Okap - ktory lepszy z filtrem, czy z wyciagaczem?

[Gość: Dosia]

Mam dylemat. Kupilam okap i teraz zastanawiam sie, czy rozsadniej i taniej
zostawic go "luzem" tzn. dokupic mu filtr weglowy (?), czy jednak laczyc go
rura z pionem wentylacyjnym. Niestety po pewnych adapatacjach w kuchni
okazalo sie, ze okap bedzie w takim miejscu, ze rura doprowadzajaca musialaby
miec dlugosc ok. 3 metrow i dwa razy skrecac zanim polaczy sie z pionem.
Wiem, ze bedzie to dzialalo na minus jezeli chodzi o "osiagi" okapu.

Moze wiec lepiej nie robic rury w ogole, tym bardziej, ze trzeba pewnie
bedzie robic jakis sufit podwieszany, zeby rure schowac?

Czy filtry sa drogie?

[piegoosek]

witaj, taki filtr to cena w zaleznosci od firmy, okolo 60-80zl (o ile dobrze
pamietam), na Twoim miejscu zastosowalabym filtr, przy takiej dlugiej rurze i
tak efektywnosc bedzie mniejsza, a poza tym, tak jak mowisz, moze nie wygladac
to ladnie, a sufit podwieszony musialby sie sporo obnizyc, zeby ta rure
zakryc! a wybudowany tzw. lezak moze dosc oszpecic kuchnie! chyba ze wlasnie
tam gdzie ma biec rura sa meble, wtedy mozna by sie pokusic o tak jakby
przeciagniecie karton-gipsem lini mebli do sufitu, wtedy zamkniesz rure, a w
powstalej sciance mozna zrobic np. podswietlone od srodka okienka z "luksfer",
nie wyglada to najgorzej, jednak kiedy przepala sie zaroweczka za "luksfera"
mamy problem! osobiscie, aby nie tworzyc takiej zwartej zabudowy, zrobilabym
filtr weglowy! jesli nie bedzie sie sprawdzal, najwyzej przy najblizszym
remoncie pomyslisz o rurze!
pozdrawiam
piegoosek

[Gość: Panan]

Ja tez mam podobny problem - rure od okapu trzeba przeciagnac do pionu
wentylacyjnego okolo 3 m i tez bedzie skrecac 2 razy, ale ja słyszałam opinie
ze lepszy nawet minimalny ciag przez podlaczenie do dziury wentylacyjnej niz
jego całkowity brak. Czy te filtry weglowe poza rola czyszczaca tego co do
okapu wpływa pelnia tez role wyciagajaca zapachy?, czy działa to tak, że
powietrze brudne wchodzi a nieco czysciejsze (lub nawet takie samo) wychodzi
ponownie do kuchni?
A co sadzicie o polozeniu na meblach rury odprowadzajacej od okapu prostokatnej
o wymiarach gdzies 5,5 cm * 12 cm, sa biale metalowe, czarne itp
Ponoc mozna je tez malowac np. na kolor sciany i wtedy taki mały cokolik o
wysokosci nicałe 6 cm. moze nie bedzie az tak rzucajacy sie w oczy?

[ion-tichy]

kanał o przekroju 60 cm2 ..... troche to marne jak na wyciag z okapu o
wydajności pewnie gdzieś 300 -400 m3/h jeśli nie więcej - pewnie nieco będzie
gwizdał...

[piegoosek]

masz racje, ze nawet niewielki ciag wyciagu bedzie lepszy od filtra, po
prostu "brudne" powietrze bedzie "uciekalo", a przy filtrze jest ono tylko
filtrowane!
co do zapachow, to wszystko zalezy czy masz np. kuchnie otwarta, bo jesli tak,
to i tak np. gotowany bigos, czy rybke bedzie czuc w calym mieszkaniu,
niezaleznie od wyciagu! mysle, ze jest to jakis wyjscie z ta rura prostokatna
na meblach... nie wiem tylko jak to sie ma do tego co pisze kolega powyzej :)
powodzenia!
piegoosek

[Gość: Dosia]

Czy macie jakies konkretne dane techniczne dotyczace dzialania filtrow i jak to
dzialanie ma sie do zwyklego wyciagu, czy tez wasza ocena opiera sie tylko na
tym, ze po
> prostu "brudne" powietrze bedzie "uciekalo", a przy filtrze jest ono tylko
> filtrowane

Powiem szczerze nie bardzo mnie to przekonuje. Wydawalo mi sie, ze po to ktos
wymyslil filtr, zeby filtrowal i to w stopniu porownywalnym do "zwyklego
wyciagu". Przeciez jezeli kupije okap za 1.500 albo i wiecej zlotych to
przeciez nie kupuje go dla ozdoby, w przeciwnym razie w ogole bym filtra nie
kupila. Jezeli filtr weglowy jest tylko picem na wode, to po co w ogole
wymyslili taki okap???

Czy macie moze konkretne, techniczne dane nt. tego jak dziala filtr, ktore
moznaby na forum zaprezentowac? dzieki.

[piegoosek]

jestes bardzo mila, czasem odechciewa sie na tym forum w ogole gadac...

[Gość: Dosia]

???

nie rozumiem...

[Gość: Panan]

rzeczywiscie kuchnia bedzie otwarta i przydałoby sie podłaczenie wyciagu do
okapu
wyjsciem niby byłoby zrobienie nad szafkami słupu konstrukcyjnego aby ukryc
rure, ale jakos nie mamy do końca przekonania do tej wersji, taki słup musiałby
u nas biec przez dwie sciany, i aby sie nagle nie urywał to biegłby również tam
gdzie już szafek nie ma; podwieszany sufit równiez nas nie przekonuje, nie
chcemy obniżać mieszkania które i tak oryginalnie nie jest za wysokie (od
gotowej podlogi jakies 262 cm)
juz kilka tygodni bijemy sie z myslami jak to w miare estetycznie rozwiazać
nawet rozwazamy wariant puszczenia rury w szafkach (ale tej waskiej bo duża
zajęłaby zbyt wiele miejsca), czy ktos może spotkał sie z takim eksperymentem?

[Gość: pegaz_]

Ja mam rure (prostokatna) puszczona po szafkach do kanalu wentylacyjnego (on
juz jest poza szafkami). Ta czesc rury, ktora idzie po szafkach (idzie plasko),
wogole nie jest widoczna (szafki wysokie - 90cm). Widac tylko koncowy fragment
rury, ktory oplata komin i dociera do mojego kanalu wentylacyjnego. Moznaby
tylko ta koncowke zabudowac karton gipsem, ale jakos mi nie przeszkadza.

pegaz_

[Gość: frytka]

ze strony Ciarko: www.ciarko.pl/okap/faq?
PHPSESSID=1b49e09f6c1cdae1d46bacd53d45cf49 "...filtr węglowy. Jego podstawowym
zadaniem jest absorpcja zapachów wydobywających się podczas gotowania."
www.amica.com.pl/prods.php?cID=42

[Gość: AHA]

Ja troche z innej beczki nie wdajac sie w dyskusje, czy filtr weglowy jest tak
samo skuteczny jak rura wyciagowa (ponoc nie ma roznicy). Jesli nie masz zgody
administratora budynku na odprowadzenie "zapachow" z Twojej kuchni do szybu
wyciagowego, to taki montaz mozna zostac uznany za samowole budowlana.
Mieszkancy tego samego pionu maja z reguly wspolny szyb wyciagowy. Dlatego
taka instalacja moze byc dla nich uciazliwa, bo dlaczego mieliby wachac Twoje
bigosiki i rybki. No, chyba, ze mieszkasz w domku jednorodzinnym. To co
innego.
Pzdr

[Gość: Dosia]

Mam zgode :) Tzn. to nowy budynek i kazdy ma swoj ciag wentylacyjny i normalnie
sie mozna podlaczyc.

Mowisz, ze podobno nie ma roznicy miedzy jednym okapem a drugim. Moze ktos z
Was mial do czynienia z jednym i drugim? Bylabym wdzieczna, za potwierdzenie,
ze tak jest.

[Gość: Panan]

Ponawiam watek
Moze ktos ma własne doswiadczenie z pochłaniaczem i wyciagiem w kuchni otwartej
i mogly podzielic sie z nami swoimi doswiadczeniami?
Ja bym chciała pochłaniacz aby nie było problemu co zrobic z rura, ktora bedzie
miała jakies 3 m (czyli albo sufit podwieszany, albo belka z kartongipsu gdzies
o rozmiarach min. 15cm * 20 cm)
A maz sie upiera ze warto za wszelka cena podłaczyc sie do pionu
wentylacyjengo, bo mamy otwarta kuchnie i bez tego bedzie wiecej pary i
zapachow po gotowaniu
A tak na marginesie - kto dzis ma czas siedziec godzinami w kuchni, wiec
tymbardziej nie ma sie o co bic?
prosze poradzcie co z tym fantem zrobic

[Gość: Dosia]

Ja tez podciagam :)

wierze, ze zarowno jeden typ jak i drugi maja ta sama moc :)

Zreszta wszystkich zapachow i tak sie nie wytepi, a gotuje tak rzadko, ze w
moim przypadku chyba nie ma zadnej roznicy.

[Gość: bulba]

O filtrach i wyciagach jest w nowym numerze gazetki "Ladny Dom". Przeczytaj
ten artykul bo tam sa opisane rozne sytuacje kiedy mozna podlaczyc wyciag a
kiedy trzeba zadowolic sie filtrem. (piecyki gazowe itp.) Sprawdz czy w twoim
mieszkaniu wogole mozna zastosowac wciag. NIE WOLNO ZASLANIAC CALEJ KRATKI!!!
chyba ze masz druga w tym samym pomieszczeniu.
Pozdrawiam.

[Gość: elam]

Tez mi tak powiedziano,że jesli jest w kuchni tylko jeden kanał wentylacyjny to
nie wolno go zasłaniać, więc mam pochłaniacz z filtrem węglowym. Przy otwartej
kuchni to chyba obojętne co będziesz miała to i tak niektóre zapachy rozejdą
się na całe mieszkanie. Jak dzieciaki robią sobie frytki to czuć w całym
mieszkaniu, a nawet na klatce.

[Gość: bankroot]

frytki jak frytki, ale kalafior ....

bankroot

"Zapachy" kuchenne zawsze będą rozchodziły się po kuchni, bez względu na
zastosowany sprzęt (z filtrem, czy wywiewem na zewnątrz), oczywiście w tym
mniejszym stopniu, im wydajniejszy jest wyciąg (m3/h) i najlepiej, jeśli
powietrze wywalane jest na zewnątrz a nie filtrowane.

Wydajność wyciągu ma pośredni wpływ na hałas, jaki generuje na poszczególnych
biegach (słaby wyciąg trzeba ustawić np. na 5 bieg (najgłośniejszy), a
wydajniejszy na 3 (cichszy).
Wydajność wyciągu w obiegu zamkniętym (z filtrem) jest dużo niższa niż w obiegu
otwartym

bankroot

PS. jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie stosował okapów i wyciągów i było
dobrze. Ja osobiście uważam to za najmniej przydatną rzecz w kuchni.

[Gość: Dosia]

PS. jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie stosował okapów i wyciągów i było
> dobrze. Ja osobiście uważam to za najmniej przydatną rzecz w kuchni.


swieta racja :)

[Gość: bulba]

Kilkanascie lat temu nie budowalo sie mieszkan z kuchnia w pokoju (tzw. aneks
kuchenny). A swoja droga zapach rybki czy bigosu jest bardzo przyjemny. Gorsze
sa zapachy kleski kulinarnej.

[Gość: bankroot]

sugerujesz, że wyciągi są dedykowane do otwartych kuchni lub aneksów ?
pomyłka.

bankroot

[Gość: bulba]

Nie. Sugeruje, ze w kuchniach otwartych efekty zapachowe porazki kulinarnej sa
bardziej dotkliwe niz w kuchniach oddzielnych.
Pozdrowka