Dodaj do ulubionych

Osteoporoza - jaki lekarz?

07.06.04, 13:12
Witajcie, miałam densytometrię, wynik T score -2,5 (34 lata).
Do jakiego lekarza powinnam się udać? Reumatolog? Ginekolog? (menopauza to
jeszcze nie u mnie), a może ortopeda? Czy endokrynolog? Kto zajmuje się
kobietami chorymi na oteoporozę, bez złamań, za to sporo przed menopauzą? I
jak sobie radzić w tej sytuacji? Lekarz rodzinny twierdzi, że przesadzam,
skoro złamania nie ma i do menopauzy daleko, to wynikami densytometrii mam
się nie przejmować, bo na osteoporozę jestem za młoda? Czy faktycznie mogę
się nie przejmować? W dodatku od kilku lat biorę preparaty wapniowe
profilaktycznie, np. calperos 500. Co radzicie?
Obserwuj wątek
    • Gość: jaagna Re: Osteoporoza - jaki lekarz? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 07.06.04, 17:56
      Witaj!
      Też mam 34 lata i T-score -3,1. Twój lekarz pierwszego kontaktu jest raczej mało kompetentny. To on powinien CI zlecic podstawowe badania,a potem ewentualnie skierować do specjalisty... Moze po prostu nie ma pojęcia, jak Cię leczyc (no, jeśli osteoporoza nie jest skutkiem menopauzy, to dla niego może byc nietypowa; ale przeceiż i to sie zdarza).
      Na początek każ mu wypisac skierowanie na badania krwi: hormony tarczycy (TSH, fT3, fT4), hormon przytarczyc, poziom elektrolitów (wapń, magnez, fosfor), hormony płciowe (estrogen, progesteron). Jeśli to problem hormonalny, to idź do endokrynologa zajmującego się leczeniem osteoporozy.
      U mnie hormonalnie wszystko było ok, więc przyczyny osteoporozy są "wrodzone". Lekarz przepisał mi Fosamax 10 (poczytaj o tym leku: www.warman.com.pl/~osteo/merck.html , a to wykaz wszystkich leków stosowanych oprzy leczeniu osteoporozy: www.warman.com.pl/~osteo/leki.html ) i wapno z muszli (Vitrium Calcium).
      Nie zapominaj tez o ruchu połączonym z wysiłkiem fizycznym - wtedy buduje sie kość.

      A w jaki sposób robiono Ci badanie densytometryczne: pięta, ręka czy kręgosłup? Bo wyniki z ręki czy pięty nie są prawidlowe. Najlepsze jest badanie kręgosłupa i/lub kości udowej.

      Trzymam za Ciebie kciuki!
      • flazanka Re: Osteoporoza - jaki lekarz? 07.06.04, 19:07
        Witam Cię jaagno, dziękuję za odzew.
        Badanie miałam robione z kręgosłupa, na odcinkach L1-L4 wartości były różne,
        od -2,7 do -2,48. Na wyniku ogólnym wpisano właśnie -2,51.
        Dziękuę za roady odnośnie badań, będę dzięki temu wiedzieć, o co prosić. Czy
        myślisz, że mam szanse wykonać te badania w ramach ubezpieczenia? Bo prywatnie
        to raczej dużo będzie. Sama densytometria kosztowała 80 zł.

        Z ciekawości zapytam, a dlaczego robiłaś badania, czy coś podejrzewałaś,
        złamałaś itp? Mnie bardzo bolały plecy, w dodatku w ciągu ostatnich niecałych
        dwóch lat zmalałam aż o 3 cm, i to nie o to chodzi, że rano ma się więcej niż
        wieczorem. Ja do tej pory miewałam 175 rano do 174 wieczorem, teraz mam 172-
        171. Do tego te częste bóle. No to zrobiłam badanie i wynik mam. Nie robiłam z
        łokcia, gdyż już słyszałam, że nie są miarodajne.

        Skoro u Ciebie to nie hormony, to rozumiem, że endokrynologa masz z głowy, to u
        jakiego lekarza się leczysz?
        Ruchu mam sporo, ćwiczę codziennie, taka mieszanka jogi, pilates i ćwiczeń
        korekcyjnych na bolące plecy. Czasami jeszcze tai chi. tak więc ruchu mi nie
        brak, dodatkowo często pływam. Dietę staram się trzymać odpowiednią, z
        nabiałem, suszonymi figami, rybami morskimi. A wapno łykałam do terj pory
        Calperos 500. Ciekawe, co pwie lekarz, jak poproszę o skierowanie?
        • Gość: jaagna Re: Osteoporoza - jaki lekarz? IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 07.06.04, 19:56
          Cieszę sie, że choć trochę mogłam Ci pomóc.
          leczę sie u lekarza pierwszego kontaktu (lekarz medycyny rodzinnej) - i nie miałam żadnych problemów ze skierowaniem na badania: koszty prawie wszystkich pokrył NFZ, tylko hormony przytarczyc zrobiłam na własny koszt (ok. 30 zł).
          Pytasz mnie, dlaczego zrobiłam densytometrię: otóż choruję na zaburzenia układu kostnego (mówiąc bardzo ogólnie) i moje kości nigdy nie były mocne (choć nie spodziewałam się aż takiej osteoporozy). W opisach kilku ostatnich zdjęć stawów biodrowych i kręgosłupa pojawił sie termin "zanik utkania kostnego" czyli po prostu osteoporoza. Chciałam zweryfikować te dane i... potwierdziło się. Bóle stawów i kręgosłupa mam od dawna, ale tak to bywa przy moim schorzeniu.
          Żałuję, że nie zrobiłam badań kilka lat wcześniej. ALe mam nadzieję, ze Fosamax u mnie zadziała. Niestety, nie mogę wykonywać zadnych ćwiczeń siłowych (basen, niestety, nie pomaga na osteoporozę) w rodzaju jazdy na rowerze czy nawet silowni (a podobno pomaga), tak wiec cała moja nadzieja w lekach i odpowiednich pokarmach (żółty ser i ryby morskie).
          Osteoporozę zdiagnozowano u mnie dopiero w listopadzie, wiec dopiero za kilka miesięcy zrobię powtórne badanie i dowiem się...

          Trzymam za Ciebie kciuki!
    • Gość: Artur Re: Osteoporoza - jaki lekarz? IP: *.communitynet.ca 07.06.04, 19:19
      Reumatolog
      • flazanka Re: Osteoporoza - jaki lekarz? 07.06.04, 19:34
        Ciekawe, czy państwowy reumatolog może wystawić mi skierowanie na wspomniane
        badania, czy odeśle mnie do rodzinnego? Czy maktoś doświadczenie w tej sprawie?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka