etiaxil czy bloker ziaji- czy one sa bezpieczne?

[vanilka89]

Witam. Miałam kiedys etiaxil i to był isnty koszmar, piekło i szczypało, fakt, że działam i to był jakiś tam plus :D Wczoraj prez przypadek kupiłam z ziaji BLOKER, doczytałąm dopiero w domu i ponoc ma miec to samo działanie. Stosujemy przez 2-3 dni a potem tylko raz w tygodniu. Zastosowałąm na noc i znów to koszmarne szczypanie. Ale może bedzie miał podobne działanie do o wiele droższego etiaxilu ( ziaja-5,99zł ).
Tylko zastanawia mnie, czy takie blokery sa bezpieczne? Czy sa jakies przeciewskazanie do stosowania? Używacie?
Inne antyperspiranty jakoś niechca u mnie działąc :(

[mechantloup]

Kup etaixil w niebieskim opakowaniu - do skóry wrażliwej. Mnie ten czerwony też spać nie dawał w nocy, tak piekło.
Zobacz, czy stosujesz na FAKTYCZNIE suchą skórę - jeśli jest wilgotna, albo się spocisz po posmarowaniu, będzie piekło jak cholera.

[hotally]

Miałam kilka lat temu etiaxil i też chodziłam kilka dni jak paker... ale działało.
Obecnie nie stosuję NIC. Problem z poceniem mam tylko w ponad 30st upały. Wydaje Mi się, że jeśli coś zapycha pory tak, że toksyny nie mogą przez tydzień czasu się wydostać (a jesli stosujemy to regularnie to nawet kilka msc) to nie może być to zdrowe.
W sklepach ekologicznych można nabyć antyperspiranty, które nautralizują przykry zapach potu, i nie zapychają porów

[nessie-jp]

> Tylko zastanawia mnie, czy takie blokery sa bezpieczne? Czy sa jakies przeciew
> skazanie do stosowania? Używacie?

"Bloker" to tylko takie gadanie. Wiadomo, że nie zablokuje całkowicie pocenia. Obkurcza tylko ujścia gruczołów potowych. Najgorsze, co ci grozi, to chyba potówki.

Poza tym tak silnego antyperspirantu używasz TYLKO pod pachami, a gruczoły potowe pod pachami nie służą do usuwania toksyn, tylko do produkcji zapachu. My jesteśmy tacy cywilizowani, że nam się ten zapach nie podoba ;) ale zasadniczo taka jest rola gruczołów potowych w tych miejscach. Do usuwania toksyn służą gruczoły potowe na całym ciele. Stosowanie blokeru na całe ciało byłoby oczywiście absurdem.

[coralin]

W większości przypadków to nie jest problem z zapachem potu, a z dyskomfortem związanym z mokrym pod pachami. Dezodoranty zawierają składniki antybakteryjne (najczęściej triclosan), które nie pozwalają na rozkład potu, ale nie hamują jego wydzielania. Antyperspiranty w różnym stopniu hamują wydzielanie potu, bo zawierają mniej lub więcej aluminium chlorohydrate.
Nie jest prawdą, że gruczoły potowe służą do produkcji zapachu. Służą do produkcji potu, który u zdrowego człowieka i zdrowo odżywiającego się jest bezwonny (dopiero kiedy dochodzą bakterie, rozkłada się na ciele i "pachnie").

[nessie-jp]

> Nie jest prawdą, że gruczoły potowe służą do produkcji zapachu. Służą do produk
> cji potu, który u zdrowego człowieka i zdrowo odżywiającego się jest bezwonny

Rozmawiamy o skórze pod pachami. Znajdują się tam gruczoły potowe apokrynowe:

"gruczoły apokrynowe, uchodzące do mieszków włosowych, występują pod pachami, oraz w okolicach narządów płciowych i odbytu. Uaktywniają się one w czasie dojrzewania płciowego. Wydzielają pot tylko pod wpływem bodźców emocjonalnych. Wydzielina ich zawiera swoiste substancje wonne decydujące o zapachu indywidualnym i rasowym."


Natomiast na pozostałych częściach ciała znajdują gruczoły potowe, których jedyną funkcją jest regulowanie gospodarki wodno-elektrolitowej

[coralin]

I właśnie dlatego używa się dezodorantów nie dopuszczających do rozkładu bakterii (a stopy gdzie w tej definicji?). Te "swoiste substancje wonne" są dla przeciętnego nosa wyczuwalne tylko przy słabej higienie i specyficznym sposobie odżywiania (za dużo mięsa, czosnek, niektóre przyprawy sprawiają, że pot świeży pachnie okropnie).
Większości ludzi walczących z "nadmiernym" poceniem pod pachami chodzi raczej o wilgoć, a nie zapach.
Zgadzam się , że nie ma co demonizować tych blokerów.

[nessie-jp]

coralin napisała:

> I właśnie dlatego używa się dezodorantów nie dopuszczających do rozkładu bakter
> ii (a stopy gdzie w tej definicji?). Te "swoiste substancje wonne" są dla przec
> iętnego nosa wyczuwalne tylko przy słabej higienie i specyficznym sposobie odży
> wiania (za dużo mięsa, czosnek, niektóre przyprawy sprawiają, że pot świeży pac
> hnie okropnie).

Pełna zgoda. Co do stóp, to przyznam, że nie wiem, bo sama nie mam wielkiego problemu z potliwością

[coralin]

Skóra powinna być sucha i trzeba odczekać min.24 godziny od depilacji czy golenia (a wiele osób goli się pod pachami rano, by wieczorem zastosować preparat- błąd, za szybko). Ja używam głównie latem, raz w tygodniu lub raz na 2 tygodnie w upały, a w innych porach 2 dni przed wyjściem na tańce. Zdarza się, że po kilkumiesięcznej przerwie w stosowaniu użycie wiąże się ze szczypaniem (mimo suchej skóry). Po prostu łaskocze to zwężanie się gruczołów potowych.
Na co dzień wystarczają mi zwykłe kulkowe antyperspiranty, które mają mniej aluminium chlorohydrate (ale mają) stanowiącego podstawę tych blokerów.

[lonely.stoner]

hej ja uzywalam Etiaxil niebieski i nic mnie nie szczypalo - nie wolno tylko na podrazniona skore go posmarowac czyli np. po goleniu (nawet jesli wszystko wydaje sie niby ok, bo bedzie szczypalo). Czy zdrowe to jest - to nie wiem, pewnie nie. Ale ja nie mam problemu z brzydkim zapachem potu (no przynajmniej nie po tym jak sobie siedze w pracy przed komputerem heh) tylko z tymi mokrymi plamami pod pacha. To jest dla mnie najbardziej krepujace i dlatergo uzywam takich roznych blokerow. Teraz mam jakis tam z firmy Linden Voss (tez dziala) ,ale staram sie uzywac takich np. jak marki Bionsen, ktore nie maja w skladzie aluminimTekst linka ale jak sie robi cieplej to mam plamy z potu i tak, pomimo klimatyzacji :(

[amarantus77]

Ja z Ziaji jestem zadowolona.

[ongoing]

gdzie kupiłyście ten Bloker Ziai? jakoś nie mogę na niego trafić w żadnym sklepie...

[pochodnia_nerona]

Używam Antidralu, który jest odpowiednikiem powyższych (no, prędzej Etiaxilu, bo Ziaja nie ma w składzie alkoholu, a Etiaxil chyba ma) i powiem, że od kilku lat mam wreszcie normalne życie, ubieram się, jak chcę, a że czasem zaswędzi czy zaszczypie, to nic w porównaniu z dyskomfortem powodowanym przez mokre pachy, do tego kilkakrotne mycie w ciągu dnia i stosowanie antyperspirantu nic nie dawało, a stres wywoływany poczuciem, że się jest spoconym, napędzał to emocjonalne pocenie się. I mimo, iż taki specyfik całkowicie NIE BLOKUJE, a jedynie mocno OGRANICZA wydzielanie potu, mam spokój i komfort psychiczny, co sprawia, że się mniej pocę w ogóle ;-) Polecam wszystkim tym, którzy zmagają się z wiecznie mokrą pachą, zakładają tylko białe, abo tylko ciemne bluzki - jak ręką odjął, a pierwszy tydzień warto się przemęczyć. Teraz stosuję raz na tydzień i jest ok.

[vanilka89]

ziaja potwornie mnie podrażniła, stosowałam 2 dni, bez depilacji i pachy miałam tak czerwone i piekące, że szok. Ja chyba za wrażliwa jestem.
Kupiłam w tesco za 5,90.
Etiaxil równiez mnie podrażnia. Antidralu nie stosowałąm, ale pewno by było tak samo :(

[ladyjm]

mnie tez etiaxil szczypie i to nawet ta wersja dla delikatnej skory ale nic lepszego do tej pory nie znalazlam