Czy ktos juz wygral z polipami w nosie???

[Gość: rustic]

Mialem polipy - usunołem (prof Kukwa) - po pół roku odrosły (kukwa nie ma
czasu) - slowem polećcie laryngologa - plis! od dwóch miesięcy nie mam węchu
i smaku - dzieki dzieki

[ahnija]

Hej!
Nie pomogę Ci tym, co napiszę, ale jedynie połączę się w bólu..
Otóż mój mąż od kilku już lat walczy z polipami nosa, niestety
nieskutecznie.Wycinał już 3 razy, za każdym razem b.szybko odrastały(choć
oczywiście za każdym razem lekarze mówili, że TYM razem to już na pewno nie
odrosną),poza tym stracił powonienie i smak, jak Ty.Także oprócz tego jest
zniechęcony, niedotleniony itd..
Zaczął jednak próbować homeopatii i wyobraź sobie, że zaczęła następować
poprawa, przynajmniej póki co w działce POWONIENIE:))
Trochę to daje nadziei na poprawę, bo jak mówią homeopaci,można sobie dać radę z
polipami..ciekawe, pożyjemy, zobaczymy..

Zaś co do skuteczności laryngologów, to bardzo różnie to bywa..

Pozdrawiam i życzę powrotu powonienia!

[Gość: ewa]

Mam polipy i nie moge zdecydowac sie na zabieg - boje sie! Polipy czasem
powiekszaja sie, czasem prawie w ogole znikaja - i tak w kolko. Chyba wole to
niz kolejne zabiegi.

[Gość: marko]

Walczę z polipami od ponad 40 lat. Jeden z lekarzy powiedział, ze mam już "taką
urodę". Usuwania polipów już nie zliczę. Czeka mnie teraz operacja zatok (już
piąta) ale jej termin jest przesuwany z powodu mizerii finansowej służby
zdrowia. Z polipami najlepiej się czuję jak wsiadam do samochodu, który stał na
30-stopnowym upale. Z leków używam przeciwhistaminowe (ostatnio Amertil i
Flonidal) oraz aerozol do nosa Buderhin lub Rhinocort - scieńczają błonę
śluzową nosa, ale mogą powodować krwawienie. Po tych lekach od maja gdy nie
mogłem oddychać zupełnie przez nos, sytuacja poprawiła sie na tyle, że nie
spiesę się specjalnie na zabieg. Acha: podobno jestem uczulony na zimno i kwas
salicylowy (aspirynę). To też ma wpływ na obrzęki błoy śluzowej nosa. Odnośnie
węchu to lekarz, który robił mi 3 operacje zatok powiedział: Dziwne by było,
gdybym czuł jeszcze zapachy. Ale czasami uda mi się złapać jakiś przyjemny
wiaterek. A że nie czyję nieprzyjemnych, to może i lepiej. Idzie z tym żyć.
Swiat przez to ładniej pachnie. Pozdrawiam.

[Gość: gg]

ahnija, co to za leki homeopatyczne, proszę napisz.
Mam ten sam problem , od 1,5 roku nic nie czuję.
Laryngolog nie chce usuwać polipów bo twierdzi, że i tak odrosną.
Pozdrawiam
gg

[hori2]

Właśnie,po 60 latach życia po raz pierwszy usunięto mi 3 dni temu polipy nosa.Oczywiście prywatnie bo na NFZ jest 3 letnia kolejka.Niestety podczas zabiegu przy znieczuleniu miejscowym okazało się, że nie da się wszystkiego zrobić i trzeba resztę usunąć w znieczuleniu ogólnym.Zapisałem się wcześniej na zabieg usuwania polipów, jeszcze rok temu i teraz mam termin jak znalazł, na grudzień 2015 roku.Po zabiegu mam przyjmować 5-7 dni xylometazolin, a potem Avamys, nie wiem jeszcze ile czasu.Ale za ok 3 tygodnie mam na kontrolę pozabiegową to wszystkiego się dowiem.Węchu np. nie znam już od ok 2-3 lat, nie wiem jak będzie dalej.Jak odzyskam to napiszę.Polipy miałem podobno wyhodowane porządnie, tak że było z czym walczyć, ale dobrze że większość już nie w moim nosie.To na razie na tyle...