Dodaj do ulubionych

Zatkany noc w nocy

13.05.23, 21:49
Proszę o poradę, od kilku miesięcy zmagam się z zatkanym nosem wieczorami, gdy idę spać.

Lekarz pierwszego kontaktu wysłał mnie na RTG klatki piersiowej, po opisie zdjęcia postawił taką diagnozę, że możliwym powodem jest rotoskolioza kręgosłupa i powinnam spać na twardym podłożu.

Laryngolog - endokrynolog stwierdził, że powinnam zbadać hormony tarczycy (mam niedoczynność) oraz jeść najpóźniej 4 h przed snem, ponadto zapisał mi lek Emanera.

Stosuję 20mg wieczorami, czasem pomaga a czasem nie.
Ponadto biorę euthyrox 75N rano, natomiast wieczorami Chlorprotixen 200mg i Ketrel 400mg przepisane przez psychiatrę.

Próbuję sobie radzić stosując leki wziewne, wodę z solą morską, Otrivin i Olynth (xylometazolinhydrochlorid - dostępny w DE, chwilowo tu przebywam).

Co jeszcze mogę zrobić?... czuje narastający lęk wieczorami gdy próbuję zasnąć...
Obserwuj wątek
    • sp9tcu Re: Zatkany noc w nocy 14.05.23, 02:59
      Co za głupota
      po co leki na uspokokojenie
      po co rtg klatki piersiowej
      ja jestem hipohondrykiem ale takich jaj bym nie zrobił
      temat opisywałem 100 razy
      wujek gogle
      sp9tcu zatoki
      sp9tcu gardło
      sp9tcu katar
      sp9tcu alergia


    • sp9tcu Re: Zatkany noc w nocy 14.05.23, 03:07
      Emanera na zgage ,ja pierdole to ci na katar nie pomoże
      Euthyrox na tarczyce przy zatkanym nosie gratuluje głupoty
      Co a te wziewne to zabawa
      Kup sobie zyrtex
      I tafen areozol do nosa
      Zastosuj przez miesiąc
      Jak alergia to przejdzie
      Zrub rtg zatok

      co do lęku nie dzowię się jak ma sie zatkany nos
    • j_bailey Re: Zatkany noc w nocy 19.05.23, 15:04
      Zatkany nos może być rezultatem „uzależnienia” od leków sterydowych o działaniu udrazniajacych nos przez obkurczenie śluzówki. Xylometazolina może właśnie w ten sposób uzależniać. organizm przyzwyczaja się i bez jej podania nos nie jest drożny, dopiero po zastosowaniu odzyskuje się drożność na czas działania leku, wiec proponowałbym ja odstawić i poczekać tydzień lub dwa, aż śluzówka odzyska swoją naturalną funkcję.
      Kiedy sam miałem podobny problem towarzyszyly mi podobne odczucia i stres przed zasypianiem. Jeśli śpi pani oddychając ustami może to byc również spowodowane niedotlenieniem, najlepiej dotleniamy sie oddychając nosem, dzieki produkcji tlenu azotu który wspiera natlenienie tkanek przez rozluźnienie naczyń włosowatych. Wydaje mi się ze niedotlenienie, prawdopodobny bezdech, mogą byc powodem doznań lękowych.
      Nie chce straszyć, ale ponieważ xylometazolina ma działanie wazokonstrykcyjne, jej długotrwałe stosowanie prowadzi do niedostatecznego ukrwienia przegrody nosowej, przesuszenia śluzówki, w skrajnych przypadkach nawet do wystąpienia perforacji ściany przegrody, wiec jest to lek który zdecydowanie stosuje się doraźnie - krotko, co z resztą jest w ulotce.

      Zachęcam do takiej próby eliminacji, nie jestem lekarzem, ale u mnie przyniosło to korzystny efekt. Dodatkowo polecam ćwiczenia poprawiające drożność tętnic szyjnych, to przekłada się na spadek ciśnienia tętniczego w okolicy twarzoczaszki = mniejszy obrzęk górnych dróg oddechowych, ćwiczenia czyli głębokie delikatne sklony głowy przód tył, to u mnie również przyniosło efekt, doraźnie.
      Zaznaczę ze nie jestem lekarzem, to tylko opinia oparta na autopsji. rownocześnie zachęcam do dalszych prób poszukiwania profesjonalnej pomocy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka