Nie jesteś sama - porozmawiajmy :)

[olikkk]

Witam Was w nowym wątku Nie jesteś sama - porozmawiajmy , który zastąpił nasze wcześniejsze POGADUCHY
Mam nadzieję, że zaakceptujecie tą nazwę, a nowe panie chętnie będą nas tu odwiedzały

[karmagula]

Cześć nowy wątku
Laylo pewnie ,że nazwa nie zmieni naszej idei i oby wątek miał magiczną moc przyciągania...

[layla01]

Noooo co widzę to natychmiast trzeba uczcić!!!!

Halo halo Syrenki - zapraszam


A dla zmotoryzowanych albo zlekarstwowanych



Kto dołączy?
---
46 lat, 8.06.2011 laparoskopia zakończona laparotomią - usunięta szyjka, macica i przydatki (mięśniakowatość macicy, dysforyczny PMS), hist-pat OK, HTZ - był oesclim, teraz activelle

[layla01]

Małgoooooś haloooo gdzie Ty się podziewasz?? Juz południe, pora na Twoją kawę przecież... Za chwilkę wystygnie a Ciebie Ani widu ani...widu

[eli-50]

Witam w nowym cieplutkim wątku z założenia przesyconym życzliwością

[fgosia65]

No tak na imprezkę się spóźniłam Layla a ja tak szampana lubię

[layla01]

Fgooosiu, wcale a wcale się nie spóźniłaś

Zooobacz

Wystarczy dla wszystkich

[olikkk]

Witam wesołe grono pogaduchowe w nowym wątku
Laylo poszukujesz Gosi, a Ona najprawdopodobniej świętuje swój roczek od operacji i dlatego gdzieś się zaszyła, ale zaraz ją tu musimy ściągnąć, bo mamy już dwie okazje do świętowania
Gosieńko dla Ciebie nowy wątek i tort czekoladowy z najlepszymi życzeniami zdrówka

[layla01]

Ojejuuu, no to koniecznie wznieśmy toast za naszą Małgoś kochaną rok temu zoperowaną, niech jej zdrówko dopisuje, a uśmiech stale na buzi bytuje

Proszę, dostawiam kolejne kieliszki


Gosiuuuniuuuu Wszystkiego najlepszego z okazji tej pierwszej rocznicy!!!

[layla01]

Olikkk, skoro Syrenki nam zaczęły wracać, to chyba dobrze byłoby zaktualizować "tabliczkę wejściową" na naszym forum... Co o tym myślisz?

[olikkk]

Laylo - dziękuję Miałam to na uwadze, ale dzień dziś mam mocno zakręcony i nie wyrabiam się na zakrętach I co ja bym bez Was zrobiła
Alicjo słuchaj Syrenek, mają rację - brzusio chce odpocząć więc się buntuje, słuchaj go
Zniknę znowu na czas jakiś, do zobaczenia późnym wieczorkiem

[alicja518]

Witajcie kochane
Dopiero teraz weszłam, jakoś mnie dziś boli brzuchol, a przecież uważam na dietkę, to jednak mam problemy, no tak trzeba słuchać Starszych Syrenek, muszę coś zrobić z tym brzuchem bo mi zaraz pęknie.
Nowy wątek jest ok, podoba mi się. Kochane chciałabym pogadać więcej ale nie umiem jeszcze wysiedzieć na tym stołku, jeszcze trochę, sory ale muszę spadać , do zobaczenia może jeszcze dziś dam radę wejść, pa

[layla01]

Alusiu, sluchaj organizmu - czujesz zmęczenie - poleż, czujesz senność - śpij...

Musisz odpoczywać, a bolacy brzuszek.... hmmm...moze łyknij jakąś tabletkę? Mi pomagał Ketonal forte, z tym, ze zaraz musiałam łykać takze Gasec (raz na dobę), bo mój żołądek nie lubi ketonalu... A moze czopek przeciwbólowy?

Trzymaj się maleńka

[karmagula]

Małgoś mnóstwo zdrowia z okazji rocznicy

[or-e]

no to cyk

za nowy wątek i za Twoje zdrówko Małgoś z okazji rocznicy

Alicjo poleż jak boli....weź może espumisan easy jak brzuch wzdęty, mnie też na początku bolało, gdy za dużo chodziłam, mierz gorączkę, oby nie przyplątało się jakieś zapalenie....wszystkiego dobrego Alicjo

[eli-50]

Małgoś z okazji roczku życzę Ci dużo zdrowia i świetnego samopoczucia jako weteranka

[eli-50]

Takie zachęcające są Wasze zaproszenia do uczczenia dzisiejszej podwójnej okazji, że i ja się skuszę na jakąś lampeczkę . Oby zdrowie dopisywało naszej jubilatce i wszystkim odwiedzającym ten wątek. Jesteście takie wspaniałe, że szok !

[layla01]

Oooo super - Eli też zajrzała na imprezkę
Szkoda tylko, ze świętowanie odbywa się bez Jubilatki
Małgoś, zajrzyj tutaj i daj się wreszcie jubileuszowo uściskać!

---
46 lat, 8.06.2011 laparoskopia zakończona laparotomią - usunięta szyjka, macica i przydatki (mięśniakowatość macicy, dysforyczny PMS), hist-pat OK, HTZ - był oesclim, teraz activelle

[mapa41]

Hejka. Troszkę nie mogłam znaleźć Pogaduch, ale już trafiłam do Was.
Pozdrawiam wszystkich gorąco.
Buziaki.
-
02.02.2011r. usunięcie macicy bez przydatków, przezpochwowo, wynik HP - OK

[mapa41]

Olikku Jeśli mogę, to mam wniosek odnośnie nazwy nowego wątku.
Aby łatwiej go było znaleźć wśród innych wątków, czy można jakoś go odznaczyć, np. pogrubić, lub zmienić chociaż część nazwy wątku na duże litery, tak jak były POGADUCHY.
Np.: NIE JESTEŚ SAMA - porozmawiajmy,
lub:
Nie jesteś sama - porozmawiajmy

[basiab64]

Małgosiu dużo zdrówka Ci życzę z okazji rocznicy

[basiab64]

A teraz życzę Wam już spokojnej nocy

[beaplus]

Witam syrenki w nowym wątku. Buziaki dla wszystkich.
Małgoś wszystkiego dobrego z okazji rocznicy, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka.



Miłego wieczoru Wam życzę.

[malgos65_2]

Dziewczyny kochane... Powiem krótko - wzruszyłam sie Waszymi życzeniami... Z całego serca Wam dziękuję!!!!
Cały dzień mnie tu nie było, bo w pracy było dzis mocno wszystko zakręcone, jak ja to nazywam było trzydzieste plenum spółdzielni Zenum.... Nie miałam jak sie wyrwać z tych "obrad" A po pracy moje drogie dziewczyny, byłam na rocznicowym spotkaniu z Jadzią To moja koleżanka ze szpitala, razem byłyśmy przyjęte do szpitala, byłyśmy cały czas razem na sali, w tym samym dniu miałyśmy operację. Od tego czasu spotykamy się co jakiś czas, mieszkamy niedaleko. Moja Jadzia czuje sie świetnie, nie żałuje decyzji o operacji Podobnie jak my wszystkie żyje zupełnie normalnie. Pracuje może troszkę za ciężko...ma swój spory sklep spożywszy, ale oszczędza się na ile sie da, ma pracownice, sama nie jest z tym wszystkim.
Jejku, jaka mnie spotkała niespodzianka z Waszej strony...Bardzo Wam dziękuję Kochane jesteście
A nazwa nowego wątku mi się podoba...
Pozdrawiam Was, życze dobrej nocy

[olikkk]

A nie mówiłam, że Gosia się gdzieś zaszyła i świętuje roczek Nic a nic się nie pomyliłam
Gosiu
Cieszę się, że nazwa wątku przypadła Ci do gustu

Ja już Was dziś pożegnam życząc wszystkim spokojnej nocki, a nocnej zmianie miłego dyżuru w nowym wątku

[olikkk]

Mapko Twój wniosek jest bardzo dobry Biję się w piersi, bo mogłam o tym pomyśleć zakładając go, ale tak jak wspominałam wcześniej, miałam dziś dzień pełen "atrakcji" i wszystko robiłam w biegu, również ten wątek
Zorientowałam się dopiero po jego utworzeniu, że właśnie brakuje tego wyróżnienia o którym mówisz, ale niestety technicznie nie ma możliwości, żeby to zmienić
Musimy natomiast o tym pamiętać przy zakładaniu kolejnego wątku, jak ten się zakończy
Jest jednak jedno wyjście z sytuacji i jak Wam się spodoba, to mogę to zrobić natychmiast
Otóż wątek można podpiąć w taki sposób jak te dwa pierwsze

1 Zasady obowiązujące na naszym FORUM (1) olikkk 15.08.11, 19:42
2 Techniczne porady, sugestie jak korzytsać z FORUM (11) olikkk 15.09.11, 07:51
zaznaczone czerwonymi kropkami

Wtedy wątek ten będzie zawsze w tym samym miejscu, i tu możecie nawet wybrać, na którym miejscu sobie życzycie 1, 2, bądź 3
Czekam Więc na Wasze propozycje

[asiutka35]

Witam wszystkich w nowym wątku

Małgoś Gratuluję pierwszej rocznicy



A teraz ku przestrodze wszystkim Syrenkom które chciałyby już wszystko robić bo akurat dzisiaj lepiej się czują i dadzą radę. Jestem 16-e miesięcy po operacji i ogólnie mogę uczciwie napisać że się oszczędzałam a przynajmniej się starałam . Bardzo bałam się przepukliny wiec to działało na mnie najlepiej . Pisałam już wcześniej że przejęła nas nowa firma i jak to na początku bywa pracy jest dużo. Ja po tylu miesiącach od operacji nie oszczędzałam się już. Od tygodnia pobolewał mnie brzuch najbardziej przy bliźnie koło pępka aż w końcu dzisiaj ból był trudny do zignorowania i jak mnie postraszyli przepukliną to od razu pobiegłam do lekarza. Okazało się że naciągnęłam sobie mięsień, ponieważ blizna jest słabsza niż naturalna tkanka a ja się przeforsowałam. Dostałam zaświadczenie do pracy że nie mogę dźwigać, podnosić ani pchać wózka przez 10 dni i wskazana praca dla mnie to jest przy biurku. Będzie wesoło jutro u mnie w pracy Na szczęście mamy mały sklepik w którym mogą mnie posadzić.
Pamiętajcie więc żeby dbać o siebie i się oszczędzać, nikt nie zrobi tego lepiej niż My same.

Olikku wiem że to nie w tym wątku powinno być więc bardzo Cię proszę w wolnej chwili przenieś to tam gdzie uznasz że pasuje

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i miłego wieczorku

[enia66]

Witam wieczorową a właściwie nocną porą
Wczoraj szybciej zmyknęłam spać ,bo dzisiaj skoro świt musiałam maszerować na badania i po wyniki.
Olikkk tytul jest SUPER Popszedni tytuł też był OK ale dziewczyny ,które tutaj są po raz pierwszy mogły zasugerować się tym ,że to jest konkretnie Wasz wątek ,czyli dziewczyn które już się znają i spotykają się regularnie na POGADUCHACH. Natomiast dodanie formy NIE JESTEŚ SAMA ,zwraca się szczegółowo do tej nowej osoby. Nie wiem ,czy nie pogmatwałam ...
Mniej więcej chodzi mi o to ,że ktoś jest ,ktoś czeka i poda pomocną dłoń. Ojej...mam nadzieję ,że wiecie o co mi chodzi
LayloO1 kochana dziękuję ,że pamiętasz. Psychicznie czuję się dobrze ,ale ta myśl o 7 listopada dopada mnie dziennie i wiem ,że co dzień jest blizej operacji. Dzisiaj poszłam po wynik z grupy krwi i okazało się ,że wyniku nie ma bo strzaskała się próbka ( nie przyznali się do tego oczywiście) i już gdzieś mi przemknęło przez myśl ,że skoro wynik nie wyszedł i trzeba powtórzyć ,to może to jakiś znak i trzeba z operacji zrezygnować Nie ma dnia bym nie rozpatrywała wszystkie za i przeciw.
Alicjo kuruj brzuszek i wypoczywaj
Małgosiu z okazji roczku wszystkiego naj ,naj ... Ja też chcę już być rok po...
A teraz sobię pozwolę wypić z Wami toast za nowy wątek i życzę aby służył jak największej liczbie dziewczyn i aby odalazły tu zrozumienie i pomocne Wasze dłonie - ANIELSKIE

[asiutka35]

dzień dobry

Witam serdeczni i życzę miłego dnia. Zostawiam płyny....

[a_n_k_a_62]

Witam w naszym nowym pokoiku

Dziękuję za resztę życzeń urodzinowych , wcześniej niestety się nie dało, bo kocisko plaszcząc hmmmm siedzenie na laptopku coś w klawiaturce popsuło

Dzisiaj ja podsyłam Małgosi spóźnione, ale z całego serca naaaajlepsze życzenia roczkowe. Dużo zdrówka Kochana

[basiab64]

Dzień Dobry
Życzę pysznej porannej kawki od Asi a Ja zmykam do sklepu

[or-e]

Dzień dobry

udanego dnia wszystkim Wam życzę

[beaplus]

Dzień Dobry wszystkim.
Życzę miłego i pogodnego dnia.
Zostawiam śniadanko i zmykam do pracy.

[layla01]

Witam Syrenki

Dzięki za śniadanko i kawusię - kawusia szczególnie pożądana, bo ciśnienie chyba gdzieś uciekło i w dodatku schowało sie tak, że nie mozna go odnaleźć
Życzę dobrego dnia i zmykam do hucianych obowiązków

Olikkk - dzięki za nową tabliczkę powitalną

[eli-50]

Witam cieplutko i życzę udanego dnia.

[eli-50]

Olikkk czy już sytuacja u Ciebie opanowana ? Jak ze zdrowiem wnusia ?
Ore W ramach oderwania się od codziennych trosk wysłałam moim chłopakom Twoją instrukcję wewnętrznego czyszczenia monitora i ...otrzymałam reklamację z tytułu zaślimaczenia sprzętu
Aniu małe uszkodzenie klawiaturki przez kota to nic w porównaniu z wykorzystaniem laptopa jako... kuwety
Bea ciekawa jestem czy uda Wam się przesunąć jedną z kontroli na później...
Layla skutecznie potrafisz namawiać do zrelaksowania .
Buziaczki wszystkim

[beaplus]

Elu okazało się, że jedna kontrola to audyt. Natomiast druga firma, która nas odwiedzi to firma konsultingowa, która będzie przygotowywała program naprawczy. Jak zwał tak zwał. My i tak będziemy mieć podwójną robotę bo i dla jednych i dla drugich trzeba będzie przygotowywać materiały, zestawienia, dokumenty itp. Już zadbają o to, żebyśmy miały co robić.
Pozdrawiam Cię.

[a_n_k_a_62]

Pamiętam Elu jak pisałaś co Twój obrażony kot zrobił z laptopem. Nawet się na swojego nie pogniewałam za bardzo, bo tak naprawdę nie było o co... Laptopik miło grzał kocią pupę jak pańcia była zajęta
A wszystko to przez Baśkę , bo sobie usiadła w fotelu zamiast na tapczanie i żadne ze zwierzów nie mogło się do Niej przytulać hahaha. A one są szkolone pt. przytulać się, przytulać

A na poważnie........
Trzymajcie dzisiaj kciuki kochane Dziewczyny, bo w tej chwili ma zabieg w szpitalu, na jelitka Wnusia moich Przyjaciół. I pewnie do popołudnia będę musiała poczekać na wiadomości. Dlatego buuuuuuuuuuuuu.

[eli-50]

Aniu masz jak w banku Już trzymam !
Bea to powodzenia i pozytywnych efektów kontroli życzę .

[olikkk]

Witajcie Kobietki
Widzę, że nie macie problemu z odnalezieniem nowego wątku, pomimo tego, że nierozsądnie nie zadbałam o jego wyróżnienie
Ale jak wspomniałam wczoraj, mogę go przypiąć czerwoną szpileczką na stałe miejsce
Co o tym myślicie ?
Wpadnę tu za momencik, a tymczasem zostawię tylko życzenia na cały dzisiejszy dzień

[a_n_k_a_62]

Dziękuję Elu wiem, że Basica też już trzyma kciuki, pomimo siekania jarzynek do lecza i pomimo, że na Nią spadła odpowiedzialność za mojego laptopka

Oliku przypnij jak najbardziej ten nasz "nowy pokoik" ... ale pinezka ma być czerwona, jak będzie w innym kolorze, to będę się awanturować

[olikkk]

Aniu ja też trzymam kciuki, o czym napisałam już gdzieś indziej
Co do koloru pinezki to nie ma innej opcji, może być tylko czerwona
Natomiast mam pytanie, na którym miejscu ma być podpięty ?
Czy pierwsze miejsce nie będzie najlepsze ?
Nie chcę, żeby się znowu gdzieś zaplątał pomiędzy tymi, które już są podpięte

[a_n_k_a_62]

Podpinaj na 3 miejscu Oliku porządek w domu i zagrodzie musi być a dwa pierwsze miejsca już od dawna zajęte inaczej może zrobić się bałagan.

[malgos65_2]

Zgadzam się z porządnicką Anką Trzecie miejsce jest OK Nie namiesza w dwóch poprzednich... a cały czas jeszcze jest na "pudle"... mówiąc językiem sportowców

[olikkk]

Ok Kobietki podpinam pod "3" i zobaczymy jak się sprawdzi

[layla01]

Halo halooo Forumkiiii a moze byśmy się tak czegoś napiłyyy?

Trzymać paluchy za wszystkie istotki tego potrzebujące i tak będziemy

To co? wstawiać wodę na kawki i herbatki?

[layla01]

Zapraszam

[olikkk]

Laylo dzięki za małe co nieco dla kawoszy i wielbicielek herbatki
Miło, że masz dziś czas na mała czarną w naszym towarzystwie

[layla01]

Olikkk - kradnę oj kradnę te minutki ale na zbooożny cel w końcu, prawda?

[basiab64]

To Ja też kawki poproszę bo jak rano ktoś słusznie zauważył ,ciśnienie ktoś zakosił i oddać nie chce

[layla01]

Basia zajrzała - jak miło - mam już towarzystwo - bo sama pić nie lubie
Częstuj się Basiu i powiedz co słychac?

[layla01]

Małgooooooś a Ty gdzie znów się zapodziałaś, cooo? Kawa stygnie, noooo przychodź, bo ckni mi się za Toba, moja Ty huciana towarzyszko-kawoszko

[olikkk]

Może dziś u Gosi znowu trzydzieste plenum spółdzielni Zenum....
Ale tak dzień za dniem Gosiu, Iwon, Bealus nasze pracujące w hutach Aniołki, czas na lunch

[basiab64]

Layla właśnie wygrzebałam się z garów i chwila relaksu mi się należy

[eli-50]

O tak, relaks to dobra rzecz... i ja chwilę przycupnę, zwłaszcza że samochód nie odpalił i na razie nici z wyjazdu na większe zakupy

[olikkk]

ELu widocznie samochód uznał, że najpierw powinnaś zajrzeć do nas

[eli-50]

Zapewne tak
Basiu czy masz tą książkę, której tytuł dziś podawałaś ?

[basiab64]

Elu ja jej nie mam ,zdaje się że Asia sobie ją kupiła .

[malgos65_2]

No dziewczyny... Dzielnie sobie poradziłam ze stertą papierów Najpierw miałam ochotę ja trzepnąć do niszczarki...ale po namyśle postanowiłam życie jej darować...stercie znaczy Zasłużyłam na kawę... A macie jakąś kremówkę???

[basiab64]

Ja miałam ciacho ale rano już je pożarłam .

[olikkk]

No i jest wreszcie Gosia, więc ja zmykam do kuchni, bo coś mi się wydłużył dzisiejszy dyżur

[layla01]

I coś słodkiego dla Was kochane Syrenki Na pocieszkę, ze albo garów za dużo, albo papierów, albo samochód nieposłuszny albo z innego powodu - na przykład dla przyjemności

[malgos65_2]

Layla, kochana jesteś... Właśnie takie ciacho mi sie marzyło.... Basia, jak mogłaś sama zjeść ciacho???? Poczęstuj sie teraz kremówką

[layla01]

Tak! Małgoś ma rację Basiu - za karę zjesz jeszcze jedno ciacho z nami

[eli-50]

Cały czas przygotowuję się do zimy i końca nie widać. Chyba ostra będzie..

[eli-50]

Basiu już wszystko na temat tej książki znalazłam w necie...

[layla01]

Elu a konkretnie co robisz aby się do zimy przygotować? Opowiadaj szybko, bo ja tez chcę być dobrze przygotowana

[eli-50]

Kończę przetwory, uporządkowałam balkon, pomogłam w pracach ogrodowych. A teraz działeczka czeka w kolejce.

[eli-50]

A teraz muszę udać się do kuchni. Na razie moje miłe .

[layla01]

hmmm to ja w tyle jeszcze jestem - balkon i działeczka nadal czekają.... A moje okna krzyczą codziennie "umyj mnie umyj mnie"... Na razie zaplanowałam w sobotę porządkowanie grobów przed świętem - to już ostatnia taka szansa przed 1. listopada, zatem okna nadal czekaja...

[malgos65_2]

Ela, przetworów nie robiłam, ale ogród razem z mężem przygotowujemy do zimy. A na balkonie i tarasie jeszcze kwitną pelargonie, ciesząc moje oczy

[basiab64]

Małgosiu to ciacho tak na mnie patrzyło zachęcająco że nie potrafiłam się oprzeć ale kremóweczke jeszcze chętnie zjem ,a co tam zima podobno sroga idzie trzeba zapasy tłuszczyku zrobić żeby miało co grzać kości
Elu ja na tytuł tej książki też natknęłam się w necie i dlatego jak Asia o nią pytała to skojarzyłam że może o nią jej chodzi
Dziewczyny teraz znikam bo zaraz zaczną schodzić się z hut i szkół domownicy i nakarmić to wszystko trza będzie , miłego popołudnia życzę wszystkim

[basiab64]

Layla moje okna są w zmowie z Twoimi bo krzyczą do mnie to samo

[mapa41]

Olikkku Super pomysł z tą pinezką.
Teraz bez problemu można znaleźć ten wątek.
Nazwa wątku bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam wszystkich gorąco.
Całuski dla jubilatek, solenizantek i koleżanek obchodzących jakiekolwiek święta dotyczące naszej operacji. Życzę wszystkim zdrówka, bo ono jest najważniejsze.

[asiutka35]

Witajcie

Eli kupiłam sobie tą książkę o której pisała Basia ale jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać

miłego popołudnia wszystkim życzę

[layla01]

Basiu, to muusi być zmowa, ale w tej sytuacji ja wejdę w zmowę z Tobą i solidarnie będziemy dawać im odpór lekceważąc na razie ich wołanie

[mapa41]

A jak dokładnie brzmi tytuł książki i autor, bo nie mogę tutaj znaleźć, chyba zbyt dokładnie nie czytałam zaległości.

[olikkk]

Mapko tytuł jest taki ANTYRAK - NOWY STYL ŻYCIA. autor: David Servan- Schreiber.
mowa o nim była w innym wątku, więc nic nie przeoczyłaś

[malgos65_2]

Layla, Basia... możemy założyć więc Tercet egzotyczny... bo moje okna tez krzyczą, a ja jestem głucha na to ich wołanie

[layla01]

Małgoś - super!!! ale czy koniecznie będziemy musiały śpiewać "pamelo żegnaj" czy jakos taaak?, bo jednak inny repertuar wole... Choooociaż, jak się zastanowić, to w dobrym towarzystwie możemy i czastuszki spiewać, albo i "czerwony pas" czy "w piwnicznej izbie"

[olikkk]

Laulo, jak tercet Ci nie odpowiada, to natychmiast do Was dołączę i będzie kwartet, bo moje okna nie wołają tylko WRZESZCZĄ
Mapko cieszę się, że udało się ułatwić odszukiwanie nowego wątku
Aniu jak wnusio znajomych po zabiegu ?
Muszę Was zostawić i oddalić się z domku, więc do miłego zobaczenia wieczorem późniejszym

[malgos65_2]

Oj Olikk.... zaraz nam tu powstanie cała orkiestra Juz mamy kwartet Czekamy na zapisy

[eli-50]

Coś mi się widzi, że tylko ja i chyba Alicja wyszłyśmy przed orkiestrę z tym myciem okien

[eli-50]

Ore a jednak okazało się, że mimo uwag reklamacyjnych instrukcja poszła dalej w ludzi

[malgos65_2]

Ela, zatem obie z Alą jesteście naszymi solistkami

[eli-50]

Oj...dobrze, że nie jestem osamotniona w swoich poczynaniach

[basiab64]

Dziewczyny jak była Asia w Gliwicach to podobało jej się jak gadałam śląską gwarą ,znalazłam znany wszystkim wierszyk w gwarze ślaskiej więc poczytajcie może coś z tego zrozumicie ,miłej zabawy
MURZYNEK BAMBO.
W Africe miyszko Bambo, Murzinek,
Blank czorny, mały lokaty synek.
Czorno mo matka, łojca czornego,
Ujka i ciotka, dziadka i ... kozdego.
Mo piykno chałpa - by ją zbudować
trza mieć patyki, deski i trowa.
Bo przeca lepszyj chałpy nie trzeba
Jak sie rok caly hyc leje z nieba.
Bestoż to sagie są Afrykony
I mało kery je łobleczony.
Bestoż fest dużo se uszporują
Bo czopek, mantli...nic niy kupują.

Bambo Murzinek to mądry synek....
I niy mo w szkole samych jedynek.
Bo sie mądrości wkłodo do gowy
W swyj afrykońskij szkole ze trowy.
W szkole tyj niy ma ławek, tablicy
I gimnastycznyj sali - by ćwiczyć.
Tam wszyscy afrykońscy szkolorze
Mają sie od nos troszyczka gorzyj,
Bo brak im heftów, taszy z książkami,
Bestoż po piosku piszą palcami.
Lecz skuli tego tyż fajnie mają,
Bo im nic do dom niy zadowają!

Jak już Murzinki w szkole głód mają
To przerwa robią i se śniodają.
Ale niy mają tasz ze sznitami,
Ani sklepiku ze kołoczkami.
Głodny Murzinek se w las zaleci,
By se na drzewie fest pomaszkecić.
Może se urwać figi, daktyle
Lub po banany na drzewo wylyźć.
A jak go suszy to zamiast Coli
Na fest sie wielko palma wgramoli,
Kaj sie napije bardzo zdrowego,
Mlyczka z łorzecha kokosowego.

My tu na Śląsku, czy tam daleko,
Za siódmom górą, za siódmom rzeką...
Mieszkają ludzie - kożdy w swym domu
I to niy wadzi przeca nikomu,
Że jedyn jy kołocz a inny daktyle.
Porozmyślej o tym choćby przez chwilę!

[eli-50]

Mnie też się podoba ta gwara . Coś niecoś zrozumiałam .

[alicja518]

Basia ty aparatko, ja mieszkam ponad 20 lat na Śląsku ale tego nie słyszałam.
A znasz to:
Tam w antryju na befyju stoi glaska pełna tyju.
Dziś czuję się nieco lepiej ale wczoraj było mi źle, bolała mnie chyba wątroba.
Z jednego się cieszę ze mogę już trochę spać na boczkach, jest coraz lepiej kochane. Mam pytanie kiedy mogę wyjść na spacer, dziś mija tydzień, a ja pragnę już świeżego powietrza, powiedzcie kiedy tak mogłabym już wyjść?

[basiab64]

Ala jasne że to znam
co do wyjścia na spacerek to jak się dobrze czujesz to możesz wyjsć ,tylko za dużo nie chodź ,mój pierwszy spacerek też był po tygodniu bo musiałam jechać szew wyciągnąć ale za długo jeszcze wtedy nie mogłam chodzić bo brzuch się buntował .A czemu sądzisz że bolała Cię wątroba ?

[basiab64]

To jak Wam się podobało to jeszcze to poczytejcie


Jeszcze jedno fajno spiywka, melodia se dospiywocie, bo na pewno znocie

Kiedyś na Ślonsku

Kiedyś na Ślonsku cołkimi dniami,
bjoły hanysy sie z gorolami.
Z godki szło poznać kery je kery,
bezto sie prali jak indjanery.

Chłopy z chłopami, baby z babami,
tłokli sie solo i rodzinami.
Chude szkelety, wyżarte byki
furgaly kable i scyzoryki.

Różne tu boły łomoty i trzaski,
lamynty, przeklyństfa, skomlynja i wrzaski.
W końcu Pon Boczek te larmo usłyszoł,
poważnie sie wnerwioł i wszystkich wymiyszoł.

Malice doł Zynka, Zbychowi doł Hajdla,
wcisnoł gorola rodzinie łod Zajdla.
Hanysa kupjoła se baba z Rzeszowa,
wdowa po jednym górniku z Knurowa.

Jygna łod Dziubów wyszła za wdowca
co Gierek w aktówce go przywióz ze Sosnowca.
Ginter kobjytka wzion se z Czeladz,
Pon Boczek pedzioł: że se poradzi.

Ksiegowo Kowalsko co mieszko w bloku
dostała Hanysa banioka z przetoku.
Zep z warszawiankom krótko jest w związku,
a juz zajyżdżo dziołcha po ślonsku.

Bajtle zaś łod nich próbują mówić
i choć to krojcoki dajom sie lubić.
Małe hanysy lubiom fandzolić
jak chcom znerwować małych goroli.

I teroz już wszyndzie, w kościele i szkole,
som i hanysy, som i gorole.
Jedni chcom drugim sie przypodobać,
bo hanys chce mówić, a gorol godać.

[alicja518]

Basiu bolało z prawem strony pod rzebrami, tak dziwnie i nie umiałam złapać porządnie powietrza, ale potem przeszło.
No może w niedziele na chwilę wyjdę, chcę być ostrożna żeby niczego nie popsuć, staram się jak mogę, ale te leżenie mnie juz wykańcza

[basiab64]

Alu to mógł być jakiś nerw międzyżebrowy ,niekoniecznie wątroba ,mnie też tak kiedyś bolało tylko z lewej strony ,myślałam że mam zawał bo też nie mogłam oddychać i okazało się że to nerw międzyżebrowy.Ja też nie potrafiłam leżeć bo taka już moja natura że nawet jak jestem chora to leżeć nie potrafię ,jak będziesz wychodzić to niedaleko albo żeby jakaś ławka była w pobliżu żebyś w razie czego mogła przysiąść i odpocząć .

[malgos65_2]

Też myslę Alu podobnie jak Basia, ze to mógł być jakiś nerw. Miałam taki dziwny atak bólu, juz byłam w strachu, że to zawał. Nie mogłam złapać oddechu, każdy ruch to był ból... Mąż cały w strachu zawiózł mnie do lekarza....Na szczęście EKG było OK.
Spacer wskazany Alu, ale tu tez Basia ma rację, dystans krótszy niech bedzie. Pamiętam jak ja sie wybrałam za daleko, musiałam dzwonic po pomoc

[alicja518]

Basiu, Małgosiu dzięki za porady, ja też tak myślę a właściwie to mój kochany mąż mnie uspakajał, że to z tego leżenia i nieruszania się, jakiś nerw boli, dziś już jest lepiej. Chodzę sobie to do pokoju to do kuchni, nawet zrobiłam kawkę, pomogłam przy obiadku. Mój mąż ma na mnie opiekę, ale jak po południu (po całej krzątaninie) padnie to się musi zdrzemnąć, acha myślę sobie "trochę się napracowałeś, widzisz ile robotki w domu", ale jest kochany, pomaga mi i cały czas mnie pilnuje żebym uważała. kochane zmykam bo brzuszek woła "leżeć!!!" Pa

[asiutka35]

Basieńko Murzynek Bambo jest bombowy....

[malgos65_2]

O kurka.. Dopiero teraz przeczytałam wierszyki od Basi Super Ale czy Ty Basiu tak potrafisz rozmawiać?

[olikkk]

Alicjo spacerek i owszem, tylko ostrożnie
Co prawda mamy tu mistrzynię nie do pokonania, a na dowód wstawię to co napisała w wątku Tekst linka

lezka40 09.02.11, 13:56
Witajcie Kochane.
Mam dobre wieści. Wiecie czego najbardziej się bałam? Tego, że nie dam sobie rady po operacji. A ja dzisiaj byłam pozbyć się niteczki do szpitala a skoro wyszłam z domu to pozwoliłam sobie na spacerek. Ba! Spacer! Chyba ze cztery km maszerowałam wzdłuż Wisły. I nie było mi słabo, żadnych mroczków przed oczami. Fajnie. Oczywiście poczułam w pewnym momencie zmęczenie ale nic to !

Ale z Łezką nie możemy się porównywać, bo to najlepszy sportowiec na naszym forum
Nie wiem czy czytałaś o jej wyczynach rowerowych i nie tylko Jeżeli nie, to proszę bardzo :

POGADUCHY 6 lezka40 10.10.11, 20:23

A teraz napiszę coś optymistycznego do wszystkich , które są przed i krótko po. Ja po 4 miesiącach wsiadłam na rower i tak jest do dziś, po 8 miesiącach wybrałam się w daleką podróż rowerem, zdobywając szczyty ukraińskich Bieszczad: ok. 1700 m npm a w zeszłym tygodniu zdobyłam w tatrzańskie dwutysięczniki.

Od siebie dodam, że nasza rekordzistka troszkę się machnęła, bo na rower wsiadła 3 miesiące po operacji nie cztery (dobrze zapamiętałam i mam niezbite dowody ), a pisze o tym, bo często kobietki pytają, kiedy można wsiąść na rower po operacji
O zbawienne efekty rowerowych eskapad już można zapytać samą zainteresowaną, ja nie mam prawa zabierać głosu, ponieważ ostatni raz na rowerze siedziałam jakieś 3 lata temu

[basiab64]

Małgosiu jasne że potrafię gwarą rozmawiać ,chociaż przyznam się bez bicia że niektóre zwroty zwłaszcza używane przez starszych wiekiem ,rodowitych ślązaków też są dla mnie niezrozumiałe .

[basiab64]

Teraz kobitki życzę Wam już spokojnej nocy i kolorowych snów

[iwon62510]

Kobietki

[bozenka1313]

Witam i coś na poprawienie humorku wam przekazuje.

[fgosia65]

Dobry wieczór syrenki
Już się przestraszyłam, że mi znikł nowy wątek a on taki wyróżniony.
Ale ze mnie gapa ech , Aniu Małgoś wszystkiego najlepszego od spóźnialskiej

[fgosia65]

[eli-50]

Dobranoc...

[olikkk]

Troszkę muszę uzupełnić dzisiejszy dzionek, bo wszystko działo się od wczoraj zbyt szybko
Asiu wczorajszą prośbę spełniłam, a dziś jeszcze raz życzę Ci, żeby brzusio odpoczęło w domciu i więcej Cię nie niepokoiło A do pracy się nie śpiesz, bo zdrówko najważniejsze
Mapko Twoja sugestia odnośnie wyróżnienia nowego wątku spowodowała rewolucyjne rozwiązanie, które spodobało się nie tylko Tobie, więc z tego miejsca wyrażam Ci serdeczne podziękowanie w imieniu nas wszystkich
Gosiu, dałaś nam kolejny przykład tego, że operacji zawdzięczasz nie tylko zdrowie, ale i nową przyjaźń, którą dzięki niej zawarłaś
A co do przyjaźni to zobaczcie ile ich tu się narodziło
Enia rozumiem dokładnie wszystko co wczoraj napisałaś na temat nowego i starego wątku, bo mój tok rozumowania szedł tą samą droga
A tymi zaginionymi wynikami badań nie zaprzątaj sobie głowy, zrobią nowe i będzie ok, a pretekstu do odroczenia operacji nie szukaj, bo naprawdę nie warto
I nic się nie zamartwiaj, dobrze będzie Łezka była zupełnie sama po operacji i też sobie świetnie poradziła jak widać
Łezko to dla Ciebie, że dajesz wiarę i nadzieję naszym dziewczynom oczekującym na operacje
Eli z wnusiem jest już dużo lepiej, ale do końca tygodnia jeszcze będzie u babci
Ale co to będzie jak przyjdzie nowy tydzień i trzeba będzie po raz trzeci przymierzać się do przedszkola ....
Elu jaki Ty pracuś jesteś, już przygotowana do zimy a reszta nas jeszcze w lesie
Owocnego weekendu z przygotowaniem działeczki do zimy
Bea trzymaj się dzielnie przy tych kontrolach, nienawidziłam ich przeokrutnie ...
Aniu Twój laptop musi być bardzo wygodny, jak kocięciu było tam tak dobrze siedzieć Mam nadzieję, że nie musiałaś go zmieniać z powodu uszkodzonych klawiatury ...
Basiu nie daj się wrobić w te straty z laptopem Anulki Jak leczo smakowało ?
Twoje wiersze są super w naszej wersji
Gosiu gratuluję aktu łaski dla sterty papierów Jak to się stało, że tak świadomie i dobrowolnie dziś zapragnęłaś kremówki
Or-e zachęciłaś tak profesjonalnie, że można było łyknąć ten numer z czyszczeniem ekranu
Alicjo cieszę się, że czujesz się coraz lepiej a dla troskliwego małżonka, którego spłoszyłyśmy niechcący - serdeczne pozdrowienia
Mężom naszym bardzo się przyda taka krótka niedyspozycja żon, bo przy okazji zobaczą jak to jest być żoną i ile to się trzeba narobić, żeby i tak nic nie było widać
Kiedyś świetnie o tym pisała nasza Diqua opowiadając jak syn z jej niedźwiadkiem sprzątali po jej operacji Szkoda, że Diqua już do nas nie zagląda Pamiętacie babki jak nam podawała co rano stan zebranych biedronek w pokoju, wczesną wiosną
Diqua wracaj, bo już tylko Ty gdzieś się zawieruszyłaś ze starej dobrej ekipy
No jeszcze Marii brakuję z niewiadomych przyczyn że nie wspomnę o Monice i Pozytywnej Kobietki co z Wami ? Może wpadłybyście opowiedzieć co u Was słychać ?
Iwon strasznie Cię dziś umęczyli, że sił starczyło Ci tylko na poczytanie dzisiejszych postów ale przyznać należy, że było ich dziś sporo, więc jesteś usprawiedliwiona

Fgosiu właśnie trochę się obawiałam, że to wyróżnienie może troszkę namieszać na początku, dlatego w poczciwych pogaduchach podrzuciłam instrukcje zagubionym, gdzie nas odnaleźć, ale świetnie sobie radzicie jak widać
Bożenko coś nie widać tego co miało nas rozweselić
A sentymentalna Karma z pikaniem w środku gdzie się podziała ? odezwij się
Maniu gdzie nam zaginęłaś ? Jak Twoje biedne łapki się mają ? Olikk Cię ściska
Aguś mam nadzieję że nas tu znajdziesz i jakoś się ustosunkujesz do zmian :*
Może jakiś wierszy na tę okoliczność ;)
A nasza Mapuś już leży samotnie na szpitalnej sali, więc poślijmy jej jak najwięcej naszej dobrych myśli :)

[olikkk]

Enia chyba już tylko Ty jesteś na posterunku, więc życzę Ci spokojnej nocki

[basiab64]

Wstawać ,pobudka śpiochy, kawa na stole

[fgosia65]

Dzień dobry Basia pyszna kawka z samego rana, a ja muszę leciec na spacerek z moim kudłaczem. Pozdrawiam, miłego dnia

[asiutka35]

dzień dobry

Olikku sprawa jest bardziej skomplikowana niż się by wydawało, bo ja zamiast odpoczywać a przy najmniej się nie stresować to walczę z menadżerem o to żeby dopuścił mnie do pracy ponieważ nie ma przeciwwskazany że nie mogę pracować, nie mogę jedynie przez 10 dni dźwigać, podnosić i pchać wózka a On nie ma prawa wysyłać mnie na zwolnienie. Tego jeszcze ni było.... Zobaczymy co będzie dzisiaj....

Milutkiego dnia dla wszystkich....

[a_n_k_a_62]

Witam w piąteczek

Widzę, że Wasze okna krzyczą na Was, dzisiaj ja pokrzyczę na swoje, żeby przestały na mnie brzydko patrzyć, albo.......... umyję je

Dziękuję za kciuki , Wnusia Przyjaciół po zabiegu, zabieg poszedł pomyślnie, ale jeszcze nie wiadomo co z Jej jelitkami, trzeba czekać.

[eli-50]

Witam u progu weekendu i życzę, aby był udany
A wszystkie stresy i doły pogońmy na cztery wiatry. Wspólnie może się uda... . Zajęcie się pracą to dobry sposób na to, aby nie myśleć ciągle o jednym.
Pozdrawiam serdecznie

[layla01]

Dzieńdoberek Syrenki
Zajrzałam na chwilkę aby wypić wspólnie łyczek kawki, za którą serdecznie dziekuję i nie odmówię wrąbania słodkiego kolorowego żelka

Dobrego dnia - zmykam do mojej szychty!

[olikkk]

Dzieńdoberek

Basiu, już wstałam, nie śpię, kawusię zaserwowaną przez Ciebie wypiłam i mogę funkcjonować

Fgosiu pozdrawiam Ciebie kudłacza

Ale się porobiło Asieńko , pracownik i lekarzem domagają się pracy, a pracodawca zaleca zwolnienie chorobowe Ciekawe jak to rozgryziesz

Karmo walcz ze stresem, bo wiesz co potrafi drań narobić ...

Aniu witaj i nie dopuszczaj futrzaka do laptopka powodzenia w dialogu z okienkami Ściskam paluchy za jelitka malutkiej

Elu dobra metoda na stres Po tym jak ostatnio dużo pracujesz wnoszę, że Twój stres powinien już sporo zmaleć

Laylo witaj u Was też szychta ? a tak hutnictwo jest zbliżone do górnictwa, chyba nawet mają tą samą patronkę Św. Barbarę

Miłego piąteczku wszystkim życzę, a opuszczającym nas na weekend - miłego weekendu, choć może być pracowity

A ja muszę zmykać, więc parę godzin mnie tu nie będzie Miłego dnia

[beaplus]

Witam wszystkich w piąteczek.
Basiu dzięki za kawkę.
Życzę miłego i słonecznego dnia . Zmykam do pracy bo sterta papierów rośnie.

[eli-50]

Anka super, że przymierzasz się do okien i wkrótce dołączysz do nielicznej grupy, które mają już to z głowy
Karmo trzymaj się ! Nie dawajmy się złym nastrojom. Przecież wszystko będzie dobrze. Trzeba w to wierzyć. Jestem w takiej sytuacji, że co jakiś czas muszę różnymi sposobami powalczyć ze swoimi myślami. Bywają chwile, kiedy trzeba to robić bardziej intensywnie. Ale staram się myśleć pozytywnie.
Pozdrawiam ciepło

[karmagula]

Cześć Syrenki
Eli i Olikkku dziękuję za cieplutkie słowa
Wiem ,że trzeba myśleć pozytywnie i te sprawy...ja tam zawsze biorę na pierwszy rzut wariant pozytywny,ale cholipcia nie zawsze to się sprawdza...u onkolożki byłam i co prawda nie dobiła mnie ,ale też i optymizmem szczególnym nie powiało i krótko ,mówiąc doła mam,ale znając mnie ,to niedługo minie...trochę sobie "przemielę " w głowie i podrepczę dalejTrzymajcie się cieplutko i cudnego weekendu Wszystkim życzę

[olikkk]

Karmo rozumiem, że ma to związek z problemem jaki poruszałaś w wątku Zmiany w piersiach Przykro mi ale mam nadzieję, że jednak ostatecznie pozytywnie wszystko się zakończy, czego Ci życzę z całego serca
Jeżeli możesz i chcesz o tym napisać to może coś więcej napiszesz w w/w wątku ?
Nie nalegam, bo być może nie jesteś gotowa w tej chwili, więc tylko przytulam Cię, życząc żeby nadzieją Cię nie opuszczała

[olikkk]

Zmykam znowu na dłużej ... Miłego popołudnia i wieczoru Wam życzę

[alicja518]

Pozdrawiam Syrenki kochaneDziś dzionek już prawie się kończy, poczytałam Wasze posty tyle tego że ho, ho.
U mnie coraz lepiej, nie boli już tak brzuchol, czasami jak dłużej pochodzę to czuję takie kłucie. Z jedzonkiem uważam i jelitka mi się chyba już poukładały, bo nie bulgocą zbyt głośno.
Tylko chodzę jak cień po domu, dopada mnie chyba jakaś melancholia czy co. Jestem osobą b. energiczną i dlatego ciężko mi tak nic nie robić, przeczytałam już książkę a telewizor to mi już zbrzydł, no i co tu robić?
Pozdrawiam ciepło wszystkie Syrenki pa

[basiab64]

Alu to masz ten sam problem który Ja miałam ,normalnie to usiedzieć w miejscu nie mogę a po operacji trzeba było uważać, dla mnie to była męczarnia ,w dodatku zawsze szybko chodziłam i jak sąsiedzi i znajomi widzieli mnie jak chodzę powolutku to zaraz pytali a cóż to się stało że zawsze wszędzie szybko a teraz spacerkiem .

[lezka40]

Witam Was wieczorkiem.
Olikku, dziękuję, za cytaty. Rzeczywiście dość szybko się pozbierałam, fizycznie na pewno. Wszystkie dacie radę i byleby tego nikt i nic nie zepsuł.
Miłego wieczorku Wam życzę.

[olikkk]

Alicjo witaj
Fajnie napisałaś "przeczytałam już książkę no i co tu robić" , a masz tylko jedna ?
Żartuje sobie, bo przypomniał mi się kawał na ten temat
Alicjo to chwila dla Ciebie, którą powinnaś wykorzystać na to, na co do tej pory nie mogłaś sobie pozwolić z braku czasu. Pomyśl co odkładałaś na później, może masz jakąś pasję ? Nie wiem czy zerkałaś do wątku, w którym nasze Syrenki pokazują jakie cudowności robią podczas rekonwalescencji, po operacji Zerknij tam Tekst linka Może coś Cię zainspiruje i zrobisz sobie coś fajnego, co potem będzie pamiątką z tego czasu Może pogadasz z kimś, z kim od dawna już nie rozmawiałaś, może masz coś lekkiego do zrobienia w domu, co czekało na czas wolny, albo ktoś czeka na list .... Pomyśl, bo z pewnością da się ten ten czas wykorzystać z pożytkiem

Łezko przecież jesteśmy silnymi kobietami, nie pozwolimy, żeby ktoś nam zepsuł, to co udało się w nas samych zbudować po operacji i nie tylko
Nie ma tu silniejszej osoby od Ciebie, wczoraj o tym pisałam, więc kto jak kto, ale Ty z pewnością poradzisz sobie z każdą przeciwnością losu, której Ci oczywiście nie życzę, bo jesteś wspaniałą, cudowną Kobietką, którą można tylko kochać i przytulać jak to powiedziały dziewczyny po naszym spotkaniu w Gliwicach

[basiab64]

Spokojnej Nocy i Bajkowych Snów Życzę

[iwon62510]

Dobry wieczór kochane kobietki..wpadłam wieczorkiem poczytać co u Was się dzieje,Ala ja też ma ADHD i myślałam że po operacji przy tym zwolnionym tempie dostanę hopla,ale właśnie te anioły z forum pisały...wrzuć na luz...to jest Twój czas..i tak też Ci to przekazuję...Alu wrzuć na luz
Olikk ja to jestem padnięta nie od czytania Waszego pisanka,ale walczę od poniedziałku z mieszkankiem cioci,biegam po urzędach,TBS-ach,bo przydzielili cioci mieszkanie zastępcze na czas remontu w hotelu robotniczym..porażka.z menelkami i całym marginesem..więc napisałam pismo o odmowie przydzielonego lokum i czekam na następną ofertę,można odmówić trzy razy,a w między czasie musiałam opróżnić do gołego cioci mieszkanko na czas remontu,a przez 40 lat jak tam cioteczka mieszkała to się uzbierało zabytkowych rzeczy...ojj ale się rozpisałam...gorące ...my kobietki jesteśmy silne i stres,chandrę i bakcylki przeziębieniowe przegonimy...

świeżynka-usunięta macica 1 marca 2011,mam 46 lat

[layla01]

Dobry wieczór uuuffff
Jak dobrze, że dzień dzisiejszy już ma się ku końcowi, bo dalibóg nie zniosłabym go dłuzej ...
Zajętość u mnie w hucie była taka jak u Małgosi, ot szaleństwo... A potem dluuuugi powrót do domku bo wiadomo piąteczek mamy i w bonusie most kolejny zamknięty i korki massakryczne... Domeczek nie fajny, bo czekający na jutrzejsze odgruzowanie... Czy ktoś mógłby przedłużyć ten weekend tak przynajmniej o jeden dzień? Proooszęęęę

Nie wiem co się dzieje, od mojej operacji mineły ponad 4 miesiące, a ostatnio jakby coraz częściej czuję kłucie zarówno z prawej jak i z lewej strony brzucha i pobolewania.... Macie kobietki może podobne obserwacje?

Padam na dziobek, ewakuuję się do podusi...

Dobrej nocki Wam życzę i oczywiście udanego weekendu - ponoć pogoda ma być pięęękna


-
46 lat, 8.06.2011 laparoskopia zakończona laparotomią - usunięta szyjka, macica i przydatki (mięśniakowatość macicy, dysforyczny PMS), hist-pat OK, HTZ - był oesclim, teraz activelle

[iwon62510]

layla kochana przecież sam mówisz,że dużo pracy masz ,i brzusio się buntuje,a po bokach od środka jest podobno dużo cerowanie,więc może to takie skutki..uważaj na siebie..

[olikkk]

Iwon dobrze wiem, że nie od czytania się zmęczyłaś, myśmy Cię tylko dobiły tą pisaniną Za to dziś miałaś taryfę ulgową i szybciej wskoczysz do łóżeczka
Oj sporo tej bieganiny i problemów teraz masz na głowie, więc nie zazdroszczę Ci i życzę szybkiego i pozytywnego rozwiązania sprawy

Laylo jak padasz na dziobek, to dziwisz się, że brzusio kwiczy Kobiety pracujące tak mają niestety Żal mi Was biedulinki Ja sobie w ciepełku z wnusiem siedzę w domciu, a Wy takie zabiegane, zmęczone i obolałe ... ale za to mam Was w moim serduchu cały czas i może choć troszkę uda się Wam ulżyć
Mój brzuszek dziś też był dziwny kucia jakieś przebrzydłe rozłażące się po całym organizmie a cóż to za ustrojsto ? liczę, że minie bezpowrotnie

Życzę Wam spokojnej nocki z radosną świadomością, że przed Wami dwa wolne dni

[iwon62510]

Spokojnej nocki wam życzę..
.

[basiab64]

Dzień Dobry
Może któraś obudzona już niewiasta napije się ze mną kawki

[olikkk]

Witaj Basieńko kawki chętnie się z Tobą napiję i zapraszam pozostałe Kobietki do towarzystwa, życząc pięknej słonecznej soboty, co jest jak widać bardzo prawdopodobne

[basiab64]

Juz mylałam że śpiom wszystkie poprzykrywane po same uszy
Olikkk a jak tam brzuszek ? przestało Cie kłuć tu i ówdzie ? a dzionek piękny się zapowiada , żeby cały przyszły tydzień tak było bo na cmentarzach trza porządki porobić ,no i moje nieszczęsne okna moe się doczekają mycia

[olikkk]

Basiu przestało a ja po cichu też myślę, żeby poprawić nastrój moim wrzeszczącym oknom, co przy okazji również wpłynie znacznie na poprawę mojego nastroju
Więc jak widać spędzimy dzisiejszy dzień bardzo podobnie

[basiab64]

Olikkk pomału kobieto ,w sobotę okna myć ? nigdy ,jak będę miała dobry humor to po niedzieli je uszczęśliwię

[karmagula]

Dzień Dobry
Przemiłej słonecznej soboty Syrenki drogie Wam życzę

[asiutka35]

dzień dobry

Mówią że człowiek uczy się całe życie i coś w tym jest Ja po 3 dniach walki z menadżerem wiem jedno -NADGORLIWOŚĆ JEST GORSZA OD FASZYZMU . Nie chciałam brać zwolnienie bo już się na nim nasiedziałam ale trzeba było wziąć to nie kosztowałoby mnie to tyle nerwów. Nie dopuścili mnie do pracy, ponieważ boją się że gdyby coś się stało to ja bym mogła ich zaskarżyć. Utrzymywali wersję że nie ma dla mnie lekkiej pracy bo tutaj jest tylko ciężka fizyczna praca. Nowa firma i nowe porządki. Po dwóch tygodniach pracy mogę powiedzieć żeby tylko nie było gorzej ale niestety nasze kontrakty są tylko pół roku pod ochroną, później mogą nam zmienić ilość godzin w pracy i zarobki. No cóż może po prostu czas na zmiany ale o tym pomyśle w 2012 roku.

Brzusio boli mnie a stres wywołany przez pracę, wcale mi nie pomaga. Mam tydzień zwolnienia więc teraz będę się relaksować. Zabijamy się wszyscy dla naszych prac kosztem naszego zdrowia i wiecie co????? nikt nam nie podziękuję Warto pomyśleć o sobie i tego właśnie muszę się nauczyć. P-)

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego dnia

[asiutka35]

Witajcie Basiu i Olikku a na zielona herbatkę mam szansę?

[basiab64]

Asiu to jest ulubione powiedzenie mojego męża Asiu nie martw się wszystko jakoś sie poukłada a najważniejsze jest żebyś dbała o swoje zdrowie .

[basiab64]

Asiu herbatka dla Ciebie

[asiutka35]

Basieńko dziękuję bardzo i jeszcze raz miłego dnia dla wszystkich

[basiab64]

Kawka wypita ,czas zabrac sie za sprzątanie
Miłej soboty życzę

[olikkk]

Malutka przerwa, więc wpadłam do Was, żeby powiedzieć, że moje okna już zostały uszczęśliwione Basiu tak wyszło, że właśnie dziś miałam dobry humor, więc postanowiłam, że podzielę się nim z oknami i tym sposobem, grono szczęśliwców zostało powiększone
Asieńko a nie mówiłam, że masz spokojnie odpoczywać Większość z nas już doświadczyła, że NADGORLIWOŚĆ JEST GORSZA OD FASZYZMU, więc nie ma co wychodzić przed szereg Chciałam wierzyć, że to była troska o Twoje zdrowie, wychodzi na to, że jak zwykle pracodawca broni własne cztery litery Jak zwał tak zwał, najważniejsze, że masz wolne i korzystaj z tego
Karmo Tobie też życzę miłej soboty
A teraz biegnę uszczęśliwić jeszcze inne kąciki mojego "M" , więc do zobaczonka sporo później

[iwon62510]

Dzień dobry kobietki popołudniową porą ja też odgruzowałam chałupkę..miałam dzisiaj wolną sobotę,bo zazwyczaj tak jakAsia jestem nadgorliwa i pracuję prawie w każdą,ale stwierdziłam,że świat się nie zawali jak będzie wolne.. i już się obrobiłam.... mam wolne 5 min na kawusię...może ktoś dołączy do mnie...

[karmagula]

Oj...spóźniłam się na kawkę ...Iwon no sorki,ale mój zmysł telepatii zaszwankował i nie "wyczułam" ,że coś ładnie pachnie.W ramach przeprosin zostawiam niżej:

życząc jednocześnie Tobie i Wszystkim Dziewczynom miłego wieczoru

[basiab64]

[olikkk]

Iwon gratuluję wolnej soboty - no wreszcie i miałaś rację, świat nadal stoi tak jak stał pomimo, że nie było Cię w pracy
Karmo jakie słodkości nam tu podrzuciłaś - pychotka
Pracowity dzień dziś był dla wszystkich jak widać, nawet Alicja się nie pokazał, choć ostatnio mocno się nudziła
Alicjo opowiadaj, jaki sposób na nudę wymyśliłaś
A ciekawe jak radzą sobie z nudą Gosianie, Wicia oraz Maria i Mariolka, które jeszcze nas nie odwiedziły po powrocie do domku ....
Pozdrawiam wszystkie Syrenki o dłuższym i krótszym stażu, oraz wszystkie kandydatki, które zerkają do nas, ale jeszcze się nie odważyły, żeby się z nami przywitać i porozmawiać
Zapraszamy i czekamy na Was A dziś już życzę wszystkim spokojnej nocy i miłych snów