mohawek
09.06.06, 11:57
Hej Kobietki

Od jakiegoś czasu przebywam za granicą i co raz dopadają mnie najróżniejsze
choroby - już tracę cierpliwość!
Tym razem ponad tydzień temu pojawił mi się ostry ból w plecach, dokładniej w
lewej dolnej ich części. Myślałam początkowo, że jest zimno więc pewnie
kochane "korzonki", ale kiedy zaczął mijać ból (po paru dniach) pojawiło się
zapalenie pęcherza - w sumie nigdy na nie nie chorowałam. I zaczęło się. już
mija 6 dzień a ono trwa. Przyjmuje urosept, pije wode z cytryną, gorące
kąpiele, wygrzewanie się.... ale nie pomaga jakoś to nic.
Czy te bóle mogą wynikac z tego samego? tzn. np. jakis piasek czy kamyczki?
Czytałąm o bardzo dobrych skutkach po piciu granulatu żurawinowego, ale tutaj
to nawet nie wiem jak o to zapytać w aptece.
Słuchajcie, ile czasu może trwać zapalenie pęcherza? Czy może któraś z Was
miała przed pojawieniem się zapalenia taki ostry ból w plecach - w okolicy
nerek?
Coraz bardziej zastanawiam się czy nie wziąć Zinnatu - akurat mam całe
opakowanie. Co Wy na to? Jak radzicie?
Pozdro