zapalenie sromu u 2,5 latki

[samanta_miller]

Dzien dobry,

czy sa tu mamy, tatusiowie dzieci ktore maja taka przypadlosc,
u kogo sie leczycie i czym i jak przebiega proces leczenia?

U mojej Lenki zapalenie sromu zostalo zdiagnozowane ok 1,5 mieciaca temu,
Lena dostaje urosan, zurawine, 3x dziennie podmywamy ja rumiankiem (przy pomocy gazikow)
i smarujemy alantalem. Poki co zapalenie nie ustepuje.

Lena jest podcierana jak nalezy od sromu do odbytu. W dzien nie kozysta z pieluchy w nocy siusia
jeszcze w pampersa, staram sie ja przewijac tak by nie spala w mokrej pieluszce alenie nie zawsze
mi to wychodzi.

Do niedawna chodzila tez w dzien w pampersie, wprawdzie zaraz po zbrudzeniu pieluchy byla
przewijana ale i wtedy o zakazenie nie trudno.

Uleglismy tez chorej modzie i chodzilismy z nia na zajecia na basen, niestety.

Bielizne Lenki pralam razem z nasza.

Wiecej grzechow nie pamietam.

Zapisalam ja wlasnie do ginekologa w CZD i za 2 tygodnie idziemy na wymaz.

A jak u Was?

Pozdrawiam Samanta

[ziuta74]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=577&w=22914354&v=2&s=0
czesc,
sorry ze cie tak odsylamy z forum do forum, ale znalazlam podobny watek na
edziecko zdrowie.
z tego co rozmumiem to nie robilas jeszcze wymazu. a moze lepiej zrobic go
teraz prywatnie i pojsc do CZD juz z wynikami?
albo tak jak maladorotka w podanym przeze mnie linku przyspieszyc wizyte. bo z
tego co wyczytalam to jedziecie na wakacje, wiec lepeij zaczac lenke
diagnozowac juz teraz.

[samanta_miller]

Niestety w piatek wyjerzdzamy a zeby wymaz byl miarodajny (tak mi powiedziano w CZD)
powinnismy na min 3 dni odstawic podmywanie rumiankiem i smarowanie alantanem tak wiec dopiero
po przyjezdzie mozemy zrobic wymaz wtedy to co mozemy zrobic teraz to badania kalu.

> sorry ze cie tak odsylamy z forum do forum, ale znalazlam podobny watek na
> edziecko zdrowie.
> z tego co rozmumiem to nie robilas jeszcze wymazu. a moze lepiej zrobic go
> teraz prywatnie i pojsc do CZD juz z wynikami?
> albo tak jak maladorotka w podanym przeze mnie linku przyspieszyc wizyte. bo z
> tego co wyczytalam to jedziecie na wakacje, wiec lepeij zaczac lenke
> diagnozowac juz teraz.

[mami7]

Ziuta, zerknij na zdrowie, tam Samanta pokaząła wyniki badań moczu. Coś nie tak jest z moczem dziecka jednak. Ponadto co z tą gospodarką wapniową...
Może lepiej, żeby nefrolog wykluczył źle pracujace nerki?
Usg jest ok, a u mnie na usg jak byk wyszedł pisaek, sama widziałam )))
I bądź tu mądrym.

Samanta, jeszcze jeden trop... Przypomina sie dyskusja dziewczyn z forum zdrowie i warszawa o gospodarce wapniowo-fosforanowej dziecka. Ich dzieci były leczone w poradni metabolicznej w CZD. Polecaja tam jakiegos lekarza.
Ale, żeby wiedzieć cos więcej, musiałabyś dziecku sparwdzic te poziomy we krwi.

[samanta_miller]

Zapisalam juz Lene do centrum CZD do ginekologa,
jesli bedzie kupka jutro zawieziemy ja na wszelkie mozliwe badania kalu,
Lena jest zapisana takze do endykrynologa (nadwaga) w sierpniu z tego co wiem to endykrynologia jest
powiazana z poradnia metaboliczna ale musze jeszcze to sprawdzic.
Oprocz tego chce zapisac Lene do dr Rutka, ale najpierw musze miec wyniki z mocz +posiew po
naszym powrocie z urlopu.

Z bialkiem moglam sama przesadzic w diecie dziecka (choc zapisujemy wszystko co Lenka je i mielismy
ostatnio konsultacje z dietetykiem mowil ze dieta jest ok), Lena jest alergikiem pewnych rzeczy jesc nie
moze- np konserwanty ukryte w wedlinach, wolowine i cielecine, a pewnych nie lubi, a nabial -zadne
danonki i inne, tylko jogurt naturalny, bialy ser jadla chetnie wiec i byl czesto.

Pokazalam wyniki pediatrze, dr Sroka z CePeLeku, pierwszy raz u niej bylam, zrobila u mnie dobre
wrazenie. Ponadto sama ma dzieci z obciazeniami w kierunku kamicy nerkowej.
Pierwsze wyniki analizy byly rzeczywiscie fatalnie ale w tedy wzielam siusiu z wyparzonego nocnika,
wiec moga nie byc miarodajne. Teraz wiem, ze tak sie nie robi.
w ostatnich wynikach zle wyglada ph 7 - wskazujace na osadzanie sie piasku w nerkach (jesli sie myle
poprawcie mnie) i obecnosc swiezych krwinek w osoczu co moze byc efektem wyplukiwania tego
piasku, lub tez infekcji gardla ktore Lena miala ostatnio. Tak przynajmniej to interpretowala pani
doktor.

Na razie ucze sie od Was dziewczyny, za co jestem bardzo wdzieczna.

Pozdrawiam Samanta

[mami7]

I dziwi mnie, że lekarz traktuje dziecko rumiankiem, zamiast zrobic mu wymaz.
Spróbuj odstawic ten rumianek. Może zastąp przegotowana wodą na jakiś czas. Potem spróbuj z nagietkiem. Rumianek uczula i dodatkowo solidnie wysusza, może nie służy tez dziecku?

[ziuta74]

widzialam wyniki. wydaje mi sie ze to jednak cos sie dzieje w pochwie, ale
oczywiscie nie jestem lekarzem. zaczelabym od wymazu a rownolegle poszlabym do
nefrologa
i ten rumianek i na to alantan? nie wiem, na pewno nie mozna przeginac i
samrowac w ten sposob przez dluzszy czas, bo to nie jest normalne

[mami7]

No ja tez się włąsnie dziwię, że dziecko do tej pory nie miało wymazu.
Ale trop nerek lepiej dla świętego spokoju nawet lepiej sprawdzić.

Samo pH o kamicy czy piasku nie świadczy. Świeże krwinki w moczu mogą być z zewnątrz. Ale lekarzem nie jestem

Poradnia metoboliczna... Skoro macie endokrynologa to wystarczy. Jakby trezba było to Was najwyżej gdzieś wyśle.