bacha1979
23.06.10, 11:11
Słuchajcie, może wy mi doradzicie.
Moje dziecko rok temu miało Zapalenie Dróg Moczowych, na poczatku czerwca, mała wtedy miała półtora roku. Choroba objawiła sie bardzo wysoka temperaturą- 40 stopni. W ogólnym badaniu moczu wyszło, "leukocyty zamazują pole widzenia". tzw. ropomocz. Dziecko dostało antybiotyk (nie pamiętam nazwy), po niecałych dwóch dobach gorączka spadła.
Oczywiście mieliśmy zalecenie kontroli moczu, po miesiącu leukocyty zaczęły rosnąc, wtedy poszliśmy do dobrej nefrolog (Dr Wojtczak- Kielce). Lekarka przeprowadziła bardzo dokładny wywiad, zdiagnozowała pasożyty, na drogi moczowe Miska dostała: furarginę (chyba tak sie pisze), nasiadówki, 2 maści do smarowania, clotrlimarzolium plus jakaś z antybiotykiem. Oprócz tego Zentel na robale. Po zakończeniu kuracji furaginem zaleciła ogólne badanie moczu plus posiew. Oczywiście jedno i drugie zrobiliśmy- ogólne badanie OK, mocz bez bakterii...
Co jakiś czas robiliśmy jej kontrolnie ogólne badanie siurków, zawsze było OK. Przed wielkanocą dostał tez bardzo wysokiej gorączki, pierwsze co pomyślałam- ZUM, badanie moczu ogólne- ok, wyniki idealne. Temperatura minęła po 4,5 doby. Nie podawaliśmy żadnego antybiotyku (zgodnie z sugestia lekarza) - zaliczyliśmy 4 lekarzy bo to okres wielkanocny był. Ostatecznie stwierdzono, ze to wirusówka. Zaraz po zrobiliśmy znowu ogólne badanie siurów- wyniki jak najbardziej OK.
No i całkiem niedawno z tydzień temu zrobiliśmy znowu ogólne badanie moczu- wynik OK, ale leukocyty sie pojawiły.3-5 (normy wg tego badania są do 5). Za 2 dni kolejne badanie- 6-8-10 w polu widzenia. Od razu daliśmy siury na posiew, wynik będzie dziś. Ja zapisałam sie do wspomnianej nefrolog. Wczoraj robimy ogólne badanie, przekonani, ze leukocyt rosną- a tu badanie OK. Tzn 3-5 w polu widzenia.
oprócz tego Miska ostatnio często skarżyła sie, ze chce siusiać, potem nie chciała, albo sikała bardzo mało.
No i do czego zmierzam- wiem, ze jeśli bakteria wyjdzie dziś (będzie wynik posiewu) idę do nefrolog. A jeśli nie to co?? Iśc, odpuścić sobie??? Jakbyście sie zachowały??