zapalenie pęcherza a piwo

[Gość: kasia]

Pierwszy raz w życiu mam chyba (objawy się zgadzają) zapalenie
pęcherza. Męczę się z tym 4 dzień, w moczu jest krew, postanowiłam
jednak leczyć się uroseptem, żurawiną, wit C. Skoro trzeba dużo pić
i sikać to może dobrym pomysłem jest wypicie piwa? Próbował ktoś? A
tak w ogóle to dziś po pracy jednak spróbuję dostac się do lekarza.

[kocio-kocio]

Raczej wodę z cytryną i witaminę C.

[Gość: kasia]

Nie ma co się męczyć. jak po 4 dniach nie ma poprawy ( zwłaszcza przy zażywaniu
uroseptu lub czegoś podobnego ) warto wybrać się do lekarza. Warto też zrobić
badanie moczu, kosztuje kilka zł a wszystko przyspiesza

[marion80]

Skoro masz krwiomocz, to zdecydowanie udaj się do lekarza. Witaminki
pomagają tylko przy lekkim zapaleniu, a Ty dostaniesz zapewne
antybiotyk.

P.S. Moja rada.
Antybiotyk na zapalenie dróg moczowych zazwyczaj przy okazji
likwiduje całą florę bakteryjną w miejscach intymnych, powodując
swędzenie i upławy. Jeżeli więc lekarz Ci go przepisze, to poproś od
razu o jakiś środek 'ochronny' zapobiegający grzybicom pochwy.

[Gość: vayacondios]

parę postów jest mój wpis nt własnie zapalenia pęcherza, ja dziś
byłam u lekarza , dostałam Bactrim, w badaniu moczu wyszły mi liczne
bakterie i krwinki białe, wiec nie ma co zwlekać tylko jednak iść do
lekarza,

[Gość: Notiol]

geJa tam se kiedys jak zlapalam zapalenie pecherza, to piwko trzasnelam, zeby
mnie przefiltrowalo, aczkolwiek nie wiem, czy to dobrze robi. Lepiej raczej
herbatke zurawinowa pic, wode z cytryna, grzac podbrzusze i lykac lacibios femina

[babe007]

Przy krwotocznym zapaleniu pecherza, które co prawda było leczone,
ale jak się później okazało źle dobranym antybiotykiem, po kilku
dniach dostałam zapalenia miedniczek nerkowych (infekcja "wędruje" w
góre dróg moczowych). Także nie ma na co czekać tylko do lekarza!

[Gość: kasia]

Dzięki Dziewczyny. Trochę mnie nastraszyłyście. Siedzę jeszcze w
pracy, ale czuje dużą poprawę, mniej boli, nie krwawię, więc chyba
odpuszczę jeszcze dziś lekarza. Przyznam, że powstrzymują mnie
koszmarne problemy z umówieniem się na wizytę w mojej przychodni.
Jeżeli jutro będzie źle to pójdę prywatnie. Nawet jak przejdzie
całkiem to i tak zrobię sobie w przyszłym tygodniu na spokojnie
badania. Żurawinę piję, ale chyba i tak strzelę sobie dziś piwo,
może się lepiej przepłucze, po prostu czuje, że to może mi pomóc.

[Gość: ś]

Masz ochotę na piwo, to pij, w końcu dziś piątek ale pierwsze słyszę, żeby to
pomagało na infekcje pęcherza...

[the_kami]

Jak Cię w nocy z soboty na niedzielę zwinie w ósemkę z bólu, to będziesz sobie
pluła w brodę. Z tym naprawdę nie ma żartów i można sobie krzywdę zrobić.

[krzysiek22000]

koniecznie idź do lekarza!!! moja mama ostatnio miała krwiomocz i problemy z
oddaniem moczu , na siłę ją zawiozłem na pogotowie. Pani doktor przepisała
duomox, buscopan i coś tam na grzybicę w razie czego, nie zastanawiaj się tylko
zasuwaj do lekarza

[lesialesia]

najlepszy jest furagin, ale to na recepte. piwo to niezly pomysl bo jest moczopędne

[Gość: petra]

Taaaa piwo jest moczopędne
Wypij w takim samie tempie jak piwo, tyle samo wody mineralnej, czy innego płynu. GWARANTUJĘ Ci, że też będzie moczopędne. Mit o czyszczeniu nerek piwem wymyślili podobni do Ferdka Kiepskiego

[Gość: kasia]

Piwa nie wypiłam, bo nie miałam ochoty Przeszło mi. Jestem jak nowo
narodzona Wyleczyłam się sama domowymi metodami, ale męczyłam się 4 dni. Da
się, ale następnym razem pójdę do lekarza.

[kasia_male]

Z tymi domowymi sposobami na pęcherz trzeba bardzo uważać, zrób sobie kontrolne
badanie moczu, najlepiej od razu z posiewem i antybiogramem. Mnie na zapalenie
pęcherza najbardziej pomaga woda i nasiadówki w ziołach. Zresztą zioła są dobre
na wszystko, ja nawet papier toaletowy tylko ziołowy mola kupuję

[nightbutterfly]

Nie wiem jak działa piwo, ale wiem że ogromną ulgę przynoszą nasiadówki z
szałwi. A furaginek czyni cuda. Mi zapalenie ciągle nawraca, także nie potrafie
odpowiedzieć co je definitywnie wyleczy, ale furaginek i nasiadówki pomagają

[the_kami]

Zapalenia pęcherza mają to do siebie, że nawracają, a nieleczone nawracają
częściej i boleśniej. Często-gęsto ich przyczyną są bakterie E.Coli w
pęcherzu/drogach moczowych, wtedy bez antybiotyku nie da rady. Naprawdę sugeruję
wizytę u lekarza, antybiogram i solidną terapię, bo zlekceważona infekcja odbija
się bardzo-bardzo bolesną czkawką.

[Gość: kasia]

Wczoraj byłam u lekarza, dostałam furagin. Teraz żałuję, że tyle czekałam.
Miałam dzień spokoju, a potem wrócił ból i krwawienie Jestem po trzech
tabletkach furaginu, ale wciąż cholerstwo boli.

[Gość: kasia 35]

Ja ostatnio na zapalenie pęcherza dostałam palin - brałam przez 5 dni, ale ulgę
poczułam już po paru godzinach.

Woda po gaciach

[Gość: Wziernik24]

Od trzech dni tak mnie w kichach kręci i nie wiem czy mogę pić piwo? Sraczka nie ustaje i powoli zaczynam się odwadniać... POMOCY!

[horpyna4]

Lepiej wodę mineralną w dużej ilości. Najlepiej taką słonawą, albo po prostu trochę posolić - sól zatrzymuje wodę w organizmie.

A na sraczkę najlepiej pomagają garbniki. Na przykład mocna, gorąca niesłodzona herbata.

[ewaradecka7]

Długo walczyłam z zapaleniem pęcherza i za każdym razem zapalenie wracało. W końcu jeden z lekarzy polecił mi ziołowy Ginjal urit i od tego czasu mam spokój. Po kilku dniach problemy zniknęły i mogę cieszyć się życiem.