpis.
        • abcde-25 Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 07.03.10, 10:00
          Dużo? Moja mała ledwo waży niecałe 11kg, szybko spala kalorie,
          tańczy, biega, w przedszkolu przez godzinę to chyba spali całe
          dzienne menu wink
        • abcde-25 Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 07.03.10, 10:04
          niecałe 11kg, jest wysoka i szczupła wink
    • froobek Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 06.03.10, 23:03
      Nie wiem, czy mogę się wypowiadać, bo mam dopiero 11-miesięczniaka i zero problemów z alergią, ale przyszło mi do głowy kilka pytań /uwag:

      - żadnych owoców nie może?
      - posiłek bez owoców ani warzyw nie jest pełnowartościowy. a widzę, że i śniadanie i kolacja są takie? Może do śniadania dynia jako słodkawa (przy okazji odkwasza, więc przy alergii jak znalazł)?
      - czemu nie jecie gryki ani quinoa? o inne zboża nie pytam, bo rozumiem, że ma być bezglutenowo?
      - w kwestii samej kaloryczności zawsze możesz lać więcej oliwy, na pewno nie zaszkodzi wink
      - może jeść sezam? siemię lniane? syrop klonowy?
      - porcje sa bardzo porządnej wielkości smile

      Mój synek rzadziej ssie, je trzy lub cztery posiłki stałe, zależnie od dnia. Natomiast je ogromnie zróznicowane produkty, na ogół mamy rówieśników są zaskoczone, że tyle różności. W 2,5 m-ca przybrał 140 gram.
      • asjula1 Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 06.03.10, 23:36
        O rany. Czy mogę do Was moje dziecko na turnus posłać?wink
        Aż mi się nie chce pisać, co on jada, ale w zasadzie poza piersią tyle, co kot
        napłakałwink
        No, ale zdrowy jestsmile Widocznie mu destyluję, co potrzeba. I tym się pocieszamsmile
        • froobek Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 06.03.10, 23:48
          > O rany. Czy mogę do Was moje dziecko na turnus posłać?wink

          Ja zapraszam smile
          Ledwie wczoraj gotowałam gar zupy dla siedmiorga okołoroczniaków (spotkanie z koleżankami) smile
          • wilgga Re: Jadłospis 15-miesięczniaka. 07.03.10, 08:23
            No dieta dziwna, ale do dyspozycji mamy tylko:
            Ryż ziemniaki amarantus, dynia, fasolka szparagowa, marchewka(od niedawna bo
            wcześniej uczulała) indyk, sinlac.
            Owoce żadne do tej pory nie przeszły. Warzywa tylko od babci z ogródka, słoiczki
            wysypują, nawet dynia hippa wysypuje choć normalną dynię je. Próbuję cały czas
            dietę rozszerzać. Próbowaliśmy teraz kalafior mrożony - wysypka, ostatnio bób -
            brak wysypki ale brzuszek bolał. Teraz będziemy groszek cukrowy próbować.

            Siemie lniane uczula bardzo mocno,

            Ale nie jest źle wysypki coraz mniejsze i mam nadzieję że alergia pójdzie w
            końcu w światsmile
            • abcde-25 do wilggi 07.03.10, 10:30
              No to pewnie dzidzia ma atop. zapal. skóry? Mojej przeszło w 1
              urodziny. To faktycznie masz jadłospis ograniczony. Ale owoce też
              uczulają?
              • wilgga Re: do wilggi 07.03.10, 13:19
                Mała miała AZS w pierwszych miesiącach, na szczęście udało nam się z tego wyjść
                z pomocą diety.
                Teraz ma lekkie zmiany na nóżkach, ale są coraz mniejsze i coraz ich mniej.
                Powiększają się jak coś z nowości uczuli.
                I czasem ma krostki na twarzy, dziś np ma 5 krostek na lewym policzku, ale
                podejrzewam potówki.

                Ostatnio mocno ją po żółtku przepiórczym w połowie stycznia wysypało. Całe
                policzki były w czerwonych krostkach. Ale po 3 dniach od odstawienia śladu po
                nich nie byłosmile A tak to wysypuje delikatnie.
                • abcde-25 Re: do wilggi 07.03.10, 13:56
                  Kurczę, to niedobrze. Wiem, ze jaja najbardziej uczulają. Moja jak
                  zje jajecznicę lub omlet ma to samo - policzki czerwone, szorstkie i
                  krostki... Może zasięgnij rady dietetyka jak ja to zrobiłam lub
                  alergologa. Są nawet takie dużury telef. w gazetach Mam dziecko,
                  twoje dziecko. Pzdr.
                  • wilgga Re: do wilggi 07.03.10, 14:58
                    Do grudnia chodziliśmy do alergologa, ale kazała nam przejść na nutramigen, pod
                    groźbą że nie będzie dalej dziecka prowadzić. Tak że podziękowaliśmy.
                    I tak naprawdę to teraz jesteśmy zostawieni sami sobie. Ale nie chcę na razie
                    szukać nowego alergologa, wybieramy się do homeopaty, ale to dopiero po
                    szczepieniu.
                    • asjula1 Re: do wilggi 07.03.10, 15:24
                      Mój lekarz uważa, że homeopatia to bezczelne oszustwo.
                      • fizula Re: do wilggi 08.03.10, 14:39
                        asjula1 napisała:

                        > Mój lekarz uważa, że homeopatia to bezczelne oszustwo.

                        O proszę, mądrzy lekarze się zdarzają :o)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka