Doradźcie coś, proszę...

[maijka]

4 dni temu w nocy wystąpiła u mnie wysoka gorączka (39.4 - nigdy takiej nie
miałam), dreszcze, bóle karku, głowy. Poszłam rano do lekarza - płuca czyste,
nerki w porządku, gardło normalne, węzły chłonne też. Dostałam antybiotyk w
formie osłonowej i mam czekać na to, co się z tego wykluje. Wczoraj w nocy
nadal miałam wysoką gorączkę. Teraz mam za to jedynie 37.5, ale głowa boli
mnie przy kżdym ruchu, nawet przuy marszczeniu brwi, kark to samo, dół pleców
również. Orócz tego jest mi słabo, lekko mnie mdli. Ktoś ma może pojęcie, co
to może być? :-(

[Gość: Piotr]

Może to być jakiś rodzaj neuroinfekcji, zapalenie opon mozgowo-rdzeniowych,
powinnas pilnie udac sie jeszcze raz do lekarza ktory jak najszybciej powinien
Cie wyslac do neurologa,najlepiej udaj sie na pogotowie i opisz
dolegliwosci,tak bedzie najszybciej.

[Gość: zyrafa46]

Tez mi to wygląda na zapalenie opon mózgowych. Idź szybko do lekarza. Lepiej
nie idź sama. Niech ktos pogada porządnie z lekarzem. Ty możesz cos ważnego
przegapić lub (przepraszam, dać się spławić). Czy możesz pochylic głowę do
przodu? Jeśli masz z tym problem, NATYCHMIAST DO LEKARZA! Ale nawet jeśli nie,
to też trzeba szybko.

[maijka]

Tak, mogę pochylić głowę do przodu. Boli mnie wtedy trochę kar i przód głowy.
Teraz i tak nie dam rady iść do lekarza, więc będę musiała zaczekać do rana...
i iść do przychodni. Gdzie mi powiedzą że mam nadal zażywać antybiotyk i leżeć.

[maijka]

...ale skoro gorączka spadła, czy zagrożenie zapaleniem opon mózgowych nadal
może być realne? :>

[Gość: zyrafa46]

Lepiej idź dziś jeszcze! Do jutra nie trzeba czekac. O tej porze tylko
pogotowie. Powinno przyjechac. Nie zapomnij powiedzieć o mdłościach.

[maijka]

Oj, nie, po pgotowie dzwonić nie będę... Ostatnio już zapłaciliśmy
za "niepotrzebne" wezwanie do naszej babci. No, załóżmy, że niepotrzebne, skoro
następnego dnia wylądowała w szpitalu. :-/
A pojechać nie dam rady... Zresztą naprawdę przez ostatnie 3 noice miałam
wysoką gorączkę a teraz już tylko stan podgorączkowy - może po prostu
antybiotyk zaczął działać?

[Gość: zyrafa46]

moze zaczął działać... Jesli nigdzie sie nie wybierasz, to zostaw ten komputer,
ciepła kołdara, i do łózia! Coś gorącego popić. Pozdrawiam, Żyrafa

[maijka]

Czy to możliwe, żeby przy zapaleniu opon mózgowych po kilku dniach występował
już tylko stan podgorączkowy? :>

[Gość: zyrafa46]

Ja nie jestem lekarzem. Jeśli nie mozesz jechac a możesz cos mówic to zadzwoń
na pogotowie i zapytaj dyżurnego lekarza. On Ci lepiej doradzi niż my. Ja w
każdym razie na tym etapie - wycofuję sie. To jest zbyt powazna sprawa, zebys
jakieś decyzje opierała na podstawie porad takich fachowców medycznych jak ja.
Żyrafa

[Gość: Majka]

Jeśli pomoże Ci to podjąć decyzję, to ja również radzę ci zadzwonić na
pogotowie i porozmawiać z dyżurnym lekarzem. Oczywiście życzę ci abyś teraz już
tylko zdrowiała, ale twoje objawy sugerują jakąś infekcję neuro i lepiej
upewnij się, że wszystko jest OK.

[Gość: mamusia]

I w żadnym wypadku nie płać za pogotowie!!! Nie daj sobie wmówić, że było
niepotrzebne, masz prawo bać się o swoje zdrowie! W razie czeko pisz stosowne
pismo do Funduszu czy jak ich zwał, niech ci dowiodą, że nie miałaś podstaw.
Mąż ich raz wyśmiał w takim piśmie, jak chcieli kasę, odpisali, że przyznają
rację i odstępuja...
Zdróweczka