Dodaj do ulubionych

Magnetron na złamany kręgosłup??

27.07.06, 09:36
Tak 2 miesiące temu spadłam z łóżka, mam brzeżnie złamany 1 krąg lędźwiowy,
chodzę 2 miesiące w gorsecie już podobno jeszcze miesiąc. Niestety kość
jeszcze "sterczy" lekarz zalecił mi zabiegi magnetronem. Czy ktoś coś wie na
ten temat?? Nie wiem jakie to ma działanie i czy są jakieś efekty po
zabiegach??

kasia
Obserwuj wątek
    • spector1 Re: Magnetron na złamany kręgosłup?? 27.07.06, 11:27
      kasiak292 napisała:

      > Tak 2 miesiące temu spadłam z łóżka, mam brzeżnie złamany 1 krąg lędźwiowy,
      > chodzę 2 miesiące w gorsecie już podobno jeszcze miesiąc. Niestety kość
      > jeszcze "sterczy" lekarz zalecił mi zabiegi magnetronem. Czy ktoś coś wie na
      > ten temat?? Nie wiem jakie to ma działanie i czy są jakieś efekty po
      > zabiegach??
      > kasia

      www.scoi.com/spinanat.htm
      Co konkretnie zlamalas?
      Jezeli jedynie wyrostek kostny(vertebra) lub tranverse
      (co czesto ma miejsce przy kompresji spowodowanej upadkiem na tylek) to z
      reguly nawet gorset nie jest potrzebny.Potrzebna jest fizjoterapia:
      cwiczenia rozciagajaco-wzmacniajace.
      Przy takim zlamaniu chory po 2 dniach jest w stanie pojsc samodzielnie do
      lazienki.Wszystko zalezy od odpornosci na bol danej osoby.
      Bol jest znaczny bo z reguly ulegaja takze naderwaniu przyczepy miesni
      grzbietu.Po 6 tygodniach przy takim zlamaniu powinnas bez problemu chodzic bez
      zadnych kul.Oczywiscie powinnas byc na etapie fizjoterapii.

      Jezeli doszlo do zlamania vertebral body -to gorset jest konieczny.
      Ortopeda powinien monitorowac czy nie ma zbyt wielkiego przesuniecia zlamanych
      kosci wzgledem siebie.Po zdjeciu gorsetu ortopeda powinien cie dokladnie zbadac.
      Fizjoterapia w obu przypadkach podobna.Magnetroniki sa przereklamowane.

      Spector
      • kasiak292 Re: Magnetron na złamany kręgosłup?? 30.07.06, 11:29
        złamałam brzeżnie 1 krąg lędźwiowy, leżałam w bezruchu przez pięć dni teraz 2
        miesiące chodzę w gorsecie, zastanawiam się także bo wydaje mi się to
        niewiarygodne że kości zejdą się same dodam że nie odczuwam najmniejszego bólu

        kasia
    • g7neuro Re: Magnetron na złamany kręgosłup?? 29.07.06, 22:47
      Zapewne nie zaszkodzi. Są jednak głosy sugerujące, że pole magnetyczne nie ma
      żadnego wpływu na organizm. Stąd moja sugestia - jeśli to nie kosztuje, to
      można spróbować, bo nie zaszkodzi. Jeśli kosztuje, to chyba trzeba by się
      zastanowić.
      Pozdrawiam,
      Piotr Zielinski, Klinika Neurochirurgii AM Gdańsk
      • ana_em Re: Magnetron na złamany kręgosłup?? 30.07.06, 12:20
        >pole magnetyczne nie ma
        > żadnego wpływu na organizm.

        Nieprawda.O dzialaniu biologicznym pola magnetycznego mozna przeczytac
        min.w "Fizykoterapii" T.Miki:

        -dzialanie przeciwbolowe
        - przeciwzapalne
        -intensyfikacja procesow oddychania tkankowego
        -zwiekszenie wychwytywania tlenu przez tkanki
        -mobilizacja mikrokrazenia
        -stymulacja krazenia obwodowego
        -dzialanie przeciwobrzekowe
        -przyspieszenie procesow regeneracji tkanek miekkich
        -przyspieszenie procesu zrostu kostnego
        -wpływ na wolne rodniki tlenowe
        -dzialanie immunostymulacyjne

        Jak widac nie jest to"nic".

        Pole magnetyczne stosujemy min w takich schorzeniach jak:

        choroba zwyrodnieniowa stawow kregosłupa i duzych stawow
        RZS
        zlamania kosci-pole magnetyczne przyspiesza zrost kosci
        urazy sportowe wiezadel, miesni, sciegien i stawow
        trudno gojace sie rany i oparzenia
        nerwobóle
        zaburzenia krazenia obw.
        • cyriax Re: Magnetron na złamany kręgosłup?? 30.07.06, 12:27
          Ale nie ma na to konkretnych dowodów tylko suche fakty!
          • arnicagorska Re: Magnetron na złamany kręgosłup?? 30.07.06, 16:18
            Jako nałogowy urazowiec jestem przekonana, że magnetron stosowany w miejscu
            urazu zmniejsza ból i przyśpiesz proces gojenia się. Chodziłam na magnetron ze
            źle zdiagnozowaną przyczyną bólu stopy (zapalenie tkanek miękkich związane z
            przeciążeniem)- jak sie później okazało ból był warunkowany uciskiem na korzeń
            S. Nie było żadnego efektu. W tym samym czasie doznałam silnego słuczenia
            drugiej stopy i przedramienia. Zaczęłam poddawać promieniowaniu również tę
            stłuczoną nogę. Dolegliwości ustąpiły w tej stłuczonej nodze w jakieś dwa tyg.
            szybciej niż w przedramieniu chociaż były początkowo znacznie głębsze,
            rozleglejsze, silniejsze od tych w przedramieniu, które goiło sie samo (
            dodatkowo na wszystko profenid).
        • g7neuro Re: Magnetron na złamany kręgosłup?? 01.08.06, 12:29
          ana-em i inni: nieprawda. "Fizykoterapia" Miki nie przekonuje mnie. Polecam
          wszelkie informacje na temat wpływu pola magnetycznego na organizm pod adresem
          www.quackwatch.org/04ConsumerEducation/QA/magnet.html , a także logikę.
          Poza tym - pole magnetyczne stosowane w fizykoterapii jest słabe. Pole
          magnetyczne stosowane np. w trakcie badania rezonansme magnetycznym jest
          niezwykle silne (1-6 Tesli). Rezonans magnetyczny jest uważany za badanie,
          które jest całkowicie nieszkodliwe i nie ma wpływu na organizm badanego (jeśli
          badany oczywiście nie ma metalowych implantów). W jaki sposób pole magnetyczne
          miałoby wpływać na odczuwanie bólu czy zapalenie stawów?
          • repair Re: Magnetron na złamany kręgosłup?? 01.08.06, 13:50
            > badany oczywiście nie ma metalowych implantów). W jaki sposób pole
            magnetyczne
            > miałoby wpływać na odczuwanie bólu czy zapalenie stawów?
            Biorąc pod uwagę, ze lasery, magnetroniki zwane są "flashing placebo", to chyba
            odpowiedź przychodzi sama.
            R

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka