vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 09.09.05, 13:25 jeszcze nie mam ale jak bede mial to dostawac beda. oczywiscie nie zelazkiem czy sprzaczka od paska ale w dupsko klapsy beda sie sypały. wtedy gdy zlamia pewne ustalone zasady,zachowaja sie nieodpowiedzialnie. a za klamstwo - siarczysty policzek mokra dlonia. wierzcie mi to najlepszy sposob na wychownaie dziecka- bedzie wiedziec co jest dobre a co zle,za co mozna zostac ukaranym Odpowiedz Link
cechatehace Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 09.09.05, 19:58 vitmik napisał: > jeszcze nie mam ale jak bede mial to dostawac beda. oczywiscie nie zelazkiem > czy sprzaczka od paska ale w dupsko klapsy beda sie sypały. wtedy gdy zlamia > pewne ustalone zasady,zachowaja sie nieodpowiedzialnie. > a za klamstwo - siarczysty policzek mokra dlonia. > wierzcie mi to najlepszy sposob na wychownaie dziecka- bedzie wiedziec co jest > dobre a co zle,za co mozna zostac ukaranym Z tym policzkiem, to chyba jakiś koszmarny żart. Uważam, że danie dziecku klapsa ok., ale w policzek, to chyba jakiś czarny humor czy co... bo nie roumiem Ja jednak wolałabym klapsa w tyłek niż w twarz, gdybym była dzieckiem. Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 11.09.05, 05:17 vitmik napisał: > a za klamstwo - siarczysty policzek mokra dlonia. > wierzcie mi to najlepszy sposob na wychownaie dziecka- bedzie wiedziec co jest > dobre a co zle,za co mozna zostac ukaranym Mam nadzieje ze nikt sie tak nie zblazni zeby powierzyc ci tak ogromna odpowiedzialnosc jaka jest dziecko. Nie wiem czy to jest glupi zart, ale jesli nie, to mysle ze naprawde potrzebojesz pomoc psychiatryczna. Chyba nawet lizaxo sie zgodzi... Siarczysty policzek mokra dlonia... Jestes chory, facet... Odpowiedz Link
0golone_jajka Ja biję 09.09.05, 13:32 Mój starszy dostaje średnio jednego klapa na kilka dni. Kiedyś dostawał więcej, ale teraz wystarczy go postraszyć (choć, jak widaż z powyższego), nie zawsze skutkuje. Odpowiedz Link
joanna.d.arc Re: Ja biję 09.09.05, 15:43 Ja sobie na razie nie wyobrażam bym mogła dać choćby lekkiego klapa mojej Kruszynce. No ale z tego co mówią znajome mamy wynika, że czasem niestety trzeba... Odpowiedz Link
wanda43 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 09.09.05, 19:44 Ja swojego nie bilam.Teraz juz za stary się zrobil, ale czasem, nie powiem, z chęcią bym mu przywaliła. Odpowiedz Link
watanabe.miharu Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 09.09.05, 20:52 Hmm.. zawsze mnie w takim momencie nachodzą wątpliwości. Jakby nie było, to jest bicie SŁABSZEGO. Zwykle wszyscy usprawiedliwiają własną nieudolnośc i niemoc wychowawczą słowami "bo jakoś trzeba ukarać". A dla mnie to jest wyżywanie się na słabszej istocie, i to jeszcze zależnej od siebie, takiej, co nie może oddać Paskudne... Walenie po mordzie to już w ogóle kosmos. Vitmik, Ty chyba jaja sobie robisz? Odpowiedz Link
lizaxo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 09.09.05, 20:56 A ja czasem klapa w tyłek dam. Ja popuszczam, popuszczam jak to mama, a on robi słodkie oczy i zapomina o moich nakazach . Czasem klaps przez tyłek jest, ale on po nim śmieje się, jednak wie , ze kiedy to robię jestem już mocno obrażona. Klaps a nie bicie , maltretowanie ,aż ślady zostają. I co bloody zdziwiłes się pewnie wypowiedziami ludzi co? Odpowiedz Link
dunajec1 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 10.09.05, 03:40 Ja jak podniose glos,to moja pani wrzeszczy,dzieci bijesz?Jak komu granica,co ojciec,a co mama. Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 11.09.05, 01:54 lizaxo napisała: > I co bloody zdziwiłes się > pewnie wypowiedziami ludzi co? To ci musze przyznac lizaxo, ze az bardzo. W piatek bylem na kolacji u mojego kolegi ktory za 2 miesiace broni kandydata w antropologii, jest bardzo zrownowazony, tolerancyjny i zawsze objektywny. Porozmawialismy na ten temat i powiedzial mi tak: Musisz zaakceptowac ze jest to przez spoleczenstwo akceptowane jako srodek wychowawczy, i powinienes sie bardziej troszczyc o to Z JAKIEGO POWODU rodzice bija, a nie czy bija ogolnie. Ja moich dzieci nie uderze NIGDY (niech padne trupem jesli tak), jestem na bicie przewrazliwiony, i mysle ze nie jestem, i nie bede objektywny w tej sprawie. Kolega antropolog uderzyl swojego syna raz, i przyzekl sobie ze juz tego nie zrobi, bo jest to przemoc wobec osoby ktora nie moze sie obronic, i sa inne, efektywniejsze metody wychowywania swojego dziecka. Tym bardziej ze przemoc idzie w spadku. Dalej mysle co o tym wszystkim sadzic, ale musze wam powiedziec ze czuje sie tak dziwnie pusto po tej dyskusji o biciu dzieciakow. Szkoda mi jest waszych. Jestem niezle rozczarowany, u nas sie dzieci nie bije, i myslalem ze jest to takim, jak by to powiedziec, "europejskim standardem"... Odpowiedz Link
deltalima Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 11.09.05, 15:26 przesadzasz. tyłek nie szklanka, sam brałem klapy (a i pachem ojciec mi przyłożył parę razy) na dupsko i żadna krzywda mi się nie stała. zresztą nie traktuję klapów w kategorii bicia a już w ogóle jako dręczenia. to raczej karcenie. Odpowiedz Link
lizaxo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 11.09.05, 18:44 a i pewnie klaps rzadna przemoc co innego jesli już ktoś daje takie " klapy" , że tyłek jest siny no to wtedy nie jest za dobrze. Ale większość tych dobrych rodziców daje tak zwanego przysłowiowego klapsa z którego co najwyżej troszke kurzu poleci Odpowiedz Link
nick_penis Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 12.09.05, 10:39 Masz 100% racji, Bloody. Bicie dzieci zawsze jest złem, jest porażką i wyrazem bezradności rodziców. W życiu ani ojciec ani matka mnie nie uderzyli, nie wyobrażam sobie, że ja mógłbym bić moją córkę. Opinia tzw. większości jest bardzo, bardzo smutna. "Nieszkodliwe klapsy" - jeżeli ktoś, kto wymierza je swoim dzieciom chciałby odczuć je na własnej skórze - jestem do dyspozycji. Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 12.09.05, 21:29 nick_penis, dziekuje. Odpowiedz Link
nick_penis Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 12:24 Wiesz, wydaje mi się, że tym właśnie różni się człowiek od innych zwierząt, że używa rozumu, a nie siły i przemocy. Niektórzy co prawda pociskają pierdoły na temat duszy, która odróżnia ich od pozostałych zwierząt. I chyba ta dusza właśnie pozwala im na wymierzanie siarczystych policzków swoim dzieciom, łojenie swoich żon, a czasami posuwanie swoich córek. Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 12.09.05, 21:41 "opinia tzw wiekszosci"- wlasnie, czemu tak mysli wiekszosc a mniejszosc sobie przyznaje tylko racje? Odpowiedz Link
nick_penis Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 12:19 Weź się zatem do konsumpcji gówna - miliony much nie mogą się mylić. Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 12:24 jak sie nie ma argumentow to sie pisze potem takie glupoty uwazajac sie przy tym za wszystkowiedzacego i najmadrzejszego czlowieka na globie. no jak dla ciebie porownanie jedzenia gowna przez muchy z wychowywaniem dzieci ma taki sam ciezar gatunkowy to tylko pozazdroscic twojej rodzinie krewniaka a twoim pracodawcom pracownika Odpowiedz Link
nick_penis Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 12:27 Vitmik, dziecko drogie, to ja jestem pracodawcą. Jestem w stanie nawet zmówić wyjątkowo paciorek, żebyś dojrzał nieco, zanim spłodzisz pierwsze dziecko. Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 14:43 hahaha to juz wiem dlaczego narzekasz na wszystkich i wszystko. jestes zdolowany podatkami ,kosztami pracy i nierobami ktorych zatrudniasz Odpowiedz Link
nick_penis Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 15:03 Gdzie ja narzekam? OK, być może pokpiwam i szydzę, ale narzekam? Nierobów to ja zwalniam, a nie zatrudniam, większość pracodawców tak czyni, pamiętaj o tym Vitmik. Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 20:41 Hehe, konsumpcja gowna... Podoba mi sie....! Niestety, wychowywanie metoda lizaxo-vitmikowa (tj. przemoc ponizanie, klapsowanie, karanie i ogolne dreczenie) jest niestety z tego co rozumiem, standardem w biednej polsce. Sa bardziej postepowi rodzice ktorzy wiedza ze cierpliwosc i wczucie sie w potrzeby dziecka, sa alfa i omega wychowania, ale wiekszasc polakow sie rzuca z piachami do swojego potimstwa. I pozniej sie dziwicie ze wasze dzieci napadaja, rabuja, gwalca, bija, morduja... Tak robia jak wlasnie wy sami ich nauczyliscie w domu. Ze kiedy sie koncza argumenty, to wchodzi w gre przemoc. Dziecko zawsze bedzie dzieckiem, i bedzie bralo przyklad z tych doroslych ktorzy je otaczaja. To wszystko pozniej do was wroci. Odpowiedz Link
lizaxo bravo oczywiście dla vitmika 13.09.05, 23:19 Bloody czy Ty jakiś stuknięty jestes , bo juz mnie lekko wyprowadziłeś z równowagi. Gdzie ja o prosty człowieczku!! pisałam o propagowaniu przemocy jako mojej metody wychowawczej.Przestań koloryzować. Gdzie ja pisałam o poniżaniu? Pytam!!! Nie lubię jak ktoś zarzuca mi farmazony , których nie jestem autorką.Co Ty myślisz , że jak zaczniesz przechwalać się tu na forum ,jakim to tatuśkiem jesteś , bo dzieciaki do Honolulu zabierasz , to ktoś mądry uzna , że to tak wartościowe.Takie pierdoły możesz opowiadać naiwnym i tym , którzy zachłystują się bogactwem, ułudą tego świata. Na ogół jednak tacy przechwalacze połowy tego o czym opowiadaja nie przeżyli. Zreszta kogo to obchodzi czy to prawda czy nie. PIszesz jakieś idiotyzmy , które sam sobie z palca wysysasz.Mówisz jaki to Ty jesteś cierpliwy itd.Wiesz co nie wierze , że dziecku przynajmniej do 10 lat ktoś nie dał klapsa w tyłek, nie wierze , że zakazał dobranocki lub słodyczy za karę etc. Nie wierzę w Ciebie hipokryto! Uważasz swoje areszty domowe za ograniczenia a tymczasem nazywając to po ludzku są to najzwyczajniejsze na świecie kary. Ale nie, przeciez Ty zjadłeś wszystkie rozumy , bo za dużo filmów sf się naoglądałeś . Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: bravo oczywiście dla vitmika 13.09.05, 23:40 No to teraz, kiedy juz cie wyprowadzilem z rownowagi, to mam nadzieje ze nie pobijesz nikogo u siebie w domu... (Maz ci odda, odpada, coreczka za mala, tez nie, no to synek...) Brawo dla vitmika? No spoko, on sie odgraza ze jesli bedzie mial dzieci, to bedzie im dawal po twarzy mokra reka. To autorytet i przyklad w sam raz dla ciebie. Hipokryto, powiedziala katoliczka ktora bije swoje dziecko. Gdzie jest twoja milosc dla blizniego i cierpliwosc? Hehe, NIGDY nie udezylem moich dzieci. I nie sa diablami. Odpowiedz Link
lizaxo Re: bravo oczywiście dla vitmika 13.09.05, 23:46 Bravo dla vitmika o wyśmianie porównania z gównem. Więc nie dodawaj sobie znowu tego co chcesz Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 12.09.05, 21:39 to ze ty masz przykre wspomnienia z dziecinstwa nie oznacza ze maja je wszyscy. niektorzy byli bici i maltretowani bez powodu - to ohyda,zgadza sie- inni z kolei dostawali po tylku za kare,za zrobienie czegos zlego. to proste. widocznie, tak jak kiedys pisales, miales trudne dziecinstwo, z ktorego takze wzial sie twoj wojujacy ateizm i bicie przypomina ci twoje lata dzieciece o ktorych chcesz zapomniec. tak mi sie wydaje. nie potepiam tego ani nie pochwalam twojego procesu wychowawczego TWOICH dzieci bo to sa TWOJE dzieci Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 12.09.05, 21:44 vitmik napisał: > nie potepiam tego ani nie > pochwalam twojego procesu wychowawczego TWOICH dzieci bo to sa TWOJE dzieci vitmik napisał: > KPIĘ Z CIEBIE,A NAJBARDZIEJ ZE SPOSOBU WYCHOWAWCZEGO PROWADZONEGO PRZEZ CIEBIE. > > BIEDNE DZIECI..... BUAHAHAHAHAHAHAHA No to potepiasz, czy nie potepiasz? Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 07:02 dopiero pozniej przypomnialem sobie o twojej opowiesci z dzicinstwa i troche cie rozumiem.ale nadal jestem przeciwny bezstresowemu wychowaniu dzieci. widzisz,potrafie sie przyznac do bledu i zmienic nastawienie do kogos o innych pogladach,zycze ci tego samego Odpowiedz Link
lch74 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 10:38 > dopiero pozniej przypomnialem sobie o twojej opowiesci z dzicinstwa i troche > cie rozumiem.ale nadal jestem przeciwny bezstresowemu wychowaniu dzieci. Tzw. bezstresowe wychowanie, to brak jakiegokolwiek wychowania i ma się nijak do wychowania bez bicia (tu wychodzi niestety twoja niewiedza na ten temat). Poprostu wychowując używasz innych kar za przewinienia niż bicie. Czego uczysz biciem swoje dziecko? Tego, że można bić i poniżać słabszych?! Pewnie, że dziecko przez jakiś czas nie będzie popełniało czynu za popełnienie którego zostało uderzone ale jedynie ze strachu przed bólem a nie dlatego, że pojęło, że to jest złe i nie należy tak postępować. Uderzyć jest łatwiej i szybciej niż powtarzać, tłumaczyć po raz pięćsetny dwulatkowi, że czegoś tam nie wolno robić i dawać dobry przykład własnym postępowaniem. Wychowanie bez bicia wymaga większego zaangażowania, zrozumienia i ogromnej cierpliwości i nieraz człowieka korci żeby pójść na łatwiznę i przylać takiemu upartemu maluchowi ale wiem, że do niczego to nie prowadzi. I jeszcz pytanko: dlaczego gdy uderzysz dorosłego, to jest to przestępstwo mimo, ze taki dorosły może się przynajmniej bronić a gdy uderzysz dziecko, które jest od ciebie o wiele słabsze i bezbronne, to jest to nazywane "środkiem" wychowawczym?! Odpowiedz Link
nick_penis Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 11:34 100% racji. Nic dodać, nic ująć. Smutne jest, że takie opinie pozostają w mniejszości. Odpowiedz Link
dorota.alex Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 15:22 Dalam klapsa kilka razy mojemu synkowi i byl to wyraz wlasnie mojej bezsilnosci. Jezeli po kilkukrotnym zwracaniu uwagi w coraz ostrzejszym tonie maly dalej probuje przewrocic swoja roczna siostre, ktora ledwie stoi trzymajac sie mebli, to chociaz wiem, ze tak nie nalezy, klepie w pupe. Chociaz wiem wiele na temat konfliktow miedzy rodzenstwem, konkurencji o rodzicow itd. to momentami nie jestem w stanie spokojnie wytrzymac agresji synka w stosunku do mlodszej siostry. Zazwyczaj znajduje dla jego zachowania jakies wytlumaczenie, ale kilka razy "przegial pale". No a generalnie jestem absolutnie przeciwna biciu dzieci. Ale tez uwazam, ze nick_penis przegial porownujac "klapsa za kare" z posuwaniem corki! Odpowiedz Link
nick_penis Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 15:33 > Ale tez uwazam, ze nick_penis przegial porownujac "klapsa za kare" z posuwaniem > corki! Cóż, jedno i drugie jest przemocą, różni się tylko skalą. A tak poważnie: Zdarzyło Wam się kiedyś dostać w gębę? Co wtedy czuliście? Jesteście duzi, to było duże uderzenie w dużą gębę. A dziecko jest małe i wystarczy mu mały klaps w małą pupkę. A czuje podobnie. To jest, kurna, kwestia godności ludzkiej, nietykalności cielesnej, szacunku do drugiej osoby. To jest kwestia braku argumentów, cierpliwości, umiejętności wychowawczych. Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 20:29 może jakbyś dostał za młodu pare razy w morde i w dupe to byś teraz nie logował sie pod nazwą męskiego członka. ty chyba jakis chory jestes nie? idz sie leczyc a dawaj rade noramlanym ludziom Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 21:06 vitmik napisał: > ty chyba jakis chory jestes nie? idz sie leczyc vitmik napisał: > jeszcze nie mam ale jak bede mial to dostawac beda. oczywiscie nie zelazkiem > czy sprzaczka od paska ale w dupsko klapsy beda sie sypały. wtedy gdy zlamia > pewne ustalone zasady,zachowaja sie nieodpowiedzialnie. > a za klamstwo - siarczysty policzek mokra dlonia. Nie wiem komu tu jest potrzebny specjalista.... Odpowiedz Link
lizaxo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 23:25 hahahahahahaha hihihihhiihi robi sie wesoło Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 21:04 dorota.alex napisała: > Dalam klapsa kilka razy mojemu synkowi i byl to wyraz wlasnie mojej bezsilnosci > . > Jezeli po kilkukrotnym zwracaniu uwagi w coraz ostrzejszym tonie maly dalej > probuje przewrocic swoja roczna siostre, ktora ledwie stoi trzymajac sie mebli, > to chociaz wiem, ze tak nie nalezy, klepie w pupe. Chociaz wiem wiele na temat > konfliktow miedzy rodzenstwem, konkurencji o rodzicow itd. to momentami nie > jestem w stanie spokojnie wytrzymac agresji synka w stosunku do mlodszej > siostry. Zazwyczaj znajduje dla jego zachowania jakies wytlumaczenie, ale kilk > a > razy "przegial pale". > No a generalnie jestem absolutnie przeciwna biciu dzieci. > Ale tez uwazam, ze nick_penis przegial porownujac "klapsa za kare" z posuwaniem > corki! Zgazdam sie z nick_penis - ze nie ma zadnej roznicy, posuwanie corki nie rozni sie od bicia syna. Nick_penis NIE BIJE swojego dziecka, wy natomiast bijecie, uwazam ze moze sobie pozwolic na taki postulat. Ja bym nie posunal ani corki, ani nie pobil synka, witmik np. chetnie spoliczkuje mokra reka swoje wlasne dziecko za jakies glupie klamstwo. A wy tutaj mowicie o jakiejs grzecznosci politycznej - to jest moze nastepne tabu? Posuwanie swoich dzieci? Nie wiem czy wiesz, dorotko, dlaczego twoj synek przewraca siostre? Robi to dlatego ze w twoim domu jest akceptowana przemoc, i mozliwe dlatego (sama zauwazylas) ze widzi ze poswiecasz jej wiecej czasu. Czasami niestety tak juz musi byc, wcale nie jest powiedziane ze jestes zla matka z powodu ze czasami poswiecasz mlodszemu wiecej czasu - jestes zla matka bo bijesz starszego ktory pragnie wiecej uwagi. Sproboj nastepnym razem wziasc go na rece i zrob cos z nim wspolnie, pobaw sie, popiesc, posluchaj co mowi, popytaj jak bylo w zlobku/przedszkolu, popros aby ci pomogl w kuchni - i zobaczysz co bedzie. Zapomni o przewracaniu siostrzyczki w tym samym momencie kiedy to zrobisz. My, kiedy nasi wieczorami walczyli o nasz gust, podpuszczalismy starszego zeby pomagal nam klasc mlodszego do lozka, bo wiedzial ze wtedy bedzie poswiecone dla niego wiecej czasu, uspokajal sie, i potem chwalilismy go za to ze pomaga w domu. Pol godzinki usypiania mlodszego (ktory chetnie nasladowal swojego starszego brata), potem chwila czasu dla starszego, czasami zasypiali razem i naprawde nie bylo wiekszych problemow. Nie ma co bic. Odpowiedz Link
lizaxo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 23:31 bloody najwyraźniej zna się na tym , po traumatycznym dzieciństwie , dzieci moga narobić mu na głowę ,a on co najwyżej zrobi im areszt, czyli zamknie ich na cztery spusty w domku i bedzie cacy. Oczywiście nie znęca się nad nimi, ależ skąd, to tylko malusi areszcik,. Po kilku dniach takiego znęcania zabiera ich na hula-hop i inne tego typu fajne zjawiska, po czym pozwala do woli nasycić się komputerem i pornografią, jak sam wiele razy opowiadał o tym. Dzieci wtedy doskonale zaczynają wszystko rozumieć, bo w nagrodę za własne błedy wychowawcze tatuś ofiaruje im masę uciech. Odpowiedz Link
dorota.alex Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 15.09.05, 16:45 Mam maly zament w glowie i pewne wrazenie, ze odwracasz kota ogonem... Napisalam na samym poczatku, ze klaps jest wlasnie wyrazem bezsilnosci, a nie czegos innego. Ze tez uwazam, ze bicie dzieci jest niedopuszczelne, ale przy 3 latki i 1 latku czasem puszczaja nerwy. W moim domu nie ma przemocy. Dzieci w tym wieku przejawiaja agresje z zazdrosci, zmeczenia, glodu czy z jakichs innych sobie tylko znanych (lub nie) powodow. To nie jest tak, ze gdy dzieci nie widza agresji, to beda aniolkami. Wchodzimy w podstawowa dyskusje psychologii rozwojowej - co jest wrodzone a co nabyte. A o kryzysie 2- 3 latkow powinien wiedziec kazdy, nie tylko psycholog. Jezeli w odpowiedzi na zle zachowanie synka zajme sie nim uwazniej w danym momencie to tylko wzmocnie takie zachowanie. I w dalszym ciagu absolutnie nie zgadzam sie z porownaniem klaps = posuwanie corki. Ja od swoich rodzicow dostalam kilka razy klapsa na postrach. Nie pamietam zeby bolalo, wiec chyba nie byly to mocne klapsy. Nie mam do nich o to zadnej pretensji, nie zawaylo to w zaden sposob na moim zyciu: ani psychicznym, ani seksualnym (chociaz pewnie zaraz napiszesz, ze wlasnie dlatego zdaza mi sie dac klapsa mojemu synkowi). Acorka posuwana przez ojca prawdopodobnie zostanie do konca zycia emocjonalna i seksualna kaleka. Dziwie sie, ze nie dostrzegasz roznicy w ciezarze gatunkowym tych przejawow agresji. pozdrawiam Dorota Odpowiedz Link
lizaxo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 23:23 Uwierz mi jak bedzie to tylko klaps,a nie bicie wyzwalajce w dziecku agresję, histerię, nienawiść, podkreślisz tylko swoje stanowisko a napewno nie zaszkodzisz. Odpowiedz Link
lizaxo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 13.09.05, 23:43 Wiecie co mama ze dwa razy jak miałam z 7 lat dała mi klapsa.Poza tym była zwolenniczką kar ( a jak kto woli zakazów czy ograniczeń) dla dziecka to i tak kara. Teraz z perspektywy czasu uważam to za jej sukces wychowawczy.Czemu?Bo czułam do niej ogromny respekt. Nawet jak jako dziecko, dziewczyna chciałam naruszyć zasady nie zrobiłam tego właśnie ze wzgledu na respekt. Nie bałam się rzadnego bicia ,bo nie było tego w domu. Bałam się słów , które do mnie mówiła. O tym , że naruszyłam zasady.To bardziej ogromny respekt niż strach.Była za każdym razem w stu procentach skuteczna w swoim wychowaniu. Zapewne dlatego też jest nauczycielem. Teraz powiem tak: bicie, przemoc , maltretowanie itd jest złe.Ale raz na jakiś czas klaps nie zaszkodzi, nawet wtedy jeśli ktoś poprostu wie , że jest nienajlepszy , ale za to szybko działa.Jak żyję nie słyszałam ,żeby jakiekolwiek dziecko miało tramatyczne przeżycia po klapsach. Więc o czym tu mowa? Na psychice odbija się przemoc. Czemu na mnie klaps dwa razy w życiu nie odbił się traumatycznie? Czemu znam setki takich osób , które wspominają to z uśmiechem.Widzicie my to rozumiemy ci co dostawali tylko klapsa.Są jednak i tacy którzy byli od klapsa , potem maltretowani i poniżani Może dlatego tak trudno im zrozumieć nas. Więc zacznijmy rozumiec się nawzajem. I nie porównujmy klapsów raz na 100 lat z biciem i przemocą. Odpowiedz Link
lizaxo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 00:02 Wiesz co bloody, teraz młodzież jest strasznie rozwydrzona. Widzieliśmy z męzem jak 13-letni gówniarz napluł dziadkowi w twarz. Mąż tylko skomentował to:" życie odpłaci Ci kiedyś tym samym" Takie są skutki nowoczesnego , bezstresowego wychowania dzieci na luzie. Drugi przykład moja teściowa, przeciwnik kar, klapsów i tego typu rzeczy. Wychowała trzch synów( podkreślam katoliczka). Najstarszy ma 33 lata, mąz 30 i najmłodszy 20 lat. Dwaj starsi wyrośli na naprawdę prawych ludzi a gówniarz przezył na swojej skórze nowoczesne wychowanie. Ciągłe tłumaczenie, metody wychowawcze Twojego typu.Samochód na 18-ste urodziny, komórka w wieku 13 lat i rachunki za nią po 200 zł.Efekt tych słodkich tłumaczeń i braku choć minimalnego rygoru doprowadziły iż wyrósł na rozwydrzonego bachora, któremu sama stłukłabym teraz dupsko. Po latach odwdzięczył się rodzicom za ich bezmyślnośc i naiwność. Raz : zrobił dziecko dziewczynie i jest już meżem i ojcem , dwa nie raz podnosił ręce na matkę lub ojca.Nie mówiąc już o odzywkach. A szydło z worka wyszło dopiero po latach. I co? Skąd Ty wiesz ,że Twoje dzieci takie nie będą? Skąd wiesz , że syn nie zyczę Ci tego, wpadnie w złe towarzystwo. A co jeśli napluje Ci w twarz? Czy zaczniesz mu wtedy tłumaczyć z anielską cierpliwością jaką deklarujesz. Zapewniając , że Ciebie nie dałoby się wyprowadzić z równowagi? Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 01:02 Tzn. mysle ze moi by nikomu nie napluli w twarz, bo uwazam to za bestialstwo, i mysle ze oni tez. Np. mamy upierdliwego sasiada ktory zawsze sie kloci o to ze dzieciarnia slucha muzyke zbyt glosno. Ostatnio stal z torba na dole w klatce i sapal jak lokomotywa, i kto mu pomogl wniesc wszystko na gore? Moje szczeniaki. Wiem, bo przyszedl do mnie i podziekowal. (Wogole to myslalem ze przyszedl sie o cos (muzyke) skarzyc, a tu mila miespodzianka) U nas sa bandy muzulmanskich 10-latkow ktorzy robia takie rzeczy, co sie w glowie nie miesci. Oni wszyscy sa np. wychowywani twoimi i witmikowymi metodami. Czasami kiedy ide ulica, az mi ciarki przechodza kiedy ich widze i slysze jak rozmawiaja do ludzi. Moj starszy ma 13 lat, prace po szkole, komorke lepsza od mojej za ktora zaplacil sam pieniedzmi ktore sam zarobil. Karte ma taka, ze jak sobie zaladuje to bedzie mial, a jak nie to nie. Dostaje kieszonkowe, niemalo, ale i bez przesady - czesc odklada na podroze, wtedy musi sam sobie placic za swoje wydatki. Matka moich dzieci byla wychowywana "bezstresowo" i bez klapsow (no moze dostala ze dwa), i tez nie jest psychopata. Jednak twoja teoria troszke upada... Zapewniam cie ze mozna mnie wyprowadzic z rownowagi, ale wtedy mam kilka metod zeby sie uspokoic. Wyjsc z domu na 15 minut i sie ostudzic. Zamknac sie w pokoju i posluchac np. The Smashing Pumpkins. Wiem co na mnie dziala. Wiem co dziala na moja rodzine. Jednak na pewno nie mozna mnie sklonic do rekoczynu wobec nich. Lizaxo, nie wiem czy moje dzieci nie beda nawet masowymi mordercami. Jasnowidzem nie jestem. Jednak nie maja na razie zadnych sadystycznych sklonnosci, sa kochajace, pieszczotliwe, impulsywne, usmiechniete, czasami placza, czasami sa zle i niesprawiedliwe, czasami sfrustrowane czyms tam. Moze zastrzela mnie za to ze ich nigdy nie pobilem, ale szczerze watpie. Vitmik na 100% moglby mnie wyprowadzic z rownowagi, szczegolnie jesliby wyzwal mojego starszego od np. "pedryli" (dlatego tez nie jezdzimy do biednej polski, bo tam takich sfrustrowancow nie brakuje). Gdybys uderzyla swoje dziecko na moich oczach, tez bym ci na pewno "glosno wytlumaczyl" co o tym sadze. Nie jestem idealny, mam swoje wady - moge np. byc zbyt melodramatyczny (co juz zauwazylas) - wiem ze to np. bardzo denerwuje nie tylko ciebie, ale i moich bliskich. Jednak nie uderze za nic. Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 07:34 czekam niecierpliwie na twoj przyjazd do biednej polski i na twoje glosne komentarze, juz widze jak glosno zwracasz uwage na niepostepowe i niebezstresowe metody wychowawcze polskich rodzicow,szczegolnie na ulicy albo jakims blokowisku hehhee,czlowieku nie znasz realiow to nie medrkuj. siedz w swojej bogatej danii,odwiedzaj swoich przyjaciol,chodz do kina z synami ale tu nie przyjezdzaj bo potem dania bedzie chciala pozstawic przed trybunalem w strasburgu polowe polakow ktorych spotkales na swojej drodze. ja nie jezdze do danii pouczac dunczykow i "dunczykow polskiego pochodzenia" jak maja wychowywac swoje dzieci, aprobowac ich homoseksualizm (w wieku 13 lat),bezstresowe wychowanie i inne nowoczesne metody i sposoby na zycie. chcesz mnie pouczac co i jak mam robic w swoim wlasnym kraju? wiesz czego wam zycze postepowcy zapatrzeni w zachodn styl zycie i konsumpcji? zycze wam aby propagowane przez was pedalstwo stalo sie norma,wtedy wymrzecie a wasze miejsce zajma arabscy kozoyebcy. oni z wami nie beda sie patyczkowac i nastawiac drugi policzek. wprowadza szariat i kary cielesne z kara wlacznie za bluznierstwo,ateizm i pedalstwo . bedzien niezly ubaw jak bedziecie skomlec przed ambasada czy konsulatem katolskiej i ciemnej polski na ktora tak teraz plujecie. Odpowiedz Link
lizaxo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 08:28 ahhahahaha i znowu robi się wesoło. Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 09:58 No to bedziesz czekac dlugo, bo na razie nie mam zamiaru sie tam stawiac. Mam jak na razie biednej polski dosyc. Pod koniec miesiaca bedziecie mieli rzad katolicko-prawicowy, wtedy nie pokarze sie wogole. Heh vitmik, juz to widze jak mieszkancy krajow rozwinietych beda czekali pod ambasadami biednej polski, domagajac sie wiz. Haha..! Jestes marzycielem... 8D O co ci chodzi z Strasburgiem? Ja, przypomne ci, nikogo do sadu nie podam za to ze pieprzy nawet glupoty. Dla mne wolnosc slowa jest swieta, i nie mam zamiaru przeciwpracowac moich pogladow. Sprawa Jankowski-Huelle wyladuje w Strasburgu bo sad najwyzszy biednej RP najprawdopodobniej skopmromituje sie jeszcze raz potwierdzajac wyrok z Gdanska. U nas kalifatu jeszcze jak na razie nie ma. U was powoli wprowadzaja kalifat katolicki. Co do homoseksualizmu, to twoja nienawiscia do ludzi innej orientacji pokazujesz swoj katolicyzm, Jankowizm i Lepperowizm, nie ma powodu do dumy... Dzisiaj rano moje bezstresowo wychowane dzieci zrobily mi sniadanko, daly buzki i poszly grzecznie do szkoly. Jakos sie zle nie czuje z tego powodu. Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 11:38 moja nienawisc do pedalstwa i pedrylow jest wprost proporcjonalna do twojej nienawisci wzgledem religii i katolicyzmu Odpowiedz Link
8pasazer Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 20.09.05, 22:52 bedziecie skomlec, ale my pedalow i ateistow bedziemy odsylac do Arabow na odstrzał, nie chcemy smieci u siebie! Odpowiedz Link
ghost25 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 20.09.05, 23:24 8pasazer napisał: > bedziecie skomlec, ale my pedalow i ateistow bedziemy odsylac do Arabow na > odstrzał, nie chcemy smieci u siebie! My,tzn.Kto? czy tacy sami bezmówgowcy jak ty? Sam jesteś śmieciem prawdopodobnie katolickim.Czy sie mylę? Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 21.09.05, 07:18 a ty jestes ateistyczną pizdą grochową (bez obrazy dla umiarkowanych ateistów- idealistów), czy sie mylę? Odpowiedz Link
ghost25 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 21.09.05, 07:27 vitmik napisał: > a ty jestes ateistyczną pizdą grochową (bez obrazy dla umiarkowanych ateistów- > idealistów), czy sie mylę? Mylisz się i to bardzo,ten śmieć naubliżał niejednemu więc wziąłem go na celownik,żeby zobaczył jak to przyjemnie.Jeżeli ty chcesz pisać w ten sposób to dam sobie radę również i z tobą.A "pizda" jest rodzaju żeńskiego,ja jestem męskiego. Odpowiedz Link
vitmik Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 21.09.05, 08:02 sorx,myslalem ze jestes kolejnym wojujacym z pomoca wulgaryzmów za pasem ateuszem Odpowiedz Link
ghost25 Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 21.09.05, 08:04 vitmik napisał: > sorx,myslalem ze jestes kolejnym wojujacym z pomoca wulgaryzmów za pasem > ateuszem Nie ma sprawy. Odpowiedz Link
vitmik Re: vitmik vs. ghost25 1 - 1 21.09.05, 09:09 bloody,nareszcie sie odezwales,brak klotni z toba i ostrej wymiany zdan mnie usypia i zniecheca do zycia Odpowiedz Link
lizaxo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 08:27 bloodysunday99 napisała: Jednak nie uderze za nic. O i mam sprzecznośc znowu. Czyli za "coś" uderzysz? No cóż. Pozostawię to bez komentarza. A jeśli chodzi o rozwydrzone , niewychowane bachory , które potafią napluć ludziom w twarz , to wybacz , ale nie staraj się wciskać , że to dzieci , które maja wychowanie polegające na karach, tłumaczeniu,czy czasem rygorystycznych metodach. To właśnie dzieci z domów gdzie olewa się rygor, to dzieci, które same się chowają. Akurat ów chłopak mieszka na naszym osiedlu i wiemy z jakiej patologicznej rodziny pochodzi. Robi dokładnie co mu się podoba , dlatego nie rozróżnia co dobre a co złe. Odpowiedz Link
rapsodiagitana Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 14.09.05, 19:09 Pozwólcie, w niektórych wypowiedziach nie mogę się krztyny sensu dopatrzeć. Zwłaszzca jeśli chodzi o zrównanie "niebicia dzieci" z bezstresowym wychowaniem i brakiem rygoru. To podstawowe założenie na jakim opieracie swoja argumentację - lizaxo, vitmiku i inni zwolennicy bicia dzieci. A to bzdura piramidalna jest. Rodzice nigdy mnie nie bili. Byli dla mnie zawsze wielkimi autorytetami. Czułam ich miłość. Kiedy narozrabiałam, bałam się nie bicia albo kary, ale tego, że będzie im przykro, że się na mnie zawiodą. Popełniałam błędy, rozrabiałam - a oni pokazywali mi jakie są tego konsekwencje w życiu. I musiałam je ponosić. W tym mnie nie wyręczali. Ale byli obok. Jest wiele sposobów karania dzieci - takich konstruktywnych. Jak coś zniszczą, niech z kieszonkowego spłacaja straty, albo np. zbieraja w domu makulaturę i butelki,. żeby to odpracować - przynajmniej się nauczą, jaką wartość miało to, co zniszczyły. A jak je zbijesz? Pomyślą, że jak będa starsze to narozrabiają jeszcze więcej, bo będą mogły ci oddać. Czy bicie pomoże na kłamstwo? Jestem chyba (i zawsze byłam) raczej dobrym człowiekiem. Ale gdyby rodzice bili mnie w twarz za kłamstwo, starałabym si ę po prostu kłamać skuteczniej. I nie czułabym do nich szacunku. Bo sama nie czułabym się kochana. Podejrzewam, że w pewnym mciwko nim. Moim zdaniem dzieciom trzeba pokazywać dlaczego coś jest złe, tak, żeby się czegoś nauczyły. A nie "to jest złe, bo mi się nie podoba, jak tego nie przyjmiesz do wiadomości, to dostaniesz". Ta opcja niczego nie uczy. Poza posłuszeństwem. A ja chcę, żeby moje dzieci radziły sobie w życiu nawet gdy mnie przy nich nie będzie, żeby ich pilnować. Odpowiedz Link
bloodysunday99 Nick_penis, Lch74 i Rapsodiagitana: 14.09.05, 20:45 Nick_penis, Lch74 i Rapsodiagitana. Najwieksze uszanowanie dla waszych rozsadnych pogladow. Jednak milo widziec ze sam nie stoje z moimi wariackimi pogladami, i bitwa o szacunek wobec najmlodszych nie jest calkowita bitwa z wiatrakami. Mam nadzieje ze nastepne pokolenia polskie pojda w Waszym kierunku, i dzieci polskie beda szanowane i kochane, bo jest to najwazniejsza podstawa wychowania malego czlowieka. Najcieplejsze pozdrowienia od krwawego. Odpowiedz Link
0golone_jajka Re: Nick_penis, Lch74 i Rapsodiagitana: 14.09.05, 21:20 Kochanie nie wyklucza dania klapsa w pupę. Niestety mój trzylatek nie zawsze da sobie wszystko wytłumaczyć i czasem trzeba siłą. Nie ma rady. No ale nie walę go tak by miał ślady; boli go przez chwilę i po 5 minutach zapomina. Odpowiedz Link
lizaxo Re: Nick_penis, Lch74 i Rapsodiagitana: 14.09.05, 22:01 Oczywiście , że tak. Niektórzy mylą tutaj klapsa z maltretowaniem i dokładnie klapsa od wielkiego dzwonu nazywają biciem.Moja matka ze dwa razy w życiu dała mi klapsa i ani nie czułam sie poniżana ani się nie bałam, bo to wcale nie bolało. Wiadomo takiemu 13-stolatkowi nie da sie klapsa.Ale np. mam kolege , który ma bliźniaki, mimo tłumaczen są okropne. Mają po 6 lat. Często bywają u mnie. Kolega wie jak jestem cierpliwa w tłumaczeniu i mówi , że on nie ma takiej cierpliwości i takiej gadki. Nie raz sama dałabym im klapa. Tłumaczysz , mówisz sto razy, pokazujesz konsekwencje, w końcu stosujesz zakaz , karę czy jak kto woli. A on po takim trudzie patrzy na Ciebie i mówi z miną rozwydrzonego bachora: " Nie będę Cię słuchał i dalej nasuwa kamieniami w piaskownicy gdzie bawią się dzieci.I pytam wszystkich przemądrzałych. Jaką metodę by znaleźli? Ileż można tłumaczyć. A może dać ponieść konsekwencje, czyli niech rozwali głowę jakiemuś maluchowi to wtedy nauczy się co?Wy pewnie tak byście zrobili , bo ja przylałam klapa , po czym usiadł wielce obrażony. Dyskutowałam wtedy z nim , czy wie za co dostał klapasa a on mi na to: Wiem i co wcale Cię słuchać nie będę!!!Odpowiedziałam tylko: że jak jest u mnie to bedzie mnie słuchać. Od tamtej pory jeszcze pare razy uskuteczniał swoje rozwydrzenie, ale kamieniami już nie rzuca. Naprawdę ludzie nie przesadzajcie z tymi klapsami.Czasami warto. pokreślam KLAPSA a nie bicie!! Odpowiedz Link
herbarium Kilka interesujących dyskusji dla Bloody'ego 14.09.05, 23:09 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=16182&w=12006065&v=2&s=0 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=16182&w=10868836&v=2&s=0 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=10607&w=17714909&v=2&s=0 Dzieci nie mam, więc nie będę zbyt dużo teoretyzować Jestem przeciwniczką bicia, łącznie z klapsami, uważam to za coś, co pomaga najwyżej rodzicom w rozładowaniu złości, ale uważam, że nie można tej samej miary przykładać do wlepienia dziecku klapsa w nerwach i katowania go. No i czasem lepiej przyłożyć, niż zrzędzić przez pół dnia. Odpowiedz Link
bloodysunday99 Re: Kilka interesujących dyskusji dla Bloody'ego 14.09.05, 23:23 Mysle ze dam sobie spokoj, bo nie dociaram do ludzi ktorzy CHCA bic. Przygnebia mnie to, i jesli nie mam wplywu, to jest to strata czasu. Mam jednak nadzieje ze opamietacie sie, nawet sie nie musicie przyznawac bo tutaj nie o mnie chodzi. Ja swoje dostalem, przezylem i nie zycze tego NIKOMU (nawet vitmikowi)... Mysle jednak ze jest to niegodne traktowanie swojego dziecka, i jak najsilniej potepiam to. Odpowiedz Link
ateista-onanista Re: Kilka interesujących dyskusji dla Bloody'ego 21.09.05, 09:36 Ja,zamiast dzieci,regularnie i notorycznie biję konia ! Ciekawe,kiedy przyczepi się o to Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt,i ile wyniesie ew.grzywna ? Odpowiedz Link
ghost25 Re: Kilka interesujących dyskusji dla Bloody'ego 21.09.05, 09:58 ateista-onanista napisał: Ja,zamiast dzieci,regularnie i notorycznie biję konia ! Ciekawe,kiedy przyczepi się o to Towarzystwo Przyjaciół Zwierząt,i ile wyniesie ew.grzywna Czym go bijesz? Czy koń rży z bólu czy ze śmiechu ? Odpowiedz Link
vitmik Re: Kilka interesujących dyskusji dla Bloody'ego 21.09.05, 10:50 i prawidlowo tylko uwazaj zeby nie oslepnac buahahahahaha Odpowiedz Link
jan_stereo Re: Kto bije dzieci? Wpisujcie sie!!!!!! 8/ 25.09.05, 18:17 inne dzieci,jako ze byłem,wiec sie wpisuje. Odpowiedz Link
bloodysunday99 NIE MOGA SIE WPISAC, WIEC JA ICH WPISUJE 30.09.05, 02:41 wiadomosci.onet.pl/1172029,11,1,0,120,686,item.html ..... Odpowiedz Link
vitmik Re: NIE MOGA SIE WPISAC, WIEC JA ICH WPISUJE 30.09.05, 07:32 i tego sqrwysyna powinni wbic na pal (zreszta w wiezieniu nim sie zajma i wyjdzie na to samo),tak dla zasady, a ta matke (pizde glupia jakby nie bylo) wysterylizowac i do kamieniolomu Odpowiedz Link
vitmik Re: NIE MOGA SIE WPISAC, WIEC JA ICH WPISUJE 30.09.05, 07:33 bloody,co innego dac klapsa (lub mokra reka w pysk) a co innego gwalcic niemowle i pogruchotac mu wnetrznosci,jest w tym roznica,przynajmniej dla mnie Odpowiedz Link