Dodaj do ulubionych

Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu?

12.02.11, 16:38
TAK
- mężata
- dzieciata
- seksowna
Po trzykroć tak! Ma wszystkie atrybuty klajstrujące gęby antyfeministyczne. ;)
A do tego postu skłonił mnie plakacik przy wjeździe do marketu w Krakówku - portret panny Skłodowskiej i pani Curie w jednym, tudzież perwersyjny podpis " Mężczyźni też mogą tworzyć naukę" ;)
Obserwuj wątek
    • nihil-istka Skłodowska nie może być ikoną feminizmu 12.02.11, 16:58
      Byla laborantka swego meza i tyko dzieki Piotrowi Curie weszla do nauki.
      Pozatem jako feministke dyskwalifikuje ja fakt , ze kochala i szanowala swego meza i swoje corki - a to wiadomo jest przeciwko mantrze feminizmu
      • gotlama Re: Skłodowska nie może być ikoną feminizmu 12.02.11, 18:37
        No tiaa... Laborantka... Za laborantkowanie przyznają Nobla. To by dla pań więcej było nobli niż dla panów.
    • tigertiger Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 17:03
      Nie wątpliwie jest doskonałym przykładem:) ja mam kolejną propozycje (mniej patriotyczną) Indira Gandhi - wybitny strateg w polityce i myślicielka - miała również niezwykłą chęć posiadania władzy politycznej. Będąc kobietą zajmującą najwyższe stanowisko rządowe w bardzo patriarchalnym społeczeństwie, Indira - wbrew oczekiwaniom wielu - nie była bierną przywódczynią.

      • marouder.eu A co Indira Nehru takiego wymyslila.. 12.02.11, 17:15
        ...swoim niebywalem pomyslunkiem, bo nie wspomne?
        • tigertiger Re: A co Indira Nehru takiego wymyslila.. 12.02.11, 17:27
          wystarczy nieco poczytać. Nie była naukowcem więc niczego nei wymyśliła w sęsie naukowym. Mowa była o kobietach feministkach, które zachowały swoją kobiecość, miały mężów i dizci a jenocześnie odniosły sukces ona akurat w polityce. Będąc premierem, Indira używała wszelkich środków by wzmocnić swoją władzę. Dzięki umiejętnym nominacjom, tworzyła "notorycznie słabe" gabinety. Gdy w listopadzie 1969 roku nastąpił rozłam w Indyjskim Kongresie Narodowym, Gandhi stworzyła swoją własną partię.
          W 1971 roku została ponownie wybrana. Wygrana wojna z Pakistanem w grudniu tego samego roku wzmocniła pozycję jej rządu, a indyjska interwencja we Wschodnim Bengalu pozwoliła miejscowym separatystom na ukoronowanie 9-miesięcznej wojny o niepodległość powstaniem niepodległej republiki Bangladeszu. Do dzisiejszego dnia rządy Indiry Gandhi są różnie oceniane. Mimo że miała silną osobowość, a jej rządy cieszyły się poparciem wielu grup społecznych w Indiach (szczególnie ludzi młodych i biednych), to wprowadzenie stanu wyjątkowego było ruchem kontrowersyjnym. Mogłabym wymienic rónież Mararet ale skoro idelana kandydatka powina też być seskowna to Żelazna Dama napewno taką nei była:)
          • marouder.eu Jakies pozytywy jej rzadow? 12.02.11, 17:31
            Cus, co nie byloby "roznie" oceniane przez politologow i/lub historykow?
            • tigertiger Re: Jakies pozytywy jej rzadow? 12.02.11, 18:02
              > Cus, co nie byloby "roznie" oceniane przez politologow i/lub historykow?
              Nie rozumiem, kto ma oceniac polityka jak nei politolog? co ją wyróżnia ? była politykiem kobietą w swiecie najbardziej po Watykanei zdominowanym przez meżczyzn, jednocześnie byłą żona i matką bo o taki przykład przeciez chodziło. Co do Naukowych osiągnieć kobet do połowy XIX w. dominował pogląd, że przyczyną wymienionych różnic są cechy biologiczne i psychiczne kobiet (determinizm biologiczny), które miały powodować ich mniejsze zdolności do zajmowania się działalnością naukową. Nieliczne przykłady znanych kobiet naukowców uznawano wówczas za wyjątek, potwierdzający ogólną regułę. Obecnie przeważa pogląd, że podstawową przyczyną są uwarunkowania społeczne, kulturowe i religijne (determinizm kulturowy), które w różny sposób ograniczają kobietom możliwość zajmowania się działalnością naukową i osiągania sukcesów w tej dziedzinie. Kobiety wnosiły swój wkład do rozwoju nauki od najdawniejszych czasów, niemniej ich udział nie zawsze był dostrzegany. Historycy zainteresowani tematem naświetlili przyczyny tego a także bariery, które musiały pokonać i strategie, które musiały przyjąć, aby ich prace były zaakceptowane przez środowiska naukowe. Te zaś, aż do połowy XIX w. a nawet znacznie później okazywały się niejednokrotnie sceptyczne co do możliwości uczestnictwa kobiet w działalności naukowej.
              Wieki XVI i XVII w Europie Zachodniej cechowały się dużym udziałem kobiet we wszystkich dziedzinach nauki. Jednak kobiety były w dalszym ciągu wykluczone z uniwersytetów. Z tego powodu były zmuszone do prywatnego, indywidualnego kształcenia się. Ponieważ europejska szlachta interesowała się nauką jako hobby, także szlachcianki mogły brać udział w nieformalnych badaniach naukowych swoich ojców i braci.Margaret Cavendish, angielska arystokratka (księżna Newcastle) z XVII wieku, brała udział w niektórych najważniejszych debatach naukowych tego czasu. Była jedną z licznych francuskich i angielskich arystokratek o podobnych zainteresowaniach. Odmówiono jej jednak przyjęcia do Royal Society, chociaż pozwolono jeden raz uczestniczyć w spotkaniu tego towarzystwa naukowego. Napisała wiele dzieł naukowych.W bardziej korzystnej sytuacji znajdowały się Niemki. W krajach niemieckich utrwalona była tradycja udziału kobiet w produkcji i w rzemiośle i dzięki temu naukowcy-kobiety mogły zajmować się przede wszystkim obserwacją zjawisk natury, szczególnie astronomią. W latach 1650-1710 kobiety stanowiły aż 14% wszystkich astronomów niemieckich. Najsłynniejszą z tych kobiety była Maria Winkelmann. Została wykształcona przez swojego ojca i wuja, a także przez indywidualne zdobywanie wiedzy. Małżeństwo z znanym pruskim astronomem Gottfriedem Kirchem umożliwiło jej kontynuowanie badań. Została asystentką męża w obserwatorium astronomicznym w berlińskiej Akademii Nauk. Wniosła znaczący wkład, m.in. odkryła kometę. Po śmierci męża ubiegała się o stanowisko asystenta astronoma w tej uczelni, jednak mimo odpowiednich kwalifikacji odmówiono jej tego stanowiska, jako kobiecie bez stopnia naukowego. Członkowie Akademii obawiali się, że zatrudnienie kobiety wywoła negatywne komentarze i da zły przykład.Rewolucja naukowa potwierdziła panujące poglądy o naturze kobiet. Większość naukowców wskazała odkrycia w nauce, aby uzasadniać nimi pogląd, że kobiety są z natury gorsze i podległe mężczyznom i nadają się tylko do pełnienia roli "matki karmicielki". Rozpowszechnienie wydawnictw przyczyniło się do popularyzacji takich poglądów. W Oświeceniu kobiety mogły zajmować się określonymi dziedzinami nauki jako hobby, np. botanika była typowym przedmiotem zainteresowania kobiet w XVIII w. Jednocześnie kobiety uznawane były za nie dość inteligentne, aby uczestniczyć w debacie na temat klasyfikacji gatunków, ale mogły wykorzystując istniejące już wzorce, identyfikować i rysować rośliny w wolnym czasie. Mimo tych przeszkód Laura Bassi była fizykiem i filozofem, pierwszą w historii Europy kobietą, zatrudnioną jako wykładowca wyższej uczelni (Uniwersytetu w Bolonii). Jej następczynią na tej uczelni była Maria Gaetana Agnesi – matematyk, autorka prac o rachunku całkowym i różniczkowym. Nauka pozostawała w początkach XIX w. przeważnie dziedziną amatorską. Udział w niej kobiet był ograniczony przez wykluczenie ich z oficjalnej edukacji akademickiej, ale jednocześnie zaczęły zdobywać uznanie, czego wyrazem było przyjmowanie kobiet do towarzystw naukowych. Szkocka uczona Mary Fairfax Somerville prowadziła eksperymenty dotyczące magnetyzmu i napisała pracę pt. Właściwości magnetyczne promieni fioletowych w spektrum słonecznym, którą w 1826 przedstawiła "Royal Society" (jako druga kobieta). Napisała również kilka prac matematycznych, astronomicznych, fizycznych i geograficznych a także aktywnie promowała kształcenie kobiet. Słynna matematyk angielska lady Ada Lovelace, uczennica Mary Somerville, korespondowała z Charlesem Babbage na temat zastosowań jego maszyny analitycznej (prototypu komputera). W notatkach (1842-1843) załączonych do jej tłumaczenia artykułu Luigiego Menebrea na temat tego urządzenia Lovelace przewidziała szerokie możliwości jego zastosowania jako ogólnoużytkowego komputera, który mógłby nawet komponować muzykę. Uznawana jest za autorkę pierwszego na świecie programu komputerowego, chociaż jest to dyskusyjne.W USA Maria Mitchell zyskała sławę jako odkrywczyni komety w 1847, a także pomagała w obliczeniach dla Almanachu Żeglugi, wydanego przez Obserwatorium Żeglugi USA. Była pierwszą kobietą przyjętą do Amerykańskiej Akademii Sztuk i Nauk w 1848 i Amerykańskiego Stowarzyszenia Promocji Nauki w 1850. Pierwszą kobietą w historii, która uzyskała dyplom ukończenia studiów wyższych i tytuł zawodowy licencjata (bachelor's degree) była Amerykanka Catherine Brewer w 1840 r.

















              • marouder.eu Nie przepisuj, tylko odpowiedz, czemu madame.. 12.02.11, 18:23
                ..Indira Nehru jest zdatna na feministyczna swieta (poza tym, ze byla kobieta)?
                Co dobrego popelnila jako premier/ka Indii?
                Co z tego pozostalo do dzis?
                • tigertiger Re: Nie przepisuj, tylko odpowiedz, czemu madame. 12.02.11, 18:53
                  marouder.eu napisał:

                  > ..Indira Nehru jest zdatna na feministyczna swieta (poza tym, ze byla kobieta)?
                  > Co dobrego popelnila jako premier/ka Indii?
                  > Co z tego pozostalo do dzis?
                  Nie jest żadną świetą naszczescie:) świeci to wysł katolików i naszczęście tylko ich.
                  Gandhi była znana ze swej charyzmy, nazywano ją jedenym mężczyzną wśród starych kobiet Kongresu oraz mówiono, że Indie to Indira. Inna wybitna kobieta-premier, Margaret Thatcher, dla której była "starą przyjaciółką" tak ją wspominała: " Lubiłam i szanowałam panią Gandhi. Co prawda, jej polityka była więcej niż bezwzględna, ale tylko ktoś o silnej osobowości mógł mieć szanse na skuteczne sprawowanie władzy w Indiach." W polityce aktywne są również jej dwie synowe i wnuczka, która odziedziczyła najwięcej cech charakteru po wielkiej babce. W składach rządów Indiry Ganhi znalazło się 15 kobiet. Ona sam za emancypantkę się nie uwazała, być może dla tego, że była wychowywana jak chłopiec. W wywiadzie „Królowa naszych czasów”- dla tygodnika „Europeo” (dla Oriany Fallaci), Mediolan, 10.02.1972 r. mówiła:
                  „-Stała się pani emancypantką?

                  Nie, bynajmniej. Nie było takiej konieczności, bo zawsze mogłam robić to, co chciałam. Moja matka natomiast była emancypantką. Uważała, że ujmą jest być kobietą. Ale miała swoje racje. W jej czasach kobiety żyły jak w więzieniu.(...)

                  - A teraz pytanie bardziej osobiste. Czy pani czuje się swobodniejsza z mężczyznami czy z kobietami?

                  Dla mnie jest to bez różnicy. I mężczyzn i kobiety traktuję identycznie. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że odebrałam szczególne wychowanie. Wychowywałam się jak chłopiec; także większość towarzyszy mych lat dziecinnych – to chłopcy. Z nimi wchodziłam na drzewa, ścigałam się, walczyłam. W stosunku do mężczyzn nie miałam kompleksów zawiści czy niższości. Równocześnie podobały mi się lalki. Miałam dużo lalek. A jak się bawiłam? W powstanie, wiece, sceny aresztowań. Moje lalki nie były nigdy dziećmi, które trzeba było uczyć, lecz mężczyznami i kobietami, atakowały koszary i kończyły w więzieniu. Już wyjaśniam: nie tylko moi rodzice, lecz cała rodzina była zaangażowana w ruchu oporu, dziadkowie, wujowie, kuzyni. Tak więc, gdy przychodziła policja i zabierała ich – ojca czy matkę, dziadka czy babcię, wuja czy ciotkę – przyzwyczaiłam się patrzyć takimi samymi oczyma na mężczyzn i kobiety, na płaszczyźnie absolutnej równości.
                  Przypominam tym którzy wciaż mylą feminzm z dominacją kobiet i ich walka z nimi, feministka walczy z patriarchatem i pragnei równouprawnienia, a nei dominacji. Dlatego Indria feminstką była i za sprawą swych poglądów i działania w świecie polityki.


          • gotlama tiger na tym forum obowiązuje poprawność 12.02.11, 18:45
            Nie tyle polityczna co ortograficzna. Proszę sobie jakiś "podkreślacz" zainstalować. Cenię merytoryczność wypowiedzi, niemniej niechlujność mnie razi.
            Uważam, że feministka jest na tyle inteligentna by korzystać z takich programów.
            Nichil zapewne wrzuci uwagę ,że takie programy są męskim dziełem ;)
            • tigertiger Re: tiger na tym forum obowiązuje poprawność 12.02.11, 18:58
              cóż nie wiem na jakiej podstwie uzurpujesz sobie prawo do mówienia jakie prawa na tym forum obowiązują. Feminizm nie ma nic wspołnego z wykluczeniem, jestem dyslektykiem i nei zamierzam dokonywac zmian. Proponuję jeśli tak razą Ciebie moje wpisy ze wzgledu na literówki i ortografie ich poprostu nie czytać. Jest na tym forum miejsce dla wszystkich zapewniam Ciebie:)
              • gotlama Re: tiger na tym forum obowiązuje poprawność 12.02.11, 19:14
                Na podstawie wiedzy, że jeśli dyslektyk nie jest totalnie upośledzony umysłowo, to tak jak ktoś kulawy potrafi korzystać z kul, by w miarę sprawnie się poruszać, to dyslektyk potrafi sobie zainstalować w kompie wspomaganie ortografii. ;)
                • tigertiger Re: tiger na tym forum obowiązuje poprawność 12.02.11, 20:15
                  gotlama napisała:

                  > Na podstawie wiedzy, że jeśli dyslektyk nie jest totalnie upośledzony umysłowo
                  > , to tak jak ktoś kulawy potrafi korzystać z kul, by w miarę sprawnie się poru
                  > szać, to dyslektyk potrafi sobie zainstalować w kompie wspomaganie ortografii.
                  > ;)

                  ja nie czuję sie uposledzona przeciwnie ta ułomnośc ma też swoje zalety takie jak wrodzona umiejętnoś przetwarzania i kreowania doznań percepcyjnych,większa wrażliwość na otoczenie
                  myślenie obrazami, nie słowami (w czasie 1 sekundy osoba myśląca werbalnie może mieć od dwóch do pięciu myśli w postaci pojedynczych słów, natomiast osoba myśląca niewerbalnie 32 obrazy myślowe), świetna intuicja i przenikliwość, myślenie i spostrzeganie ma charakter polisensoryczny i polimodalny (dyslektycy wykorzystują wszystkie zmysły), realistycznie przeżywanie swoich myśli, żywa wyobraźnia, kreatywność. A tak zupelnei po ludzku, chcę pisac to co myślę, a nie korygować swoje błędy, których robie więcej niz osba bez dyslekcji. Zwyczajnie nie widze powodu by na forum, które jest komunikatorem społecznym , a nie instytucją urzedowa, słuzbową czy edukacyjną. Mogę korzystać z "podkreślaczy" ale na szczeście nie musze. Więc informuję Cię ,że mam do tego prawo, a Ty masz prawo ignorowac moej wpisy. Natomiast przestan mnie pouczać i zwracac impertynencko uwagę. To forum w swym regulaminie nie zabrania popełniać błędów i nie ma też nic o tym mowby by dla kogoś takiego kto bęłdy robi nei było tu miejsca, wiec bądz łaskawa zejść ze mnie.
                  • gotlama Re: tiger na tym forum obowiązuje poprawno 12.02.11, 20:35
                    Weź sobie jednak podkreślacza zainstaluj zamiast się wymądrzać na temat synestezji.
                    Tyle w tym temacie ;)
      • nihil-istka Indira Gandhi=Mubarak 12.02.11, 17:26
        Indira Gandhi, dyktatorka, patronowala krwawej wojnie z Pakistanem, przesladowal shikhijska mniejszosc narodowa, przygotowywala syna na swego nastepce, zabita przez Shikha
    • strikemaster Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 17:59
      Ikoną, czyli swiętym obrazkiem? Będziecie sie do jej wizerunku modlić? :)
      • gotlama Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 19:27
        Nie - raczej brać za wzór ;)
        • strikemaster Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 14.02.11, 09:00
          Więc tu raczej o autorytet chodzi.
    • berta-live Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 18:01
      Myślę, że tak, aczkolwiek nie z tego powodu, że była mężata, dzieciata, seksowna, wpływowa i pracująca na swoje utrzymanie. Rzesze kobiet przez całe tysiąclecia musiały pracować zarobkowo jako np służba najemna, co jeszcze nie robi z nich feministek. Nawet jak dzięki temu miały własne dochody, którymi mogły samodzielnie dysponować. Feministkami nie były też bogate wdowy, które trzymały łapę na majątku a nawet go powiększały. Nie były nimi też zaradne życiowo żony niepociumanych mężów, ewentualnie jakiś artystów żyjących w obłokach. Wątpię czy były nimi władczynie średniowieczne i te z późniejszych epok. Mniszki i świeckie kobiety zajmujące się w dawnych czasach nauką też nie specjalnie za feministki mogą robić.

      Plusem Skłodowskiej było to, że optymalnie wykorzystała to co dał jej los i przełamała ówcześnie panujące schematy, które nakazywały kobietom z jej sfery zajmować się życiem towarzyskim i dobroczynnością. Niestety oprócz córki nie pociągnęła innych kobiet za sobą.
      • mijo81 Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 18:13
        .....optymalnie wykorzystała to co dał jej mąż.........
        • berta-live Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 18:24
          Każdemu ktoś coś dał. Środowisko naukowców to niezła sitwa jest. Nie jest łatwo w nią się wkręcić ani w niej zaistnieć.
        • hermina5 Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 19:08
          > .....optymalnie wykorzystała to co dał jej mąż.........

          Zanim wyszla za maż, to musiała zebrać sie na tyle odwagi, zeby wyjechać z tego grajdoła zwanego Polską i rozpocząć studia. Tutaj męzowie w stylu mijo optymalnie pozwliliby jej odchowywać dzieci na powstańców i chodzic do kościoła.
          • marouder.eu Emilia Platerowa na ikone! 12.02.11, 19:34
            Kapitanka wojska powstanczego, corka prawie-ze rozwodki, pani von de Mohl (o ojcu sie tu zmilczy, bo tzreba by napisac o jmci Platerze jako o utracjuszu, hulace i..hmm...mezczyznie seksualnie swobodnym), zwiazana zazyla przyjaznia z inna powstanka, panna Maria Proszynska, a przy tem, jak pisal o niej Ignacy Domeyko: "niskiej urody, blada, niepiękna, ale okrągłej, przyjemnej, sympatycznej twarzy, błękitnych oczu, kształtnej, ale niesilnej budowy; była poważną, bardziej surową, niż ujmującą w obejściu się, mało mówiąca i spojrzeniem nakazująca dla siebie należne względy i przyzwoitość".
            • gotlama Re: Emilia Platerowa na ikone! 12.02.11, 19:52
              "i spojrzeniem nakazująca dla siebie należne względy i przyzwoitość"
              Nadaje się na drugą ;)
              Biała jest trójjedyna - niemniej brakuje trójtrzeciej ;)
              • marouder.eu Walentyna Wladimirowna Tierieszkowa 12.02.11, 20:05
                Pracownica fabryki opon oraz byla przedzarka, urodzona w roku 1937 z rodzicow kolchoznkow!
                Kosmonautka jednorazowego uzytku.
                Moze dlugo pozyc! Kandydatka rozwojowa, gdyz oswiadczyla, ze chce umrzec na Marsie!
                • gotlama Re: Walentyna Wladimirowna Tierieszkowa 12.02.11, 20:45
                  Nie nadaje się - chciała się poświęcić dla chwały patriarchalnego wodza. Niemniej ruskie słowo "rodina" jest bardziej feministyczne niż polskie "ojczyzna ;)
                  • marouder.eu Jestes seksistka-antykomunistka! 12.02.11, 20:48
                    A Walentyna ma takie same odznaczenie jak jego niesmiertelnosc, Tusk, tj. order Slonca Peru!
                    Znakiem tego, jestes za rownoscia, czy nie?!
                    • gotlama Re: Jestes seksistka-antykomunistka! 12.02.11, 21:08
                      Eeee..... za równością to nie bardzo, bo jeszcze się okaże że masz metrpięćdziesiątwkapeluszu i trzeba będzie mnie przyciąć z góry lub z dołu. A ty się zastanów nad domaganiem się równości , bo i ciebie się wyrówna, żeby nic nie sterczało ;)
                      • marouder.eu Re: Jestes seksistka-antykomunistka! 12.02.11, 21:18
                        Nigdy nie twierdzilem, ze jestem egalitarysta, ktora to rownosc feminizm wykleja wielka czcionka na transparentach!
                        Wykleja, zauwaz, zamiast wymalowywac, gdyz wtedy litery sa rowniejsze!
                        • gotlama Re: Jestes seksistka-antykomunistka! 12.02.11, 21:34
                          Pokaż mi zdjęcie takiego transparentu .
                          Teraz zamawia się nadruki z idealnie równouprawnionymi literami dlatego się stosuje kapitaliki ;)
                          • marouder.eu Mialem takie zdjecie, ale wrogowie usuneli mi je.. 12.02.11, 21:39
                            ...z dysku!
                            Przedstawialo feministki demonstrujace w strojach staropolskich pod transparentem z pieknie wyklejonym w staropolszczyznie haslem: Kroczem do feminizmu!
                            Fakt, bardzo dziarsko maszerowaly!
                            • gotlama Re: Mialem takie zdjecie, ale wrogowie usuneli mi 12.02.11, 22:23
                              Tam pewnie pisało "kroczym do feminizmu" - ale głodnemu to się bułki zwidują ;)
    • kanchi Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 20:51
      Może. Jej się udało, jej mężowi i ich dzieciom. Dajcie lepszy od niej przykład kobiety albo mężczyzny.
    • bene_gesserit Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 20:53
      gotlama napisała:

      > TAK
      > - mężata
      > - dzieciata
      > - seksowna
      > Po trzykroć tak! Ma wszystkie atrybuty klajstrujące gęby antyfeministyczne. ;)

      Ja rozumiem, ze to nie na powaznie, ale chrzanie stereotypy antyfeministow i protestuje przeciw wybieraniu ikon w sposob reaktywny. Przypomina mi to jakis historyczny watek na ff sprzed wieeelu lat, w ktorym forumowiczki cieszyly sie, ze ktos widzial Szczuke na miescie i wygladala 'ladnie i kobieco, miala makijaz i byla modnie ubrana, chociaz jest feministka'.
      Mi sie MS podoba ze wzlgedu nie na trefione loczki czy posiadanie potomstwa, ale dlatego, ze miala pasje i jajniki, zeby dzialac pod prąd epoki.

      > A do tego postu skłonił mnie plakacik przy wjeździe do marketu w Krakówku - por
      > tret panny Skłodowskiej i pani Curie w jednym, tudzież perwersyjny podpis " Mę
      > żczyźni też mogą tworzyć naukę" ;)

      Gdzies byl o tym artykul, chyba w przedostatnich WO - i pare plakatow powstalych z okazji czegostam, ten byl najlepszy. Jaka panna, po co ta panna niby?
      • gotlama Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 21:26
        Chyba pisząc o klajstrowaniu wystarczająco jasno wyraziłam swój pogląd.
        Niemniej gdybym miała wskazać wzór dla feministek - to w pierwszym odruchu wskazała bym jednak na MSC
        - pomogła siostrze w zdobyciu wykształcenia, mając nadzieję, że siostra nie zawiedzie co do finansowania jej kształcenia.
        - sama wbrew stereotypom nt. kobiet - zdobyła gruntowne wykształcenie (dzięki finansowej pomocy siostry)i to z najwyższymi lokatami.
        - wyszła za mąż za mężczyznę, który zamiast podcinać skrzydełka - potrafił doceniać jej intelekt, a sam też będąc geniuszem - wspierał jej pomysły.
        • kanchi Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 21:54
          Ale dlaczego ona ma być wzorem tylko dla feministek? Tego nie pojmuję.
          • gotlama Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 22:24
            Kłopoty z pojmowaniem to twój problem ;)
            • kanchi Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 12.02.11, 22:52
              Ale dlaczego ona ma być wzorem tylko dla feministek?
              • corgan1 ojej, to wybierz sobie na idolkę Dodę Rabczewską 13.02.11, 01:02
                i nie zawracaj nam gitary :P
    • salwa_tore feminstki NAGLE przypomnialy sobie o Sklodowskiej? 14.02.11, 15:47
      toc to juz SWOSJKI kpil z tego, ze w panteonie polskich feministek na stronie polskiej organizacji feministycznej, nie ma M Curie-Sklodowskiej !

      Sama Maryska lala cieplym moczem na feminizm, robila swoje i miala wszystkich w pompce.


      gotlama napisała:

      > TAK
      > - mężata
      > - dzieciata
      > - seksowna
      > Po trzykroć tak! Ma wszystkie atrybuty klajstrujące gęby antyfeministyczne. ;)
      > A do tego postu skłonił mnie plakacik przy wjeździe do marketu w Krakówku - por
      > tret panny Skłodowskiej i pani Curie w jednym, tudzież perwersyjny podpis " Mę
      > żczyźni też mogą tworzyć naukę" ;)
    • mao111 Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 17.02.11, 12:06
      Nie mogłaby być, bowiem nie potrzebne były jej parytety, nie przeszkadzało wychowanie, stereotypy, mężczyźni. Była wielka bez czyjejś pomocy i nie narzekała. Sama wszystko osiągnęła.
      • bene_gesserit Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 17.02.11, 12:23
        Nieno jasne, bez styropianu to juz nie to. Krew, pot i blizny i dopiero sa zaslugi. Zadnych ulatwien, sprawiedliwosc trzeba wyszarpac, bo inaczej sie nie liczy.


        PS Skad przekonanie, ze Sklodowskiej nie przeszkadzalo wychowanie, stereotypy i mezczyzni? Skłodowska uciekla z Polski wlasnie dlatego, ze przeszkadzalo jej wychowanie, stereotypy i mezczyzni-decydenci z polskich uczelni, ktorzy jej blokowali kariere naukową. Uciekla do Francji, bo tam było mao maów.
    • rozczochrany_jelonek Re: Czy Skłodowska może być ikoną feminizmu? 17.02.11, 14:36
      ikonami feminizmu mogą chyba zostać tylko te osoby które przyczyniły się w znacznym stopniu do rozwoju myśli feministycznej. Feminizm ma już swoje ikony ( Andrea Dworkin, Valerie Solanas, Germaine Greer, Robin Morgan ;) i nie ma sensu na siłę powoływać do życia nowych.

      Skłodowską można nazwać ikoną nauki ;)
    • tad9 co do skłodowskiej.... 19.02.11, 09:16
      .... to jest ona dobrym przykładem kobiety, która osiągnęła pewne wyniki prawdopodobnie dzięki większemu (od statystycznego) stężeniu hormonów męskich w organizmie. Gdy dokładnie przyglnąć się jej zdjęciom - widać nawet delikatne wąsiki...

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka