venilia
10.10.05, 14:01
14 października - nasze święto, piątek.
Musimy zorganizować jakoś czas uczniom do 12.00 - jakieś kino czy inne
zajęcia, bo lekcji nie ma. O 12.00 "uroczysta rada pedagogiczna", potrwa
pewnie do 13.30. Biorąc pod uwagę fakt, że ja na przykład w piątki mam 2
lekcje, święto oznacza dla mnie dłuższy dzień pracy. Dodam, że nie mam nic
przeciw zapewnieniu opieki uczniom, których rodzice sobie tego życzą - jakieś
zajęcia sportowe, informatyczne, czy inne, których ja mogłabym się podjąć.
Ale myślę, że tego dnia przyszłoby z całej szkoły nie więcej niż 30 uczniów.
A tak organizowanie na siłę jakichś zajęć dla każdej klasy i potem siedzenie
każdy z 4 osobami to jakaś parodia. A jak jest u Was? Dodam, że na propozycję
powyższą (o organizacji jednych zajęć) dyrekcja jest głucha.