Gość: ela
IP: *.bielsko.cvx.ppp.tpnet.pl
17.01.03, 14:40
Mój syn ma 22 lata i 60% osteoporozę.Dowiedzieliśmy się o tym przez
przypadek.Syn miał wypadek po którym znalazł się w sanatorium, tam miał
szczęście trafić na bardzo dobrego lekarza, który jako pierwszy zainteresował
się jego częstymi złamaniami,poradził wykonanie badań w kierunku
osteoporozy.Wszystko byłoby w porządku, ale odniosłam wrażenie ,że lekarze
nie bardzo wiedzą co teraz z tym "fantem" zrobić.Z zawodu syn jest
mechanikiem samochodowym, jeden lekarz mówi,że nie powinien pracować w tym
zawodzie inny że nie ma przeciwwskazań.Lekarze kierują nas od jednego
specjalisty do drugiego.
Krzysztof miał niedawno komisję wojskową,dostał kategorię B,czy to oznacza,że
będzie zdrowy?Spotkaliśmy się już z pytaniami, jak wam się udało załatwić
takie papiery...?
Syn składał również dokumenty w celu uzyskania renty z ZUS, ale odpowiedź
była negatywna,ponieważ ZUS stwierdził,że choroba powstała przed ukończeniem
18 roku życia,a mimi to ukończył szkołę jako mechanik.Nie wiem co ma jedno z
drugim wspólnego i skąd niby mielismy wiedzieć ,że jest chory?