Parkiet - olejować czy lakierować???

[Gość: lili]

No wlasnie...co lepiej zrobic z parkietem? Zapuscic olejem czy polakierowac?
Co bedzie bardziej odporne na scieranie i latwiejsze w utrzymaniu czystosci??
A jesli olejowac to ile razy?? Pomocy!!

[ela.tu-i-tam]

Gość portalu: lili napisał(a):

> No wlasnie...co lepiej zrobic z parkietem? Zapuscic olejem czy polakierowac?
> Co bedzie bardziej odporne na scieranie i latwiejsze w utrzymaniu czystosci??
> A jesli olejowac to ile razy?? Pomocy!!

Polakierowany parkiet po jakims czasie (a na pewno 10 lat) trzeba odnowic,
czyli wycyklinowac i polakierowac nastepny raz. Wyglada banalnie, ale to
znaczy, ze na czas cyklinowania trzeba wszystko wyciagnac z kazdego
pomieszczenia - co nie jest latwe (a kurz jest gwarantowany w kazdym milimetrze
domu). Zupelnie beznadziejne i niemozliwe w mieszkaniu ze starszymi osobami,
ktore sie zasiedzialy i zameblowaly.

Z olejowaniem nie mam doswiadczenia parkietowanego, natomiast z pastowana
podloga mam (lubilam pastowac ...). Moim zdaniem podloga pastowana jest
latwiejsza do utrzymania na dluzsza mete, nie mowiac o tym ze pastowanie
pieknie pachnie. To znaczy jest robota od czasu do czasu, czesciej niz z
lakierowanym parkietem, natomiast cyklinowanie jest niekonieczne, czyli na
dluzsza mete sie wygrywa, podloga ladna bez przesuwania szaf, kredensow itp.

W tym roku po raz poolejowalam nowa lawke ogrodowa z teku (bo mi doradzili, ze
lepiej niz bondex, ktory mam na okiennicach). Bojawiem. Okiennice wygladaja
luksus, a po jesiennych deszczach najwyrazniej olej lawki dostal w kosc, i
trzeba bedzie odnowic - po JEDNYM roku !

[Gość: matii]

Olej:
WADY: w pierwszym roku eksploatacji więcej pracy konserwacyjnej (2-3 razy), co
roku konserwacja, dodatkowe koszty materiałów konserwujących - olej
ZALETY:
podłoga dużo bardziej odporna na niszczenie, gdy porysuje się jakaś część
podłogi wystarczy kawałek odnowić (zeszlifować i olejować), po każdej
konserwacji podłogi mamy podłogę jak nową:)

Lakier:
WADY: łatwo uszkodzić warstwę lakieru, w zależności od użytkownia dość szybkie
zużycie, renowacja tylko poprzez cyklinowanie i ponowne lakierowanie,

ZALETY: łatwość sprzątania, nie ma konieczności regularnej konserwacji drewna.


I oczywiście pozostaje kwestia wizualna, Jeżeli ktoś lubi podłogę w połysku to
pozostaje mu lakierowanie. Podłoga olejowana to pełen mat. Również podłoga
olejowana odznacza się ciemniejszą barwą od tej samej w lakierze. Olej wydobywa
również z drewna całą strukturę, sęki są bardziej widoczne.

[orlando]

Nie do końca się zgodzę z przedmówcą. Nie każda rysa da się łatwo zlikwidować.
Jeżeli jest to ryska powierzchniowa-owszem, natomiast głębsze uszkodzenie (np.
1mm) trzeba polubić, lub cyklinować podłogę. Raczej nie powiedziałbym, że mam
podłogę, jak nową, raczej podłogę żywą:) Nie jest to też podłoga matowa, w
zależności od tego, jak jest konserwowana, może to być półmat, lub wręcz po
solidnym froterowaniu-połysk. Drewno olejowane zdecydowanie ulega patynowaniu
pod wpływem światła, podłoga polakierowana, położona w tym samym czasie, jest o
kilka tonów jaśniejsza. No i cała konserwacja-położenie oleju-jest to niezła
zabawa na co najmniej 1 dzień i sporo zamieszania, znajomi stukają się w
głowę:) Ale polecam, podłoga jest zdecydowanie...milsza niż ta polakierowana,
zwłaszcza lakierem full połysk.

[Gość: JK]

orlando napisał:
No i cała konserwacja-położenie oleju-jest to niezła zabawa na co najmniej 1
dzień i sporo zamieszania, znajomi stukają się w głowę:)

Ale dlaczego cały dzień? Mi takie pielęgnacyjne olejowanie ok. 50 m. kw. zajęło
tylko kilka godzin, tzn. 3-5 włącznie z przygotowywaniem czyli zamiataniem,
przeniesieniem ruchomości (fotele, stół, krzesła, rośliny itp) przed i po itp.
Po dość krótkim czasie wszystko było już normalnie. A wszystko robiłam sama.

[Gość: edyta]

Głupie moze mam pytanie... Otóż mam dość zniszczony parkiet w pokoju, remont
calego mieszkania bede robila dopiero na wiosne, a teraz tak "na chwile"
chcialabym zrobic cos,zeby ta podloga nie straszyła. Chce zrobic to jak
najnizszym kosztem- myslalam o cyklinowaniu i lakierowaniu, albo polozeniu
wykladziny dywanowej. Teraz slysze o olejowaniu- dajcie moze jakies linki do
takich podlog- mnie kojarzy sie to z babciną podłogą, czyt. deski maźnięte
rudą, olejną farbą;-) Laik jestem, wybaczcie i oświećcie mnie.
Pozdr. e.

[jarecki_2]

Podłoga "olejowana" jest po cyklinowaniu nasączana olejem lnianym. Nie ma to
nic wspólnego z malowaniem farbą olejną. :-))

[orlando]

Ostrzegam, że nie każde drewno będzie ładnie wyglądało po zaolejowaniu.
Większość gatunków o jasnym drewnie może pod wpływem olejowania zszarzeć (co i
tak niekórzy wolą od zżółcenia). No i kolejna sprawa-drewno zaolejowane nie
nadaje się do lakierowania, jeżeli komuś by się miała znudzić zabawa z
olejowaniem :) Odwrotny zabieg jest oczywiście jak najbardziej możliwy.

[Gość: ulak]

no i tu się trochę mylisz,są już na rynku oleje ,które można lakierować...

[orlando]

Przekazuję swoją wiedzę, jaką zdobyłem już 2 lata temu. Rynek się rozwija :) Z
chęcią poznam szczegóły- bardzo ciekaw jestem, co zaproponowano, aby olej
pozwolił związać później każdy lakier. Byłoby to bardzo praktyczne rozwiązanie,
choć przyznam, że brzmi nieco fantastycznie.

[Gość: ulak]

Magic Oil 2K niemieckiej firmy Pallmann,przyjmuje lakier na bazie wody z tej
samej firmy /innych być może też,ale badania robiono na bazie własnych
produktów/ Pozdrawiam

[aankaa]

a "lakier na bazie wody" - ile lat (normalnego użytkowania) wytrzymuje ?

bo te "ekologiczne" lakiery po 2-3 latach nadają się do ponownego cyklinowania :
(

[Gość: ulak]

na bazie wody,czyli właśnie ekologiczne wytrzymują długie lata bez potrzeby
cyklinowania ,tylko trzeba użyć taki do podłóg intensywnie użytkowanych,bo w
tych lakierach znajdziesz i takie,które można stosować no powiedzmy,w
sypialniach czy na poddaszach,ale też i np.wręcz przemysłowe

[Gość: Ola]

Cyklinujesz co kilkanascie lat /mam juz 15 lat i nie wymaga jeszcze
cyklinowania /a z olejowaniem w pierwszym roku kilka razy ,a potem co
rok.Zaolejowalam podloge w jednym pomieszczeniu nowego mieszkania,jestem
rozczarowana ,mam wrazenie jakby byla ciagle tlusta i brudna ,a przy tym
matowa .Dotychczas mialam zawsze podlogi lakierowane/chyba najlatwiejsze do
utrzymania w czystosci/z mozaiki szesciokatnej brzoza-dab,piekne kolory /od
jasnych niemal zlotych do ciemnego brazu/z bogatym uslojeniem.Podlogi byly
ozdoba mieszkania ,natomiast ta zaolejowana jest matowa,ponura i
przygnebiajaca.Kazdy ma inny gust ,ja wole lakierowana !

[Gość: olejująca]

Och nie, zabrzmiało to tak, jakby należało podłogę cyklinować kilka razy w
pierwszym roku:) Pani Oli zapewne chodziło o olejowanie... Nie każde drewno
pięknieje po oleju-hnp. brzoza straci ze swej urody. Są jednak gatunki, które
zdecydowanie zyskują. Mogę porównać identyczne deski w dwóch mieszkaniach-w
jednym polakierowane, w drugim olejowane. Polakierowane wyglądają prawie jak
panele... Podłoga olejowana jednak musi być pieszczona, żeby odwdzięczała się
tym urokiem, nie tylko przetarta czy odkurzona. Froterowanie nada jej błysku i
pokaże głebię drewna, którą lakier skutecznie zatuszuje. Olej nie jest dla
tych, którzy nie chcą/nie lubią dbać o podłogę. Wtedy faktycznie będzie
wyglądała "tłusto", szaro i matowo. A lakier -podobnie jak panel nie wymaga
specjalnych zabiegów. ALe atmosfera w salonie zupełnie inna:) Co kto lubi:)