majowa-panna
21.03.05, 00:22
Witajcie, mam pytanie - mam na 90% podwyzszony poziom testosteronu - tylko
jeszcze nie wiem o ile - za niedługo będę wiedzieć. Lekarz mówił mi o
konieczności ? zbijania tego poziomu diane lub cilestem, nie mam najlepszych
doświadczeń z pigułkami, bo po jednej próbie zbijania TSE w/w specyfikami po
ich odstawieniu nabawiłam się licznych torbieli. W związku z tym mam pytanie -
czy taka "kuracja" jest konieczna i czy nie można jej czymś zastąpić?
Planuję dzieci za 2-3 lata.