zygzaczeq
08.12.22, 15:46
Witam
zaczeło się od Wtorku, w Mikołajki mój tata był często w Kiblu, kupa była rzadka, w poniedziałek były pierwsze problemy, co kilka godzin mój tata zawsze w Kiblu lądował, na całe szczęście podbrzusze go nie bolało, w środę był spokój, a dzisiaj znowu był często w Kiblu.
co mogło to spowodować? zaznaczam że mój tata przeszedł amputację palca u nogi. pozdrawiam.