Dodaj do ulubionych

....."wszyscy chcą kochać".....

03.03.06, 20:39
co na to staruszkowie ???
Kochacie ?
Jak ??
Obserwuj wątek
    • ania1022 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 20:52
      jasne, na starosc ma sie duzo czasu na kochanie :)))
      • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 20:55
        Tak....... czasem całe życie nie było kogo kochać........
        teraz byłoby można

        jest czas....

        ale nie ma obiektu
        • ania1022 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 20:58
          trzeba poszukac (obiektu), sam nie przyjdzie.
          powiedzenie: "siedz w kacie a znajda cie " sie zdezaktualizowalo....
          • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:01
            niby tak....... ale nic nie jest takie proste jak by się na zewnatrz wydawało..


            "wszyscy chcą kochać"..... ale komu się to udało ????
            • del.wa.57 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:03
              Mnie...mnie sie udało:))))
              Trzeba wyjśc szczęsciu na przeciw,jak Ania pisała samo nie przyjdzie:))
              • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:09
                del.wa.57 napisała:

                > Mnie...mnie sie udało:))))


                Co mam powiedzieć ?
                Zazdrość, zazdrość... i tyle.
                • del.wa.57 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:11
                  Nie zazdrość mi tylko działaj kochana:)))
                  • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:13
                    del.wa.57 napisała:

                    > Nie zazdrość mi tylko działaj kochana:)))


                    Jaaasne. Wyjdę pod latarnię.
                    • del.wa.57 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:14
                      P
                      • del.wa.57 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:18
                        Sorka dziewczyny,za szybko poszło,przeniesmy sie Rzepicho na ten wątek,tam było
                        o Melodyjnym,
                        Nie musisz iśc pod latarnie,tam napewno nie znajdziesz człowiaka z których
                        chciałabyś sie zestarzeć,jest tyle możliwości,ogłoszenie do gazety możesz
                        dać,np,
                        • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:27
                          rybka moja Ty del.wa... ja już się zestarzałam

                          na ogłoszeniach mam szukać ???
                          jeśli przez moje 57 lat nikt mnie bezgranicznie i mimo moich wad nie pokochał
                          to teraz mam na ogłoszenaiach szukac .

                          Nie chcę juz nikogo.
                          • del.wa.57 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:36
                            Co Ty mówisz?wiek nie ma tu nic do rzeczy,masz tyle lat na ile sie
                            czujesz,jasne,że są dnie,kiedy mam 80-lat,i dnie kiedy 40-lat, normalka.
                            Na nic w życiu nie jest za póżno,zyczę Ci szczęscia i powodzenia:))
                          • ania1022 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:47
                            Bo nie ma bezgranicznej milosci, zaduzo wymagasz.

                            A w zyciu jak w piosence "Everybody loved somebody sometimes"
                    • ania1022 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:41
                      Pod latarnia milosci nie znajdziesz.
                      A moze szukasz poprostu przygod ?
    • jowitta17 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:10
      miałam to szczęście być kochaną ,i ja kochałam,
      teraz też kocham całą rodzinkę łącznie z wnukami,i chyba jestem przeez nich
      kochana ,a Ty rzepicho nie masz przez kogo być kochaną?-to współczuję
      • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:14
        jowitta17 napisała:

        > miałam to szczęście być kochaną ,i ja kochałam,
        > teraz też kocham całą rodzinkę łącznie z wnukami,i chyba jestem przeez nich
        > kochana ,a Ty rzepicho nie masz przez kogo być kochaną?-to współczuję


        mniemam, że dzieci i wnuki mnie kochają ......
        brak mi FACETA .... rozumisz kobito ???
        • wikul Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 03.03.06, 21:27
          forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=22243&w=37556175
    • gabidd Re: do rzepichy 03.03.06, 21:47
      jesli jesteś a warszawy to w budynku hotelu MDM od strony ul, Waryńskiego jest
      kawiarnia z dyskotekami dla singli, moja sąsiadka onbecnie około 60 tki
      poznała tam 1,5 roku temu faceta i sa razem, ona wdowa on od lat rozwiedziony,
      przeżywaja drugą młodośc może zainteresuj sie poproś jakąs koleżanke pójdźcie
      tam na początek razem i zobaczysz może się uda Zyczę Ci tego z całego serca
      • rzepicha Re: do rzepichy 04.03.06, 08:21
        Dzięki Gabidd za rady ale ja singlem nie jestem.
        Męża mam..... i to jest w tym wszystkim, w tym pragnieniu miłości najgorsze((
        • gabidd Re: do rzepichy 04.03.06, 09:40
          Przepraszam rzepicho ,że sie wcinam w Twoje życie osobiste, ale jak jest tak
          bardzo źle to nie myślałaś o rozwodzie, jest u nas na forum dziewczyna ktora
          po 36 latach wyswobodziła się z małżeńskich więzów.
          • maria73 Re: do rzepichy 04.03.06, 11:46
            jasne ! - i pomimo tego że trochę jeszcze boli cieszę się życiem i wierzę że
            najlepsze dni dopiero na mnie czekają ;)))
            Kochają mnie córki, wnuki, mam czas na wszystko.
            Nic nie muszę a wszystko mogę !!
            • melodyn Re: do rzepichy 04.03.06, 11:50
              Ja ze swej strony gratuluję
              • pia.ed Re: do rzepichy 04.03.06, 12:12
                Na tej dyskotece dla singli chyba nie sprawdzaja, czy ktos ma obraczke czy
                nie??? Szukasz MILOSCI, to mozesz ja tam znalezc ...
                • rzepicha Re: do rzepichy 04.03.06, 13:44
                  pia.ed napisała:

                  > Na tej dyskotece dla singli chyba nie sprawdzaja, czy ktos ma obraczke czy
                  > nie??? Szukasz MILOSCI, to mozesz ja tam znalezc ...


                  Wiesz Pia ja pracowałam głównie z mężczyznami. Mogłam wśród nich mieć kochankow
                  ale nie miałam..... to teraz, na starość mam szukać kochanka na balach dla
                  singli ??? Bez jaj !!!!

                  Zapyta ktoś... to czego własciwie chcesz ?
                  Odpowiem... nic nie chcę.
                  Nie chcę nic tylko czasem między odkurzaniem a obieraniem ziemniaków żal mnie
                  dopada...... inni są szczęśliwi w miłości a mnie nie było dane.
                  No i ten żal wrzucam na byle jakie forum pod byle jakim nickiem
                  a potem wracam do obierania ziemniaków........ tak to jest.
          • rzepicha Re: do rzepichy 04.03.06, 13:39
            gabidd napisała:

            > Przepraszam rzepicho ,że sie wcinam w Twoje życie osobiste, ale jak jest tak
            > bardzo źle to nie myślałaś o rozwodzie, jest u nas na forum dziewczyna ktora
            > po 36 latach wyswobodziła się z małżeńskich więzów.


            Nie przepraszaj. Nie masz za co. To ja ten temat zaczełam...
            Nie myślę o rozwodzie. Powodów jest wiele a najważniejszy to ten, że mąż jest
            ode mnie całkowicie zalezny finansowo. Tak najbardziej w skrocie to.....
            nie wyprowadzę się z domu, który jest mój a ojca moich dzieci nie wyrzuce na
            bruk............ no i tak to...
            • gabidd Re: do rzepichy 04.03.06, 13:47
              Nie rozumiem jak facet może byc całkowicie zależny finansowo od kobiety ,
              przeciez mieszkanie można zamienic, i sie nie męczyc
              • rzepicha Re: do rzepichy 04.03.06, 14:00
                gabidd napisała:

                > Nie rozumiem jak facet może byc całkowicie zależny finansowo od kobiety ,
                > przeciez mieszkanie można zamienic, i sie nie męczyc


                Dom, który wybudował mój dziadek na co mam zamienić ? Nie sprzedam go choćby
                dlatego, że boję się duchów przodków (:-))))

                A facet jest zależny finansowo..... to prawda.
                Kiedyś pisałam o tym na forum psychologia. Przez dwa dni miałam w swoim wątku
                przeszło 200 wpisów...... doradzali, współczuli, wymyślali mi ale nie wiem czy
                kto uwierzył. Ale to prawda....
                I wiesz co tam jeszcze pisałam ? Że jestem nazywana kurwą, szmatą... że byłam
                wielokrotnie zbita i to nie jakimś klapsem tylko takim biciem jakie może
                zabić.. Nie wiem czy kto uwierzył. Ale to prawda.
    • melodyn Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 12:19
      ale z takim charakterkiem to trudno w domu mieć kochajacego męża i znaleźć
      miłośc na zewnątrz
      • dama-kanaliowa Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 13:51
        No to kochaj. A jaka jest ta Twoja idealna milosc? Uzalezniona jestes od tego
        zwiazku, tak jak i od bywania na forum przez xlat. Bidulka rzepicha - masz jak
        chcesz.
        • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 14:02
          dama-kanaliowa napisała:

          > No to kochaj. A jaka jest ta Twoja idealna milosc? Uzalezniona jestes od tego
          > zwiazku, tak jak i od bywania na forum przez xlat. Bidulka rzepicha - masz
          jak
          > chcesz.


          Bardzo słusznie Damo !!!!!!
          Mam jak chcę.I nie oczekuję od Was niczego.
          Tak mi się tu trafiło w chwili żałości...........ot, tak
      • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 13:52
        melodyn napisał:

        > ale z takim charakterkiem to trudno w domu mieć kochajacego męża i znaleźć
        > miłośc na zewnątrz


        Drogi Melodynie ! Owszem jestem złosliwą babą a charakter mam taki jakim życie
        go ukształtowało. Widocznie Ty miałeś życie usłane różami skoro taka słodycz
        płynie z Twojej klawiatury.
        Chociaż......... śmiem przypuszczać, że jesteś takim samym złośliwym,
        stetryczałym ramolem jako i ja tylko, że szukając a necie darmowej kucharki,
        praczki i sprzątaczki silisz na ta słodkości ............bleeeeeee
        • jowitta17 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 13:56
          nie ma się z czego cieszyć że jest się "złosliwą babą"
          jest takie przysłowie (może znasz): dobry z dobry ,a zły sam"
          pachnie to charyzmatkiem
    • ewa553 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 13:57
      ale numer! Jedno jest pewne: Rzepicha zadba o to, zebysmy sie nie nudzili.
      Co do jej oceny Melodyna, to sie usmialam i pozwalam sobie znowu odpowiedziec
      przed nim: Nie wyobrazasz sobie chyba stetryczalego wojskowego, Rzepicho?
      Ich sie goni jak bure...no wiesz juz co, wiec conajmniej fizycznie sa w bardzo
      dobrej formie. Poza tym gdybys jego wpisy naprawde czytala nie odnioslabys
      wrazenia, ze potrzebuje darmowej gosposi. Oj, oj, jak ja to lubie - komentarze
      do nieczytanych wpisow....
    • jowitta17 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 14:08
      rzepicho czy należysz do osób zgorzknialych?
      może należałoby zmienić nastawienie do życia,na bardziej pogodne i
      optymistyczne,a wtedy może i miłośc by się znalazła?
      nikt nie chce przebywac wśród osób zgorzkniałych bo to jest toksyczne
      Życzę troszkę optymizmu
      • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 14:11
        jowitta17 napisała:

        > rzepicho czy należysz do osób zgorzknialych?
        > może należałoby zmienić nastawienie do życia,na bardziej pogodne i
        > optymistyczne,a wtedy może i miłośc by się znalazła?
        > nikt nie chce przebywac wśród osób zgorzkniałych bo to jest toksyczne
        > Życzę troszkę optymizmu


        To może przeczytaj miła Jowitto co wyżej napisałam i może zrozumiesz moje
        zgorzknienie..... choć smiem wątpić, nie wygląda mi tu na to byś była mistrzem
        intelektu.

        I paaaa wszystkim. Idę robić obiad........
      • dama-kanaliowa Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 14:13
        Jesli raczysz nas prawdziwa historia, to nie chlopa Ci trzeba tylko bojowej
        grupy emancypantek, ktore pomoga wykurzyc malzonka z domu przodkow. Bo jesli
        tak sie tam na Tobie odgrywa, to przodkowie beda wylacznie z tej akcji
        zadowoleni. Do dziela kobieto.
        • pia.ed ."wszyscy chcą kochać"..... do damy............... 04.03.06, 14:51
          Przeoczylam list w ktorym rzepicha pisala o "domu przodkow", moze mi jeszcze
          raz podasz ?




          dama-kanaliowa napisała:

          > Jesli raczysz nas prawdziwa historia, to nie chlopa Ci trzeba tylko bojowej
          > grupy emancypantek, ktore pomoga wykurzyc malzonka z domu przodkow. Bo jesli
          > tak sie tam na Tobie odgrywa, to przodkowie beda wylacznie z tej akcji
          > zadowoleni. Do dziela kobieto.
          • dama-kanaliowa Re: ."wszyscy chcą kochać"..... do damy.......... 04.03.06, 15:58
            zobacz: rzepicha dzisiaj: wpis o 14:00
            • ewa553 Re: ."wszyscy chcą kochać"..... do damy.......... 04.03.06, 17:20
              z tego co napisalas o 14-tej Rzepicho mozna wywnioskowac, ze facet moze i jest
              od Ciebie zalezny finansowo, ale to glownie Ty jestes od niego zalezna.
              Mie jest tak?
              • maria73 Re: ."wszyscy chcą kochać"..... do damy.......... 04.03.06, 20:00
                są kobiety które "robią za męczennice" i tak im już zostanie.
                W życiu nie ma nic za darmo i za wszystkie błędy się płaci.
                Ale wylewać złość ,gorycz i nienawiść rozdając ciosy na prawo i lewo -bo
                może ktoryś dojdzie- to po prostu brak klasy !
                Przykro mi ale nie potrafię współczuć takim osobom .
                • aankaa7 Re: ."wszyscy chcą kochać"..... do damy.......... 04.03.06, 23:04
                  Zeby być kochaną to trzeba tez umieć kochac. Przypadek Rzepichy jest
                  beznadziejny
    • gabidd Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 14:31
      Dziewczyny a może to jest ta co książke chciała pisac jak jej tam bylo
      • dama-kanaliowa Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 16:05
        Nu, a jesli obiad gotuje, to nie jest tak chyba dramatycznie. Facet, ktory
        maltretuje kobiete mysle, ze balby sie jesc z jej garnka (raczki). A moze to
        rzepicha bije meza?
        Hasanet,
        waldka.,
        monisia,
        komandos,
        dziecko...
        charyzmatek
        rzepicha
        .
        .
        .
        niezla sztuka sie nam szykuje.
        • jowitta17 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 16:08
          gdyby była maltretowana,bita to powinna zwrócić się chyba do odpowiednich
          instytucji,jak prokuratura,policja
          • gabidd Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 16:13
            I wy jej wierzycie , znow nas pod[puszcza bo tojest ta co ksiązkę pisze nie
            chciałyśmy jej pomoc w redagowaniu to teraz wymyśla tematy i z naszych
            odpowiedzi bedzie sobie pisac.
            • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 16:31
              Jaaasne, drogie Panie.
              Teoria spiskowa.... rzepicha to ktos kto tu pisał wcześniej.
              Przypisano mi ileś tam nicków...

              A może ja jestem kimś zupełnie innym. Kimś komu słodkie aniołki tego forum może
              by pomogły, może choć jednym dobrym słowem..............

              mózg Wam fermentuje (((((((((((

              tak się boicie ?
              uważacie ,że Was nabieram ???


              Nigdy tu nie napisałam ani słowa.... tylko czytałam.
              Teraz napisałam.... nie byłam grzeczna bo grzeczna być nie umiem.
              Zwierzyłam się Wam .........
              Wy potraktowałyście mnie jak intruza, jak gówno przy drodze...
              Zadowolone jesteście ??????????

              Napisałam coś co mnie gnębi, coś co mnie niszczy..............

              ..........ja umieram...........

              A Wy żyjcie w swoich słodkościach....paaaaaaaaaaaaaaaa
              • dama-kanaliowa Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 16:45
                Probujesz juz na wstepie nami manipulowac. Co bylo na obiad? Opowiedz cos moze
                o dzieciach - czy tez ich nie trawisz?
              • gabidd Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 16:46
                każdy ma to na co zasłuzył i nie ubliżaj nam . Proponuje poradnię
                psychologiczno-psychiatryczna
                • del.wa.57 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 17:09
                  Dziewczyny dajcie jej spokój,może rzeczywiście ma w domu piekło? może jest
                  zastraszona? i boi sie swego męza,policja jej nic pomoże,wezwa takiego Pana na
                  rozmowe,a jak wróci do domu,to dopiero jej pokaże,ja cos takiego kiedyś w życiu
                  przezyłam,wiem co to jest paniczny strach,jesteś zaszczuty jak zwierze,chyba,ze
                  pójdzie na komisariat,ale już /bez głowy/to dopiero zaczną działać,takie u nas
                  prawo-niestety.Byc moze,dlatego jest taka agresywna,trochę jej nawet współczuje.
                  • rzepicha Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 17:15
                    nigdy nie wzywałam policji i nigdy nie wezwę....
                    On mnie bije ale ja też nie jestem święta... takie życie.

                    to tak , gwoli wyjaśnienia, może ktoś zrozumie..........
    • jowitta17 Re: ....."wszyscy chcą kochać"..... 04.03.06, 17:14
      jak wszyscy chcą kochać -to niech kochają ja im nie zabraniam
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka