kocia_noga
03.01.07, 20:33
Na seksistowskiej stronce www.mensmovieguide.com .widnieje okienko,a w nim
pojawiają się teksty na temat mężczyzn:
"men are tender& gentle","men like play fair","men are honorable","men are
good parents" itp.
Te rewelacje dotyczą mężczyzn jako takich,zalety sa wynikiem posiadania
prącia.
To,że są fałszywe jest jasne i oczywiste,moznaby zrobić taki melanż - wypisać
po kolei zdania z okienka a pod nimi linki do róznych wiadomości
dostarczanych nam codzień przez media - a to o zabójcy i gwałcicielu
Grażynki,a to o dwóch napastnikach z Gubałówki, a to o poecie zarażającym
kobiety HIVem.
Rzeczywistość skrzeczy jak cholera.
Po co seksiści wypisują te jawne nieprawdy? Dla kogo?
Setki, tysiące lat mężczyźni czuli się wspaniali i wielcy tylko dlatego,że są
mężczyznami - kobiety były tłem,na którym we własnych oczach jasnieli.
Tłem tym gorszym,im lepsi chcieli się widzieć.
Ale coś się zmieniło.Kobiety zabrały głos.Powstały filmy pokazujące nasze
doświadczenia,literatura kobieca,publicystyka.Nawet w naszym grajdołku
okazało się,że molestowanie w pracy to nie brednie rozhisteryzowanej i
niedopchniętej dzidzi i w ogóle haha,tylko powszechne zjawisko.
Nie czytałam wszystkich okienkowych informacji jacy sa mężczyźni,ale być może
jest tam i to,że potrafią przyjmować krytykę.
A więc jak przyjmuja krytykę seksiści?
Bo krytyka są wszystkie informacje kolidujace z przeswiadczeniem o boskości
własnej płci.Skoro czerpie się dumę i władzę z faktu posiadania jąder,to
kazda informacja,a zwłaszcza informacja od kobiet,podważająca boskośc płci
męskiej jest zagrażająca i niszcząca - podważa fundament.
Seksiści starają się odrzucić wszelką krytyke i przywrócić poczucie
wspaniałości swojej płci.
W dyskusji z Misiem1,którego lubię,poszło o prostytucję.Prostytucja i przemoc
seksualna jest tam, gdzie sa mężczyźni, to oni stworzyli te zjawiska.Co da
zaprzeczanie faktom?
Same wszakże fakty poza podważeniem boskości i wielowiekowych pzrekonań,że co
złego , to nie my,niczego ruinującego dla mężczyn nie wnoszą.
Bo jeśli tak jest,to albo dlatego,że tkwi to jakoś w naturze męskiej (są
zwolennicy takiego poglądu),albo dlatego,że takie były warunki, kształtujące
zjawisko.
Skoro przemoc i kupczenie seksem tkwi w naturze, to też nic złego,mnóstwo
rzeczy tkwi w naszej, ludzkiej naturze, i dajemy sobie z nimi radę - nie
robimy kupy tam, gdzie stoimy,ograniczamy egoizm itp.
Jeśli nie jest to sprawa natury, tylko np dostępu do pieniędzy i władzy,to
tez o samej płci niczego złego to nie mówi.
Co więc seksistom daje takie okienko z fałszywymi komplementami,albo
gniewanie się na twórczośc kobiecą?Czy ich wzmacnia? Rozjaśnia im w głowach?
Pozwala lepiej cieszyć się zyciem?
To, co ja o tym mysle, zawarte jest w tytule wątku,a mogłoby być sensowniej
przecież.
Nie fundowac sobie kłamliwy obraz płci,ale szukać prawdy.Oczywiście prawda
jest,że są mężczyźni "tender&gentle","wise& clever",tacy, co "like play
fair","honorable"itp itd,a oprócz takich ci inni.