Dodaj do ulubionych

Co razi Was w "urodzie" innych kobiet?

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.05.06, 17:48
Dla mnie najgorsze są chyba odrosty na włosach oraz długie paznokcie zwłaszcza
tipsy z poodpryskiwanym lakierem, może jeszcze tłusty brzuszek z odsłoniętym
pepkiem wystający znad ubrania...
Obserwuj wątek
    • Gość: Agniecha Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.aster.pl 15.05.06, 17:52
      W urodzie czy w wyglądzie? Bo różnica w znaczeniu kolosalna.
      • Gość: genia Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.eranet.pl 17.05.06, 13:09
        z natury niezbyt ładnych ale bardzo zadbanych stop sie nie eksponuje?! co za
        paranoja!!!
        • Gość: gosc Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.dsl.club-internet.fr 17.05.06, 20:44
          genia, jesli chcesz sobie ze mna pogadac, to wpisuj sie do kolejki tam, gdzie
          nalezy, ok ? nie zawsze mam cierpliwosc czytac wsio jak leci od konca do
          poczatku i od poczatku do konca. dzis mam dobry dzien, ale to nie znaczy, ze
          mozna sie ze mna bawic w berka.
    • mikka8 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 15.05.06, 18:03
      W "urodzie" mnie nic nie razi ;) Kazdy jest jaki jest.
      To co wymienilas nie ma nic wspolnego z uroda(wygladem) ,
      to raczej niechlujstwo i inne sprawy , ktore jednym sie podobaja,
      innym nie ;)

      pozdr.
      • Gość: kama Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 12:01
        Według mnie to wszystko jest bardzo związane z wyglądem!!!
    • Gość: lili Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.05.06, 18:20
      zaniedbane stopy,zolte zeby,otylosc,okulary,workowate szare ciuchy lub dzinsy
      kazdego dnia i na kazda okazje.
      • Gość: minia Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.05.06, 18:49
        OKULARY???? phi, kretynka zapyziała z Ciebie!! ot co!
        • misiak38 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 15.05.06, 20:04
          no dokładnie,ja tam jestem piękną okularnicą :)))
          • Gość: Madzialenka :PP Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.05.06, 13:44
            okulary nie powinny nikomu przeszkadzac one niektorym kobietom dodajom uroku
            oczywiscie pod warunkiem ze sa odpowiednio dobrane i modne :):):):):):)ale z
            was P.C.D. <lol>
      • pixela Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 19.05.06, 08:51
        Rozwaliłaś mnie tymi okularami. A jeśli ktoś ma żółty kolor zębów (taka kość i
        już) to co, wyrwać ma sobie????
      • Gość: Madelyn:) Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.05.06, 13:42
        wedlug mnie w urodzie innych kobiet razi mnie wiele rzeczy a niektore z nich
        to :mega odrosty oblecha ;/;/ zero makijazu -masakra jak mozna w wielu
        trzydziestu lat chodzic bez makijazu ?chociazby delikatny makijaz ale musu
        byc!! eksponowanie duzych biustow nie wyglada to fajnie wylewajace sie cycki
        spod przymalawej bluzki zaniedbane zeby,paznokcie i takie tam rozne rzeczy
        ogolnie jest tego sporo;d;d;d;d;d
        • Gość: Gala Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.aster.pl 20.05.06, 16:39
          > trzydziestu lat chodzic bez makijazu ?chociazby delikatny makijaz ale musu
          > byc!!
          Tu cię rozczaruję. Mam 35 lat, zero zmarszczek i problemów z cerą. Nie maluję
          się w ogóle. Rzęsy mam czarne i geste - taki ich defekt i nie widze sensu mazac
          ich tuszem. Za pomocą kosmetyków naturalnych kilkanaście lat temu pozbyłam się
          jakichkolwiek problwmow z cerą, więc nie widzę sensu nakłdania na nią ani
          podkładu, ani pudru, ani bazy bądź różu. Owszem, uzywam balsamu Tisanne do ust.

          Zdarza mi się miec makijaż - w nieszczęsnej telewizji - wizazystki głupieja,
          krygują się i tłumaczą, ze owszem, cera piękna, ale skoro X umalowały, to ja się
          będę odznaczac. I wtedy mam na so0bie makijaz. No, ale w ciagu 35 lat być ze 30
          razy umalowaną - można przeżyc.
    • kalinazkalinowa Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 15.05.06, 18:49
      zaniedbanie i typ kobiety "babochłop" ;) czyli nie woidmomo czy to kobieta czy
      facet albo nosi się tak, jak facet
      • Gość: selena Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.kom / *.os1.kn.pl 15.05.06, 19:07
        no wlasnie-nie w urodzie a w wygladzie:))
        wiadomo-nie ma wiekszego grzechu niz zaniedbanie-brudne paznokcie,odprysniety
        lakier,odrosty,niewydepilowane nogi czy pachy,zapach potu[bleeh],brzydkie
        zeby,zaniedbane stopy w eleganckich sandalkach.okropnie mnie to razi-sliczny
        but i zolte piety,odciski-ohyda.
        osobiscie raza mnie tipsy,zwlaszcza we wzorki i brylanciki[hehe],wieczorowy
        makijaz o 10 rano,najlepiej jeszcze w upal,zeby splywal po
        twarzy,niedopasowanie stroju do okolicznosci-klapki na 10 cm
        szpilach,mini,bluzka z dekoltem,bizuteria-a w rekach siaty z ziemniakami:))
        • Gość: nell Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.eranet.pl 15.05.06, 19:15
          zapach ktory duuusi...a pulchne brzuszki sa ok :)
          • Gość: ana Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.local2.pl / *.loonar.pl 15.05.06, 19:18
            pewnie Ty maz taki :D
        • Gość: hanna Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.local2.pl / *.loonar.pl 15.05.06, 19:17
          A co powiesz o osobie takiej jak ja. Mam straszne problemy ze stopami, mimo
          leczenia nie wyglądają one niestety na zadbane? A robie napewno wiecej niz nie
          jedne dziewfzyna :9 To jest problem :(
          • martina22 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 15.05.06, 19:28
            Blondynki ufarbowane na "żółto",ochyda,a jak do tego dojdzie mocno przesadzone
            solarium,to odrazu spuszczam wzrok:/ Pozatm:paznokcie żelowe,wąs,brwi wyskubane
            do granic możliwości i namalowane kredką...
            • Gość: butcherine Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.vnet.pl 16.05.06, 10:45
              martina22 napisała:

              > Blondynki ufarbowane na "żółto",ochyda,a jak do tego dojdzie mocno
              przesadzone
              > solarium,to odrazu spuszczam wzrok:/ Pozatm:paznokcie żelowe,wąs,brwi
              wyskubane
              >
              > do granic możliwości i namalowane kredką...



              oHyda
          • Gość: selena Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.kom / *.os1.kn.pl 15.05.06, 19:35
            wiesz,ja mowie o zaniedbaniu wynikajacym z lenistwa-ze zaklada sie ladny
            but,maluje paznokcie na czerwono a stopy sa zapuszczone-
            odciski,zgrubienia,spekane piety.najpierw porzadny pedicure a potem sandalki.
            nie rozumiem o jakie leczenie ci chodzi ??jesli tak o nie dbasz to na pewno nie
            wygladaja najgorzej.

            sorki jesli twoj post nie byl do mnie ale tak to odebralam:))
            • Gość: gg Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.local2.pl / *.loonar.pl 15.05.06, 19:41
              chodzi mi wlasnie o odciski nie mysl ze latwo sie z nimi uporac ;) Ale jezeli
              chodzi o pedicure to oczywiscie jestes za i uwazam ze kazda dziewczyna powinna
              dbać o stopy.
              • Gość: selena Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.kom / *.os1.kn.pl 15.05.06, 20:15
                nie mysle tak:))sama mam bardzo delikatne stopy,na ktorych bardzo latwo sie
                robia roznego rodzaju odciski wlasnie ect.nowe sandalki obcieraja mnie np tak
                ze potem nie moge w ogole chodzic.
                takze doskonale wiem ile to pracy kosztuje:)
                ale mowie o pannach ktorym sie nie chce postarac,laduja noge w sandal i
                zadowolone:p ze takie sexy:)
                • rikol Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 11.07.14, 16:03
                  Panny jak panny, ale panowie! Przeciez jak się patrzy na większość, to sniadanie się cofa. Niedomyci, bez zębów, o fryzjerze nie wspomnę.
          • Gość: ja Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 10:50
            To ich nie odkrywaj- proste. Moje puchną. Mam 21 lat i od zawsze puchną mi
            stopy. Bo mam kłopoty z krążeniem, jakąś wadę serca, więc w upały nie mogę stać
            kilka minut, bo mam spuchnięte, różowe stópki:/ Po prostu ich nie odkrywam.
            Wybieram przewiewne buty, ale zakryte, tak żeby nie straszyć ludzi wkoło.
            • Gość: selena Re: do "ja" IP: *.kom / *.os1.kn.pl 16.05.06, 18:31
              wez spadaj co?chyba nic nie zrozumialas.mam bardzo ladne stopy tylko delikatne
              dlatego kosztuje mnie troche pracy-czestszy pedicure i juz.a odkrywac bede bo
              lubie .
              sama nos zakryte buty-ja jestem zdrowa i nie musze.a na przyszlosc czytaj ze
              zrozumieniem!
              • Gość: ja [...] IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.05.06, 14:12
                Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                • Gość: selena [...] IP: *.os1.kn.pl 20.05.06, 15:12
                  Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • Gość: Kolumbia To, że się nie myją!!!! ( ale perfumują i owszem ) IP: *.adsl.inetia.pl 15.05.06, 19:34
    • ba-ja Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 15.05.06, 20:31
      Razi mnie to, że przeklinają i tolerują przeklinanie w swoim towarzystwie.
      Najpiękniejszy makijaż, najlepsze ciuchy i najgustowniejszy wygląd staje się
      wtedy tandetny.
      • Gość: ANIA Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.cwd.waw.pl / 195.164.254.* 16.05.06, 09:53
        Razi mnie nieumiejętnie nałożony podkład, zacieki po bokach i odrosty. Moja
        koleżanka w pracy ma codzienne zacieki, nie wiem, czy ona się nie myje-biała
        szyja i żółta twarz z zaciekami-komicznie to wygląda.
    • dominika8 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 15.05.06, 20:55
      brudne pięty z grubą skórą w klapkach
      rajstopy w sandałkach
      brak depilacji
      paznokcie różnej długości
      odrosty i brudne włosy
    • Gość: carolina Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.chello.pl 15.05.06, 21:02
      brudna skóra, niemiły zapach i ubiór nieodpowiedni do okazji :) - mam tu na
      myśli spacer na wysokich obcasach - w górach :)
      • Gość: jowita Rajtki w sandałkach was rażą ?niesamowite!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.05.06, 21:14
        jestem bardzo zadbaną kobietą i kazdy mi to mówi ale czasem nosze sandałki (nie
        takie z cieniutkimi paskami tylko grubszymi skórzane sandały) i chodze do nich
        w rajtkach!czy to taki wielkie grzech ajak na dworze nie jest zbyt ciepło?pytam
        was!
        • Gość: carolina jowita- nie przejmuj się - czepialskimi :) IP: *.chello.pl 15.05.06, 21:17
          Miało być o urodzie, robi się " o modzie" - ja juz czekam, kiedy zacznie sie
          wylewanie pomyj na głowy... tak to jest z babami ;)))
        • panisiusia Re: Rajtki w sandałkach was rażą ?niesamowite!! 16.05.06, 11:20
          Jak nie ma pogody na sandały, to się ich nie nosi. To jest bardzo proste przecież.
        • Gość: anka Re: Rajtki w sandałkach was rażą ?niesamowite!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 12:08
          Gość portalu: jowita napisał(a):

          > jestem bardzo zadbaną kobietą i kazdy mi to mówi ale czasem nosze sandałki (nie
          >
          > takie z cieniutkimi paskami tylko grubszymi skórzane sandały) i chodze do nich
          > w rajtkach!czy to taki wielkie grzech ajak na dworze nie jest zbyt ciepło?pytam
          >
          > was!

          Moim zdaniem kiepsko to wyglada (analogiczny przypadek to facet w sandalach i
          skarpetkach). Sandalki z zalozenia stope odkrywaja i rajstopy sie z tym "gryza"
          niestety. Jak jest chlodniej to nie zaklada sie sandalkow.
        • rikol Re: Rajtki w sandałkach was rażą ?niesamowite!! 11.07.14, 16:04
          Co to są sandałki? Czy ty masz 5 lat, że nosisz 'sandałki'?
      • Gość: anielka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.05.06, 21:16
        Ty pytasz o sandały a ja o zęby.
        jedna panna napisala ze nienawidzi brzydkich zebów..a co jesli ktos ma zadbane
        i bardzo dba ale ma kolor szkliwa zółtawy i krzywe od urodzenia jak kate moss?
        wtedy juz nie ma prawa byc ładną kobietą tylko musi sztucznie ingerowac a jame
        ustną?bez jaj dziewczyny!znam laski sliczne jak nie wiem co o krzywych zębach i
        wcale przez to nie tracą uroku.
    • Gość: carolina kama - a co z tymi nieszczęsnymi odrostami- IP: *.chello.pl 15.05.06, 21:19
      jeśli ktoś chce dojść do swojego koloru włosów ?
      Mam mnóstwo koleżanek, które w końcu przejrzały na oczy i zamiast niszczyć je
      dekoloryzacją i farbowaniem - czekają na swoj kolor - niestety w tym przypadku
      odrosty sa nieuniknione i chyba nie swiadcza źle o ich " właścicielce" ?
      • Gość: no name Re: kama - a co z tymi nieszczęsnymi odrostami- IP: *.4web.pl 16.05.06, 12:12
        dlatego też odrosty mnei w ogóle nie ruszają. jak widze, ze są duże to
        automatycznie wiem, ze ktoś wraca do natury i popieram, bo lepsze to niż
        napaćkanie kolejnej farby rzekomo zblizonej do naturalnego koloru.
        • Gość: nell Re: kama - a co z tymi nieszczęsnymi odrostami- IP: *.eranet.pl 16.05.06, 13:45
          fajki-mimo wszystko. skoro tak o siebie dbamy to po co ten papieros?! babka
          ktora w knajpie, na ulicy wyglada na zadbana i pali papierosa...dla mnie to
          rownoznaczne z tipsami czy zóltymi odrostami.
          kazdy ma prawo do wlasnego zdania.
          sorry
    • Gość: Ofelia1982 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.aster.pl / *.aster.pl 15.05.06, 21:30
      wąsik! mysle, ze w czasach, kiedy wosk w plastrach kosztuje 5,99zl to nie
      powinno miec racji bytu..chyba, ze ktos jest NAPRAWDE ubogi i to bylby dla
      niego wybor typu: wosk albo chleb. Ja jednak widze czasem w miescie mlode
      dziewczyny z waskiem, czesto zadbane i nawet fajnie ubrane..po prostu nie
      rozumiem..
      • Gość: MaDzIa :)))) Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.05.06, 14:04
        rzeczywiscie wasacze sa komiczne ze mna do klasy chodzi pewna maja ktora ma
        ogromnego wasa i wszystkie laski sie z niej smieja a do tego urodom nie grzeszy
        bo jest niezadbana ale gdy sie przyjzysz ma ladne glupie rzesy niestety w
        parzez tym ida zarosniete brwi ,,krzaki"zaproponowalam czy wybierze sie ze mna
        do kosmetyczki pod pretekstem ze to ja chce isc a nie ze ja chce zabrac
        zgodzila sie ale nie wygladala na zainteresowanom zabiegami ktore sobie
        przeprowadzilam a po wyjsciu tylko sie na mnie obrazila ze zamiast isc pokopac
        w pile musiala ze mna u kosmetyczki siedziec:PP :PP a kasy na takie zabiegi na
        serio jeje nie brakuje !!
        • rikol Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 11.07.14, 16:06
          Ale za to może, w przeciwieństwie do ciebie, wąsata koleżanka grzeszy dobrą ortografią?
    • kora3 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 15.05.06, 21:51
      Zólty blond, albo bialy, źle rozprowadzony podklad, zaniedbane stopy, wygląd jak
      "choinka" , str oj niedopasowany do sylwetki i okazji, "babochłopowatosc"
      (szczególnie raża mnie męskie w ksztalie obuwie do spódnicy do pół łydki, gdzie
      łydy owszem sa grubaśne- ma taką babę w otoczeniu i nie mogę na nią patrzeć -
      doslownie( czarne grube rajstpy do wszystkiego, niewydepilowane paszyska ,
      zapach (hmmm) potu, wąsik (obojętnie - ciemny czy jasny, o ile jest oczywiscie
      widoczny) i jeszcze pre rzezcy . jak wspomnialam mam w otoczeniu soobniczkę,
      ktora modelowo spelnia warunki bycia taką "gwiazda" istny koszmarrrrrr
    • Gość: melba Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 00:12
      -Wyjatkowo nieudaczny makijaż- jesli ktoś nie umie się malowac, to powinien się
      udać na kurs, albo sobie odpuścić, a już szczególnie razi mnie pomarańczowy
      podkład, przy białej szyji.
      -Wybitnie niezabdana, "zapuszczona" cera.
      -Włosy z dużymi odrostami, utlenione na żółto.
      -Paznokcie z odłażącym lakierem, połamane, lub przesadzone tipsy we wszystkich
      kolorach tęczy.
      -Całkowity brak samokrytyki, czyli cellulit 3-go stopnia wyłażący spod kusej
      spódniczki, wylewający się brzuch, lub tłuste boczki znad biodrówek.
      Za to ubawiło mnie strasznie wymienienie, jako rażącej wady okularów. Sama
      zdecydowanie wole okulary od soczewek, nosze dobrane fasonem i kolorem do
      stroju, kupuje zawsze oprawki od dobrych projektantów i uważam że wręcz dodają
      mi urody, a nie ujmują.
      • Gość: gusia Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 00:34
        w okularach lepiej wyglądają dobrze tylko dziewczyny (i faceci) z
        wyjątkowo "nijakimi" twarzami.
        jak można zasłonić sobie ładną twarz okularami z własnej nieprzymuszonej woli?
        i co z tego że dobrze dobrane - a dobrze dobrany aparat słuchowy albo kule też
        przydają uroku?
        • magdaksp Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 16.05.06, 00:49
          zarost na twarzy,tlenione wlosy.nadmiar solarium i za male spodnie zktorych
          wylewaja sie boki,okropne kolorowe tipsy
          • venus22 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 16.05.06, 00:57
            pamietajcie tylko ze w cudzym oku natychmiast widzimy zdzblo, w swoim belki juz
            nie...

            Venus
            • Gość: Dorota Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.range81-158.btcentralplus.com 16.05.06, 01:06
              -tlusty brzuch i boki u nastolatek-mlode a juz takie rozpasione-zgroza!!
              -przedawkowane solarium
              -tipsy!jak z tym mozna zyc?
              -jak chodza w butach na baardzo wysokim obcasie-smiesznie to wyglada, powiny
              pocwiczyc w domu,
              -tluste wlosy, fuj!
              -zniszczone wlosy typu pierzowaty blad
              -tony oszpecajacego makijazu
              Nielubie pudrow i fluidow, sama musze je uzywac bo mam rozszezone pory i
              zaskorniki i jak widze dziewczyne z ladna, czysta cera co nalozyla pol kilo
              tapety to mi sie plakac chce! zamienilabym sie z nia, ona by miala powod to
              tapety a ja zeby o nij zapomniec!
              • Gość: Kaśka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.aster.pl 16.05.06, 01:51
                I tak samo smiesznie wyglądasz z podkładem jak wskazana przez ciebie dziewczyna.
                Masz kilo tapety, a spod niej wystają rozszerzone pory i zaskorniki? NIe
                wierzysz? To jakim cudem wiesz, ze dziewczyna ma ładna cerę, skoro jest pod
                tapetą? U niej przeswituje brak problemów, a u ciebie nie...? To dopiero zenada
                w wygladzie...
                • carolinascotties no! w końcu się zaczęło dogadywanie :(( n/t 16.05.06, 01:53

                  • Gość: Alka Re: no! w końcu się zaczęło dogadywanie :(( n/t IP: *.aster.pl 16.05.06, 01:56
                    No to się doczekałas;p Spuśc powietrze i idź spać.
                    • carolinascotties Re: no! w końcu się zaczęło dogadywanie :(( n/t 16.05.06, 01:57
                      to, co napisałaś jest niesamowite!!!
                      • Gość: Alka Re: no! w końcu się zaczęło dogadywanie :(( n/t IP: *.aster.pl 16.05.06, 02:02
                        Weź głeboki oddech i policz do 10. Może ciśnienie przestanie ci skakać...
                        • carolinascotties Re: no! w końcu się zaczęło dogadywanie :(( n/t 16.05.06, 02:06
                          Alka - nie skacze mi ciśnienie - wcale nie mam zamiaru staczać tu wojen - tylko
                          zastanawiałam się dziś, kiedy zacznie się tu podnosić temperatura.
                • Gość: Dorota Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.range81-158.btcentralplus.com 16.05.06, 01:55
                  nie mam kilo tapety, jezeli mam to raz na tydzien minimalnie, i nie mam zlej
                  cery tylko drobne mankamenty ktorych niestey nie da sie pozbyc. A tak owszem
                  smiesza mnie pudernice i tapeciary, bo widze ze nic na tej buzi nie ma, ani
                  krostki ani rozszerzonych porow a tapeta sie odznacza od szyi, tak to jest
                  zenujace.I takie panie mysla ze sa piekne. Zawsze jak jade do Polski to widze
                  takie: zniszczone blad wlosy, solarium i kilo tapety, ach jakie piekne te polki!
                  • Gość: Alka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.aster.pl 16.05.06, 01:58
                    POnawiam pytanie: Jakim cudem widzisz, ze nic na tej buzi nie ma, skoro jest
                    kilo tapety?!

                    Dziewczyno, zacznij myślec, zanim coś napiszesz, bo bezmyslne kwiatki ci
                    wychodzą. O ile się nie mylę, logika jest przynejmniej na matmie w szkole średniej.
                    • carolinascotties Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 16.05.06, 02:00
                      A przez tapetę nie widać?!? i to jak widać!
                      • Gość: Dorota Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.range86-143.btcentralplus.com 16.05.06, 05:28
                        Moja droga, przez fluid i puder wszystko i tak widac. Mam kolezanki ktore z
                        przyczyn mi nieznanych nakladaja puder o kilka tonow ciemniejszy, ktory wyglada
                        jak maska i nie wiem po co, bo bez tej tapety okazuje sie ze nic do ukrycia nie
                        maja, ani krostki ani rozszerzonego pora. To samo tyczy sie niektorych
                        nastoletnich kolezanek mojej siostry, gladka buzia i fluid, oczywiscie musi byc
                        duzo ciemniejszy od skory. O to mi chodzi.To mnie'razi w urodzie innych
                        kobiet'. I tym samym odpowiedzialam na pytanie zawarte w watku zgodnie z
                        zasadami logiki obowiazujacej na tym forum. Ty jednakze chyba z logika jestes
                        na bakier bo czepilas sie mojej wypowiedzi, zamiast odpowiedziec na pytanie.
                        Szanuj wypowiedzi innych.
                        Apropos Logiki, przerabialam na 1 roku studiow z wynikiem bardzo dobrym.
                        Idz sie wyladuj fizycznie albo seksualnie i potem wroc na forum w bardziej
                        ugodowym nastawieniu.
                        • Gość: Alka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.aster.pl 16.05.06, 07:11
                          I dalej postępujesz nielogicznie. Skoro widać ładną cerę przez kilo tapety - jak
                          to raczyłas zauwazyć - po co sama ją nakładasz. Zaskórniki tym bardziej widać.
                          NIe ma gorszego widoku niż zaniedbana cera, ale zatynkowana, co niektóre uważają
                          za dbanie o swoj wygląd...

                          > Apropos Logiki, przerabialam na 1 roku studiow z wynikiem bardzo dobrym.
                          I popatrz, jak niewiele zapamietałas i wcielasz w zycie. Że o ortografii
                          (zwłaszcza znajomości wyrazów i wyrażeń obcych) nie wspomnę.
                          • cza_arna Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 17.05.06, 20:19
                            Bravo Alka!!
                            Zgadzam sie z Toba w 100%!!
                            • Gość: hmm Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.05.06, 09:00
                              z czym sie zgadzasz? z bezpodstawną czepliwością?
        • Gość: gusia Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 10:55
          oj, sorki, pomyliło mi9 się... Nie wiem, co mówię, bo właśnie kule ortopedyczne
          utkwiły mi w tyłku i zwieracz zaraz mi puści:(
        • Gość: szadoka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: 212.160.172.* 16.05.06, 11:26
          mozna, ja nosze z wyboru, bo zawsze mozna nosic soczewki.
          I wczale nie uwazam ze jestem nijaka.
          Rozumiem, ze ty nie nosisz okularow, a jesli juz przeciwsloneczne to zupelnie
          nie ma dla Ciebie znaczenia w jakim sa fasonie.
          stuknij Ty sie w glowke biedactwo...
        • Gość: szara myszka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 12:06
          czy uważasz ze noszenie okularów mozna porównać z kulami????
          • Gość: no name Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.4web.pl 16.05.06, 12:20
            Jezus, co za ludzie!

            Okulary nie słuzą podobaniu sie, ale korekcji wzorku. Temu, zeby ta piekna
            laska nie wpadła pod samochód, bo zle oceniła odleglość. Nie kazdy może i nie
            kazdy chce nosić szkła kontaktowe - wystarczy zespół suchego oka i soczewki
            odpadają. Chodzi tylko o to, zeby dopbrać sobie oprawki do kształtu twarzy.
            Człwoeik , który uwaza noszenie okularów za razacy mankament w urodzie jest na
            tyle mało myslącym osobnikiem, ze nie odróżnia pojeć zdrowie i uroda, oraz
            dbanie o zdrowie , pielęgnacja urody. A wzrok...No coż, pogadamy jak szanownej
            pani zacznie szwankować;/
        • Gość: anula Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 12:17
          Gość portalu: gusia napisał(a):

          > w okularach lepiej wyglądają dobrze tylko dziewczyny (i faceci) z
          > wyjątkowo "nijakimi" twarzami.
          > jak można zasłonić sobie ładną twarz okularami z własnej nieprzymuszonej woli?
          > i co z tego że dobrze dobrane - a dobrze dobrany aparat słuchowy albo kule też
          > przydają uroku?

          Dowcip roku :D:D:D Swietnie dobrane okulary potrafia dodac urody, charakteru i
          nie ma to zupelnie nic wspolnego z nijakoscia. O ile pamiec mnie nie myli
          szkielka sa przezroczyste, wiec nie bardzo rozumiem, co mialyby zaslaniac. Jesli
          okulary porownujesz do kul (co jest doslownie chorym porownaniem) to co bidulo
          powiesz o okularach przeciwslonecznych? Zapewne z niewidomymi ci sie kojarza,
          wiec tez nalezy omijac je szerokim łukiem?
        • Gość: weronika do gusi IP: *.aster.pl / *.aster.pl 16.05.06, 18:07
          Sorry, ale nie mogę się powstrzymać:
          jaka ty głupia, pusta i próżna jesteś...
          aż żal 4 litery ściska...
        • Gość: lenek Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.Kuso.osi.pl 22.05.06, 09:42
          To po co te tabuny noszą okulary przeciwsłoneczne i to wcale nie na ostrym
          słońcu, niech tylko pierwszy dzień wiosny nastanie (nie wspominam już o noszeniu
          takich okularów we wnętrzu).Gdyby to było takie brzydkie to te wszystkie
          solarko-tipsiarki prędzej by oślepły niż je założyły.
      • Gość: Alka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.aster.pl 16.05.06, 01:48
        MNie za to rażą oprawki od znanych projektantów. Wzornictwo do bani,
        nieadekwatne zupełnie do ceny. Większośc robiona na jedno kopyto, choć nazwy z
        kosmosu.

        Razi mnie także brak znajomości pisowni ojczystego języka. Najładniejsza buzia i
        okulary od najmodniejszego projektanta na brak elementarnej wiedzy nie pomogą...!
        • Gość: ja Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: 195.205.160.* 16.05.06, 07:06
          a mnie razi głupota u innych kobiet, zazdrość , wulgaryzm ;moze to i nie uroda
          ale juz nie mogłam powstrzymac sie -jak czytam Forum to bym jednej albo drugiej
          głowę ukręciła- jak takie wredne babsztyle zyją??
          • Gość: hanka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 09:25
            dokladnie! Tez zaobserwowalam to co dzieje sie na tym forum jest zalosne,
            wieczne klotnie o takie glupoty ze glowa boli! Dziewczyny wyluzujcie
          • justynnka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 16.05.06, 09:29
            brzydka cera, tłuste włosy nie znające fryzjera,samodzielnie farbowane ,,cudne"
            kolory, niewydepilowane ciało, niewyregulowane brwi,zaniedbane uzębienie.
            • Gość: liv fajki bleee IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.05.06, 10:09
              dziewczyny luzzz :)
              mowie głosne blee gdy widze: odrosty, nieswieze,zaniedbane włosy, usta z
              których błyszczyk spływa az na brode, zaniedbadne lokcie, brudne uszy! (tak,
              tak!). i najwazniejsze!
              odzuca mnie gdy kobieta smierdzi fajkami...smierdzi a nie pachnie!
              fajka w ustach kobiety która uwaza ze o siebie dba to jakies nieporozumienie!
              • aniav244 odnośnie okularów 16.05.06, 10:31
                chciałam cos dodać od siebie. niektórym ładniej w okularach, niektórym nie
                pasują wcale. ja również wolałabym miec doskonały wzrok i sobie je darowac. a
                tymczasem niestety muszę się męczyc, soczewek nosic nie mogę ZADNYCH,
                próbowałam juz chyba wszystkich dostępnych na rynku i efekt zawsze ten sam tzn
                czerwone piekące i łzawiące oczy. nawet na operację się zdecydowałam ale
                niestety, znowu wzrok mi sie pogorszył, tyle tylko ze zamiast -7 noszę -1.
                takze nie mówcie ze okulary sa bleeee bo normalnie płakać mi się chce.
                • Gość: soczewka Re: odnośnie okularów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.05.06, 10:38
                  aniav244 ktos kto napisal ze razic moga w wygladzie innych kobiet okulary jest
                  po prostu głupkiem. bo niby dlaczego? najlepsi projektanci projektuja ramki do
                  okularów i to jest bardzo modny gadzet.
                  pozdrawiam Cie
                  chociaz sama nosze soczewki :)
                  • Gość: mi Re: odnośnie okularów IP: *.teonet / *.internetdsl.tpnet.pl 16.05.06, 11:01
                    Mnie w sumie nic nie razi. Kazdy niech sobie chodzi jak ma ochotę. Jak dla mnie
                    może sobie ktos przefarbowac włosy na zielono. Poza tym, przyznam szczerze,
                    pomimo iż sama staram się być zadbaną to jakoś nie zwracam uwagi na inne kobiety
                    i ich niedoskonałości, wolę popatrzeć na fajnych facetów ;).
                    • Gość: liv Re: odnośnie okularów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.05.06, 11:05
                      mnie jeszcze razi brak wyczucia. i tandeciarstwo.
                      • Gość: kiti Re: odnośnie okularów IP: *.compower.pl 16.05.06, 11:18
                        Okulary wam przeszkadzają???A własna głupota nie?
                        dajcie spokój! Dobrze dobrane okulary dodają uroku .
                        Mnie rażą
                        -presadny makijaż
                        -cekinowe tipsy
                        -pomaranczowe ciało /solarka na maxa
                        -mini u posiadaczki "kołkowatych" i zarośniętych nóg (widuje sie takie ,oj
                        widuje)
                        -włosy utlenione na biało luż żółto z czarnymi odrostami
                        -odrastająca trwała
                        - tłuste włosy ,smród potu i ogólne zaniedbanie
                        -chamstwo i wulgarność
                      • Gość: agnes Re: odnośnie okularów IP: 212.182.126.* 16.05.06, 11:47
                        Okulary dodaja uroku wielu osobom, dziewczyna, ktora napisala, ze nie- jest po
                        prostu wredna, widac to bylo chociazby po stylu jej konwersacji. Znam wiele
                        slicznych dziewczyn, ktore nie wstydza sie chodzic w okularach, sa usmiechniete,
                        bardzo zyczliwe i pozytywnie nastawione do ludzi, i to takze sprawia, ze wydaja
                        sie byc piekne:)Sposob poprawiania oprawek (itd.) moze byc uroczy.Ja zawsze
                        marzylam o chodzeniu w okularach- wydaje mi sie, ze bardzo pasuje taki dodatek
                        mojej buzce, ale "niestety", mimo ukonczenia studiow, na ktorych czyta sie tony
                        literatury, wzrok mi sie nie popsul;)Za to moj mlodszy brat od wielu juz lat
                        nosi okulary i nie umniejsza to jego powodzenia u plci przeciwnej, malo tego-
                        wiele kobiet, ceniacych sobie INTELEKT (nie tylko urode i wyglad) uwaza, ze
                        okulary dodaja mezczyznie wyrazu i sexappealu...:)

                        A teraz do tematu watku- razi mnie bardzo:
                        - wlosy tluste, utlenione nieudolnie na przyslowiowe juz zoltko, odrosty
                        niestety tez jesli kobieta wyglada na niezadbana ogolnie(czyli tylko ten element
                        nie czyni z niej jeszcze niezadbanej- to odnosnie wypowiedzi Caroliny)
                        - brud!!!
                        - wyglad tipsiary(czyli zalozylam na siebie wszystko, co wydaje mi sie modne-
                        cekiny od gory do dolu, duzo rozowego i bialego, kuse wdzianko, solar na
                        kilometr, szpile metalowe, jasne usta obrysowane ciemna konturowka, ostry
                        makizjaz, wlosy suchy wior, tlen bialy off course)
                        - wysoki obcas u dzieczecia, ktore nie umie na takim chodzic- idzie koslawo,
                        nogi w kolanach lekko ugiete...
                        - zmiana stylu w zaleznosci od mody(czyli brak stylu- to odnosnie moich
                        znajomych)- teraz modne grzywki asymetryczne- polowa moich kolezanek takowe
                        spbie sprawia, tu uogolnie- nie patrzenie na to , w czym MI ladnie, tylko co
                        teraz modne
                        - zaniedbane dlonie, obgryzione pazury
                        - zle rozsmarowany samoopalacz- pomaranczowa skora, rece biale do tego...:(
                        - makijaz mocny w bialy dzien! "zawsze wygladam jak z okladki"- glupota
                        - zachowanie mnie jednak razi najbardziej- wulgaryzmy, fajka(!) u niby zadbanej
                        panny
                        Jak sobie cos przypomne- dopisze

                        Pozdrawiam
                        • Gość: gusia Re: odnośnie okularów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 22:01
                          po pierwsze, mi nie chodzi o to, że ludzie w okularach są tacy czy owacy, po
                          prostu nie rozumiem jak ludzie mogą lubić tak manifestować to, że mają słaby
                          wzrok! słaby wzrok nie jest (dla mnie) niczym atrakcyjnym.

                          po drugie, znam dużo dziewczyn, które dobrze wyglądają w okularach, ale bez
                          wyglądają wszystkie o niebo lepiej. jedną znałam, która wyglądała w okularach
                          lepiej - a była wyjątkowo brzydka i nijaka.

                          co do słonecznych - owszem zakładam, najczęściej gdy wyglądam źle:->>

                          po trzecie, okulary nie dodają intelektu, jak ktoś jest głupi, to w okularach
                          też taki będzie

                          PS:sama noszę soczewki i nigdy nie zamierzam straszyć nikogo sobą w okularach.
                          • Gość: emzetem Re: odnośnie okularów IP: *.aster.net.pl 16.05.06, 22:18
                            Z tego co wiem, okulary nosi się, żeby dobrze widzieć a nie manifestować wadę
                            wzroku ;)
                            Rozumiem, że osoba, która nie może nosić soczewek (chociażby z tak prozaicznego
                            powodu, jak brak pieniędzy) powinna siedzieć w domu, żeby nie straszyć innych, tak?
                            Ludzie...
                          • cza_arna Re: odnośnie okularów 17.05.06, 20:27
                            Okularnicy do piwnicy!!
                            Boshe...co za pusta laska :/
                          • Gość: agoolka Re: odnośnie okularów IP: *.ec.pl / *.bptnet.pl 19.05.06, 21:07
                            brak słów...
                            • Gość: Madelyn Re: odnośnie okularów IP: *.internetdsl.tpnet.pl 20.05.06, 14:33
                              okolura sa spox choc sa i takie ktore szpeca na maksa takie wielkie ,grube
                              bryle,ale ja do tych wspolczesnych okularow nie mam nic przeciwko moja kumpela
                              nosi okulary pomimo ze nie ma wady wzroku najmniejszej po prostu do twarzy jej
                              z tym i wszyscy tez tak twierdza i kazdy ma prawo wyboru a na to czy mamy
                              slabszy wzrok wplywu nie mamy natomiast na zolty okropny kolor wlosow i mega
                              solare tak wiec prosze o wyciagniecie odpowiednich wnioskow z tego choc jak
                              ktos jest stiuped to jush nic nie pomoze hahahaha xD
                • Gość: Ofelia1982 Re: odnośnie okularów IP: *.aster.pl / *.aster.pl 16.05.06, 21:27
                  A ja nosilam przez kilka lat soczewki kontakt, ale ostatnio bedac u optyka
                  (kupujac soczewski btw:), zauwazylam sliczne oprawki i stawierdzilam, ze moze
                  dac oczom odpoczac. I tak to stalam sie posiadaczka pieknych okularow, moje
                  oczy sie nie mecza soczewkami (niestety do pracy wychodze o 8:00 i soczewki
                  zdejmowalam dopiero ok 21:00) i kazdy mi mowi ze mam super oprawki i b.ladnie
                  mi w okularach..
                  A te panny co mowia o tym, ze okulary zabieraja uroku..hmm...kilku moich kumpli
                  powiedzialo mi kiedys ze podobaja im sie kobiety w okularach..
                  • Gość: 30-tka Uwielbiam okulary IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.05.06, 16:35
                    Sama nie mam wady wzroku, ale i tak sprawiłam sobie okulary (ze szkałami
                    ochronnymi - zerówkami). Uważam, że okulary nadają twarzy charakteru, więc
                    dziewczyny nie przejmujcie się jednym komentarzem osoby, która ma nieco inny
                    gust niż my. Pamiętajcie, że okulary mogą się podobać i podobają się bardzo
                    dużej grupie osób. Pozdrawiam wszystkie okularnice i te z wyboru i te z
                    przymusu :-)
                    • pal-ika Re: Uwielbiam okulary 10.07.14, 13:43
                      Okulary zdecydowanie dodają uroku, o ile są dobrze dobrane oczywiście! Ja mam swój jeden ulubiony salon w którym zawsze mi dobrze doradzą :)
    • ewelina23-20 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 16.05.06, 11:55
      Zbyt mocna opalenizna.Co do stylu ubierania nie bedę sie wypowiadac , bo o
      gustach nie dyskutuje sie.
      -przetłuszczone włosy, smród potu,
      -ostry wręcz wulgarny makijaż
      -
      • nycole Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 16.05.06, 12:08
        Mnie "fajki" nie razą (zwłaszcza te cieniutkie) . Zobaczcie ile ona ma
        seksapilu paląc
        www.lovefromme.co.uk/layout_images/people/audrey-hepburn-breakfast-at-tiffanys.jpg
        • Gość: kama Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 12:26
          Chcialam jeszcze dodać, że razi mnie a może raczej śmieszą kobiety typu "dzidzia
          piernik", czyli panie po czterdziestce, które koniecznie chcą wyglądać jak
          nastolatki:)
        • Gość: no name Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.4web.pl 16.05.06, 12:31
          A jakie ma płuca?:)))))

          Generalnie powim tak. nie razi mnie nic. Nie gapię sie na kobiety, jak na mieso
          w sklepie, ktore mam oceniać i to jeszcze negatywnie. Raczej staram sie widzieć
          ładne rzeczy i widzę sporo tych ładnych rzeczy. Zabawne wydaje mi sie to, z e
          Polki dzielą sie jakby na dwie kategorie - bardzo ładne , naturalne dziewczyny
          i dzieczyny, które może kiedyś były bardzo ladne, a teraz składaja sie tylko z
          tlenionych włosów, samoopalacza w za dużej ilosci i wszystkiego w domu, czym
          dało sie pomalować twarz. Zdecydowanie wole te pierwsze, bo te drugie ciągle
          sprawdzaja czy coś im w wizerunku sie nie popsuło, jakby nie było już ich, a
          tylko wizerunek stworzony na uzytek nie wiadomo czego ...

          No chociaż jest jedna jedyna rzecz, ktora mi przeszkadza - odór potu i
          niedomycia. To jest okropne. Mezczyzn w tym wypadku dotyczy odór skarpet
          noszonych trzy tygodnie. Polski autobus latem to nieraz po prostu koszmar;/
          • Gość: szara myszka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 12:40
            jeżeli chodzi o odór znoszonych skarpetek i potu to miałam okazje jechać busem
            na Ukrainie....jednak w polskich autobusach jest mniej nieprzyjemnie.
        • voluptas seksapil Audrey Hepburn z fajką... 17.05.06, 20:50
          w tym miejscu warto dodać, że ta pani zmarła na raka. Mimo całego posiadanego
          seksapilu...
          • Gość: gosc Re: seksapil Audrey Hepburn z fajką... IP: *.dsl.club-internet.fr 22.05.06, 13:05
            mimo calego TWOJEGO seksapilu i inteligencji - ty rowniez na cos umrzesz !!!
        • anga1976 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 17.05.06, 21:25
          A wiesz że Audrey zmarła na raka? Nie potrafię zapewnić że mialo to zwiazek z
          paierosami, bo nawet nie wiem czy w rzeczywistości palila, ale jakos tak mi sie
          skojarzyło.
    • Gość: kasia Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.local2.pl / *.loonar.pl 16.05.06, 12:25
      smrod potu i z jamy ustnej.
      Przetluszczone włosy.
      za duzo makijazu.
      owlosione nogi i pachy
    • Gość: Ja No własnie to jakie jesteśmy naprawdę:)?? IP: 195.205.160.* 16.05.06, 12:36
      J/w
      Skoro każda dba o siebie, używa dobrych kosmetyków , nosi supermodne ubrania ,
      to gdzie te passe i fuu??:)
      • kora3 Re: No własnie to jakie jesteśmy naprawdę:)?? 16.05.06, 13:53
        Gość portalu: Ja napisał(a):

        > J/w
        > Skoro każda dba o siebie, używa dobrych kosmetyków , nosi supermodne
        ubrania ,
        > to gdzie te passe i fuu??:)

        Noszenie modnych ubrań i uzywanie dobrych kosmetyków nie jest z dbaniem o
        siebie równoznaczne ...
        Znam kobietę, która nosi moze nie miodne, ale podobno drogie ubrania, ale po
        prostu nieswieże ..Np. chwali się, ze nie niszczy rzeczy, bo sweterki pierze
        uwaga po5-6 założeniach na gołe ciało ... Nie pomoga najlepsze perfumy, gdy
        ktos jest po prostu brudasem ...Markowe z przeproszeniem majtki sa po użyciu
        brudne tak samo, jak z bazaru! Częśc "dam" o tym nie wie:) Dlatego uważają sie
        za zadbane:) a sa niestety flejtuchami .. To samo dotyczy kosmetyków - nic to,
        ze ktos ma wszystko z górnej półki i na półce w łazience mu to stoi, skoro nie
        używa, albo używa sporadycznie i dziwei się brakowi efektów :) W sumie jednak
        nieiwele znam takich kobiet, jak opisała, z tym, ze maja wspólna cechę -
        wszytkie mają sie za "gwiazdy" :) i uważają za baaaardzo zadbane .. czarne
        pięty, włosy pod pachami i widoczny sumiasty wąs maja oznaczać, ze choć je stać
        i mają markowe rzeczy zcasami nie są próżne :)
        • Gość: ewelina Re: No własnie to jakie jesteśmy naprawdę:)?? IP: 195.205.160.* 16.05.06, 13:57
          tzn. nie tak sformułowałam wątek;) chodzi mi o to ,że tu na Forum jest tyle
          kobiet ,które myją 3 razy zęby, higiena do przesady itp ..wiec moje pytanie
          gdzie te brudasy ..skoro tak dbamy o siebie:)??
          • Gość: carolinascotties Re: No własnie to jakie jesteśmy naprawdę:)?? IP: *.chello.pl 16.05.06, 14:04
            Niedawno robiłam EKG i Pani Pelęgniarka w gabinecie zabiegowym opowiedziała mi
            o tym, jakie to piękne, wymalowane dziewczyny przychodzą - niestety- czar
            pryska przy ściągnięciu bluzek i spodni - brudna bielizna, niemiły zapach itp.
            Żaden makijaż i najpiękniejsza buzia -nie zastąpi efektów użycia
            najzwyklejszego w świecie mydła!
          • Gość: no name Re: No własnie to jakie jesteśmy naprawdę:)?? IP: *.4web.pl 16.05.06, 16:54
            Swiat nie kończy sie na forum Uroda w Gazecie Wyborczej. Jest wystarczająca
            ilość kobiet, które nie mają internetu, zeby zasmrodzić każdy autobus, nie bój
            się. Drugie tyle męzczyzn też sie znajdzie;/
          • kora3 Re: No własnie to jakie jesteśmy naprawdę:)?? 16.05.06, 22:29
            Gość portalu: ewelina napisał(a):

            > tzn. nie tak sformułowałam wątek;) chodzi mi o to ,że tu na Forum jest tyle
            > kobiet ,które myją 3 razy zęby, higiena do przesady itp ..wiec moje pytanie
            > gdzie te brudasy ..skoro tak dbamy o siebie:)??

            bo ja wiem , czy 3 x umyc zeby to jakas "przesada" - zawsze myję zęby, gdy jem
            cos co ma ostry zapach (poza poarnym i wieczornym standardowym myciem -
            oczywiscie) i wychodzi mi zcasem wiecej niż 3 x ...ale do rzeczy .. Ktoś Ci
            dobrze odpisał : na tym forum \nie kończy się świat ...Moze masz szczeście nie
            mieć w otoczeniu ludzi, dla których dwukrotny prysznic rano i wieczorem to
            przesada, ale wierz mi, takowi istnieją ...Sa ludzie calkiem sensownei gadający,
            raczej inteligentni i po prostu brudasy .. i to takie, ze mdli w ich otoczeniu -
            serio .. a są ludzie "śmierdziuszki - skrytuszki" - niby na pierwszy rzut oka
            wygladają normalnie, acz , jak to okreslił mój kumpel "jakoś tak przybrudzona/y
            jakby jest" , ale jak sie siedzi blizej czuje sie 'zapczek" czsem tłumiony
            erfumami, widzi się "śpiochy" w oczach, wkalpakch "łyskają" czarne spękane piety
            , widać,z e włosów "nie niszczy" szamponami za czesto, w suche dni ktos taki
            miewa buty oblepione zaschnetym błotem i tego typu "drobiazgi" ..
    • mikams75 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 16.05.06, 16:30
      a ja najgorzej nie lubie plotkarstwa, no ale niektore juz maja taka "urode"...
    • owca_86 "plastiki" ... i wsio jasne:o) 16.05.06, 16:44

      • Gość: agusia_1988 Re: dalsze.... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 21:44
        może jeszcze tłusty brzuszek z odsłoniętym pepkiem wystający znad ubrania...

        przepraszam ale mnie to sie tyczy :))/czasem/, co mnie denerwuje-tipsy tez,raz
        dziewczyna kasy nie mogla zebrac z lady,makijaz w basenie-widzialam tak sie
        damulka(raczej starsza) bronila przed kropla wody,mam dziewczyne w klasie-kolor
        wlosow ciemny-czarny/braz, zafarbowala na blond,pojawily sie odrosty-poprawila,
        teraz ma pasemka - z jasnym brazem, odrosty i proste wlosy, wyglada to jakby
        wlosow przez rok nie myla.mam dziewczyny jeszcze ktore na kazdej lekcji
        wyciagna kredke do oczu, lustra, grzebienia, i musza sie malowac.nie mowie juz
        o nauczycielce-ktora ma tapete, a ubiera sie jakby z kosmosu-blyszczace srebrne
        torby i czasem biale klapki z srebrna koturnia/obcasem , do tego zielone
        bluzeczki (z krotkim rekawkiem) biale spodnie i szerokie przezroczysto-jasno-
        pomaranczowe okluary i zawsze ma wlosy spiete fryzjerska biala klamerka -
        krotkie przypiete nad samym karkiem
        • panisiusia Re: dalsze.... 16.05.06, 22:12
          Buty NA KOTURNACH. Te koturny. Jak te skrzypce, te wrota.
    • Gość: Maja Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.05.06, 22:22
      A mnie razi przesadna dbałość o urodę, okropne są te wszystkie "laski" wydające
      kupę kasy na nic nie dające kosmetyki. Potem zmieniają się właśnie w takie
      "dzidzie piernik".
    • Gość: Mała_23PPPP teraz ja! IP: *.net / 82.160.17.* 16.05.06, 22:58
      nie wiem dlaczego ale nie podobaja mi sie szkapy,podobają mi sie fajne dobrane
      dzinsy na normalnej dziewczynie,nie chudej nie grubej aczkolwiek ja pracuje nad
      utzrymaniem stalej wagi bo ... lubie czuc sie chuda,To jest walka ze mną samą.
      Pozatym zwracam uwage na dzinsy)lubie dzinsy)a przeszkadza mi w dziewczynach ...
      mocna tapeta i bardzo jasny blond/
    • Gość: nive-de-limon uwielbiam moje bryle ;)) IP: *.prod-infinitum.com.mx 17.05.06, 00:00
      poznalam mojego chlopaka, gdy nie nosilam okularow. po kilku miesiacach
      zaczelam je nosic, a moj facet stwierdzil, ze uwazal, ze bylam tak piekna, iz
      nie oczekiwal, ze moglabym wygladac nawet lepiej, a w okularach, owszem,
      jeszcze ´wypieknialam´. pozniej kupilam sobie soczewki, ale on i znajomi,
      naklonili mnie do powrotu do okularow. Poza tym kilku moich przyjaciol-facetow
      mi mowi, ze okulary dodaja sex-appeal´u. ;) Pozdrawiam okularnice!!!
    • Gość: adam papierosy!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 17.05.06, 07:35
      Babka z fajką jest bleeeeeeeeeeeeeeeee
    • Gość: gosc Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.dsl.club-internet.fr 17.05.06, 12:46
      co mnie razi wygladzie kobiet ? Raza mnie tluste wlosy oraz wlosy zle
      obciete. Raza mmnie widoczne wagry, ziemista cera. Raza mnie zaniedbane stopy w
      klapkach lub stopy zadbane lecz z natury brzydkie. Takich sie nie eksponuje.
      Raza mnie mini do galaretowatych ud. Raza mnie krotkie stroje do nog
      nieopalonych lub niewydepilowanych. Raza mnie kepki pod pachami. Razi mnie
      zbyt ostentacyjny styl, przedobrzony makijaz i wszelkiego rodzaju tandeta na
      zasadzie.
      Raza mnie kobiety - narcystyczne bezguscia. Dobry szyk niekoniecznie idzie w
      parze z pieniedzmi. Niestety, czesto jest wrecz odwrotnie.



      • Gość: sabina Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: 217.153.7.* 17.05.06, 14:54
        "Raza mnie zaniedbane stopy w klapkach lub stopy zadbane lecz z natury brzydkie.
        Takich sie nie eksponuje. "

        Mając brzydkie, chociaż zadbane, stopy muszę męczyć się w dni upalne? Byleby
        tylko nie psuć estetyki Twojego otoczenia? W jaki sposób mam je ukrywać, no i
        dlaczego?
        • Gość: gosc Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.dsl.club-internet.fr 17.05.06, 15:01
          a jakie sa te twoje stopy, ze uwazasz je za brzydkie ?
          • Gość: ana do gościa IP: *.eranet.pl 17.05.06, 15:47
            ja mam kompleks stop i chociaz moja kosmetyczka sie z tego smieje to byc moze
            dla innych moje stopy nie sa naj! ale nie mam zamiaru meczyc sie w lato.
            Gosciu drogi...czy jak mamy z natury brzydki ksztalt paznokci u dloni...garbaty
            nos...i krzywe nogi mamy chodzic w worku??? proponuje spojrzec w lustro -
            znalezc najgorsza czesc ciała a pozniej ja caaałe zycie zakrywac! rzycze
            powodzenia
            • Gość: ana Re: do gościa IP: *.eranet.pl 17.05.06, 15:48
              życze :)
            • Gość: gosc Re: do gościa IP: *.dsl.club-internet.fr 17.05.06, 19:29
              zyczenia byly najwidoczniej szczere, choc na poczatku mialam watpliwosci, bo
              spojrzalam w lustro i ... nie znalazlam nic, co musialabym ukrywac. Wrecz
              przciwnie, postanowilam zostac naturystka. Tyle zartem. A teraz bedzie na
              powaznie.
              Przeciez ja nikomu niczego nie narzucam. Napisalam co mnie razi, bo ja brzydkie
              stopy ubieralabym z glowa, czyli wcale nie w buty ortopedyczne ani w kalosze w
              razie gdyby kostki od podstawy do kolan tworzyly slup. Mialam kiedys kolezanke,
              bardzo piekna dziewczyne, wysoka, szczupla, zgrabna jak cholera, o pieknych
              rysach twarzy. Ja akurat tak ja widzialam. Ale zawistne zakapiory
              (regionalizm ;)) dopatrzyly sie w szatni, przed WF ... brzydkich stop. Fakt, ze
              dziewczyna nosila numer conajmniej 42 (przy 178 wzrostu) i miala tzw. cebulki.
              Cebulki to nazwa francuska, nie wiem jak ta deformacja nazywa sie po polsku.
              Chodzi o to, ze po bokach, pod duzym paluchem, miala narosle wielkosci moreli.
              Do tego krzywe, kostyczne paluchy. I byl to jedyny mankament tej pieknej osoby,
              i uwazam, ze trzeba byc ostatnia, zakopleksiona ku.., zeby dziewczyne z tego
              powodu przesladowac i zwracac szczegolna uwage na jej stopy, tym bardziej, ze
              ona sama, z wyjatkiem tej nieszczesnej szatni, powodow do tego nie dostarczala.
              Chodzila w plaskich czolenkach, a latem w sandalach. jestem natomiast pewna,
              ze nigdy nie zalozylaby japonek, nawet gdyby byly hitem sezonu.
              Piszac poprzedni post, mialam na mysli wlasnie japonki, ktore nie kazda
              niestety kobieta moze nosic. A brzydka stopa wg mnie, to rodzaj pulchnej stopki
              z paluchami zadartymi do gory i malutkimi wypuklymi paznokciami. Mam takie w
              otoczeniu, wiec daje ci slowo, ze taka stopke tez mozna "twarzowo" i letnio
              ubrac, wcale nie w moon shoes...
          • Gość: ania Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.biz / *.biz 18.05.06, 07:47
            Mam taka kolezanke co ma codziennie zrobiony makijaz (nie zawsze idealny ale
            nie o to chodzi), bardzo ufryzowana fryzure i stara sie podazac za moda a jej
            stopy sa po prostu bleeee.... zaklada sanadalki a nogi mam kompletnie
            zaniedbane - nawet nie pomalowane i jak widze te jej dlugie zolte pazury z
            brudem pod paznokciami i szorstkie grube piety to robi mi sie niedobrze. Serio!!

            Tak poza tym nie liubie przesadzonego makijazu- sama robie wyrazny ale nie od
            rana czarny i z kreskami siegajacymi skroni.

            Poza tym brak depilacji, nie tylko nog i pach czy wasa ale okolic intymnych.
            Nie ma nic gorszego nic kobiety na plazy a z majtek wylazi im gaszcz kreconych
            wlosow!!

            Poza tym odrosty szczegolnie przy blond wlosach i kolor struktura wlsoow
            bardzo zniszczona ciaglbym rozjasnianiem. jak tak trudnio je rozjasnic to po co
            na sile robic sie blondynka!

            RAzi mnie jeszcze beszczelne, wulgarne i chamskie zachowanie i dziewczyny ktore
            nie sa kobiece ani delikatne - po protu "babochlopy"
          • Gość: Madi Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.dynamic.dsl.as9105.com 18.05.06, 14:45
            Zaskaujace !!??
            Skoro wszystkie jestescie takie samokrytczne to skad sie biora
            na ulicach te tipsy,paskudne odrosty i nie wydepilowene nogi.
            Proponuje zaczac od siebie.
            Milego dnia :-)
            Acha a mnie najbardziej u innych razi brak tolerancji
      • Gość: Miska Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.05.06, 21:53
        ja mam z natury brzydkie stopy, trochę zdeformowane z powodu baletu i bardzo
        widoczne halluksy i co mam nie chodzic w sanadałach ??
      • misiak38 Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 17.05.06, 23:17
        > Razi mnie
        > zbyt ostentacyjny styl,

        jaki to dla Ciebie???
        • Gość: gosc Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.dsl.club-internet.fr 18.05.06, 14:50
          tutaj chodzi mi bardziej o styl bycia i myslenia, to co z nas emanuje niz
          konkretny ubior. nie wiem czy sie ze mna zgodzisz, ale wedlug mnie mozna
          podohbnie ubrac dwie zblizone typem kobiety i jedna bedzie efektowna i w dobrym
          stylu, a druga sprawi wrazenie kukly "na pokaz". Ostentacyjny styl jest po
          prostu, z racji swojej nienaturalnosci, niezrecznym usilowaniem
          nadrobienia...braku stylu.
      • Gość: Marta Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.05.06, 14:02
        Dla mnie odrazające są panie w sposób ostentacyjny ciamkające gumą do żucia,
        nieraz gryzą gumę z takim namaszczeniem, jakby od tego miała zależeć ich
        egzystencja brrr...
        • Gość: gosc Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.dsl.club-internet.fr 20.05.06, 15:11
          bo chyba w momencie, chyba wlasnie zalezy. mam taki okaz dwa razy w tygodniu.
          ciamka jak chce sie uzbroic pewnosc siebie. w sytuacjach stresujacych wychodzi
          z ludzi wychodzi ich prawdziwa
          • Gość: gosc Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.dsl.club-internet.fr 20.05.06, 15:12
            prawdziwa kultura.
          • Gość: gosc Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.dsl.club-internet.fr 20.05.06, 15:14
            o Boze :(
            bo w tym momencie chyba wlasnie zalezy. mam taki pokaz dwa razy w tygodniu.
            ciamka jak chce sie uzbroic w pewnosc siebie. w sytuacjach stresujacych
            wychodzi z ludzi ich prawdziwa kultura.
      • Gość: agoolka Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.ec.pl / *.bptnet.pl 19.05.06, 21:18
        stringi wystajace ze spodni...bleh
        odrosty
        obgryzione paznokcie
        smród potu
        tłuste włosy
    • Gość: zimna wojna Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: *.os1.kn.pl 17.05.06, 12:48
      Jeśli już mówimy o zachowaniu,mnie osobiście bardzo razi u kobiet brak dystansu
      do własnej osoby, a mianowicie robienie życiowej tragedii z tytułu posiadania
      cellulitu, pisanie rozpaczliwych postów o rozdwajających sie paznkociach itp.
      Czytając komentarze na forum (część oczywiście jest bardzo wartościowa i
      pomocna) można popaść w jeszcze większe kompleksy, bo na Boga mam skorupę na
      piętach po zimie i jak ja mogłam dopuścić do czegoś takiego, przecież to
      niechlujstwo,jestem brudasem, teraz będę je moczyć mięsiąc w przeróżnych
      specyfikach. Proponuje zbiorowe samobójstwo.amen
    • Gość: basia Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: 213.25.48.* 17.05.06, 13:16
      za mocne solarium
      czarne, żółte albo czerwone włosy (takie jednoznaczne odcienie noszą jak dla
      mnie prostytutki)
      za małe ciuchy- nie ma nic gorszego niż dziewczyna(nie ważne w jakim
      rozmiarze!) która ma spodnie wrzynające się w pipkę...
      brak higieny osobistej
      wąsik, odrosty, tłuste włosy, a do tego "eleganckie" tipsy w wypracowane
      wzorki ;D
      • cza_arna Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? 17.05.06, 20:41
        Hmm,o mój Boshe...jak się dziewczyna rodzi z czarnymi włosami,i już jej tak na
        stare lata zostaje,tzn.że wiemy że będzie prostytutką??A nawet jak sobie na
        czarno dziewczyna farbnie to tez k...?? jakieś dziwne rozumowanie...
        • Gość: basia Re: Co razi Was w "urodzie" innych kobiet? IP: 213.25.48.* 20.05.06, 16:32
          nie chodzi mi o czarny naturalny, zupełnie niepotrzebnie się droczysz- te
          farbowane czarne, z pomarańczową skórą, tipsami, i koniecznie bialymi
          sandałkami ;))
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka