Dodaj do ulubionych

Kradzieże w hotelach

IP: *.adsl.inetia.pl 29.07.11, 00:02
Czy to prawda że w Tunezji kradną nawet w pokojach ? Czy trzymanie wartościowych rzeczy w walizce z zamkiem szyfrowym lub kłódką to dobry pomysł ? Co zrobić gdy ukradną mi paszport :-( ?
Obserwuj wątek
    • Gość: marzena Re: Kradzieże w hotelach IP: *.internetdsl.tpnet.pl 29.07.11, 07:38
      Bylam z rodzinka w tunezji juz kilkakrotnie i ani razu nic mi nie zginelo choc dzieciaki zostawialy w pokoju na wierzchu komorki i aparat foto..Portfel mojego meza lezal caly pobyt na stoliku obok lozka i nie zginal nawet cencik.Ja twierdze ze nic nie ginie z pokoi slyszalam jednak od polakow wracajacych z tunezji ze im poginely jakies przedmioty.Trudno mi w to uwierzyc choc z kolei jaki cel mieliby ci ktorzy twierdza ze jednak trzeba trzymac wartosciowe rzeczy np w sejfach poniewaz moga zmienic wlasciciela....
      Jeszcze jedno tak na chlopski rozum po co im polski paszport?????
      Ludzie bez paniki w pokojach sa sejfy wiec zawsze mozna ukryc w nich skarby.
      Pozdrawiam
      • Gość: don't nick! Re: Kradzieże w hotelach IP: *.xdsl.centertel.pl 29.07.11, 09:45
        Temat często powraca i zawsze wywołuje kłótnie pomiędzy tymi, co dobrze znają temat, a tymi, co byli kilka razy w Tunezji i ich nie okradziono :)
        Kradzieże zdarzają się. Pieniądze i paszport lepiej trzymać w sejfie (też nie słyszałem, by komuś skradziono paszport), ale jeśli zdarzy się, to mamy wtedy poważny problem... Giną najczęściej: pieniądze, sprzęt elektroniczny, kosmetyki, papierosy, alkohol. Wszystko zależy głównie od hotelu. Zdarza się, że w nocy zakradają się do pokoi, kiedy turyści po nocnym imprezowaniu słodko śpią :) Nie ma co tu ich bronić, kradzieże zdarzają się wszędzie. Co do Tunezji, to głównie zależy od hotelu. Wystarczy poczytać opinie (również zagraniczne) i po prostu nie kusić losu.
    • Gość: ewik Re: Kradzieże w hotelach IP: *.toya.net.pl 29.07.11, 10:55
      Mnie w 2009 r w Hotelu Karthago El Ksar ukradli z sejfu 40 Euro- resztę kasy dla zmylenia zostawili. Musiał to zrobić ktoś z obsługi , gdyż sejf zastałam zamknięty i nieuszkodzony. Zorientowałam się w chwili gdy opuszczaliśmy hotel. Była to godzina 12 w nocy, za chwilę wyjazd i nie miałam już czasu na interwencję. Przed moim urlopem czytałam w opiniach, że były tam wcześniej kradzieże markowych ubrań z pokoi.
    • Gość: muszka.o Re: Kradzieże w hotelach IP: *.dynamic.chello.pl 29.07.11, 15:38
      Byłam w Tunezji 3 razy i nigdy nic nie zginęło dokumenty trzymaliśmy w walizce choć zdarzały się przypadki kradzieży zazwyczaj ginęły kosmetyki pozostawione w pokoju.jeżeli masz obawy że coś zginie to oddaj wartosciowe rzeczy i dokumenty do sejfu hotelowego i po problemie.
    • Gość: e Re: Kradzieże w hotelach IP: *.adsl.inetia.pl 29.07.11, 16:42
      Nam również nic nie zginęło, aparat, telefony (w chwilach kiedy nie były potrzebne), paszporty lądowały w sejfie przy recepcji, ponieważ w naszym hotelu tylko takie były, nie mieliśmy sejfu w pokoju. Jedyne co zauważyłam podczas drugiego dnia pobytu, to to, że sporo szamponu mi ubyło (przy czym używałam go sama i tylko raz od przyjazdu do hotelu), nie wiem, może pokojówka używała do mycia łazienki podczas naszej nieobecności ;))
      • Gość: Joanna Re: Kradzieże w hotelach IP: *.dynamic.chello.pl 29.07.11, 22:21
        Byłam 3 razy w Tunezji,wartościowe rzeczy dawałam do walizki którą zamykałam na kłódkę a kluczyki chowałam np.do kieszeni od spodni w szafie.Nigdy mi nic nie zginęło!!!a może kradną sami turyści ?
        • malasta49 Re: Kradzieże w hotelach 30.07.11, 00:14
          W hotelu Riadh Palms (druga połowa czerwca br.) sprzątaczka ukradła nam z pokoju 62 USD i 34 EURO. Na szczęście to była tylko część naszych pieniędzy,ale podbierała także całe paczki papierosów oraz usypywała kawę.Dodam,że do momentu kradzieży zostawialiśmy jej,codziennie,jednego dolca bakszyszu.
          • Gość: don't nick! Re: Kradzieże w hotelach IP: *.xdsl.centertel.pl 30.07.11, 09:44
            Standard :) Ale zaraz pojawią się wpisy typu, byłam 5 razy i nic mi nie zginęło, to na pewno inni turyści Ci ukradli ;)
            • Gość: wczasowicz Re: Kradzieże w hotelach IP: *.adsl.inetia.pl 30.07.11, 20:28
              Dziękuję za porady Pozdrawiam
          • toya666 Re: Kradzieże w hotelach 31.07.11, 09:36
            malasta49 napisała:
            > Dodam,że do momentu kr
            > adzieży zostawialiśmy jej,codziennie,jednego dolca bakszyszu.

            Baranie, bakszysz to w Egipcie może. Nie w Tunezji :/
            • malasta49 Re: Kradzieże w hotelach 01.08.11, 01:14
              toya666 napisała:

              > malasta49 napisała:
              > > Dodam,że do momentu kr
              > > adzieży zostawialiśmy jej,codziennie,jednego dolca bakszyszu.

              > Baranie, bakszysz to w Egipcie może. Nie w Tunezji :/

              Owieczko,zanim umieścisz wpis na forum,przy tym ubliżając,radzę zaglądnąć czasami do słownika,gdyż bakszysz to np. wg. Słownika wyrazów obcych,PWN-u to: datek,napiwek lub łapówka,głównie na Bliskim Wschodzie i w północnej Afryce <tur. bahszisz,z pers.<,a sądząc po Twoim wpisie,pewnie nie masz książek,proponuję przeczytać w Wikipedii : bakszysz - rodzaj napiwku,a raczej coś w rodzaju zawoalowanej jałmużny,obyczaj związany z religią islamu...
              Resztę możesz sobie doczytać,a nazywając kogoś baranem pewnie miałe(-a)ś na myśli swoje odbicie w lustrze.
              Wytrzyj śpiki,zanim cokolwiek napiszesz.
          • Gość: ja Re: Kradzieże w hotelach IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 05.08.11, 20:18
            Piszesz tak, jakbyś ją na tym przyłapała.To, że jest sprzątaczką to nie znaczy, że złodziejką.Żadna sprzątaczka nikomu nic nie weźmie - to zarówno jej honor jak i utrata pracy z wilczym biletem .Praca w hotelu jest dla nich zbyt cenna, by kraść gościom.Kradzieże zdarzają się w mieście, medinie i na plaży.To naprawdę plaga.W hotelach kradną wczasowicze znający sposób na wejście do innych pokoi oraz poprzez nie zamkniete drzwi od tarasu, które najczęściej maja usuniętą blokadę i nawet przy "zamkniętych" można je z zewnątrz otworzyć. Połączenie tarasów ułatwia sprawę.Nie zabierać wartościowych rzeczy.Korzystać z sejfów , nie rozwalać całego bagażu po pokoju,chować co cenniejsze i ważniejsze rzeczy w walizce z szyfrem.
            • malasta49 Re: Kradzieże w hotelach 06.08.11, 00:09
              Pochopnie tego nie pisałem.A wiem stąd,że:
              1).pokój zawsze zostawialismy zamknięty,również drzwi balkonowe.
              2).nikt inny oprócz sprzątaczki,nie miał dostępu do pokoju.
              3).nie stwierdziliśmy żadnego włamania,a po "sprzątaniu" także był zamknięty.
              4). gdyby to był złodziej z zewnątrz,zabrał by cała gotówkę, a także inne rzeczy.
              5).trzykrotnie podbierano nam całe paczki papierosów.
              6).wielokrotnie usypywano nam z pojemnika kawę.
              7). wielokrotnie przeszukiwano nam ubrania,a także rzeczy pozostawione w walizkach.
              Czy złodziej z zewnatrz,kilkakrotnie,trudził by się np. po paczkę papierosów,a innymi razy usypać trochę kawy ??? Nielogiczne.
              Pozdrawiam
              • Gość: oli Re: Kradzieże w hotelach IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 08.08.11, 03:18
                W pkc.2 i 3 mylisz się.A skoro tylko wybrane przedmioty ginęły kilkakrotnie, to być może był to ktoś , kto wiedział, że akurat was nie ma i wkrótce nie przyjdziecie.A jak tam znajomi z tego samego pietra ? Mili byli ?
                • Gość: malasta49 Re: Kradzieże w hotelach IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.08.11, 23:21
                  Oli,Ty mnie masz chyba za naiwniaka.Skoro napisałem,że sprzątaczka to znaczy,że sprzątaczka.A poza tym czy ktoś fatygował by się po "wybrane przedmioty " tj. trochę kawy ?
                  Pomyśl trochę.
    • toya666 Re: Kradzieże w hotelach 31.07.11, 09:33
      Gość portalu: wczasowicz napisał(a):
      > Czy to prawda że w Tunezji kradną nawet w pokojach ? Czy trzymanie wartościow
      > ych rzeczy w walizce z zamkiem szyfrowym lub kłódką to dobry pomysł ? Co zrobi
      > ć gdy ukradną mi paszport :-( ?


      Tak, to prawda. Rodacy i nasi sąsiedzi kradną wszędzie, nawet w Tunezji. Ale po co im Twój paszport, mają chyba przecież swój, skoro wlecieli do Tunezji...
      • Gość: Anq28 Re: Kradzieże w hotelach IP: *.xdsl.centertel.pl 02.08.11, 00:57
        Mi z tarasu skradziono strój kąpielowy, który się suszył ...raczej sprzątaczka tego nie zrobiła...bo po co jej mój strój jak i tak by go nie mogła założyć?! Za to jakieś polskie penery zsolaryzowane cały czas się gapiły na mnie na basenie i dziwnym zbiegiem okoliczności strój zaginął w dzień ich wyjazdu....Dodam, że strój nie był klasycznym bikini, miał bardzo oryginalny krój i tani nie był...

        Na plaży hotelowej ktoś zarąbał nam też piankę do opalania. Też raczej nie była z niższej półki. Wśród podejrzanych oczywiście Polacy...

        Z pokoju nigdy nam nic nie zniknęło.
        • Gość: teodor241 Re: Kradzieże w hotelach IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.08.11, 21:41
          Mnie tam nigdy nic nie ukradli a zjechałem całe Śródziemie.
          Ps:
          Zapomniałem że ciuchy biorę sprasowane i nawet z lumpexu.



          • Gość: e Re: Kradzieże w hotelach IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 08.08.11, 21:55
            mnie także ale byłam świadkiem wielu emocji i kłopotów ( po paszport trzeba samemu 2 razy do Tunisu jechać). Wiara sama jest sobie winna. Jadąc na wakacje wrzucają na pełen luz a rozsądek zostawiają w kraju.Do tego drinki,dziewczynki....szpan i tylko czekać...Na spacerujących plażą samotnych czy nawet we dwoje z aparatem czy plecakiem są napady i szukajjjjj....W medine komórkę z kieszonki koszuli niepostrzeżenie wyjmą. Oh, widziałam nie jedno....a byłam 7 razy ;)
            • Gość: alicja Re: Kradzieże w hotelach IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.08.11, 13:54
              kradzieże w pokojach to nie sprzątaczki a wczasowicze czyli turyści,widziałam jak wczasowicze weszli do innego pokoju używając kluczem które były jednakowe. Ja przez pomyłkę weszłam piętro wyżej i otworzyłam kluczem do innego pokoju byłam w szoku ze to nie mój pokój a otworzyłam bez problemów
              • Gość: jaa Re: Kradzieże w hotelach IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 12.08.11, 23:10
                no Alicja - nie chciałam propagować metod ale je znam. Dlatego oburzenie, że "wiem co mówię", "po co komu trochę kawy" itp są śmieszne.Przy okazji sprawdźcie dobrze drzwi balkonowe. Niby zamknięte a otwarte. w 99% są ślady manipulacji, braku zatyczek,odgięte profile...Mnie nic nigdy nie zginęło ale tylko dlatego, że jestem świadoma zagrożeń. Teraz na ulicach, medinie (zwłaszcza) plażach trzeba mieć czujność kota.Albo obojętny stosunek do swojej własności....
                • malasta49 Re: Kradzieże w hotelach 13.08.11, 00:35
                  Te metody też dobrze znam i też nas nigdy nie okradziono,chociaż podróżujemy od wielu lat. Pisząc "wiem co mówię", miałem na myśli zgłoszenie kradzieży,bez żadnych sugestii kto to zrobił.Podałem suche fakty,a ustalenie sprawcy należało do kogo innego.Wszystkie zamki były sprawne i nie stwierdzono włamania.Nieprawdą jest,że sprzątaczki nie kradną.Wszędzie znajdzie się jakaś czarna owca.Inną sprawą są kradzieże poza hotelem.Tyle w temacie.
                  Pozdrawiam .
              • nitro565 Re: Kradzieże w hotelach 16.08.11, 19:30
                W celu utrudnienia sprzedaży skradzionych przedmiotów polecam wrzucenie ich na strone Krajowego Rejestru Rzeczy Skradzionych - krrs.com.pl
    • e_block Re: Kradzieże w hotelach 11.07.23, 23:55
      Zdarzają się radzę trzymać wszystko w sejfie i liczyć kasę.
    • turystkanamaxa Re: Kradzieże w hotelach 28.07.23, 21:09
      Najlepiej wykupić sejf w hotelu za dodatkowa opłatą. A na wypadek kradzieży najlepiej wykupić ubezpieczenie turystyczne, które poza ubezpieczeniem na leczenie ma również ubezpueczenie od kradzieży. Ja korzystam z tych: partner.rankomat.pl/tracking/click/485ed990adce7fb0d555085fdcf6bbfb
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka