Podpowiedzcie co to jest?Zatoki?

[Gość: musia]

Ostatnio zmogła mnie jakaś infekcja.Dwa dni leżałam z gorączką a
później troszke przeszło.Pozostał tylko katar.Byłam przekonana,że to
jakaś wirusówka,bo katar był przezroczysty i wodnisty.Po paru dniach
totalnie zablokowało mi nos.Do tego doszły bóle głowy a katar zrobił
się zielony.Dziś rano wszystko puściło.Wysmarkałam nos......i z
jednej dziurki zaczęła kapać mi woda w kolorze żółtym(cytrynowym)
przezroczysta.Troche się przeraziłam,bo takiego czegoś nie miałam
nigdy.Normalnie tak jakby leciała mi krew z nosa,tylko mi leciała
żółtocytrynowa woda.Poradżcie co to może być!

[Gość: julcia]

Ja często miewam zatoki ale zawsze przy nich katar mam bardzo gęsty,
który wogóle nie chce "schodzić", głowa boli tak jakby w środku coś
rozsadzało więc mi osobiście wydaje się że to nie zatoki. Jak nie
przejdzie po trzech dniach radziłabym do lekarza

[Gość: k]

Ja również jestem po porządnym przeziębieniu dłuższym niż 7-dniowe z
bólem zatok na koniec. Zabarwienie zielone/żółte (ropne) to zatoki.
Boli głowa jak diabli; u mnie doszło kłucie szczęki i szyi- ból nie
do wytrzymania. Skonsultuj to z lekarzem, potrzebny antybiotyk, bo
będziesz mieć przewlekłe zapalenie zatok i koszmar do końca życia.
Ja mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu kilka dni, więc wygrzałam
i przeszło.

[Gość: wwwwwwww]

Ja też mam taki wodnisty katar z nosa, a właściwie tylko z jednej
dziurki. Zrobiłam rtg zatok i dziś idę ze zdjęciem do lekarza.

[kasiak37]

wodnisty katar to nie zatoki a juz cytrynowa woda to na 1000% nie.Z zatokami
zmagam sie od dziecka.

[Gość: wwwwwwwww]

U mnie wodnisty katar to właśnie zatoki, mam zawalone zatoki
szczękowe z lewej strony. Na RTG wyszło całkowite zacienienie i będę
miała robioną punkcje. A miałam dokładnie taki sam wodnisty, lekko
żółty katar z lewej dziurki

[Gość: Ania]

Normalny katar jest bezbarwny i łatwo schodzi. Sama jestem "ofiarą"
zapalenia zatok i walczę już z tym dość długo Nie warto leczeć tej
dolegliweości na własną rękę, bo to nic nie da, konieczna jest
wizyta u laryngologa, rtg i antybiotyk. U mnie niestety cały czas
ten problem powraca i czeka mnie prawdopodobnie punkcja