grgkh
03.10.05, 23:06
Jadąc do pracy słuchałem chwilę radiowej Trójki. W studio był Tom Kirkwood i
opowiadał o swojej, niedawno przetłumaczonej na polski, książce „Czas naszego
życia. Co wiemy o starzeniu się człowieka”. Pewnie spróbuję sobie kiedyś to
przeczytać, bo mnie zaciekawił sposób podejścia do tematu.
Znalazłem taką oto recenzję...
-=^^^^^^^^^^=-
Tom Kirkwood zadaje w swojej książce kłam powszechnemu mniemaniu, że
starzenie jest nieunuknione i potrzebne. Demaskuje fałszywość idei, jakoby
każdy z nas nosił w sobie „gen starzenia”.
Udowadnia, że ludzie starzeją się, ponieważ geny, kształatujące sie przed
wiekami, nie przywiązywały wagi do tego, by ciała były długowieczne. Tom
Kirkwood wyjaśnia, jak przebiega proces starzenia się i odpowiada na wiele
pojawiających się w związku z tym pytań. Pisze na przykład, dlaczego kobiety
żyją dłużej od mężczyzn. Zastanawia sie, czy jest możłiwe, aby ludzie
uwolnili się kiedyś od starości, a może i od śmierci.
Tom Kirkwood jest profesorem medycyny, badaczem zjawiska starzenia. Kieruje
wydziałem gerontologii na uniwersytecie w Newcastle upon Tyne. Opracował
teorię starzenia, znaną jako teoria „ciała jednorazowego użytku”.
-=vvvvvvvvvv=-
Czy kiedyś będziemy nieśmiertelni?
Czy chcielibyście tego dla siebie?
A co z tym "faktem" zrobią religie? Czy może już teraz mają jakąś gotową
odpowiedź?