Dodaj do ulubionych

Słoneczne pozdrowienia..

10.05.06, 22:33
znad pięknego jeziora!Wypoczywam,opalam się ,pogoda super,cisza,spokój,żyć
nie umieraćOdezwę się po powrocie!
Obserwuj wątek
    • del.wa.57 Re: Słoneczne pozdrowienia.. 10.05.06, 22:48
      Odpoczywaj,baw się dobrze i ładuj akumulatory:)))
      • bryza102 Re: Słoneczne pozdrowienia.. 16.05.06, 22:37
        Czy ktoś z tu obecnych interesuje się zabytkami/zamki,dwory,pałace/?Może wiecie
        o miejscach trochę zapomnianych,nie na trasach turystycznych,ale ciekawych,może
        właśnie jest coś takiego w waszych okolicach?
    • tadeuszx A opalanie się niszczy cerę... 10.05.06, 22:57
      ... Hę! I będziesz brzydka i pomarszczona i nie będziesz się Tadziowi podobać!?
      Widzisz jak na tym wyjdziesz kiepsko? Wpadnij do Wroclawia, jakoś tak po drodze,
      to ocenimy tę opaleniznę:(. W kontraście z miejscami dla słoneczka niedostępnymi;).
      • grenka1 Bryzo 11.05.06, 05:47
        nie przejmuj się tym co pisze Tadzio.
        Prawdziwy mężczyzna - gentleman docenia wnętrze, a nie powierzchowność.
        • tadeuszx Grenka... a jak myślisz, czy tak z 11.05.06, 08:38
          podtekstów tadziowych postów nie wynika myśl taka, że właśnie jemu chodzi o to
          "wnętrze";))))) Noooooo, ale żeby się jakoś dobrać do tego "wnętrza" to najpierw
          trza odkryć ciało! To jest tak jak np. z cukierkiem. Żeby zasmakować, zjeść,
          skonsumować, najpierw trza rozwinąć. Z papierka, złotka, czy jakiego tam innego,
          ładnego czy nie bardzo, ale opakowania! Albo inny przykład. Z natury wzięty. Weź
          np. taki kokos. Wiekie toto, skorupa nieciekawa i twarda jak diabli... no a
          patrz Grenuś, jak się wreszcie przez to przebijesz i dobierzesz do wnętrza...
          Cuuuuudowności zasmakujesz;)))))))
      • grenka1 Oj Tadziu, Tadziu ... 11.05.06, 10:03
        tadeusz napisał:
        opalanie niszczy cerę ...
        > ... Hę! I będziesz brzydka i pomarszczona i nie będziesz się Tadziowi
        podobać!?
        > Widzisz jak na tym wyjdziesz kiepsko? Wpadnij do Wroclawia, jakoś tak po
        drodze
        > ,
        > to ocenimy tę opaleniznę:(. W kontraście z miejscami dla słoneczka
        niedostępnym
        > i;).

        sam sobie przeczysz.
        Raz piszesz, że bardziej doceniasz opakowanie, a drugi raz, że zawartość.
        Zdecyduj się wreszcie co Ci bardziej odpowiada.
        "Bele co" w pięknym opakowaniu, czy też coś wartościowego w "bele jakim".
        • jowitta17 Re: Oj Tadziu, Tadziu ... 11.05.06, 15:23
          Tadziu ,Tadziu zakochaj się...........
          • tadeuszx Próbuję, probuję i nic z tego.. 11.05.06, 15:29
            ...to niechże wreszcie która da mi tę szansę!!? Na to zakochanie.;))))
            • jowitta17 Re: Próbuję, probuję i nic z tego.. 11.05.06, 15:35
              och widocznie mało się przykładasz, więcej staranności
              i samozaparcia ,a napewno się uda
              życzę powodzenia
              • tadeuszx Jak to? Słabo jeszcze? Nieprawda! 11.05.06, 15:52
                To z Was są takie nieużyte kobitki, że nawet szansy Tadziowi odmawiacie:((
                Ciekawe, skąd pobierały takie moralne nauki?? Pewnie z tych przyklasztornych
                gimnazjów:(((
                Brrrrrr... same mniszki!?
                • grenka1 Re: Jak to? Słabo jeszcze? Nieprawda! 11.05.06, 17:13
                  I mniszkę można namówić na "ten, tego i owego" tylko trzeba się do tego
                  odpowiednio przyłożyć. Nam białogłowom nie przystoi narzucać się mężczyźnie.
                  Tadzio szansę ma, ale mu chyba chęci brakuje.
                  • del.wa.57 Re: Jak to? Słabo jeszcze? Nieprawda! 11.05.06, 22:03
                    I co? milczy nasz przystojniak? to jak z tą krową co dużo ryczy,co?
                    Tadziu nie krowa,ale....no właśnie,chęci mu brakuję cy-cóś:)))
                    A za Jowitkę to sie nie bierz Tadziu,nie widzisz,że to małolata??
                    :))) :)))
                    • jowitta17 Re: Jak to? Słabo jeszcze? Nieprawda! 13.05.06, 12:16
                      del-wo jak mało lata?,dużo lata
                      ta wiosna tak dodała mi skrzydeł,że lata i lata hahahaha
                      • tadeuszx Tak, tak, przyznała się, że lata 13.05.06, 14:00
                        za jakimsi milionerem, heheheee. Jak dostanie zadyszki, to może wtedy, rozejrzy
                        się za partnerem:))))))))
                        • del.wa.57 Re: Tak, tak, przyznała się, że lata 13.05.06, 15:10
                          I to dużo!!! co tez ta wiosna z ludzmi porobiła??
                          Lataj,lataj Jowitko tyle twego co se polatasz:))))
                          Tadziu! jaka zadyszka? toż to młode dziewcze a milionerem tez bym nie
                          pogardziła,Jowitka rozejrzyj sie dobrze,może pomocy potrzebujesz??
                          Jam pierwsza do wszelkich głupot:)))))))))))))))
                          • grenka1 Re: Tak, tak, przyznała się, że lata 13.05.06, 15:26
                            A CO MILIONERA MACIE ???
                            MOŻE JESZCZE BEZDZIETNEGO I ZE SŁABYM SERCEM ???
                            • tadeuszx O,o,o już dwie następne łase 13.05.06, 16:12
                              na kasiorę chcą milionerów oskubywać!! Materialistki jedne... ale tak elegancko
                              potrafią nawijać o wnętrzu:)))))))))))))))
                            • jowitta17 Re: Tak, tak, przyznała się, że lata 13.05.06, 16:20
                              no słabe serce i latka odpowiednie mogły by być
                          • jowitta17 Re: Tak, tak, przyznała się, że lata 13.05.06, 16:23
                            del.wo szkoda że nie możemy we dwie polatać
                            razem byłoby rażniej
                            • del.wa.57 Re: Tak, tak, przyznała się, że lata 13.05.06, 16:43
                              Szkoda Jowitko,szkoda wzielibyśmy jeszcze Grenke do pomocy a wdowiec,chory na
                              serce z willą,samochodem,pełne konto i taki około 90-tki,czemu
                              nie,opiekowałybyśmy sie staruszkiem:))))
                              Czemu zaraz materialistki? Tadziu,jakis taki nie życowy jesteś:)))o wnukach
                              trza pomyśleć no nie?
                              :)))))
                              • jowitta17 Re: Tak, tak, przyznała się, że lata 13.05.06, 16:46
                                no i samemu na starość dobrze pożyć,bez stresów
                              • grenka1 I staruszkowi 13.05.06, 18:01
                                byłoby weselej na tym świecie, gdybyśmy tak we trzy się koło niego krzątały w
                                skąpych strojach.
                                A wcale byśmy nie musiały go na nic naciągać, sam by się naciągnął.
                                • jowitta17 Re: I staruszkowi 13.05.06, 18:10
                                  dokładnie
                                  • tadeuszx Uprasza się obecne tu Panie, 13.05.06, 18:53
                                    o nieinsynuowanie, że mają do czynienia z jakimś to staruszkiem!!! Bo jak wpadnę
                                    i dorwę, to po kolei każdą tak .... zadowolę, heheheeee, że popamięta!!!.... do
                                    następnego razu;))))))))))
                                    • grenka1 Tadziu !!! 13.05.06, 19:11

                                      • grenka1 Re: Tadziu !!! 13.05.06, 19:13
                                        Znów mi się paluszek zymsknął.

                                        Oj Tadziu, Tadziu !!!
                                        Obiecanki, cacanki, a później skrobanki.
                                        Będziesz się skrobał po głowie gdy tak wszystkie na raz Cie dorwiemy.
                                        Biedny będziesz.
                                      • tadeuszx Greniuuuuuuuuuu!!!! 13.05.06, 19:15
                                        Też tak potrafię... ino jak by się tu do Ciebie tak poważnie dobrać!????:))))))))))
                                        • grenka1 Re: Greniuuuuuuuuuu!!!! 13.05.06, 19:23
                                          Jak ???
                                          To zależy od Twoich ukrytych zalet.
                                          Jak już pisałam szukam bezdzietnego milionera ze słabym sercem.
                                          Jeśli spełniasz te trzy skromne warunki, tom już cała Twoja.
                  • tadeuszx Te "chęci", to mnie dość często uwierają 11.05.06, 22:19
                    między nogawkami spodni... O-o znów... jak przeczytałem tę podpuchę grenusi...
                    :))))))
                    • jowitta17 Re: Te "chęci", to mnie dość często uwierają 13.05.06, 16:52
                      Tadziu za ciasne spodnie nosisz ,że Cię uwierają
                      • tadeuszx To nie jest kwestia 13.05.06, 16:59
                        spodni, tylko tych podrywnych postów, które do Tadzia wypisowujecie. Bo cos tak
                        wrażliwy jestem na "dobre słowo" od dziewczyny... ino jakos nie widac szansy na
                        te czyny:(((
                        • jowitta17 Re: To nie jest kwestia 13.05.06, 17:04
                          ach i my jesteśmy łase na "dobre słowa"
                    • grenka1 Re: Te "chęci", to mnie dość często uwierają 13.05.06, 17:59
                      Jak Cię spodnie uwierają między nogawkami, to zdejmij je. Ileż to pracy.
    • jowitta17 Re: Słoneczne pozdrowienia.. 11.05.06, 15:44
      bryzo wypoczywaj ,ale nie opalaj się bo nie
      będziesz się podobala tadeuszowix ze zmarszczkami
      pozdrowienia
      • tadeuszx Jowitko, przecież juz ustaliliśmy wspólnie, 11.05.06, 15:47
        że chodzi o "wnętrze" Hihihihi, a opalenizna bryzy jest tu tylko pretekstem w
        dotarciu do celu;))))
    • bryza102 Re: Słoneczne pozdrowienia.. 12.05.06, 23:23
      Odwiedzam Was znowu na moment,padam ze zmęczenia.Dzisiaj był pyszny grill/sama
      przyrządzałam/i taki cudny zachód słońca!!!!!!!!!Jutro wybieram się w
      plener,porobię trochę zdjęć,oczywiście powklejam,Wracam w poniedziałek,więc to
      już nie długo!
      A co do opalania,no cóż,nie siedzę specjalnie na słońcu,ale tak jakoś
      samoczynnie łapię tą opaleniznę...A zmarszczki?Któż by się tym umartwiał w tak
      pięknych okolicznościach przyrody ? :))))
      Pozdrowionka!!!!!!!!
      ps.do Tediego
      No więc jak,opakowanie czy to co w środku? :)))))
      • tadeuszx No ile razy jeszcze 12.05.06, 23:38
        Będę musiał tłumaczyć, że aby skonsumować ... cukiereczka;) to trzeba go
        rozwinąc z tego papiereczka. W przypadku Pań zaś... trzeba jakis
        powód...wstępny. Ot chociażby porównanie miejsc opalonych z tymi nie
        opalonymi:)))) A jak już się tak zacznie porównywać... hooooohooooo, to dopiero
        dochodzi się do tego no... "wnętrza":)))))))))
        • bryza102 Re: No ile razy jeszcze 13.05.06, 00:04
          Tedi,Ty świntuchu! :)))))
          • tadeuszx Bryzuniu, serdeńko... 13.05.06, 00:15
            Ty klasztorna mniszko;))))))) Ale co mi tam, mniszka, czy nie mniszka... jak
            daje - to biorę:)))))))))
          • tadeuszx Proszę bardzo... 13.05.06, 20:23
            oto dowód naukowy, zaznaczam, że moim zdaniem dotyczy to Pań w każdym wieku:
            dd.interia.pl/info/infid/742948/dzial/zycie/cat/3246
            • jowitta17 Re: Proszę bardzo... 13.05.06, 21:34
              a ja bidna samotna też jezdem zadowolona z życia
              na dowod tego oświadczam : ciśnienie niskie
              waga niska
              cholesterol nieznany
              ogólnie zdrowa i zadowolana,ale jak się trafi milioner to też nie pogardzę
    • bryza102 Re:Do Tadziuszka-świntuszka :). 16.05.06, 00:21
      Tedi,ja jestem "mniszka lekarska"! :))),czyli ziółko rodzaju żeńskiego.No bo
      skoro jest "mniszek lekarski"....?
    • bryza102 Re: Słoneczne pozdrowienia.. 16.05.06, 00:28
      img235.imageshack.us/my.php?image=dsc003301hp.jpg
      Czyż nie piękny widok zachodzącego słońca?
      Oj,jak tam jest ładnie!!!!!!!!!
      No cóż,musiałam wrócić do miasta,do szarej rzeczywistości :(((((
      więc jestem!
      • tadeuszx Re: Słoneczne pozdrowienia.. 17.05.06, 16:43
        Kurcze a tak mi się spodobał tamten tytuł wątku "do Tadziuszka-świntuszka" super
        był...
        Ale szybciutko nowym postem go przykryła, a ja i tak zobaczyłem. I przeczytałem.
        I się ucieszyłem. I było mi milusio... i czekam na więcej :))))))))))))))))))))))))
        • jowitta17 Re: Słoneczne pozdrowienia.. 17.05.06, 21:19
          Tadziu "czekasz na więcej" czego świntuszenia? och
          :)))))
          • tadeuszx Re: Słoneczne pozdrowienia.. 17.05.06, 21:48
            Ooooooooooczywiście!!! jakżeby inaczej:))))))))))))))))))))))
            • kendo Re: Słoneczne pozdrowienia.. 18.05.06, 09:24
              niema nic piekniejszego nad zachodami slonca....
              przy trelach ptasich/zapachu migdalowego od kwitnacych czeresni po prostu
              odlot:)

              bryzo,mozna prosic o wiecej fotek urlopowych:)
              romantycznie te lodeczki wygladaja.
              • tadeuszx Nooo może być 18.05.06, 11:20
                chociaż mnie tak osobiście, odlot kojarzy się z innymi czynnościami niż
                oglądanie zachodów i wąchanie kwiatków. Kiedys pewnie i na to przyjdzie pora,
                ale całe szczęście, że jeszcze nie teraz;))))))

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka