ogar_polski 30.10.08, 21:04 Napiszcie ile dotąd miałyście wózków i w jakim przedziale czasowym? Pytam z ciekawości..;) Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
plustka28 Re: Rekordziski wózkowe ;) 30.10.08, 21:12 Od końca czerwca do teraz mam 4;-)i myślę,że nie ostatni. Odpowiedz Link Zgłoś
pinik Re: Rekordziski wózkowe ;) 30.10.08, 21:12 NO to chyba bede ta rekordzistka.... Dla dwojki dziecie w ciagu 5,5 lat mialam ponad sto wozkow.... To juz graniczy z choroba, ale to moje hobby od dziecinstwa i nie dlugo w zyciu bede je mogla tak pielegnowac, jak teraz :-) Zwykle mam okolo 15-18 wozkow w domu. Odpowiedz Link Zgłoś
filmo-teka Re: Rekordziski wózkowe ;) 30.10.08, 21:38 > Zwykle mam okolo 15-18 wozkow w domu. A metraż domu??? :)) Odpowiedz Link Zgłoś
ksiezniczka_ewelajda Re: Rekordziski wózkowe ;) 30.10.08, 21:46 : > pinik napisała: > Zwykle mam okolo 15-18 wozkow w domu. > > filmo-teka napisała: A metraż domu??? :)) Tez byłam ciekawa ale nie śmiałam pytać! Odpowiedz Link Zgłoś
annamaria-i-oni Re: Rekordziski wózkowe ;) 10.12.08, 15:07 dwoje dzieci, 8 wózków ale NADAL kupuję i szukam ! oj żeby to trwało i trwało i trwało. Wow i chcę miec jeszcze dzieci............ lubię:) Odpowiedz Link Zgłoś
ogar_polski Re: Rekordziski wózkowe ;) 30.10.08, 22:07 A byłabyś w stanie wymienić je wszystkie??? i gdzie Ty to mieścisz? Odpowiedz Link Zgłoś
magda79pn Re: Rekordziski wózkowe ;) 30.10.08, 22:14 5,5 roku i myślałam że przekroczyłam 30szt... ale policzyłam i o ile o żadnym nie zapomniałam to wyszło mi 28... a w domu mam zawsze 2szt Odpowiedz Link Zgłoś
sylver80 Re: Rekordziski wózkowe ;) 30.10.08, 22:28 Ja przy synku (pierwszoklasista) miałam tylko trzy wózki, ale wtedy byłam biedną studentką :-) Teraz przy córci testuję już 16-ty wózek, na stanie aktualnie jest 7, z czego jeden przed chwilą się sprzedał na allegro, a drugi dwa dni temu. Chcę jeszcze tylko one three hill urban jungle (ach, ta Pinik ;-)) i obiecałam mężowi, że nic droższego niż 1000 zł nie kupię... Nie wiem tylko, jak przeżyję nową kolekcję maclarenów.... A córcia coraz większa, straszne :-) Odpowiedz Link Zgłoś
zebra12 Ja bym nie wytrzymała z jednym wózkiem 10.12.08, 20:26 Ale i tak mnie pobiłyście w ilości, bo ja miałam przy 3 dzieci około 40 Odpowiedz Link Zgłoś
hayet pinik 31.10.08, 11:10 pinik napisała: > NO to chyba bede ta rekordzistka.... > > Dla dwojki dziecie w ciagu 5,5 lat mialam ponad sto wozkow.... > > To juz graniczy z choroba, ale to moje hobby od dziecinstwa i nie > dlugo w zyciu bede je mogla tak pielegnowac, jak teraz :-) > > Zwykle mam okolo 15-18 wozkow w domu. > > >to masz jakies iweeelki dom :)) Odpowiedz Link Zgłoś
tanao Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 22:34 pinik napisała: > NO to chyba bede ta rekordzistka.... > > Dla dwojki dziecie w ciagu 5,5 lat mialam ponad sto wozkow.... > > To juz graniczy z choroba, ale to moje hobby od dziecinstwa i nie > dlugo w zyciu bede je mogla tak pielegnowac, jak teraz :-) > > Zwykle mam okolo 15-18 wozkow w domu. > > > Tak się tera zastanawiam...Wiesz co, jakos mi się nie chce wierzyć musiałabyś co 3 tygodnie przez te 5 lat robic zakup wózka... Odpowiedz Link Zgłoś
misiowa83 Re: Rekordziski wózkowe ;) 16.12.08, 18:22 no rzeczywiście,rekord: rekordowy popis głupoty!!! jeżeli to oczywiście prawda,w co nie bardzo chce mi się wierzyć,biorąc pod uwagę ceny wózków.Serdecznie współczuję mężowi i dzieciom Odpowiedz Link Zgłoś
pinik Re: Rekordziski wózkowe ;) 30.10.08, 22:51 Ta ilosc wozkow mam troche rozlozona po domu i aucie :-) W aucie na stale jezdza dwa, jeden do dwoch stoja w domu, a reszta zlozona w piwnicy. I jeden zwykle jeszcze u mamy na stale. Dom mam duzy, ale i piwnice wielka, a zlozone wozki to znowu nie jakies ogromne meble... Wymienic to ich wszystkich nie potrafie juz chyba. Mialam prawie kazdy model z tych lepszych marek, jaki jest na rynku. Samo peg perego pliko P3 mialam juz w chyba w osmiu roznych kolorach, atlantico swego czasu w czterech, bugaboo frog w dwoch, cameleona, speedi w trzech, maclarenow questow tez juz sporo itd. Niektore wozki kupowalam wiele razy, tylko co chwila w innym kolorze. Wiec tak sie ponad stu dolicze.. Odpowiedz Link Zgłoś
hayet Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 11:11 haha, lo matko..to jestes niezla "wariatka" :) a nie chcesz ich posprzedawac? Odpowiedz Link Zgłoś
tanao Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 13:02 no zdecydowanie skarbonka by się wypełniła ;) Odpowiedz Link Zgłoś
tanao Re: 13 wózków w ciągu 22 miesięcy :) b/t 31.10.08, 07:28 ja się nie czuję nienormalna ale mój maz mi tak czasami w zartach mówi jak z zapałem opowaidam mu o jakims kolejnym modelu, a miałam wózeczków 7 wlasnie jestem umówiona na zakup 8 w przyszlym tygodniu. Ale mam dwoje dzieci. I zakupy wózkowe wynikaja z tego ze wózek nie spelnia moich oczekiwań i zamieniam go na inny lub poprostu dziecko wyrosło z wózka itp. Sadze ze gdyby miało ich byc 100, 50czy nawet 25 to mąż by się ze mną rozwiódł :P ale wózki to moja passja mozna powiedzieć, i dosć dużo o nic hweim, myślałam nawet o tym by otowrzyc salon z wózkami z prawdziwego zdarzenia... Odpowiedz Link Zgłoś
koma.edziecko Re: 13 wózków w ciągu 22 miesięcy :) b/t 31.10.08, 08:49 Dla mojej dwójki dzieci miałam 24 wózki. Starsza miała 7 wózków a młodsza 17, strach pomyśleć co byłoby przy trzecim :-) Odpowiedz Link Zgłoś
anusia_kra Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 09:23 Ja nieco skromniej przy pierwszym 6 wózków i dlatego aż tyle, ze za jeden producent zwrócił kase a jeden mąż zgubił. Wtedy ze względu na warunki lokalowe 1 pojazd na stanie. Aktualnie dla prawie rocznika kupiłam niedawno 8 wózek i mam 5 na stanie (2 u babć, 1 w samochodzie, 2 w domu). Zdecydowanie to nie koniec bo tak ze 2 to już mam na oku :) Odpowiedz Link Zgłoś
hayet Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 13:07 to ja mam takie pytanei ogolne to wszystkich rekordzistek :) czemu tak czesto kupujecie/wymieniacie wozki? czy dlatego, ze poprzednio kupiony ma jakas wade czy chodzi orodzaj czy o wyglad? no i skad kasa..mnei nie byloby stac zeby tyle wozkow kupowac. tez mis ie podobaja i zawszelubilam ale finanse mi nie pozwalaja na tak czeste zakupy. Odpowiedz Link Zgłoś
sadzik81 Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 13:24 Jestem pewna ze duzo dziewczyn kombinuje kase na zmiane kolejnego wozka,nie zawsze jest kasa ale zawsze sie cos wykombinuje i podkreslam nie pisze tu o dziewczynach ktore wypowiadaly sie powyzej ale ogolnie o wszystkich posiadaczkach wozkow,wiadomo niektore stac niektore nie a tez niektore niezle sie natruda zeby jednak miec ten kolejny wozek :) Odpowiedz Link Zgłoś
alis33 Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 13:37 Ja miałam 8 wózków wciągu 3 lat dla jednego dziecka. Jeden z nich sprzedałam po tygodniu używania bo był niewypałem. Pierwszy przestał mi się podobać po miesiącu, drugi musiałam zostawić w Polsce wyjeżdzając do Niemiec. Trzeci kupiony w Niemczech nie był tym o którym zawsze marzyłam ( miała go moja szwagierka;-)) więc musiałam kupić tego wymarzonego ale on niestety kiepsko się prowadził...... Piąty był za duży do podróży pociągiem . Szósty ma tak rączki nisko że nie da się go prowadzić. Siódmy oddałam bratowej..... Obecnie mam 4 wózki .Jeden w domu w Polsce i trzy w Niemczech. W najbliższym czasie będę się wyzbywać 2-3 sztuk:-) Odpowiedz Link Zgłoś
didilinka Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 13:52 14 i nie koniec :) Był okres, że potrzeba nowego pojazdu dopadała mnie co 2 miesiące. Co do kasy to staram się szukać tańszych ofert, kupuje też za granicą (czasem jest zdecydowanie taniej) i nie kupuje no-name z prostych powodów ciężko je sprzedać bez dużych strat. Odpowiedz Link Zgłoś
buszka24 Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 13:31 W ciągu 22 miesiecy 10 :D Zmieniam bo co rusz jakiś nowy mi się spodoba, albo ten co mam nie jest taki jak chciałam ;) Moja dziwna pasja wzbudza powszechne rozbawienie i nawet na targu jestem "ta co ciągle ma nowy wózek" ;) Teraz zatrzymałam się na buggsterze. Już się czaiłam na maca, ale jakoś wystraszyłam się, że on taki mało osłonięty. W domu mam zawsze jeden wózek, dwóch nie chcę, bo bym miała wieczny dylemat, jechac tym czy tamtym ;) Najmilej wspominam Graco Quatro Deuxe z USA. Mogłam zostawić, bo był naprawdę git. Teraz nie wrócę do niego, bo już raz próbowałam, ale przyzwyczajenie do lekkości było silniejsze. Czułam,że pcham ciężki wózek z cięzkim dzieckiem. Wózki są super :D Choć i chustomaniaczką jestem, jednak wózeczek musi być :) Odpowiedz Link Zgłoś
monjan buszka 31.10.08, 14:59 a jaki masz aktualnie stosik?i ile chust przerobilas? Odpowiedz Link Zgłoś
buszka24 Re: buszka 31.10.08, 22:18 Z chustami mam podobnie jak z wózkami, zawsze jedna na stanie. Lubuję się w wiązanych. Przerobiłam Nati, Hoppa i Girasola Nati miałam tydzień, ale to były pierwsze chusty Nati i sztywne, nawet po złamaniu. Hoppek super, kilka miesięcy, potem coś mi się go źle wiązało. Girasol-też kilka miesięcy, rewealcja dopóki mała nie była za ciężka, potem musiałam za dużo dociągać, a nie lubię tego. Aktualnie na stanie Kangaloo kółkowa, zadowolenie średnie-tylko na krótkie wypady. Np. jutro na cmentarz. W planach Didymos Indio, kolor jeszcze nie wybrany. Chcę kupić, jak zacznę pracować, bo chcę nówkę :) A nie zbieram stosika z dwóch powodów, nie stać mnie na niego a poza tym zawsze miałabym problem z wybraniem którą teraz ;) Choć kierująć się kolorem było by łatwiej ;)Poza Didkiem chcę kupić krótszego Hoppa. A ty jaki masz stosik?? Odpowiedz Link Zgłoś
buszka24 pinik a pytanko mam 31.10.08, 13:33 a jakiegoś questa nie masz może, może jakiś się mocno zakurzył? Nawet z 2007? Noo przeglądnij stosik i daj znać jak by co :) Odpowiedz Link Zgłoś
pinik Re: pinik a pytanko mam 31.10.08, 14:43 Nie ma wozka idealnego na kazda okazje. Dlatego mam ich tyle na stanie, bo kazdy jest na inna okazje :-) I co wychodze, to sie zastanawiam, ktory bedzie najlepszy: Jak ide do miasta autobusem, to musi byc duzy kosz, waski, zwrotny. Jak jade mamy autem, to biore krotzsy wozek, bo ona ma troszke mniejsze auto, na wycieczke w teren - duze kola, na szybciutki wyskok autem do miasta - quescik itd... Dlatego tyle ich zawsze mam :-) A questa mam, ale go napewno nie sprzedam, bo to rocznik 2008 (uwazam, ze najlepszy, bo ma wreszcie normalny hamulec) w jeszcze dosc niezlej cenie (2009 to juz zwariowali z cenami) i pieknym kolorze (dla mnie) czekoladowo-niebieskim. To bedzie chyba moj ostatnio quest, bo jeszze zaden mi sie tak jak ten nie podobal : -) Odpowiedz Link Zgłoś
mysz1978 Re: pinik a pytanko mam 31.10.08, 14:50 jestem w szoku jak Was czytam... I zastanawiam sie czy aby na pewno piszecie prawde bo jest to nieprawdopodobne :-D Mbie od Was dziela lata swietlne bo synek ma 1,5 roku i mamy po prostu 2 wozek. Na wiosne jest 3 ale na tym sie skonczy :-D Odpowiedz Link Zgłoś
buszka24 Re: pinik a pytanko mam 31.10.08, 22:19 Ale ty chitra jesteś ;) Miałam na myśli jakiegoś z wcześniejszych lat :) Odpowiedz Link Zgłoś
kefkas Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 16:45 Od 2005 roku 18 wózków. Z czego wczoraj kupilam 19 zappa na ktorego jeszcze czekam:) Mam dwójke dzieciakow z 20 miesięcznym odstępem. Tak na prawde to co Pinik napisała także dotyczy mnie - nie ma wózka idealnego na każdą okazje. Więc na podróż potrzebny mi malutki wózek aby popakować reszte rzeczy do auta, jak ide do mamy mam wieśniacki chicco na wielkich kołach rowerowych ale świetnie się sprawdza w terenie, Maclaren XLR na spacery po normalnym terenie, Fisher price podwójny jak idziemy na plac zabaw lub na dłuższy spacer (starsza pada i nie ma sily dojść). Bebe confort gondole póki co sobie zostawiłam bo na prawde pokochałam ten wózek. Te są obecnie na stanie. Ale po drodze wypróbowywałam różne i zdecydowanie preferuje markowe wózki bo one się sprzedaja z małą stratą... Odpowiedz Link Zgłoś
alis33 Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 18:24 Jest dokładnie tak jak napisala pinik nie ma wózka idealnego na każdą sytuację!! Ja np mam 3 wózki tu na stanie. Hartana Topline na dużych kołach ( długo jeszcze go nie sprzedam bo jest bliski ideału) do długich spacerów. Carrerę Pro na szybkie wypady do sklepu, plac zabaw. No Name do podróży pociągiem . Jedni zmieniają komórki co pół roku inni wózki a jeszcze inni samochody ;-) Każdy robi ze swoimi pieniędzmi co chce i to tylko jego sprawa a trzecim nic do tego. Odpowiedz Link Zgłoś
1margot1 Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 19:40 Na początek bartatina, bo gondola. Potem przez miesiąc spacerówka po córce koleżanki, marna firma -nie pamietam nazwy, ale tandeta, oddałam bez żalu. Do dzis jest pona dwuletni x-lander x1 -dla nas najlepszy wózek na nasze wiejskie drogi, pola, lasy. Mamy jeszcze parasolkę meggy, bardzo prymitywną i ubogą, ale fajną na szybki wypad do miasta autem/autobusem. Do kolejnego dziecka marzy mi się cos w stylu retro -tzan gondola w stylu retro :) Odpowiedz Link Zgłoś
mamami Re: Rekordziski wózkowe ;) 31.10.08, 21:19 To i ja sie dopisze choc nie potrafię dokładnie policzyc ile tego było. Ok 20 sztuk dla dwojki dzieci w przeciągu 4 lat. Na stanie zawsze min 2-3 sztuki żeby było w czym wybierać. obowiązkowo trójkołowiec na duzych kołach i mała parasolka, do tego zwykle jakas ludzka spacerówka. Tylko bugaboo uzywałam solo, choc nie, na wczasy do lasu zabrałam chicco runnera, paskudę na 16" kołach :D A skąd sie bierze kase, kupuje sie okazyjnie i odsprzedaje z zyskiem. Mój pierwszy wózek kupiłam za 50 euro, potem, z niewielkimi dokładkami po drodze, doszłam do bugaboo za ponad 500 :))))) Nowe wózki kupiłam tylko dwa, Questa i buggstera, obydwa juz dawno u ludzi :) Odpowiedz Link Zgłoś
agus-ka Re: Rekordziski wózkowe ;) 01.11.08, 21:47 ja zdecydowanie do rekordzistek nie naleze. Córcia ma prawie 2,5 roku i tylko 3 wózki, z czego na stanie mamy 2 sztuki: trójkołówkę joggera abc design i buggstera. Jeden nadaje sie do lasu i na wakacje, drugi do usypiania małej w domu i na wypady do miasta. Mnie wystarcza, ale rozumiem Wasze pasje:))) Odpowiedz Link Zgłoś
buszka24 Re: Rekordziski wózkowe ;) 01.11.08, 22:50 Ja jestem troszkę zła na buggstera, bo przez niego nie mogę sobie drugiego kupić ;) Ten kosz jest jak dla mnie bardzo pojemny i zawsze upcham całe zakupy. Pieluchy wieszam na rączce, do tego składa się do małych rozmiarów i mąż go love z całego serca ;) No i nawet do lasu się super sprawdza, bo ma szerokie koła! Po mieście też super, ale ale ! No tak jest dość szeroki, co daje mi podstawę do kupienia węższego :D Oh natchnęło mnie tu ;) Odpowiedz Link Zgłoś
urbanchild Re: Rekordziski wózkowe ;) 03.11.08, 05:09 duzo, duzo, od 2004: 1. Graco Coach rider, 2004 rocznik 2. Kettler czarny, 2004 3. Implast czerwony/czarny/srebrny, 2005 4. Zooper Zydeco granatowy jeans, 2005 5. Zooper zStreet czarno/zolty, 2004 6. Coneco parasolke czerwono-granatowa 2005 7. Maclaren Techno Classic granatowy/jasny niebieski, 2005 8. Zooper swing granatowy dzynsowy, 2005 9. Bebecar Tracker czarno/shary, 2005 10.Bebecar Mcity czarno/pomaranczowy, 2006 11. Peg Perego Velo granata/biala kratka, 2004 12. Peg Perego klasyczny velo granat/granatowa kratka, 2004 13. Peg Perego Milano zielony, 2000 14. Peg Perego Venezia czarny X 2, 2005 15. Icoo Platon podwojny granat, 2006 16. Implast podwojny granat, 2006 17. Zooper Waltz czerwony/szary, 2006 18. Jane podwojny azurowy, 2006 19. Bertini granat/zolta kratka, 2005 20. Bertini niebieski, 2005 21. Peg Perego P3 brazowy sztruks/kratka, 2002 22. Inglesina Zippy czerwono/szary, 2007 23. Inglesina Swift czarny, 2006 24. Bebecar Tracker czerwono/czarny, 2005 25. Bebecar Stylo AT w kwiatki, 2007 26. Bebecar Tracker w kwiatki, 2007 27. Bebecar Tracker czarno/szary (jeszcze raz), 2004 28, 29, 30 Valco Trimode (teraz 3 ten sam) granat/pomarancz, - 1 na stanie 2006 31. Easy Walker Sky zielony, - na stanie 2008 32. Bugaboo Frog pomaranczowy, 2006 33. Bugaboo Cameleon piaskowy + dzyns, czerwony, rozowy, 2006 34. Red Castle Whizz czarny 2008 35. Mutsy Urban Rider czerwony, 2007 36. Bugaboo Cameleon czarny + granat, czerwien, pomarancz, - na stanie 2008 37. Mutsy 4Rider Next + Joey siedzisko, - na stanie 2008 38. Maclaren twin Triumph czerwony, - na stanie 2008 39. Zooper swing czarny dzins. - na stanie 2005 40. Mountain Equipment co-op wozek/przyczepa do roweru 2008 41, 42, 43 - 3 wogony do wozenia malochow - 1 na stanie mysle ze to z powodu kaprysnosci i po prostu nie lubienia wozkow dlatego zaden tak na prawde sie nie sprawdza. no ale maluchy trzeba wozic w czyms. dzieci 2 - 4 i 2 latka. pa, K. Odpowiedz Link Zgłoś
mama_szymonia Re: Rekordziski wózkowe ;) 03.11.08, 09:03 myślałam, że to ja jestem szalona :) Mój synek ma 5,5 miesiąca i mam już 4 wózki w domu, a tu takie rekordzistki :) no, no, no jak to znoszą Wasi mężowie, bo mój uważa, że coś ze mną nie tak :) Odpowiedz Link Zgłoś
civic2 Ja przestałam kolekcjonować- otworzyłam sklep! 03.11.08, 15:29 I takim cudem mogę poczuć się właścicielem każdego modelu, który mnie aktualnie interesuje. Chociaż szczerze to już mi się to znudziło trochę, bo ja nigdy nie patrzyłam na cenę, czy modę, tylko wręcz przeciwnie, dążyłam do tego, by mieć wózek taki, którego nie ma nikt na świecie, z tendencją retro. I tak jestem szczęśliwym posiadaczem kilku odrestaurowanych modeli z lat 60 70 80- tych, do tego miałam również SILVER CROSSA, którym miała podróżować moja druga córka ale wózek na zdjęciu wyglądał przepięknie, dostojnie a w rzeczywistości jak go przysłali wydał mi się wielką czarną trumną. Przestraszyłam się i szybko go sprzedałam! A córci skonstruowałam sama wózek z pięciu modeli, trochę pomogli mi producenci, bo poprosiłam, żeby dodali to, odjęli tamto... i jak poprzychodziły wszystkie to porozkładałam je na części pierwsze i złożyłam te puzzle. I tak powstał jeden, który kosztował mnie 500 zł. nie chcę się chwalić ale jeden producent nawet podchwycił moją ideę i tak powstał model Tornado w produkcji seryjnej (swojego nazwałam Avangarde) Cóż u siebie w sklepie też chciałam powojować czymś innym, niespotykane modele, nawet seria retro ale niestety nie spotkało się to z aprobatą klientów i musiałam przestawić się na potrzeby kupujących, którzy nie zwracają większej uwagi na nic poza ceną i funkcjonalnością wózka. Poza tym wyobraźcie sobie, że poniosłam również klęskę wychowawczą, ponieważ żadna z moich dwóch córek nie chce nawet spojrzeć na wózek z lalką. Dla mnie w ich wieku nie liczyło się nic poza tymi dwiema zabawkami! A one nic tylko jakieś koniki, laptopy teraz Skubi-Do....Tragedia. Fajny wątek, miło wiedzieć, że nie tylko ja mam takie hobby. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
aleksandra7610 Re: Ja przestałam kolekcjonować- otworzyłam sklep 04.11.08, 17:07 dziewczyny a może ma któraś do sprzedania loolę up mało używaną dla chłopca? Mam 2 synów -różnica wiekowa 5 lat i 3 wózki. Odpowiedz Link Zgłoś
gosia2122 Re: Rekordziski wózkowe ;) 04.11.08, 08:56 synek 2 latka, 6 wozkow. chyba bedzie 7:))) Odpowiedz Link Zgłoś
berciunia1 3 lata 13 sztuk 05.11.08, 12:25 chicco 6 WD, baby design walker, chicco ct 04, euro baby sorento, chicco caddy, chicco c1, chicco ct05, chicco ct01- ten z odpinanym oparciem, titanum spider, quinny freestyle, chicco enjoy, jane energy, Odpowiedz Link Zgłoś
mamaoliwki84 Re: 3 lata 13 sztuk 14.11.08, 18:00 ja miałam chicco 3 klolowy-porazka,chicco enjoy-sam sie rozpadł na gwarancji kase mi oddali.traxx grupa hauck-super wozek,graco mosaic tragedia oparcie a koła zajechałam w ciagu 5 miesiecy.teraz mysle o emmaljunga city jet-moze to ten jedyny hehehehe :))(no lub peg perego uno(ale niewiem jak z wymiarami siedziska) agata &oliwa 2latka Odpowiedz Link Zgłoś
19amatata02 Re: 3 lata 13 sztuk 15.11.08, 14:22 morze któras mi sprzada wóżek inresesuje mnie inglesina wiktoria na chromowanym stelarzu lub mutsy joe mógł by byc jeszcze bebecar grand style morze któras chciała by sprzedac którys z tych wóżków to chetnie kupie ,morze napiszecie który waszym zdaniem z tych trzech jest waszym zdaniem dobry. Odpowiedz Link Zgłoś
kot110279 Re: Rekordziski wózkowe ;) 15.11.08, 18:43 A z których byłyście najbradziej zadowolone?To znaczy w których wasze dzieci lubiały jeżdzić??? Odpowiedz Link Zgłoś
euna Re: Rekordziski wózkowe ;) 17.11.08, 20:47 mój synek lubi jeździć we wszystkich wózkach na szczęście. najbliższy ideału jest moim zdaniem bugaboo cameleon a z bardziej klasycznych spacerówek bardzo polubiłam jane nomad. nie ma idealnego wózka bo za każdym razem potrzeba czegoś innego - albo żeby był lekki, albo na dużych kołach albo...itd ... nie da się wszystkiego pogodzić. Odpowiedz Link Zgłoś
ileczka76 Re: Rekordziski wózkowe ;) 20.11.08, 13:08 no, właśnie- dziewczyny, podzielcie się z nami, amatorkami swoimi cennymi doświadczeniami... które z tych wózków oceniacie najwyżej?? nie ukrywam, ze najbardziej jestem zainteresowana opiniami na temat wóżków dwu- i trzyfunkcyjnych...:)) Odpowiedz Link Zgłoś
marsupilami25 Re: Rekordziski wózkowe ;) 20.11.08, 14:22 Dobre pytanie. Nie jestem rekordzistka wozkowa, ale a propos wozka dwu lub trzyfunkcyjnego wiem jedno: PORAZKA. Oczywiscie na poczatku bylam zachwycona, jakie to praktyczne. Posrednim rozwiazaniem moze byc kupno stelaza Fotelik+Gondola, a pozniej lzejszej spacerowki ( wyjatek: mieszkanie na wsi lub bardzo duzy bagaznik samochodu). Mam trzyfunkcyjny, dzwigam, klne i czekam z niecierpliwoscia na Buggstera. Odpowiedz Link Zgłoś
bubcia75 Re: Rekordziski wózkowe ;) 20.11.08, 13:29 Jak to wszystko przeczytałam, to na początku myślałam, że to jakieś żarty...Nie znam nikogo, kto miałby więcej niż jeden wózek:) czasem drugi - spacerówka. A co Wy będziecie robiły z czasem i pieniędzmi, jak dzieci wyrosną z wózków i będą chciały chodzić na własnych nóżkach? Powiem szczerze, że dawno nie ubawiłam się aż tak:))) Odpowiedz Link Zgłoś
gosia2122 Re: Rekordziski wózkowe ;) 20.11.08, 14:49 "kazdy ma jakiegos bzika..." Odpowiedz Link Zgłoś
mama1dawidka z 30:) 20.11.08, 22:40 jak mieszkalam jeszcze w polsce mo maly mial ponad9 tzn kupywalam i sprzedawalam je potem na allegro teraz jak mieszkam w niemczech maly co chwile jedzie innym wózkiem kupuje je na ebayu co prawda maly polowi nie chce juz jezdzic ale jeszcze daje rade a kupuje je po to zeby w polsce je na allegro sprzedac np ostatnio wygrałam wózek emmanjunga egde dla blizniąt uwaga za 1,50euro:) i tak dalej:) Odpowiedz Link Zgłoś
next.housewife Re: Rekordziski wózkowe ;) 10.12.08, 15:37 15 wózków, 1 dziecko rok i 3 m-ce. już planuję głęboki wózek dla drugiego dziecięcia, które jest w planach za 3/4 lata :P Odpowiedz Link Zgłoś
misiowa83 Re: Rekordziski wózkowe ;) 10.12.08, 20:16 szczerze zazdroszczę,bo ja miałam tylko dwa wózki,jeden głęboki a drugi spacerówkę,obydwa używane,właśnie spacerówka mi spleśniała,bo aktualnie mieszkamy w przyczepie campingowej i przeraża mnie myśl,żę będę musiała kupić nową,bo po prostu nie mam kasy,jakby ktoś chciał odsprzedać za niewielkąkasę to proszę o kontakt:neska1983@wp.pl Odpowiedz Link Zgłoś
dwie_dwojki Re: Rekordziski wózkowe ;) 11.12.08, 15:57 Oj, tylko 3 (bliźniaki 1,5 roku), ostatni nabytek Maclaren Twin Techno, ale, ale: na lato planuje coś z duzymi kołami, joggerowego wycieczkowego. Odpowiedz Link Zgłoś
polijanka 21 wózków 14.12.08, 10:20 testuję, jak samochody. uwielbiam, jak buty. zadbaną rzecz: samochody buty, oraz wózek łatwo sprzedać w dobrej cenie, używamy krótko, sprzedajemy bez problemu i kupujemy następne. Odpowiedz Link Zgłoś
larsana Re: 21 wózków 15.12.08, 15:44 Ja nie sprzedaję - chomikuję, czasem komuś oddam... Mam wrażenie, że jestem tu najstarszym wózkowym pchaczem :), ale mam spory rozrzut wieku dzieci. Wózków miałam może nie tak wiele ilościowo, za to dość ekstremalne. Najstarszy syn: cztery gondolki, i tylko jedna sensowna –moja miłość: czeska Liberta eksportowa, świńska skóra + czerwona szkocka kratka, rok produkcji ok. 1980. Proszę się nie śmiać z miłości do Liberty, w Czechach ciągle ktoś poszukuje starych wózków tej firmy i nie dziwię się specjalnie, w są użytkowaniu podobne do Emmy, pakowne i niezniszczalne. Niestety jakiś drań mi moją Libertę ukradł. Miałam jakieś dwie spacerówki ( jedna to był chyba Herlag) Córka i syn2 : Teutonia, jakieś cztery bez sensu polskie spacerówki m.in. Polak, Eljot i Kajtuś holenderski bliźniaczy, Maclaren Elite (chciałam mocny sprzęt), Babyjogger Joggeroo. Mały3 ma same trójkołowe Quinny ze sztywnym kołem, niemiecki moro Typhoon Camo i kompletne szaleństwo: moja ulubiona spacerówka amerykański Manhattan Lite produkcji Dreamer Design, aluminiowy potwór. Rodzina pewnie by mi wypomniała jeszcze ze trzy parasolki, o których gdzieś słych zaginął. W garażu u teściów stoją trzy (w końcu je wywalę), w moim garażu kilka (wolę nie liczyć), ja aktualnie używam trzech ( mój mąż zawłaszczył jeden mocny w celach „niedziecinnych”- niekiedy przewozi nim jakieś klamoty, ostatnio starą pralkę :))) Odpowiedz Link Zgłoś
misiowa83 Re: 21 wózków 16.12.08, 18:10 a tak swoją drogą,czy nie szkoda wam kasy na kupowanie tylu wózków??? nawet gdybym miała morze kasy to wolałabym raczej kupić coś z zabawek,czy do domu.Bo na przykład Pani rekordzistka:sto wózków.Ile można by było zaoszczędzić odkładając te pieniądze choćby na przyszłe kształcenie dziecka.Nawiasem mówiąc nie wierzę,żeby jakiś normalnie myślący mąż zgodził się na sto wózków,bo i po co? kompletna głupota.Ale ja pochodzę ze skromnej rodziny,tak też zostałam wychowana i dla mnie kupowanie zbędnych rzeczy,bo na przykład coś wyszło z mody albo koleżanka ma taki to ja też chcę,jest kompletnym marnotrastwem.Niestety,niektórzy uczą swoje dzieci snobizmu już od kołyski,przepraszam,od wózka,nie dziwmy się więć,że ten nasz świat tak wygląda... Odpowiedz Link Zgłoś
pinik do misiowa 16.12.08, 18:54 Dosc prowokujaca wypowiedz, ale kazdy prawo do wlasnego zdania ma. Nie bardzo masz racje. Raczej nie jestem ze snobow, wydaje mi sie. Nie znosze kupowac sobie ubran. Poprostu nie znosze. Torebek ani butow tez nie kupuje jakos nagminnie. Moja pasja to wozki i ciesze sie, ze jakas pasje mam. Moj maz mi sie do tego budzetu nie wtraca. To sa moje zarobione przezemnie na studiach pieniadze, ktore w wozki tylko inwestuje. Jak sie kupi uzywany w super stanie, to czesto mozna go sprzedac nie tylko w tej samej cenie, a jak upolujesz dobrze to go i drozej sprzedac. Nie mialam tych wozkow rowniez wszystkich na stanie. Wiec az tyle kasy to nie jest wtopionej. Ale ogolnie na moich wozkach nie stracilam, jakby to podsumowac. Wiec zadne marnotractwo to nie jest. Nie kupuje wszystkich nowych. Tylko te, ktorych jeszcze nie ma uzywanych. Ale jak sie taki szybko sprzeda, to prawie cala inwestycja sie zwraca. Trzeba tylko dbac o rzeczy i wiedziec, kiedy sie ich pozbyc. Co do zabawek, to uwazam, ze absolutnie im moim dzieciom nie brakuje. To samo dotyczy ubranek. Acha! I nie kupuje tych wozkow na pokaz! Sprawiaja mnie ogromna przyjemnosc. To dla mnie najfajniejszy prezent, jaki moge dostac (nawet jak sama go sfinansuje). Poprostu nic z rzeczy mnie tak nie cieszy jak nowy wozek i spacerki nim z moja kochana istotka. Nie uwazam, ze ucze dzieci od malego snobizmu. Mysle, ze im dosc wszystko jedno, czym jada, poki wozek jest wygodny, a raczej sa. Marnotrastwo byloby gdybym ja te wozki po tygodniu wyrzucala np. Ale ja te pieniadze odzyskuje w b. duzej mierze, wiec gdzie problem???? Odpowiedz Link Zgłoś
pinik Re: do misiowa 16.12.08, 19:03 Jeszcze jedno: u mnie wozki to jedno z moich hobby (o drugim juz nie bede tu pisac, bo zostane uznana za osobe psychicznie chora :-) Wydaje mi sie, ze jakie hobby by to nie bylo, to ludzie, ktorzy go nie dziela z nami, nigdy go nie zrozumieja. Kiedys bylam u kolezanki. Zwiedzalam z nia ich nowo wybudowany dom. Bylysmy w jakims pomiszczeniu w piwnicy. Taki hobby-pokoik. Tam kilka rowerow i taki specjalny wieszak na dziesiatki roznych opon rowerowych. Zdziwilo mnie to. Ona mi powiedziala, ze jej maz ma hobby rower. Az tyle na nim nie jezdzi, ale ma rowery na kazda okazje, od kolarek po gorskie itd i cale zestawy opon na rozne warunki. I zaleznie od wycieczki, on zmienia opony w rowerze! Zatkalo mnie! Nie wyobrazam sobie czegos takiego u siebie czy mojego meza. Dla nas rower to rower. Mamy jakies nie najgorsze, ale nie mialo to dla nas tez zbytniego znaczenia, jaki rower kupujemy. I tak sobie pomyslalam po cichu: troche to on wariat :-) A pozniej sobie uswiadomilam, ze przeciez to co ja wyprawiam z wozkami to dla innych musi graniczyc z idiotyzmem kompletnym. Bo na dobra sprawe to nikomu tyle wozkow nie potrzebne. Tak to wlasnie jest z tymi hobby. Ale uwazam, ze warto je miec. Bardzo uprzyjemnia to zycie :-) Niech to nawet beda znaczki, ktore za duze pieniadze leza tylko latami w klaserach i nawet dotknac ich za bardzo nie wolno. To wozki lepsze: korzystam z nich codziennie :-) Odpowiedz Link Zgłoś
larsana Re: do misiowa 17.12.08, 16:30 Amen. W moich stronach Paulinko, to mówią: mosz recht dzioucha! Odpowiedz Link Zgłoś
misiowa83 Re: do misiowa 02.01.09, 16:13 jeżeli to hobby to kretyńskie,biedny mąż i biedne dzieci,no ale cóż,o gustach się nie dyskutuje Odpowiedz Link Zgłoś
misiowa83 Re: do misiowa 02.01.09, 16:20 ja swoje nawyżki budżetowe,jeśli takie są,przeznaczam w 80 procentach na chore dzieci,a reszta idzie na ratowanie koni przeznaczonych do rzeżni,nigdy nie wpadłabym na to,żeby kupować sto wózków,tym bardziej,że dziecko błyskawicznie z nich wyrasta,chcę przekazać swojemu synowi pewne wartości,a nie tylko idiotyczny kult przedmiotów Odpowiedz Link Zgłoś
jokka Re: do misiowa 03.01.09, 00:42 oj misiowa wrzuć na luz, jeśli to forum tak Cię drażni to po co je czytasz? nikt Cię tu nie obraża, to dlaczego Ty obrażasz? nie interesują Cię wózki dziecięce? znajdź sobie takie forum które Cię zainteresuje,a nie tutaj bezsensu wylewasz swoje żale Odpowiedz Link Zgłoś
mamaols Re: do misiowa 04.01.09, 22:41 Mam mało wózków, hmmm... mnóstwo butów, moje dziecko ma prawie wszystkie zabawki fisher price jakie można kupić w jego przedziale wiekowym (zamawiam też ze stanów), dokarmiam bezdomne zwierzęta. Misiowa, wszystko da się pogodzić. Każdy ma prawo do jakiś małych "odchyłów" od normy ;) Pink, podziwiam Twoją pomysłowość i chęci :)) i serdecznie pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
mamaols wózki / buty 04.01.09, 22:35 U mnie z wózkami skromnie, teraz kupię trzeci bo ma się urodzić drugie dziecko, ale dobrze że nikt nie pyta o buty... chyba zajęłabym jedno z pierwszych miejsc ;) Odpowiedz Link Zgłoś