ile dla kierownika budowy?

[bogdanek69]

Dom jest na etapie stanu surowego zamknietego, ok 250m.
Wystarczy kilka wpisow teraz i za miesiac, no i odbior.
Mysle, ze 1000 to ok cena...
Jakie sa wasze doswiadczenia?

[Gość: inż]

a jeśli coś zacznie dziać śie z domem (pękające ściany czy stropy to od kogo
będziesz żądał odszkodowania ?

[Gość: mif]

> Dom jest na etapie stanu surowego zamknietego, ok 250m.
> Wystarczy kilka wpisow teraz i za miesiac, no i odbior.

:))))))))
Optymista

[piotr2569]

Żaden z normalnych kierowników budowy nie podłoży ci się za taką kwotę. W razie
jakichkolwiek odstępstw od projektu, lub awarii cała wina spada w pierwszym
rzędzie na kierownika budowy, w dalszym na projektanta. Nikt o zdrowych zmysłach
nie będzie ryzykował swoich uprawnień.
Poza tym - podpisywanie czegoś, co do czego nie ma się możliwości sprawdzenia
(ułożenie zbrojenia, zakotwienia, i inne rzeczy konstrukcyjne) jest sprzeczne z
orzeczeniem w dzienniku budowy, że obiekt został wykonany zgodnie z projektem i
posiadaną wiedzą techniczną.

Myślę, że kierownik budowy powinien być obecny od samego początku - przynajmniej
przy robotach konstrukcyjnych. Miałbyś tym samym pewność, że wszystko jest tak,
jak być powinno. W tym przypadku można by domniemywać, że połowa zbrojenia jest
u sąsiada, a cement do zaprawy w 75% zastąpiono piaskiem.

Pytaj wśród emerytów z uprawnieniami - może jakiś ci się podłoży za tego KAFLA.

Pozdrawiam serdecznie

[Gość: klg]

A może pozwolenie na budowę straciło już też swoją ważność ?
Miałeś obowiązek zgłoszenia zamiaru rozpoczęcia budowy z co najmniej 7-dniowym
wyprzedzeniem. Byłeś też zobowiązany podać wówczas kierownika budowy.

Coś mi się wydaje, że masz normalną samowole budowlaną i chcesz żeby kotoś to
firmował swoim nazwiskiem i poświadzczał nieprawdę ?
Za takie rzeczy można iść do więzienia.
Wątpię, abyś znalazł normalnego kierownika budowy.
Musi to być jakiś wariat, pijak, itp. przekupny w dodatku.

[Gość: bogdanek69]

A skad te wasze domniemania???
Dom mial kierownika budowy do momentu kupna przeze mnie. Teraz ja przejmuje budowe i potrzebuje kontynuacji. Zastanawiam sie tylko ile mu zaplacic.
Budowa jest juz na finiszu, tak ze zbyt wiele tej odpowiedzialnosci to on na siebie nie bierze. Wszystko jest w jak najlepszym porzadku oraz bez wad. Formalnosci sa dopelniane wedlug odpowiedniej kolejnosci wraz z odpowiednimi pozwoleniami itp. A "klg" chyba lekko przesadziles, bez podstaw zupelnie ale pogadac o samowoli, wiezieniu, przekupstwie to tak lekko przyszlo jakbys byl z tych, ktorym to sie wszech-korupcja mnozy w oczach, jak niektorym rzadzacym...
Czy musicie bawic sie w detektywow... wiem ze ostatnio na jedynce same Bondy... no ale bez przesady ::))
Jesli ktos jednak chcialby ustosunkowac sie do pierwotnego pytania to bardzo prosze.
Pozdrawiam.
Ludzie, czytajcie pytania i odpowiadajcie na pytania!!!
Bez kombinacji, prosze!!!

[Gość: arrek]

bondy to sa na dwojce.

[arusik11]

To się skontaktuj z tym co do tej pory był.Zna budowlę od podszewki,a płacić
każdemu trzeba.Funkcja kierownika budowy jest bardzo odpowiedzialna i żaden
kierownik nie wezmie odpowiedzialności za coś czego nie zna.