Ciągły ból głowy

[mila.111]

Witam mam ciągle bóle głowy o umiarkowanym przebiegu które z uwagi na czas trwania dają ostro w kość. Jest to jakby spięcia na mózgu. Od razu w ciąży mi minął i powrócił po. Kiedyś brałam tabletki antykoncepcyjbe i nie pomogły na ból głowy. Nie pomogły też antydepresanty. Czy któraś z Was miała podobnie nie wiem jak z tym walczyć z góry dziękuję za odpowiedzi

[horpyna4]

Powodów może być bardzo dużo, zacznij od pomiaru ciśnienia. I koniecznie idź do lekarza, może trzeba zrobić tomografię mózgu.

Jeżeli nie było bólu w ciąży, to może on mieć podłoże hormonalne. Nie znam się na tym, ale takie skojarzenie samo się nasuwa. Najlepiej byłoby, gdyby lekarz - neurolog specjalizował się również w endokrynologii.

[mila.111]

Dziękuję za odpowiedź tomografię miałam nic nie wyszło. Ciśnienie mam niskie od zawsze wydaje mi się że w ciąży było lepiej z ciśnieniem przynajmniej na wizytach. W ciąży też dużo schudłam bez żadnej wprowadzania diety miałam niższy poziom glukozy. Zastanawiam się nad jakimiś nietolerancjami pokarmowymi albo chorobami autoimmunologicznymi bo one niby słabną w ciąży. Myślałam o hormonach ale czy przy tabletkach antykoncepcyjnych które brałam krótko nie powinien wtedy ten ból zejść? Może ktoś jest na forum kto tak miał słyszałam że jest nas więcej może ktoś ma rady jak sobie z tym radzić. Ból jest już codziennie i nic nie działa brałam solphe ale nie daje rady nawet jak długo nie biorę kurcze ten ból to mnie zupełnie wykańcza w pracy przeszkadza

[mila.111]

Czy jest wśród Was dziewczyna o podobnych bólach które ustały w ciąży proszę o pomoc może znacie jakieś rozwiązania

[mila.111]

Zauważyłam że ból jest większy na zmianę pogody ale że jest stały codziennie to kwestia pogody raczej odpada . Czasami boli bardziej jak coś zjem i mam swędzenie rak od jedzenia. A tak to boli i boli i nie przestaje antydepresanty wypróbowałam bez efektu już jestem na skraju

[pati02]

a czemu nie poszlas na badania neurologiczne?

[mila.111]

Byłam - miałam robione tk i rezonans bo ciągły ból mógł wskazywać brak przepływu ale jak najgorsze wykluczyli to uznali za wynik stresu , kolejny neurolog sporo lat później to samo. Z tym że nie zaglądając w wyniki uznał że nie mogłam poczuć się lepiej po B12 i to efekt placebo bo tylko zastrzyk może działać - brałam leki i bardzo dużym składzie i miałam wyniki natomiast się poważnie zaraziłam bo nikt nie słucha. Gdyby nie to że psychiatra też nie pomaga to bym już odpuściła. Zauważyłam teraz że mam nietolerancję pokarmowe np. po cytrusach. Może jedzenie wzmaga ten ból ...