rege1231
27.06.12, 18:43
Jeżeli wdepnełem nogami na trucizne z poczatku nie wiedziac ze to trucizna na myszy i szczury...(wdepnelem przez przypadek) Po paru mintuach podnioslem buty w reke i je oczyszczalem w trocin i skatpety tez bo pracuje w zakladzie stoalrskim.
Tymi skarpetami tez dostalem w twarz po paru godzinach (druga osoba pod wplywem nerwow rzucila we mnie nimi nie wiedzac ze byly stycznosc z trucizna, bo poklucilem sie znia) czyli dotknela skatepta oczy, twarz i usta. Czy z taka stycznoscia w malych ilosciach moze przenissec sie trucizna i zaszkodzic dla czlowieka?
Moze wydac sie to smieszne ale tak sie stalo i prosze o odpowiedz