peperoni16
29.04.10, 14:06
Witam
Od ok 6 miesięcy zauważyłam duże problemy z układem pokarmowym.Poszłam do
lekarza miałam usg i krew, wyniki bardzo dobre.Dolegliwości nie przechodziły
więc zaczęłam bacznie obserwować co jem.Na początku myślałam że może mam
nietolerancje na gluten, ale to wykluczyłam.
Tak się akurat złożyło że przez półtora miesiąca nie piłam alkoholu, jedynie
czasami kieliszek czerwonego wina.Przez ten czas ani razu nie zabolał mnie
brzuch i nie miałam biegunek, co wcześniej zdarzało się ciągle.2 dni temu
wypiłam 2 piwa i koszmar zaczął się od początku! Skojarzyłam fakty i wydaje mi
się że moje problemy pokarmowe są przez alkohol.Czy to w ogóle możliwe? Jeśli
tak to czy czerwone wino może inaczej wpływać na organizm niż wódka czy piwo?