Dodaj do ulubionych

Czy lubicie watrobke ?

17.10.05, 18:23
Ja uwielbiam.
Wczoraj zrobilam taka pyszna wotrobke kurza z cebulka i jablkami a moj syn
nawet nie tknal, zjadl tylko cebulke z chlebem. Czy wasze pociechy tez kreca
nosem na takie przysmaki ?
Obserwuj wątek
    • dankarol Re: Czy lubicie watrobke ? 17.10.05, 18:38
      Eozumiem Twojego potomka, bo ja też uważam, że podroby to jedzenie dla futrzaków
      • framberg Re: Czy lubicie watrobke ? 17.10.05, 18:45
        Lubię wątróbkę. Dzieci też. Lubię podroby - są takie orginalne, inne. Jednak po
        rozpowszechnieniu się choroby wściekłych krów nie jem móżdżku. Robię z drożdży
        coś, co go przypomina. Przepis później.
        wogóle lubię dziwne jedzenie.
        • kendo Re: Czy lubicie watrobke ? 17.10.05, 20:07
          u mnie w domciu ,wszyscy lubia ja,
          sprobowaliby nie lubiec ;))

          *aniu,
          dodaje to tego wszystkiego yogurt ziolowy,mamy taki do sosow,ktory sie nie
          wazy przy gotowaniu..po prostu odlot smakowy.

          *framberg
          ciekawa jestem recepty i cczekam na nia,"na drozdzowy mozdzek"
          niegdy nie slyszalam o tym.
          • ania1022 Re: Czy lubicie watrobke ? 17.10.05, 22:08
            Hmm, jogurt ziolowy. To moze byc ciekawe. Chyba nie spotkalam sie jeszcze z
            czyms takim.
            Jaki to ma smak?. Moze sama moglabym zrobic z naturalnego jogurtu gdybym
            wiedziala co do niego dorzucic.
          • framberg Re: Czy lubicie watrobke ? 17.10.05, 22:53
            Podobno drożdże są zdrowe, witaminy z grupy B, selen, inne tam takie ;-)
            Robi się to tak:
            - drobno posiekaną cebulkę smaży się na oliwie na złoto
            - jak jest złota to wrzucamy na patelnię (do tej cebuli) drożdże. One najpierw
            są twarde, później się rozpuszczają (trzeba mieszać) wreszcie zaczynają
            gęstnieć. To newralgiczny moment - mają zgęstnieć (tracą dużo na objętości),
            jak gdyby się ściąć, ale nie przypalić bo wtedy nieładnie pachną.
            - jak będą gęste (serowate) wbijamy jajka, solimy, mieszamy aż jajka się zetną.
            dobrze jeśli zostaną kawałki żółtka i kawałki białka, nie trzeba mieszać za
            dokładnie. Wtedy całość bardziej przypomina móżdżek. Przed podaniem posypujemy
            sporą ilością pieprzu.

            Ja stosuję takie proporcje:
            1 średnia cebula
            1 mała paczuszka drożdży piekarskich
            3 jajka

            Całość jest dość dziwna, nieco przypomina móżdżek.
            • kendo Re: Czy lubicie watrobke ? 17.10.05, 23:15
              framberg napisał:

              > Podobno drożdże są zdrowe, witaminy z grupy B, selen, inne tam takie ;-)

              > 1 mała paczuszka drożdży piekarskich

              *czyli rozumie,ze to jakies suche drozdze?
              *cczy to takie ktore w normalnym sklepie mozna kupic?
              pytam,bo sa tu takowe w malej torbusi,jak cukier waniljowy,
              raz kupilam do pieczenia chleba,
              *a ze swiezych nic nie wyjdzie??
              • framberg Re: Czy lubicie watrobke ? 18.10.05, 00:05
                Nie, nie chodziło mi o drożdże w torebce. To mają być świeże, piekarnicze. Są
                sprzedawane w opakowaniach wielkości kostki" 5x2x3cm (mniej więcej) - jedna
                ósma kostki masła?
                • kendo Re: Czy lubicie watrobke ? 18.10.05, 09:33
                  framberg napisał:

                  > Nie, nie chodziło mi o drożdże w torebce. To mają być świeże, piekarnicze. Są
                  > sprzedawane w opakowaniach wielkości kostki" 5x2x3cm (mniej więcej) - jedna
                  > ósma kostki masła?

                  to chyba takie ktore sa tu,
                  pakowane po 5 deko,te ktore uzywa sie do pieczenia drozdzowek,
                  dzis jak nie zapomne ich zakupic na kolacje upichce
                  i jak przezylam degustacje ,zdam relacje smakowa;))))))))))))-dziekuje-
        • ania1022 Re: Czy lubicie watrobke ? 17.10.05, 22:05
          To ja te poczekam na tez przepis z drozdzy. Takiego prawdziwego mozdzku to
          chyba bym nie zjadla ale cos à la mozdzek czemu nie ?
      • ania1022 Re: Czy lubicie watrobke ? 17.10.05, 20:45
        A jak zrobic pasztet bez watrobki ?
        Chcesz czy nie chcesz i tak ja jesz i nawet sama o tym nie wiesz :))
        Watrobka dla futrzakow powiadasz, to dlaczego moj futrzak jej nie lubi ?
    • basia553 Re: Czy lubicie watrobke ? 17.10.05, 20:48
      watrobka nalezy do tych dan, ktorych w dziecinstwie/mlodosci nie lubialam,
      teraz uwielbiam. Drugie, to szpinak, za ktorym po prostu szaleje:))))
      watrobki najbardziej lubie kurze, otoczone lekko maka i przysmazone z cebulka.
      Palce lizac! Az szkoda, ze powinno sie unikac czestego jedzenia podrobow:(((
    • jakte Re: a ja lubię łazanki. 17.10.05, 20:50
      I właśnie dzisiaj je zrobiłam. Pycha!!!!
      • jakte Re: a ja lubię łazanki. 17.10.05, 21:05
        To danie u mnie nazywam " dawnych wspomnień czar" a to z powodu jadania w
        barach mlecznych w czasach studenckich - jeszcze mi w uszach brzmi "łazanki
        raz", ach te bary mleczne czy ktoś jeszcze pamięta.
        • ania1022 Re: a ja lubię łazanki. 17.10.05, 22:03
          Tak, moj repertuar z tamtych czasow to fasolka po bretonsku, bigos i watrobka.
          Znajomi sie smiali sie ze mnie ze ja lubie takie "przeglady tygodnia".
          • jakte Re: a ja lubię łazanki. 17.10.05, 22:14
            Mam jeszcze w domowym jadłospisie danie , które nazywam "czar PRL-u". to
            przysmażana kaszanka z cebulką do tego ziemniaczki i surówka z kiszonej
            kapusty. Zrobiłam to kiedyś moim dzieciom gdy odwiedziła ich czereda ich
            znajomych.Byli zachwyceni niespodzianką i nazwą.
            • ania1022 Re: a ja lubię łazanki. 17.10.05, 22:31
              A ja kaszanke lubie na zimno z chebkim i chrzanem :))
    • basia553 Re: Czy lubicie watrobke ? 18.10.05, 08:33
      oj, dzis nie bedzie gotowania, bo musze sie pakowac itd. ale po powrocie MUSZE
      zrobic lazanki z kapusta. Uwielbiam!!! Czy ktos mi poda fajny przepis?
      • kendo Re: Czy lubicie watrobke ? 18.10.05, 09:36
        ale bedziesz miec fajnie basiu w ciepelku wenecjowym;)
        baw sie swietnie,

        lazanki robie:
        wszystko odzielnie przygotowuje,
        pozniej robie przekladanca i zapiekam w piekarniku,
      • mxp4 Re: Czy lubicie watrobke ? 19.10.05, 05:02
        Re: Czy lubicie watrobke ?
        Autor: basia553
        Data: 18.10.05, 08:33 + dodaj do ulubionych wątków

        + odpowiedz

        --------------------------------------------------------------------------------
        oj, dzis nie bedzie gotowania, bo musze sie pakowac itd. ale po powrocie MUSZE
        zrobic lazanki z kapusta. Uwielbiam!!! Czy ktos mi poda fajny przepis?
        • teresa_55 Re: Czy lubicie watrobke ? 22.10.05, 19:22
          W czasach studenckich też często stołowałam się w barach mlecznych. Moją
          ulubioną potrawą były pierogi ruskie. Ten smak pamiętam do dzisiaj. Wszyscy
          wiedzą,że jeżeli gdziekolwiek w karcie dań są pierogi ruskie to ja je zjem.
          Najlepsze są w Krakowie. Zresztą Kraków pierogami słynie ma nawet Festiwal
          Pierogów który odbywa się latem, niedługo po Festiwalu Kultury Żydowskiej,
          chyba w lipcu. W tym roku na festiwalu prezentowano i jedzono pierogi z
          przeróżnymi farszami - podobno około 100 farszów.
          • framberg Re: Czy lubicie watrobke ? 22.10.05, 21:14
            Pod względem pierogów rajem dla mnie jest Ukraina. Pielmieny, warienyje,
            pieróg. Osiem lat temu płynęliśmy tratwami Dniestrem. Jeśli była w pobliżu
            większa miejscowość szedłem na jakieś pierogi. Szczególnie mi smakowały duże
            jak naleśnik złożony na cztery, z ciasta - coś pomiędzy naleśnikiem a
            drożdżowym, z farszem mięsnym. I jeszcze jedno, nie znoszę octu, a tam
            stosowali go w minimalnej ilości dodając do czegoś w rodzaju rosołku, którym
            polewali warienyje. Przepyszne.
            • kendo Re: Czy lubicie watrobke ? 22.10.05, 22:19
              oj,tez mam slabosc do pierogow,
              po drodze w kraju zatrzymujemy sie zawsze na obiad ,wlasnie zamawiam pierogi
              ruskie,sama nie robie,bo niema tu takiego sera.
              • framberg Re: Czy lubicie watrobke ? 22.10.05, 22:24
                Kiedyś jadłem pierogi z kaszą gryczaną doprawiane miętą, polane tłuszczem ze
                skwarkami. Poczęstowali mnie rodzice mojej byłej dziewczyny w Radzyniu
                Podlaskim. Byłem tak zaskoczony smakiem (mięta w pierogach ze skwarkami), że do
                dziś nie wiem czy mi smakowało, czy nie.
                • framberg Re: Czy lubicie watrobke ? 23.10.05, 22:18
                  Lubicie zalewajkę? Albo groch z kapustą?
                  Ja bardzo.
                  • kendo Re: Czy lubicie watrobke ? 23.10.05, 22:26
                    zalewajka to nie cos z zacierkami?
                    a grochu z kapusta nigdy nie jadlam.robi sie to z kiszonej kapuchy i groch
                    osobno gotuje?,moze zrobilabym kiedys.
                  • dama-kanaliowa Re: Czy lubicie watrobke ? 23.10.05, 22:26
                    Przypomnij prosze cos o zalewajce. To mgliscie pamietam jako rodzaj bialego
                    barszczu z przesmazona cebulka. Dobre bylo ale takie raczej biedne gotowanie -
                    wspomnienie z dziecinstwa. No i groch z kapusta. Pycha. To chyba z niemieckich
                    terenow dotarlo. Moja mama gotowala na Wigilie. Wlasnie tak, a nie z grzybami.
                    Pycha. Ja nie umiem ,a zreszta kto by takie ciezkie specjaly dziasiaj jadl.
                    A moze stworzmy watek z sentymentalnym kucharzeniem?
                    • framberg Re: Czy lubicie watrobke ? 23.10.05, 23:09
                      Zalewajka to zupa charakterystyczna dla kielckiego (może dla innych regionów
                      też ale napewno nie dla Wielkopolski).
                      Robi się ją na zakwasie barszczu (takim jak na biały barszcz, na żur). Główny
                      dodatek to krojona w kostkę i przysmażona cebulka i ziemniaki. Jeszcze
                      przyprawy (dużo majeranku), posmażone półplasterki kiełbasy, co tam kto chce
                      (np kawałki kurczaka albo skwarki). Ważne są te cebulki i ziemniaki.

                      Co do grochu z kapustą, dowiem się. Dotychczas nie robiłem tylko jadłem. Nie
                      sądzę by to było jadło z nienieckiej strefy wpływów kulinarnych. Przez ostatnie
                      sto - dwieście lat rodzina mieszkała w Wielkopolsce i takiego czegoś nie znali.
                      W kieleckiem - i owszem. Jutro będę znał przepis.
                      • ania1022 Re: Czy lubicie watrobke ? 24.10.05, 01:00
                        Mniam zalewajka. Najlepsza zalewajke robila moje Mama. Byly jeszcze w niej
                        grzyby suchone, koniecznie. Moj brat mieszkajacy w USA kiedys do mnie dzwonil
                        po przepis na zalewajake. Jemu zalewajka Mamy po nocach sie sni. Niestety ani
                        on ani ja nie umiem zrobic takiej dobrej.
                        Kapuste z grochem tez robila super ale nigdy na wigilie.
                    • ania1022 Re: Czy lubicie watrobke ? 24.10.05, 01:04
                      dama-kanaliowa napisała:

                      > Dobre bylo ale takie raczej biedne gotowanie - > wspomnienie z dziecinstwa.
                      Moze i biedne a le za to jakie dobre :))
      • jakte Re: mój przepis na łazanki. 24.10.05, 08:43
        Małą kapustę kroję na 4 części, gotuję w posolonej wodzie.Następnie odcedzam,
        przestudzoną kroję na kawałki-kostkę.W garnku przysmażam cebulę / na oleju/
        dodaję kapustę , vegetę i duszę dalej pod przykryciem. Makaron na
        łazanki /kostki, ale robiłam ostatnio z takich gotowych wstążeczek/gotuję.
        Mieszam ugotowany makaron z kapustą dosmaczam wegetą, pieprzem i już można
        jeść. W wersji dłuższej zapiekam w piekarniku.
    • del.wa.57 Re: Nie lubię watróbki!!! 25.10.05, 17:14
      Chyba jestem tu jedyna osobą,która nie cierpi - wręcz watróbki,nie jestem
      wybredna /w jedzeniu/,ale to danie nalezy u mnie do (niejadalnych) trudno....to
      moje zdanie.
      • framberg Re: Nie lubię watróbki!!! 25.10.05, 22:40
        A pasztet z gęsich wątróbek? Pod czerwone wino?
        • dankarol Re: Nie lubię watróbki!!! 25.10.05, 22:45
          Podzielmy się ty pasztet a ja wino
          • del.wa.57 Re: Nie lubię watróbki!!! 26.10.05, 12:37
            dankarol napisała:

            > Podzielmy się ty pasztet a ja wino
            Dokładnie Danutka.O..to nie jestem sama,z tego wynika ,ze tez nie lubisz
            watróbki-witaj w klubie.Jest nas dwie....a moze wiecej?
        • del.wa.57 Re: Nie lubię watróbki!!! 26.10.05, 12:33
          framberg napisał:

          > A pasztet z gęsich wątróbek? Pod czerwone wino?
          Niestety pasztet odpada,pisze sie na winko czerwone...he.he.
          • framberg Re: Nie lubię watróbki!!! 26.10.05, 14:34
            Kto wam przygotowywał te wątróbki???
            Są przepyszne.

            A jedliście wątróbki morskich ryb, lekko podwędzane?
            Należy je rozsmarować cienką warstwą na pieczywie z masłem (z masłem, nie z
            jakimś mixem). Jako pieczywo najlepsze białe bułki (tylko nie te słodkawe
            McDonaldowe).
            • dankarol Re: Nie lubię watróbki!!! 26.10.05, 15:55
              Bardzo mi przykro ale nie namówisz mnie na takie przysmaki, próbowałam kilka
              razy, ale to nie jest dla mnie zjadliwe, każdy ma inny gust i smak.
            • del.wa.57 Re: Nie lubię watróbki!!! 26.10.05, 17:47
              framberg napisał:

              > Kto wam przygotowywał te wątróbki???
              > Są przepyszne.
              >
              > A jedliście wątróbki morskich ryb, lekko podwędzane?
              > Należy je rozsmarować cienką warstwą na pieczywie z masłem (z masłem, nie z
              > jakimś mixem). Jako pieczywo najlepsze białe bułki (tylko nie te słodkawe
              > McDonaldowe).
              Przykro mi,ale nie jadam watróbki(zadnych)dla mnie to nie jadalne,podobnie jak
              dla danutki,winka sie z Toba napiję,ale watróbki z Toba czy bez Ciebie. NIE
              JADAM.
              • teresa_55 Re: Nie lubię watróbki!!! 26.10.05, 18:22
                Wątróbki rybne są przepyszne. Kupuję jak tylko je spotkam w sklepie
    • sto100 Re: Czy lubicie watrobke ? 26.10.05, 20:09
      stanowczo nie.
      • kendo Re: Czy lubicie watrobke ? 26.10.05, 21:05
        witam nowa duszyczke sto100

        a ja tam zjem bo lubie;))
      • del.wa.57 Re: Czy lubicie watrobke ? 26.10.05, 22:08
        Witaj w /klubie/ jestes tu trzecia,co nie lubi watróbki.
        • del.wa.57 Re: Czy lubicie watrobke ? 26.10.05, 22:09
          To do sto 100.
          • framberg Re: Czy lubicie watrobke ? 26.10.05, 22:18
            A nadzienie mięsno wątróbkowe do kaczki? Zbliża się dzień św. Marcina - gęś z
            jabkami z pysznym nadzieniem z dodatkim wątróbki, jakieś czerwone wino (pewnie
            własne). Na deser ŚwiętoMarcińskie rogaliki z lekkim białym
            • sto100 Re: Czy lubicie watrobke ? 26.10.05, 22:22
              Dzięki za miłe powitanie.
              Można i przy...
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka