Gość: Kasia
IP: *.internetia.net.pl
14.12.16, 16:14
Siostra kupiła wózek 3w1, używany choć wygląda nieźle. Wózek ma niecały rok, rysy na stelażu, ślady na kołach, tapicerce, budce ale ok. Najgorsze jest to że amortyzacja jakby osiadła, nawet na pusto jest przechylony w stronę rączki. Przy zakupie siostra zachęcona niską ceną tego nie wyłapała ale dno gondoli jest pod kątem wiec możliwe że dziecko będzie się zsuwało, spacerówka tyłem też zjeżdża. Amortyzacja jest w ramie i przy sprężynach, przekręcanie jej nic nie daje. Jak wsadziłam zgrzewkę wody do spacerówki to wózek jeszcze mniej amortyzował.
Naprawa gwarancyjna nie obowiązuje bo gwarancji/paragonu nie mamy, koszt w serwisie może być różny bo jak się już dowiadywałam "zależy". Sprzedająca twierdzi że wózek był sprawny i się czepiamy :( Jest możliwy sposób na domową naprawę/wymianę amortyzatorów? Wózek miał być używany jako głęboki i spacerówka na krótko ale obawiam się że nawet i tak się nie da a siostry denerwować nie chcę puki czegoś nie wymyślimy.