Dodaj do ulubionych

Zapalenie pęcherza moczowego c.d:)

05.01.03, 18:55

Dobry wieczór dziewczyny!!!

Przeczytałam pokaźny wątek o zapaleniu pęcherza moczowegosmile, na którym
przeważa pesymistyczny sposób myślenia. Z problemem infekcji pęcherza borykam
się już 2 miesiące. Dziś pomyślałam sobie tak: jejku, chyba trzeba zmienić
sposób nastawienia. Winne są przecież głupie małe złośliwe bakteryjkismile, z
którymi silny organizm ze sprawnym systemem immunologicznym powinien się sam
uporać. Przecież ludzie potrafią pokonać nawet raka! Dziś natknęłam się na
stronę www.marinex.com.pl, poświęconej kapsułkom z oleju z wątroby rekina bio
marine570. Są tam też wypowiedzi klientów, jest opisanych kilka przypadków
wyleczenia uporczywych, nawracających infekcji pęcherza. Ja próbuję,
dziewczynysmile I będę opisywała efektysmile W ogóle proponuję odnowić wątek.
Piszcie dziewczyny,proponujcie, wspierajmy się nawzajem, w grupie będziemy
się czuły raźniejsmileSzczególnie mile widziane opisy przypadków pozytywnego
rozprawienia się z bakteriami. Do napisaniasmile
Obserwuj wątek
    • dobra.duszka Re: Zapalenie pęcherza moczowego c.d:) 06.01.03, 16:50
      Hop, hop, czy już nikt na to nie choruje?
      • tolala Re: Zapalenie pęcherza moczowego c.d:) 23.01.03, 13:21
        Mam ten sam problem, kilka razy do roku, ostatni raz wczoraj sad Zawsze pomaga
        Furaginum (niestety na receptę) i Urosept, ale wolałabym całkiem o tym
        zapomnieć.
        • xandria1 Re: Zapalenie pęcherza moczowego c.d:) 23.01.03, 19:18
          hmmm a mozesz powiedziec jakie sa dokladniej objawy? czy ta choroba hmm moze
          miec cos wspolnego z zapaleniem przydatkow i czy sie nawraca . z gory dzieki :>>
    • ula_s Re: Zapalenie pęcherza moczowego c.d:) 23.01.03, 14:40
      Bralam kiedys jakis preparat z "czyms" z rekina na
      poprawienie odpornosci i jakichs zmian nie zauwazylam.
      Niestety byl raczej dosc drogi. To samo - czyli nic-
      bylo po szczepionce (urovaxom).
      Osobiscie wole isc do lekarza po recepte na furagin.
      Nie musza dla mnie zabijac rekinow. wink

      • ghost.world Re: Zapalenie pęcherza moczowego c.d:) 23.01.03, 17:05
        po pierwsze, udowodniono (eh, czytalam w POLITYCE, ale niestety nie mam pod
        ręka numeru, żeby odwołać sie jak się patrzy), że ten caly wyciąg z chrząstek
        rekina to oszustwo i naciągactwo. brzmi makabrycznie, dajmy spokój rekinom, już
        wolałabym łazić z zapaleniem pęcherza niż zabijać te zwierzaki, niby w czym mój
        pęcherz jest ważniejszy od nich. PO DRUGIE - I TO JEST TO CO CHCIAŁAM
        POWIEDZIEĆ WSZYSTKIM NIESZCZĘSNYM DRĘCZONYM PRZEZ ZAPALENIE PĘCHERZA. byłam,
        przeżyłam, mam lekarstwo: ocet jabłkowy. kosztuje koło 8 złotych za litr,
        supermarkety, sklepy ze zdrową żywnością. raz dziennie pół szklaniki wody +
        dwie łyżeczki octu jabłkowego, w razie potrzeby nieco więcej, wypić, wspaniale
        zakwasza drogi moczowe. od dwóch lat nie miałam zapalenia pęcherza dzieki temu.
        poza tym ma to witaminy i jest zdrowe. amen, powodzenia!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka