Dodaj do ulubionych

Wczesne wykrywanie zmian nowotworowych.

06.03.06, 17:18
Witam.
Mam pytanie. Mama jest po chorobie nowotworowej, złośliwy. Ma usunię tą
macicę i jajniki, jest po radioterapi. Jeździ co trzy miesiące na kontrole.
Niepokoi mnie to że te kontrole polegają na badaniu ginekologicznym i usg
bodajże raz do roku. I to wszystko! Czy znacie jakieś profilaktyczne badania,
może z krwi, które mogłyby wykryć nie daj Boże jakies zmiany. Mammografia,
słyszałam o kontraście ale niem nic konkretnego. Może jest tu pani która ma
taki problem.
Obserwuj wątek
    • b_a_l_b_i_n_k_a Re: Wczesne wykrywanie zmian nowotworowych. 06.03.06, 17:32
      Na jaki nowotwór chorowała Twoja Mama?
    • Gość: gosc Re: Wczesne wykrywanie zmian nowotworowych. IP: *.netair.pl 06.03.06, 23:25
      Powinny byc jeszcze oznaczane markery nowotworowe w surowicy.
    • blou1 Re: Wczesne wykrywanie zmian nowotworowych. 07.03.06, 09:14
      Mama miała nowotwór złośliwy macicy. Dokładnie nie wiem ale to chyba był trzon.
      A co to są markery i co oznaczją? Czy takie badanie wykonuje się na skierowanie
      od ogólnego?
      • joisana Re: Wczesne wykrywanie zmian nowotworowych. 07.03.06, 09:20
        To rzeczywiście dziwne, że nie monitorują czy miano markera spada po leczeniu
        radykalnym, aby upewnić się, że było skuteczne. Tu dowiesz się wiele o
        markerach:
        pl.wikipedia.org/wiki/Markery_nowotworowe
        • b_a_l_b_i_n_k_a Re: Wczesne wykrywanie zmian nowotworowych. 07.03.06, 10:11
          Jeśli przed operacją poziom był w normie, albo dla danego nowotworu nie ma
          specyficznego markera, to chyba się wtedy raczej nie kontroluje markera, prawda?

          A co do badań, moja mama, która 3 lata temu chorowała na raka szyki macicy
          przez 2 lata po operacji co 3 m-ce miała robione badanie ginekologiczne,
          cytologię, morfologię, badanie moczu, co 6 m-cy USG jamy brzusznej i oznaczenie
          markera SCC (marker raka płaskonabłonkowego). Teraz wszystkie te badania mama
          ma robione co pół roku. A jak minie 5 lat, to co roku. Taką kolejność i ilość
          badań zalecił nam znajomy onkolog i robimy te badania na własną rękę, ponieważ
          CO, którego mama jest pacjentką, najchętniej ograniczyłoby się do badań
          ginekologicznych.
          Jeśli coś was niepokoi też trzeba to sprawdzić. Na krawawienia z jelita CO
          machnęło ręką. W kolonoskopii wyszło jednak spore owrzodzenie z którego
          pobierano wycinki, bo było podejrzenie wznowy. Na szczęście nie było komórek
          nowotworowych. Takich historii miałysmy już kilka, więc naprawdę trzeba samemu
          trzymać rękę na pulsie.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka