anka125
06.03.06, 10:07
Od dziś robię dietę Framberga,inaczej kopenhaską.Jestem po porannej
kawie.Oczywiście bez cukru.Z tym nie mam akurat problemu,gdyż nie słodzę kawy
ani herbaty już przeszło 20 lat.Zobaczymy jak pójdzie ze szpinakiem i innymi
rzeczami.
Pytanie do Framberga: pisałeś,że ubyło Cię coś ok.11 kg.
A jak jest dziś?Czy nie odrobiłeś strat?Czy dalej chudniesz? - Ta dieta jest
nie tyle odchudzająca,co poprawiająca przemianę materii.I o to
chodzi.Pozdrawiam wszystkich którzy mi dobrze życzą.