buterfly1 28.04.04, 16:56 Chcialam zapytac czy kobiety sklonne do pekajacych naczynek krwionosnych na twarzy moga stosowac pigulki antykoncepcyjne? Czy pigulki moga przyczynic sie do powstawania i pekania naczynek? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
buterfly1 Re: Naczynka krwionosne na twarzy a pigulki 29.04.04, 14:19 Naprawde nikt nie moze mi pomoc?Nikt nie zna odpwowiedzi? Dziewczyny prosze!!! Odpowiedz Link Zgłoś
monika.antepowicz Re: Naczynka krwionosne na twarzy a pigulki 30.04.04, 12:46 Mysle,że podonbnie jak na nogach- zmiany moga sie powiekszac- należy stsować odpowiednie kremy zwalaczjace poszerzone i pękajace naczynka Odpowiedz Link Zgłoś
mewalo Re: Naczynka krwionosne na twarzy a pigulki 29.04.04, 15:38 przylączam sie do pytania! mam popekane naczynka na twarzy, cerę z problemami, biore tabletki anty od ok.6 lat i zauwazyłam że jakoś nasila mi sie problem popekanych naczynek??? czyzby tabletki... Odpowiedz Link Zgłoś
buterfly1 Re: Naczynka krwionosne na twarzy a pigulki 29.04.04, 15:54 Ja bralam pigulki przez dlugi okres czasu,ale zrezygnowalam z nich , bo kiepsko czulam sie psychicznie,a wtedy rzeczywiscie nasilaly mi sie problemy z pekaniem naczynek na twarzy. Teraz znowu mam zaczac zazywac pigulki . A ostatnio znalazlam wypowiedz ,ze pigulki antykoncepcyjne powoduja pekanie naczynek krwionosnych. Teraz juz sama nie wiem jak z tym jest. I prosze o opinie!!! Odpowiedz Link Zgłoś
woodley Re: Naczynka krwionosne na twarzy a pigulki 29.04.04, 18:47 Tez mam podobny problem, czy ktos moze udzielic odpowiedzi lub podzielic sie swoja opinia? Odpowiedz Link Zgłoś
aankaa1 Re: Naczynka krwionosne na twarzy a pigulki 30.04.04, 10:01 Też mam problem z pękającymi naczynkami. Pigułki brałam przez parę lat i jakoś specjalnie nie zauważyłam ich wpływu na zwiększenie wrażliwości naczynek. Teraz od paru lat nie biorę i naczynka pękają sobie czy wylewają w normalnym tempie. Ale ostatnio zaczęłam brać progesteron i zauważyłam, że w nocy jest mi goraco, ciągle mam sucho w ustach (bez względu na to ile wody wypiję). Na forum przeczytałam, że progesteron może powodować wzrost ciepłoty ciała. Może więc te bardziej progesteronowe pigułki mają wpływ na naczynka. Kiedyś brałam Cilest - on jest chyba bardziej estrogenowy. W ogóle to mam wrażenie, że z wiekiem naczynka pękają jakby chętniej. Większy wpływ na pękanie ma doprowadzanie do sytuacji gdy następuje mocne zaczerwienienie twarzy: słońce, mróz, alkohol, kawa, ostre przyprawy. Do tego jakiś wysiłek i wiadomo. Te wszystkie kremy do cery naczynkowej z wyciągiem z kasztana, arniki, rutyny itd też nie mają specjalnego wpływu na polepszenie jakości cery czy uodpornienie. Można brać rutinoscorbin, on uszczelnia naczynia krwionośne. Cerę naczynkową po prostu się ma i już. Aha, naczynka też lubią pękać na nodze po wewnętrznej stronie kostki. Zauważyłam u paru osób. Natomiast szaleńczo mnie interesuje jak się ma ten problem do porodu. Wysiłek, napięcie i "po twarzy"!!? Czy coś takiego może być wskazaniem do cc? Odpowiedz Link Zgłoś