Dodaj do ulubionych

Czy to początek końca naszego forum??

13.08.05, 01:12
Dostałem list od Administracji Gazety, z prośbą u ukrycie tego forum. Domyślam się kto za tym stoi. Rzekomo moja wypowiedź o okrutnym bogu chrześcijan (forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=21155&w=27106268) łamie Netykietę. Jest to absurd, oczywiście. Komuś po prostu nie podoba się fakt, że są ludzie, którzy mają inne od jedynie słusznego zdanie o religii chrześcijańskiej i o katolikach w szczególności.
Ukrycie tego forum spowoduje znaczne ograniczenie do niego dostępu, jako że będzie on możliwy jedynie po zalogowaniu. Teraz każdy chętny może sobie przynajmniej poczytać bez tego utrudnienia.
Mam nadzieję, że ukrycie tego forum (o ile do niego dojdzie) nie spowoduje, że forum zniknie z działu Społeczeństwo, gdzie jest bardzo dobrze widoczne.

Na razie wymieniam maile z Administracją - zobaczymy czy ich prośba była wiążąca czy może ją cofną wobec "braku dowodów". Choć nic nie muszą, bo to oni tu rządzą i mogą chcieć nam to udowodnić.
Nie pozostaje nam nic innego niż MODLIĆ SIĘ smile)
Obserwuj wątek
    • derby6 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 13.08.05, 06:57
      Jestem pewny,że w ogóle zniknie.Jak prawicowe oszołomstwo dojdzie do "wadzy"
      skończy się wolność.Już dzisiaj na niektórych portalach zniknęły strony,dla
      katolików kontrowersyjne.Np:"Instrukcja kardynała Ratzingera aprobowana przez
      Karola Wojtyłę o ukrywaniu księży pedofilów",www.Legaba.prv.pl/ oraz strony na
      innych
      portalach.Katolicka cenzura działa już wszędzie.Niedawno był uszkodzony
      serwer na stonie "Fakty i Mity" nie można było się dostać na strony APP-Racja
      po rozmowie z członkiem władz tej partii,uzyskałem potwierdzenie,że nie była
      to usterka techniczna.Tylko celowe uszkodzenie.
      Wkrótce katoliccy fundamentaliści zniszczą i ograniczą wszystko.
      Niedawno na tym forum wypowiadał się niejaki "hiperrealizm"który po moim
      poście "lizaxo gdzie był bóg" odpowiedział mi "a gdzie ty byłeś gdy bóg płakał
      dlaczego nie stworzyłeś lepszego świata" - domagał się wręcz likwidacji
      forum.Przyznam że po kilku dniach wypowiadania się na tym forum,mam uczucie
      że niepotrzebnie tracę czas.
      Mam tyle ciekawych zajęć a zająłem się rolą "ewangelizatora" katolików
      a przecież znam ich dobrze wiem,że nic ich nie zmieni.
      Chciałem jeszcze wyjaśnić lizaxo rolę cudownych objawień np:w Fatimie
      i stygmatyzmu ojca Pio,chciałem to wyjaśnić w sposób możliwie dokładny
      choć wiem,że jednego wyjaśnienia nie ma...prócz tego,że cudów nie ma,zresztą
      sam kościół podchodził do tego sceptycznie,ale mam uczucie,że niepotrzebnie
      tracę czas...ludzie muszą wierzyć w cuda,bo to pozwala im jakoś przeżyć tę
      smutną rzeczywistość.
      Zresztą dla wielu katolików wiara jest jedynym powodem aby być przyzwoitym
      człowiekiem.Może jeszcze coś napiszę,choć pewności nie mam.

    • wanda43 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 13.08.05, 07:14
      To jest juz przerazające.Miala byc wolnosc slowa.Ludzie m.innymi za to
      nadstawiali karku,ja tez.A teraz usiluje sie nam zamknąc usta i narzucic znowu
      jedynie sluszna linie i jedynie sluszne wypowiedzi i myslenie.Tyle,ze w innym
      kolorze.Znow jak kiedys rodzi sie we mnie bunt.Pamietacie,co sie dzialo po
      smierci papieza?Jeden wielki cyrk.Kazdą nie wazeliniarską lub zbyt malo
      czolobitną wypowiedz natychmiast kasowano i to na wszystkich portalach.Widac
      niektorzy juz przesądzili,ze do wladzy dojdzie katoprawica z klerem i juz widzą
      gdzie bedą staly konfitury, więc na wszelki wypadek zaczynaja lizac d...nowej
      przewodniej sile.Widac narod za malo jeszcze dostal w plecy od czarnej
      przewodniej,skoro daje sobą pomiatać.
    • belial13 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 14.08.05, 19:09
      Pytanie raczej retoryczne.Myślę,że tak.Patrząc co i jak odbywa sie w tym
      kuriozalnym kraju.Przerażającym jest pomyśleć o dojsciu do władzy
      Kaczorów,obawiam się,ze będziemy jeszcze plebanom pola obrabiać.Nie mogę jedynie
      pojąć ogromu ciemnoty i ślepoty milionów rodaków,a swój wiek juz mam.
      • 0golone_jajka Re: Czy to początek końca naszego forum?? 15.08.05, 01:15
        Miejmy nadzieję, że wygra Cimoszenko. Daleko mu do ideału, ale jakaś przeciwwaga dla nowego katosejmu musi być. Inaczej zaraz dziesięcinę wprowadzą. A to będzie dopiero początek.
        • derby6 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 15.08.05, 08:27
          Reszta mu nawet do pięt nie dorasta..... Tylko,obawiam się,że kler
          będzie manipulował nim jak Millerem czy Kwaśniewskim.Pamiętasz jak
          Kwaśniewski mówił o sobie,że jest ateistą? a potem.

          Prawdopodobnie znowu staniemy przed dylematem wyboru między
          dżumą a cholerą.Osobiście nie wierzę już nikomu.Serce mam dalej
          po lewej stronie,lewicę oskarżam nie tylko za afery,prawica ma swoje
          za uszami,ale za wazeliniarstwo wobec kleru i pogardę dka biedy.
          • wanda43 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 15.08.05, 08:32
            A mnie sie wydaje,ze Cimoszewicz jest czlowiekiem z zasadami i raczej
            konsekwentnym.Nie sądze, aby dal sie klerowi manipulowac.
            Choc wlasciwie.....Juz tyle razy nas oszukano.Tez nie wierze juz nikomu.
            • orald Re: Czy to początek końca naszego forum?? 15.08.05, 08:41
              Tylko Pani Prof. Szyszkowska zasługuje na mój głos.
              Cimoszewicz jest lewicowy tylko z nazwy. Przy najbliższej okazji wejdzie w d****
              czarnym.
              Przypominam, że jego kolega a obecny Prezydent A. Kwaśniewski powiedział:
              "jeśli ktoś w tym kraju jest antykatolikiem, to musi być chory umysłowo".
              • 0golone_jajka Re: Czy to początek końca naszego forum?? 15.08.05, 09:03
                Nieee, Szyszkowska się nie nadaje... Zresztą po prostu nie ma szans, więc szkoda na nią głosu.
                • derby6 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 15.08.05, 09:41
                  Poglądy,wiedza,stosunek do życia,tolerancja,prof.Szyszkowskiej są jak najbardziej
                  słuszne.
                  przez katolików jest znienawidzona.Kto miałby ją wybrać w tym kraju.
                  Oczywiście,że w kraju jedynie słusznej religii nie ma szans.
                  • fehu1 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 18.08.05, 15:56
                    Jak najbardziej sie nadaje, pomimo, ze uznaje się ja za nieudolna . Jajco, i ty
                    tez dałeś się zmanipulować w swoich poglądach? a niby dlaczego sie nie nadaje?
                    Bo nie jest podobna do kaczki, czy jak?
        • fehu1 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 18:59
          Nie wiem czy to poczatek końca, ale przyznaje ze po wypowiedziach niejakoego
          Dmowskiego, Giertycha , Kaczorów poczułam się dosyć niepewnie.Nie jestem
          najmlodszą osobą, swoje jak Belial tez juz przezyłam, więc powinnam sobie
          powiedziec jak to kiedys studenci mówili "przeżylismy już Stalina i Bieruta
          sq...syna", ale to co sie w tej chwili dzieje przy aprobacie rozlicznej
          polskiej rzeszy...Przeczytajcie kto kandyduje z LPR, a będziecie mieli jasny
          obraz co nas czeka. To nie tylko o forum juz będzie szło.
        • fehu1 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 19:00
          A tak szczerze, tez sie trzeba logowac aby wejść na forum, jakiekolwiek w GW.
          • hiperrealizm Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 19:11
            nie prawda. Są fora na których nie trzeba się logować np. Prawo jazdy.
            =====
            Administracja chce aby jaco przekształcił swoje forum w forum ukryte to znaczy
            takie któego zawartość beda mogy czytać osoby dopuszczone do tego przez jajco.
            To w znacznym stopniu ograniczy dostępność forum.
            • tingel-tangel Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 19:57
              A jak nie to co - zamkną? To zawsze można założyć nowe forum pod nową nazwą i
              nowym nickiem. A co do wypowiedzi, to na forum "Społeczeństwo" zdarzają się
              takie wypowiedzi, które łamią netykietę, a na forum pana Jajca wypowiedzi są już
              bardziej zrównoważone.
              • hiperrealizm Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 20:01
                Nie zamkną tylko zlikwidują.
                Już tak robili w przeszłości.
                • tingel-tangel Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 20:22
                  "ale na razie bronimy się niczym Sowiński w okopach Woli"
                  • hiperrealizm Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 20:29
                    I jak on skończycie....
                    • tingel-tangel Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 20:48
                      Oj, mam nadzieję że nie - a ty chciałbyś mieszkać przy ulicy Ogolonych Jajek?
                      • hiperrealizm Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 20:56
                        tingel-tangel napisał:

                        > Oj, mam nadzieję że nie - a ty chciałbyś mieszkać przy ulicy Ogolonych Jajek?
                        ======
                        big_grinDDD
                        A to bardzo dobry dowcip! np. Ogolonych Jajek 13 smile
                        • ac78f92aa421c5e2b9 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 21:46
                          hiperrealizm napisał:

                          > big_grinDDD
                          > A to bardzo dobry dowcip! np. Ogolonych Jajek 13 smile
                          Jak to 13, to znaczy, że ktoś ma nie mieć jednego?!
                          Albo jedno ogolone, a drugie nie?
                          • 0golone_jajka Smichy hihy z poważnych spraw sobie robicie :))b/t 16.08.05, 23:59


                            • hiperrealizm Żadne tam śmichy.... 17.08.05, 21:26
                              My sobie jaja robimy! smile
                    • derby6 Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 20:58
                      hiperrealizm napisał:

                      > I jak on skończycie.

                      .................................

                      dlaczego nam żle życzysz?

                      gdzie twoje chrześcijańskie miłosierdzie?

                      jesteś pewny,że nas zniszczą ?

    • cechatehace Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 20:47
      Czemu nie mogę wyswietlić Twojej rzekomo niepoprawnej wypowiedzi? No, no, gazeta
      robi coraz dziwniejsze rzeczy... coraz mniej mi się to podoba....
      • 0golone_jajka Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 23:11
        Może teraz zadziała: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=21155&w=27106268
    • mosze_singer Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 23:18
      Jesli bedziecie sie ukrywac to pamiętajcie, że i ja was czytam, czytaczy macie
      pewnie więcej, wiem bo podsyłam linki ludziom.

      Nie każdy ma czas na pisanie, nie każdemu się chce, niektórym już sie nic nie
      chce od tego ciągłego przebywania wśród katoholików, ale poczytać lubi wielu.
      • 0golone_jajka Re: Czy to początek końca naszego forum?? 16.08.05, 23:20
        Problem w tym, że jak zmienią forum na ukryte, to trzeba się będzie specjalnie zapisywać nawet żeby poczytać. I to by było niezbyt miłe...
        • wcalenietakimaly Do administratora 17.08.05, 18:23
          Jestem za by to forum bylo forum ukrytym. Dziwie sie ze jeszcze nie jest.
          Uwazam ze nawet czytanie watkow powinno byc mozliwe tylko po zaloginowaniu.
          Uzasadniac swojego stanowiska chyba nie musze, wystarczy kilka minut lektury.
          • derby6 Re: Do administratora 17.08.05, 18:29
            wcalenietakimaly napisał:

            > Jestem za by to forum bylo forum ukrytym. Dziwie sie ze jeszcze nie jest.
            > Uwazam ze nawet czytanie watkow powinno byc mozliwe tylko po zaloginowaniu.
            > Uzasadniac swojego stanowiska chyba nie musze, wystarczy kilka minut lektury.


            > Ty hipokryto, to prostu nie wchodż i nie czytaj ! kto cię do tego
            zmusza ?
            • 0golone_jajka Re: Do administratora 17.08.05, 18:40
              > Ty hipokryto, to prostu nie wchodż i nie czytaj ! kto cię do tego
              > zmusza ?

              Dokładnie. Nie podoba się, to po co wchodzisz?? Na rany Chrystusa, co za ludzie
            • wcalenietakimaly Re: Do administratora 17.08.05, 18:40
              derby6 napisał:

              >
              > > Ty hipokryto, to prostu nie wchodż i nie czytaj ! kto cię do tego
              > zmusza ?

              Dlaczego hipokryto? Dlaczego probujesz mnie obrazac? Sam dajesz swiadectwo
              jakie sa glowne preferencje na forum. CHAMSTWO. Przed chamstwem trzeba bronic
              nie tylko siebie. Dlatego podtrzymuje moja prosbe.
              Jak jajco bedzie zmuszony zamknac forum i swoja decyzja mnie na nie nie wpusci
              to juz trudno.
              Ja nie obrazam nikogo za poglady.
              • derby6 Re: Do administratora 17.08.05, 19:43
                wcalenietakimaly napisał:

                > derby6 napisał:
                >
                > >
                > > > Ty hipokryto, to prostu nie wchodż i nie czytaj ! kto cię do tego
                > > zmusza ?
                >
                > Dlaczego hipokryto? Dlaczego probujesz mnie obrazac? Sam dajesz swiadectwo
                > jakie sa glowne preferencje na forum. CHAMSTWO. Przed chamstwem trzeba bronic
                > nie tylko siebie. Dlatego podtrzymuje moja prosbe.
                > Jak jajco bedzie zmuszony zamknac forum i swoja decyzja mnie na nie nie wpusci
                > to juz trudno.
                > Ja nie obrazam nikogo za poglady
                ---------------------------------------------------------------
                -----------------------------------------------------------------

                > a gdzie ja cię obraziłem ? nazywając cię hipokrytą ?

                > a jak inaczej to nazwać ?

                > wejdż na forum gazeta gdzie są opiniowane artykuły,tam leje się
                jad nienawiści,głupoty ludzkiej,przeciw wszystkiemu,przeciw jakimkolwiek
                wartościom,zapewniam administratora,że to forum to Wersal,w porównaniu
                do otwartego forum gazeta pl.

                > gówne preferencje tego forum,to wyrażenie swojej opinii na temat
                katolicyzmu,zobacz wszystkie moje posty i pokaż mi gdzie ja obrażam
                ludzi.A prawo do krytyki mam zagwarantowane przez konstytucję i ty
                tego prawa nie masz prawa kwestionować ani tym bardziej zabraniać.

                > ja bym na katolickie forum nigdy nie wszedł nikt cię tu nie prosi
                więc nie wchodż.Jak inaczej to nazwać niż hipokryzją ?

                > proszę oto wypowiedż katolika cyt:

                I co widzimy??? W ładne, nowe szaty obrana, nadchodzi liberalna zgnilizna. To
                ostatnia szansa bysię przebudzić Rodacy. Mówią, że prawdziwych Polakó jest
                naprawdę 10 mln. To pewnie prawda, ale jeśli się zmobilizujemy, to zwyciążymy!!!
                Zniszczyby czerwonych, liberałów, michnikowszczyznę i "prawicę". LPR też nie
                idzie dostatecznie daleko. Zagrożenie dla Ojczuzny jest ogromne, tak więc należy
                wprowadzić srodki nadzwyczajne. To będzie wojna. Kara śmierci, trybunały polowe.
                A przede wszystkim zaprowdzić Katolicyzm jedyną, pod sankcją kary śmierci
                religią pańswową. Trzeba będzie wprowadzić Policję Religijną, jak w Iranie przed
                laty. Przykro mi, ale takie są fakty, to trzeba zrobić, jeśli polskość ma się
                ostać...

                ~Roman Dmowski, 2005-07-30 22:07

                > wystarczy ? wejdż na swoje fora,tylko weż ze sobą ponton albo kamizelkę
                bo od jadu nienawiści,który rozsiewają katolicy,możesz utonąć !!

                Wiesz już dlaczego nazwałem cię hipokrytą ? gotów to jestem jeszcze
                raz powtórzyć.Choć nie walczę z ludżmi to swoje poglądy mam prawo
                wyrażać,ty- też i nigdy nie będziesz mnie w stanie obrazić !!!
                I taka jest między nami różnica.










                /



                • wcalenietakimaly Re: Do administratora 17.08.05, 20:14
                  Oj derby
                  napisalem probujesz mnie obrazic; czytaj uwaznie. Faktycznie nie jestes w
                  stanie mnie obrazic, przyjmij to do wiadomosci. Dlaczego? To juz zostawiam
                  tobie.
                  Na takich forach majacych w tytule Kosciol lub Religia szukam odpowiedzi na
                  wlasne pytania. Dlatego zniesmacza mnie gdy znajduje bluzgi. Czy tak musi byc?
                  Milo zaskoczyl mnie watek o ewolucji i stworzeniu swiata. Pomimo prezentowania
                  przez autora konsekwentnej linii inne poglady sa przedstawione ciekawie i
                  kulturalnie. Jak na razie bo jeszcze zadnego forumowy oszolom nie zabral glosu.
                  • derby6 Re: do wcalenietakimaly 17.08.05, 21:17
                    > Oj derby
                    > napisalem probujesz mnie obrazic; czytaj uwaznie. Faktycznie nie jestes w
                    > stanie mnie obrazic, przyjmij to do wiadomosci. Dlaczego? To juz zostawiam
                    > tobie.
                    > Na takich forach majacych w tytule Kosciol lub Religia szukam odpowiedzi na
                    > wlasne pytania. Dlatego zniesmacza mnie gdy znajduje bluzgi. Czy tak musi byc?
                    > Milo zaskoczyl mnie watek o ewolucji i stworzeniu swiata. Pomimo prezentowania
                    > przez autora konsekwentnej linii inne poglady sa przedstawione ciekawie i
                    > kulturalnie. Jak na razie bo jeszcze zadnego forumowy oszolom nie zabral glosu

                    ---------------------------------------------------------------------------

                    > po raz ostatni ci [powtarzam wejdż na forum gazeta pl.i donieść
                    administratorowi co tam się dzieje,mnie brak słów,które,na określenie
                    tego bagna.Już tam nie wchodzę.Dlatego użyłem słowa hipokryta.

                    > nie powtarzaj opinii,które ja przedtem użyłem w stosunku do cienie.

                    > do innych moich zarzutów / np. do opinii katolika się nie odniosłeś/
                    zabolało....? poszukaj na forum gazeta pl. tam znajdziesz wiele
                    opinii,które należałoby od razu wykasować.
                • fehu1 Re: Do administratora 18.08.05, 17:30
                  Czy mozesz mi podac link do wypowiedzi dmowskiego, który cytujesz? Bardzo
                  proszę bo nie moge znaleźć. Pozdrawiam
              • 0golone_jajka Re: Do administratora 17.08.05, 21:00
                Czy nazwanie kogoś hipokrytą to chamstwo? Bez przesady.

                A ciebie wpuszczę, chyba że będziesz bluzgał w koło. Już kilka bluzgających osób ma zakaz pisania na tym forum.
              • mosze_singer gdzie jest ukryta hipokryzja? 18.08.05, 20:12
                Gdyby kazać zlikwidować forum to jakby powiedzieć wprost: jest cenzura katolicka
                byłiby to poniekąd uczciwe na swój sposób.

                Domgać się zamkniecia forum to jak powiedzieć: owszem możecie sobie pisać, ale
                do przysłowiowej szuflady. Pisanie nie jest zakazane, ale publikowanie TAK. De
                facto oznacza to katolicką cenzurę, która podszywa się pod tolerancję.

                Co do chamstwa to jest to akurat forum, na którym spotyka się je niezmiernie
                rzadko. Radze pocztrać inne fora i czasem włączyć TV zwłaszcza na gadające
                głowy polityków.
                • wcalenietakimaly Re: gdzie jest ukryta hipokryzja? 18.08.05, 21:23
                  mosze_singer napisał:

                  > Gdyby kazać zlikwidować forum to jakby powiedzieć wprost: jest cenzura
                  katolick
                  > a
                  > byłiby to poniekąd uczciwe na swój sposób.
                  >
                  > Domgać się zamkniecia forum to jak powiedzieć: owszem możecie sobie pisać,
                  ale
                  > do przysłowiowej szuflady. Pisanie nie jest zakazane, ale publikowanie TAK.
                  De
                  > facto oznacza to katolicką cenzurę, która podszywa się pod tolerancję.
                  >
                  > Co do chamstwa to jest to akurat forum, na którym spotyka się je niezmiernie
                  > rzadko. Radze pocztrać inne fora i czasem włączyć TV zwłaszcza na gadające
                  > głowy polityków.

                  Rozumiem ty znasz tylko jeden rodzaj chamstwa - wulgaryzmy. I prosze nie
                  zaslaniac sdie innymi forami (jak rowniez derby). Tu zaczalem zagladac bo
                  interesuje mnie aspekt religi przedstawiany z roznych stron. Jak bede chcial
                  posluchac czy poczytac zartow wybiore sie na kabaret.
                  Prawda jest taka ze jak na razie najwieksi piewcy tego forum malo co znaja sie
                  na temacie i w zwiazku z tym uciekaja w burleske.
    • tom1111 huehuehue 17.08.05, 20:34
      pewnie ktoś : uprzejmie doniósł , bo nie wierzę ,że "gazeta" czyta wszystko ...
      • 0golone_jajka Re: huehuehue 17.08.05, 21:02
        Jasne, nikt nie jest w stanie tego wszystkiego czytać. Wpada tu czassami taka jedna - kapuśka smile
        • tom1111 Re: huehuehue 17.08.05, 21:12
          eee, a złapałeś " za rękę" ?

          a jeśli nawet , to potrafiłbyś przebaczyć ? ... tak poprostu
          • 0golone_jajka Re: huehuehue 17.08.05, 21:28
            dowodów nie mam, choć jak Administracja zdecydowanie każe mi ukryć forum (na razie wymieniamy "poglądy") to poproszę ją (Administrację) o ujawnienie nicka kapusia. Ciekawe dlaczego się na to nie zgodzą?
            • tom1111 Re: huehuehue 18.08.05, 19:02
              0golone_jajka napisał:

              > dowodów nie mam, choć jak Administracja zdecydowanie każe mi ukryć forum (na ra
              > zie wymieniamy "poglądy") to poproszę ją (Administrację) o ujawnienie nicka kap
              > usia. Ciekawe dlaczego się na to nie zgodzą?
              >


              może dostanie status - świadka koronnego smile

              teraz proszę Ty odpowiedz na me pytanie :

              potrafiłbyś przebaczyć ? ... tak poprostu
              • 0golone_jajka Re: huehuehue 18.08.05, 19:57
                A co to znaczy przebaczyć?
                • tom1111 Re: huehuehue 18.08.05, 20:05
                  przebaczać (Wilga)
                  cz. ndk VIIIa, ~any - przebaczyć dk VIIa, ~czony ‘całkowicie wyzbywać się
                  słusznego gniewu, żalu, urazy w stosunku do kogoś; odpuszczać, darowywać komuś
                  winę; wybaczać’


                  portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna.html?qs=przebaczy%E6&tr=pol-pol&ch=1&x=19&y=9
                  • 0golone_jajka Re: huehuehue 19.08.05, 08:54
                    Jeśli ktoś spowoduje zniszczenie mego forum to na 100% nie wyzbędę się żalu i urazy. Jeśli ktoś spowoduje jego ukrycie, a w rezultacie drastyczny spadek zainteresowania, to też będę miał żal. Chyba zrozumiałe?
                    • adam81w Re: huehuehue 05.01.06, 12:29
                      kurde chcialem sie dowiedziec za jaka to wypowiedz dostales list od
                      administracji zeby ukryc to forum i otwieram a tu postu nie ma . cenzura .
                      grejt
                      • adam81w mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o to z 05.01.06, 12:30
                        eby to forum trwalo . nie poddawajmy sie . walka o wlasne poglady zawsze jest
                        trudna .
                        • chelseaa Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 05.01.06, 16:00
                          adam81w napisał:

                          > eby to forum trwalo . nie poddawajmy sie . walka o wlasne poglady zawsze jest
                          > trudna .

                          o jakie poglądy , o wiarę w NIC ?
                          To forum będzie istniało tak długo , jak długo dochodzić was będą głosy o
                          katolikach . Bez nich nie istniejecie . Bo racją istnienia tego forum jest
                          wiara i religia , albo opozycja do niej , a nie własne poglądy , które można
                          mieć porzucając zarówno wiarę jak i niewierę .
                          • grgkh Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 05.01.06, 21:54
                            chelseaa napisała:

                            > adam81w napisał:

                            > > eby to forum trwalo . nie poddawajmy sie .
                            > > walka o wlasne poglady zawsze jest trudna .

                            > o jakie poglądy , o wiarę w NIC ?

                            Już mi się nie chce tego szerzej uzasadniać. Powiem tylko tyle - nie istnieje "wiara w nic". To to samo, co brak wiary. Jeśli tego nadal nie pojmujesz, to nic na to nie poradzę.

                            > To forum będzie istniało tak długo ,
                            > jak długo dochodzić was będą głosy o
                            > katolikach . Bez nich nie istniejecie .

                            To forum istnieje, bo CHCEMY ROZMAWIAĆ i mogłoby się nazywac inaczej. Zawsze jest o czym rozmawiać, gdy jest więcej niż jeden człowiek.

                            > Bo racją istnienia tego forum jest
                            > wiara i religia , albo opozycja do niej ,
                            > a nie własne poglądy , które można mieć
                            > porzucając zarówno wiarę jak i niewierę .

                            Nie da się porzucić jednocześnie wiary i "niewiary" (braku wiary).
                            Cała reszta to tylko Twoja prywatna opinia na ten temat. Subiektywna.
                            • chelseaa Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 05.01.06, 22:26
                              grgkh napisał:

                              > Nie da się porzucić jednocześnie wiary i "niewiary" (braku wiary).

                              Próbowałeś ?

                              > Powiem tylko tyle - nie istnieje "
                              > wiara w nic"

                              Jeżeli istnieje niewiara w coś , czego nie ma, to musi istnieć wiara w nic .
                              Jeśli ja wierzę w Boga , a Ty sądzisz , że Boga nie ma , to z Twojej
                              perspektywy ja wierzę w nic , bo tej przestrzeni którą ja odczuwam wg Ciebie
                              nie ma .




                              • 0golone_jajka Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 05.01.06, 23:23
                                Oj, spieracie się o semantykę. Jeden z was wierzy w boga, drugi wierzy że nic takiego nie istnieje. Żaden z was tego NIE WIE NA PEWNO, moecie jedznie przypuszczać i snuć domysły.
                                • grgkh Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 05.01.06, 23:54
                                  > Oj, spieracie się o semantykę.
                                  > Jeden z was wierzy w boga, drugi
                                  > wierzy że nic takiego nie istnieje.
                                  > Żaden z was tego NIE WIE NA PEWNO,
                                  > moecie jedznie przypuszczać i snuć domysły.

                                  Nie masz racji. To nie semantyka lecz logika. Każde zdanie zbudowane ze słów (pojęć) jakąś logikę ma.

                                  Problem jest w logice. Ja mogę o Bogu wcale nie wiedzieć, a tak naprawdę, to też wcale nie zamierzam dowodzić Jego nieistnienia. Jest mi zbędny. Tak jak krasnale. To problem Chelseaa, czy On jest, czy Go nie ma. Między nami jest różnica taka, że ona AKTYWNIE wierzy, a więc wybiera jedną z dwóch opcji, a ja olewam istnienie wszystkich bożków i nie uważam za stosowne w coś "wierzyć". Bóstwa są zbędne ze względu na taktykę dogmatu. Ja zakładam możliwość odrzucenia WSZYSTKIEGO, co mi się może przestać podobać, a ona NIGDY w istnienie Boga nie ma zamiaru zwątpić (tak mówi teraz, bo wierzy). I o ten dogmat tylko i wyłącznie chodzi. Tylko na bazie dogamtu może zaistnieć coś takiego jak wiara.

                                  Taka jest logika.
                                  • chelseaa Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 10:57
                                    grgkh:

                                    > . Tylko na bazie dogamtu może zaistnieć coś takiego jak wiara.

                                    Nie było Biblii , nie było dogmatów , a wiara była.

                                    • grgkh Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 11:08
                                      chelseaa napisała:

                                      > grgkh:
                                      >
                                      > > Tylko na bazie dogmatu może zaistnieć
                                      > > coś takiego jak wiara.

                                      > Nie było Biblii , nie było dogmatów ,
                                      > a wiara była.


                                      Pie...sz. WIARA to właśnie D_O_G_M_A_T.

                                      Zrozum pojęcia podstawowe, definicje, a dopiero potem się wypowiadaj. I poucz się logiki. Dobrze Ci to zrobi.
                                      • chelseaa Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 11:41
                                        grgkh :

                                        > Pie...sz. WIARA to właśnie D_O_G_M_A_T.

                                        sam pie..sz i w dodatku nie wiesz o czym.
                                        Dogmat to niewzruszona prawda , kto chce ten wierzy , kto nie chce nie wierzy.
                                        Dogmat to zasada teologiczna , czyli wiara nie jest dogmatem .
                                        Chociaż może być tak jak dogmat niewzruszona.



                                        • vitmik Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 11:47
                                          nie wiem o jakie wam słowo chodzi
                                          "p...rdolisz" czy "pieprzysz"?
                                          tak z ciekawosci pytam, bo to ze ja albo bloody przeklinamy to ja rozumiem, ale
                                          zeby ktos z was?
                                          • grgkh Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 11:58
                                            > "p...rdolisz" czy "pieprzysz"?

                                            A to zależy... smile))

                                            Od czego? Na przykład - czy jesteś w kuchni i masz pieprz pod ręką, czy w towarzystwie w sypialni i nie zamierzasz spać. A Twój komputer bliżej którego miejsca stoi? wink Mój jest bliżej kuchni...
                                            • vitmik Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 12:02
                                              ha ha ha, dobry tekscik, szaqnec wink
                                        • grgkh Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 11:55
                                          chelseaa napisała:

                                          > grgkh :
                                          >
                                          > > Pie...sz. WIARA to właśnie D_O_G_M_A_T.
                                          >
                                          > sam pie..sz i w dodatku nie wiesz o czym.
                                          > Dogmat to niewzruszona prawda ,

                                          P R A W D A ?!?!?!?!?!? smile))))

                                          > kto chce ten wierzy ,
                                          > kto nie chce nie wierzy.
                                          > Dogmat to zasada teologiczna ,
                                          > czyli wiara nie jest dogmatem .
                                          > Chociaż może być tak jak dogmat
                                          > niewzruszona.

                                          Słoneczko smile - WIARA BEZ DOGMATU PRZESTAJE BYĆ WIARĄ. I dokładnie TO miałem na myśli. Przeczytaj wszystko, co na ten temat mówiłem poprzednio, a pojmiesz niuanse skrótów myślowych i zasady patrzenia na kontekst rozmowy.

                                          Dogmat NIE MUSI być teologiczny.

                                          Kto "wierzy" ten uznaje dogmat, bo bez niego nie ma tego co Ty nazywasz "prawdziwą wiarą", a ja i każdy normalny człowiek, po prostu "wiarą".
                                          Masz jeszcze wątpliwości, to wróć do źródeł:
                                          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=21155&w=34495686
                                          Tam jest już bez skrótów myślowych i bez potoczności języka. smile

                                          • vitmik Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 11:56
                                            to czym jest wiara bez dogmatu?
                                            nie ma dogmatu:bog stworzyl swiat i clzowieka,a jednak ludzie w to wierza
                                            • grgkh Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 12:10
                                              > to czym jest wiara bez dogmatu?
                                              > nie ma dogmatu:
                                              > bog stworzyl swiat i czlowieka,
                                              > a jednak ludzie w to wierza

                                              Jest wątpieniem, NIE JEST WIARĄ. Jak powątpiewanie może być jednocześnie wiarą?

                                              Może Bozia jest, może Go nie ma... Może bać się piekła, może nie warto, albo jeszcze nie dziś... Może krasnale są, a może nie...

                                              Może ewolucja lub kreacjonizm... O, i tu już jest inaczej, bo zaczynasz klasyfikować, co jest bardziej prawdopodobne. Przestajesz mówić NA PEWNO. To nie jest wiara dwustanowa lecz wartościowanie. Przestajesz twierdzić, że nie potrzeba dowodzić, że coś jest prawdziwe lub nie. Dajesz sobie nakaz sprawdzania. Nie ma dogmatu, ustanawiasz względność. Wybierasz drogę wybierania, ewolucji w szukaniu, a nie twierdzeniu, że Bibila jest słowem Boga i choćby to przeczyło czemuś innemu, to nie jest ważne.

                                              Powtarzam - WIARY BEZ DOGMATU NIE MA. Wtedy już nie jest wiarą.
                                          • chelseaa Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 12:11
                                            grgkh napisał :

                                            Przeczytaj wszystko, co na ten temat mówiłem poprzednio, a pojmiesz niua
                                            > nse skrótów myślowych i zasady patrzenia na kontekst rozmowy.
                                            >

                                            I wszystko będzie jaśniutkie jak słoneczko
                                            • antixionc Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 16:43
                                              > I wszystko będzie jaśniutkie jak słoneczko

                                              palantunio wink
                              • grgkh Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 05.01.06, 23:45
                                A więc ja "nie wierzę", i czynię to aktywnie smile, w bździągwy, kwadruple, chrzęstogrodźce, piperdupikle, szeptofifce i chelseaniktosie. Aha, w krasnale i bóstwa także.

                                Naucz się w końcu rozróżniać pojęcia wartościowane od logicznych (prawda, fałsz) i nie mieszaj ich ze sobą, bo świadczy to tylko o Twoim braku wiedzy logicznej. Nie posiadając takiej w stopniu podstawowym nie możesz wypowiadać niczego sensownego, z czym należałoby się liczyć.

                                > > Nie da się porzucić jednocześnie
                                > > wiary i "niewiary" (braku wiary).

                                > Próbowałeś ?

                                A jak można zrobić coś, co jest niewykonalne?

                                > > Powiem tylko tyle - nie istnieje
                                > > "wiara w nic"

                                > Jeżeli istnieje niewiara w coś , czego
                                > nie ma, to musi istnieć wiara w nic .

                                Musi. smile
                                Jeśli nie ma Boga, to Bóg jest. smile Świetny dowód na Jego istnienie. Zrobisz karierę.

                                > Jeśli ja wierzę w Boga , a Ty sądzisz ,
                                > że Boga nie ma , to z Twojej
                                > perspektywy ja wierzę w nic , bo tej
                                > przestrzeni którą ja odczuwam wg Ciebie
                                > nie ma .

                                Ty wierzysz, a mnie to wszystko (istnienie i nieistnienie) zwisa. I tylko tyle.
                                • chelseaa Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 11:07
                                  A więc ja "nie wierzę", i czynię to aktywnie smile, w bździągwy, kwadruple,
                                  chrzęstogrodźce, piperdupikle, szeptofifce i
                                  chelseaniktosie. Aha, w krasnale i bóstwa także.

                                  Wiesz ktosiu , że mnie to też zwisa w co ty tam wierzysz , czy też nie wierzysz
                                  • grgkh Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 11:11
                                    chelseaa napisała:

                                    > A więc ja "nie wierzę", i czynię to aktywnie smile, w bździągwy, kwadruple,
                                    > chrzęstogrodźce, piperdupikle, szeptofifce i
                                    > chelseaniktosie. Aha, w krasnale i bóstwa także.

                                    > Wiesz ktosiu , że mnie to też zwisa
                                    > w co ty tam wierzysz , czy też nie wierzysz

                                    Tobie to "prawie" zwisa, bo się emocjonujesz naszą dyskusją i jej tematem. Tyle, że nie potrafisz "drgnąć" poza granicę zniewolenia przez dogmat.
                          • vitmik Re: mysle ze pomimo wszystko powinnismy walczyc o 06.01.06, 10:31
                            aleś fajnie dopieprzyła do pieca
                      • 0golone_jajka Re: huehuehue 05.01.06, 14:25
                        poprawny link wygląda tak:
                        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=21155&w=27106268
    • 0golone_jajka POPRAWNY LINK 05.01.06, 14:25
      W poście otwierającym wątek zamieściłem link do wypowiedzi za którą omal nie zamknięto tego forum, ale niechcący do linku dodałem nawias i teraz po kliknięciu nań wygląda to tak, jakby cenzura usunęła kolejną wypowiedź. Tymczasem tak niejest, to po prostu błąd w linku. Oto prawidłowy link:

      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=21155&w=27106268
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka