Dodaj do ulubionych

Jak się żyje w Grudziądzu?

12.06.05, 11:50
Jestem G-dzanką mieszkającą od 20 lat w Poznaniu-odwiedzającą swoje miasto
rodzinne 3-4 razy w roku.. Są to jednak krótkie pobyty i obracam się jedynie w
kręgu mojej rodziny. Trudno jest mi więc wysnuć obiektywne wnioski na temat
jakości życia w G-dzu. Widzę nowopostające centra handlowe, słyszę jednak
ciągle o padającym przemysle i ogromnym bezrobociu. Czy w G-dzu jest jeszcze
jakiś przemysł ? Dlaczego w naszym mieście padły wszystkie duże zakłady a taka
np. Brodnica doskonale się rozwija ? Przepraszam może za głupie naiwne
pytania, ale po ogłoszeniu niedawno upadłości G-dzkich Zakładów Mięsnych
zaczęłam się dopiero zastanawiać co się z naszym miastem gospodarczo dzieje.
Jak Wam się żyje w G-dzu? Jak się żyje ogólnie G-dzanom? Coraz lepiej, coraz
gorzej ? Czy G-dz ma szanse rozwoju w niedalekiej przyszłości ? Bardzo proszę
o odpowiedź zwłaszcza najbardziej zaangażowanych forumowiczów: toję 50, naatę,
parkowego, chetora . Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Obserwuj wątek
    • soter_mlodszy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 12:20
      Wtrące swoje trzy grosze...choć nie jestem związany z Grudziądzem, ale mu
      kibicuję...duże to miasto i duże potrzeby...więc problemy większe...
      Wspomniana Brodnica, miejsce ładnie położone i inwestorom chyba przychylne...bo
      wiele dużych zakładów założono, turystycznie też nieźle idzie, choć w tym
      względzie mogło być lepiej...Starostwo nic nie robi, jest dziadowskie, bo
      nieudacznicy się tylko miejscami zamieniają, a w mieście rządzi kilka
      rodzinnych klanów, opanowujących strategiczne stanowiska...mimo, to żyje mi się
      dobrze, robię swą robotę, do władzy się nie pcham, czasem tylko szpilkę wbiję
      albo kij w mrowisko...


      pozdrawiam
      • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 12:51
        Dzieki za odp. Nie jestes zwiazany z G-dzem a piszesz "mimo, to żyje mi się
        dobrze, robię swą robotę, do władzy się nie pcham, czasem tylko szpilkę wbiję
        albo kij w mrowisko..."Jak to rozumiec?
        • hrabia_potocki Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 12:54
          chodzi o miasto B. a nie G rzecz jasna
          opinię o mieście G. czerpię z czytanych wpisów forumowych tutaj

          pisałem w kontekście swego miasta
        • soter_mlodszy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 12:58
          dodo66 napisała:

          > Dzieki za odp. Nie jestes zwiazany z G-dzem a piszesz "mimo, to żyje mi się
          > dobrze, robię swą robotę, do władzy się nie pcham, czasem tylko szpilkę wbiję
          > albo kij w mrowisko..."Jak to rozumiec?

          ja tylko jestem najemnikiem!
          praca, ktora wykonuje służy innym, a władzą się nie interesuję, a hrabia
          słusznie zauważył, że pisane było to w kontekście mojego rodzinnego miasta,
          czyli Brodnicy, bo Grudziądzowi tylko kibicuję

          pozdrawiam
          • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 13:10
            Dzieki za wyjasnienie.Pozdrawiam Was.
            • soter_mlodszy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 14:00
              Proszę bardzo.
              • bajer.bajer Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 15:56
                Cześć! Jestem tu nowy.
                Piszę z poludnia Polski. Zajrzałem przez przypadek i zdziwiłem się bardzo, bo
                moje byłe miasto ma już ponad 33 tys wpisów! Gratuluję!
                Kiedyś mieszkałem w Grudziądzu na tzw. stancji, miałem sie nawet osiedlić na
                stałe, ale narzeczona mnie rzuciła i wróciłem na południe ;-)
                Właśnie, też jestem ciekaw, jak się teraz żyje Grudziądzanom?
                Za moich czasów (lata 60-e) było tłoczno i gwarno, przde wszystkim w knajpkach
                które lubiłem sobie odwiedzać. A dziewczyny były pięne!.. Ech! Łezka kręci się
                w oku na wspomnienie temperamentnej młodości!
                A co z "Gumówką"? Stoi jeszcze? Czy jest jeszcze "UNIA"?
                Chodziłem często do mojej kawiarenki NOT, ciekawe czy ktoś z Was w tym czasie
                ją odwiedzał?
                Będę wdzięczny, jak zechcecie mi Państwo, odpowiedzieć.
                Pozdrawiam bardzo sedecznie starych i nowych Forumowiczów, a tutejszym Paniom
                rączki całuję!
                Henryk


                • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 20:07
                  Witam nowych forumowiczów! Nikt tak naprawdę nie wie dlaczego padły największe zakłady pracy Grudziądza.Moim zdaniem,jest to skutek pośpiesznej prywatyzacji,nie do końca przemyślanej.Na skutki nie trzeba było długo czekać.Z prawie 7 tyś osób zatrudnionych w Stomilu zostało raptem kilkuset,zatrudznionych w w kilku spółkach.Unia na dobrą sprawę nie ma zakładów w centrum.Obecnie w starych halach króluje handel.Ówczesne władze miasta skupiły się na walce z opozycją,a nie ze wzrastającym lawinowo bezrobociem.Ten okres na dobrą sprawę trwa do tej chwili.Brak intresujących propozycji dla ewentualnych inwestorów,pomijanie w przetargach rodzimych firm.Wystarczy popatrzeć na zwycięsców przetargów,z reguły są z poza Grudziądza.Już dawno temu Grudziądz,mimo swej wielkości był marginalizowany,obecnie ten proces się chyba powiększa.czasem rozmawiamy sobie na forum i dohcodzimy do wniosku,że jeśli dawni mieszkańcy naszego miasta nie pomogą w rozwoju,to będzie ono dalej tkwić w maraźmie.Sorry za ten pesymistyczny wpis,może inni forumowicze będą bardziej optymistyczni.
                  • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 21:03
                    Znasz takie powiedzenie "pesymista to jest realista" ? Podaj mi prosze watki,
                    gdzie moge przesledzic Wasze dyskusje na ten temat. Co znaczy dla Ciebie " dawni
                    mieszkancy naszego miasta" ? A co mysla inni F-cze? Ciagle brak mi odpowiedzi :-(
                    • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 21:28
                      Próbowałem znaleźć wcześniejsze wątki...Qrcze jakieś szkodniki mamy na forum?Najwcześniejsze wpisy są z wiosny 2004,a gdzie starsze??:(
                      • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 21:30
                        Nie winie Cie za to - najwazniejsze ze bierzace watki sa pod Twoja kontrola ..
                        No ale archiwum tez jest wazne (tu mysle tez o IPN)
                        • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 21:33
                          bieżące - przepraszam
                          • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 21:36
                            ...sugerował ktoś,aby tu pisać tylko o Grudziądzu.:)
                            • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 21:40
                              Co robie (dla mnie Ty jestes IPN-em na forum G-dza:-)
                              • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 21:41
                                Qrcze,spłoniłem niczym panienka.:)
                                • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 12.06.05, 21:56
                                  Pocieszam- przeszlosc nie jest tak wazna jak terazniejszosc i przyszlosc. Na te
                                  przyszlosc licze-czyli na jutrzejsze i pozniejsze odpowiedzi na moje pytanie. A
                                  poki co-pozdrawiam wszystkich G-dzan, gdziekolwiek sa.
                                  • naata Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 12:46
                                    Widzę, że Dodo, radzi sobie całkiem nieźle z nami ;P Czuję tu charakterek ;-)

                                    Musisz wiedzieć Dodo, że w Grudziądzu przy, albo już powyżej 30% bezrobociu
                                    mieszkańcom żyje się nędznie. Znam ludzi którzy stoja w kolejkach po czerstwy,
                                    przeceniony chleb. Niedożywione dzieci, matki zachodzące w głowę co do garnka
                                    włożyć? Ogólna beznadzieja, marazm, rozwijające się patologie...Smutne i
                                    przerażające to wszystko!
                                    Pozdrawiam
                                    • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 14:12
                                      Jestem wstrzasnieta trescia Twojej odpowiedzi, bo na takie zjawiska to raczej
                                      zamykam oczy i uszy, zeby nie cierpiec. Ciagle czekam na wiecej opinii-takze
                                      tych pozytywnych
                                      • toja50 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 16:09
                                        Dodo! tez czesto tak robie, ale to nie znaczy, ze problem znika, a to co
                                        napisala Naata, niestety to prawda i trudno napisac mi cos pozytywnego. Bywasz
                                        w G. wiec sama dobrze wiesz jak jest, zanikajace miasto, no moze ladne zabytki
                                        i zielen, tylko turystow brak, cos im nie po drodze. Sama juz nie wiem co by
                                        rozkrecilo to miasto, mialam nadzieje, ze wyzsze uczelnie i mlodziez, ale mimo
                                        tego,ze juz sa jakos tego nie widac. Widac za to na kazdym kroku lumpeksy,
                                        banki i ogloszenia o pozyczkach,kredytach i mnostwo ludzi zniszczonych,
                                        brudnych, nieogolonych z reklamowkami i czerwonymi nosami:-((( Brak pracy,
                                        zajecia, celu niszczy to miasto, ale pewnie takich miast jest sporo w Polsce.
                                        No nic, smutno, ze Cie zawiodlam.
                                        • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 18:01
                                          Prawda boli.. "Miasto zanikajace" - Trafilo mnie tym razem mocniej niz po poscie
                                          Naaty. Trudno cos odpowiedziec tak na goraco, musze to przetrawic. Zdalam sobie
                                          jednak sprawe, ze postawilam na forum pytanie a brak mi jest wiedzy do
                                          poprowadzenia tego watku. Mysle tu o wiedzy na temat "gospodarczej polityki
                                          lokalnej" (kto wie o co chodzi?;-) etc. Nigdy sie tym nie interesowalam,
                                          poniewaz mna ciagle rzucalo po swiecie i Polsce i do zadnego miejsca nie bylam
                                          nigdy tak naprawde przywiazana. Poznan jest dla mnie tylko kotwica. Widze, ze
                                          musze nadrobic te braki, co niniejszym tu publicznie obiecuje. Pozdrawiam.
                                          • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 21:28
                                            Pamiętam atmosferę przed wyborami nowego burmistrza Grudziądza.Żyliśmy nadzieją,podobnie jak większość grudziądzan,na rychłe wyjście z marazmu.Nowy człowiek na ratuszu,kojarzył się z przerwaniem zaklętego kręgu niemocy i partyjniactwa.Obecny obraz miasta przekreśla te nadzieje.Nadal widzimy niekompetencje urzędników i to o czym Dodo pisała,kompletnego braku gospodarczej polityki miasta.Będąc w Grudziądzu,widzę beznadzieję w twarzach,nawet moich bliskich.Pisaliśmy w innym wątku o znanych grudziądzanach.Swoimi koneksjami mogliby chociaż zainteresować miastem obecnych promitentów.niestety,wyjazd z Grudziądza oznacza prawie zawsze zerwaniem więzi z miastem swego dzieciństwa.Mnie osobiście to cholernie boli.
                                            • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 21:35
                                              Gdzie moge znalezc te watki? Wyjazd z G-dza oznacza faktycznie zerwanie z
                                              miastem. Potem jednak niektorzy ( Ci sentymentalni )wracaja do tego tematu.
                                              Wlasnie wybieram sie na 20-lecie matury do G-dza. Boje sie, ale jestem tez ciekawa..
                                              • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 21:41
                                                Pisałem Tobie o tym wczoraj,gdzieś zapodziały się wcześniejsze wątki.Brakuje zwłaszcza tych z przed dwu lat.Przykro mi.:( Gdzie robiłaś maturę?
                                                • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 21:43
                                                  Szukalam - pod haslem "wiklina" zgodnie z Twoimi instrukcjami. Znalazlam tam
                                                  tylko posty dot. Waszego spotkania w ub r w maju na rynku. Gdzie moj blad ? W I
                                                  LO.
                                                  • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 21:53
                                                    Ja w Chemiku.:)
                                                  • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 21:57
                                                    A jak moge znalezc te watki dot. Waszych wczesniejszych dyskusji na temat
                                                    obecnej sytuacji gospodarczej G-dza?
                                                  • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 21:59
                                                    Poczekaj chwilę,spróbuję coś znależć.
                                                  • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 22:20
                                                    na razie parę linków:
                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=225&w=14679020
                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=225&w=14564697
                                                    wpisy kończą się na 13 06 2004 Nie pamiętam tytułów wątków,aby znaleźć je w inny sposób.Może jeszcze forum GP?pzdr
                                                  • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 22:30
                                                    bieżące wiadomości z Grudziądza czytam jedynie tu
                                                    www.gpmedia.pl/pzdr
                                                  • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 22:33
                                                    Super dzieki-jutro sie tym zajme. Pozdr.
                                                  • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 22:35
                                                    Wyslalam Ci maila z zapytaniem dot. kolejnego watku-nie chce tego jednak robic
                                                    bez konsultacji z Toba, wiec chcialam to przedyskutowac poza forum.
                                                  • parkowy Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 22:58
                                                    Jak najbardziej,jestem za.Odpowiedź już wysłałem.
                                                    pzdr do jutra :)
                • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 22:17
                  Jako ex-Gdzanka moge Ci tylko odpowiedziec: W NOCIE jest teraz knajpa turecka
                  -nigdy nie bylam, nie wiem jak tam jest. Gomowki i Unii nie ma. Niestety.
                  Przemysl padl w tym miescie.
                • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 13.06.05, 22:19
                  To byla odpowiedz dla bajer.bajera. Nie wiem dlaczego jest umiesczona nie pod
                  jego postem ale na (obecnym)koncu watku...?
                  • toja50 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 14.06.05, 11:23
                    W restauracji w Nocie bylam ale juz nie będę :-((( Reszta to wszystko prawda co
                    napisala Dodo. Henryku! czemu zamilkles? Bruno! Gdzie Ty? A moze Bruno, bajer
                    to jedna osoba?
                    • naata Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 14.06.05, 11:28
                      Ostatnim razem byłam w Nocie jakieś 20 lat temu? Szkoda, że, jak piszecie nic
                      ciekawego, dawniej chodziło tam fajne towarzystwo.
                      Co do knajpek, to jest fajna kawiarenka, ale zapomniałam nazwy. Toja, może
                      przypomni? Jadłyśmy tam naleśniki ;-)
                      Eee, Bruno i Bajer to pewnie przelotne nicki, ale może jeszcze się zjawią?

                      W każdym razie Pozdrawiam, też nieobecnych ;)
                      • bajer.bajer Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 14.06.05, 16:41
                        Duże zmiany zaszły w Grudziądzu, szkoda, że tak bardzo niekorzystne. Przykre,
                        ale co zrobić? Toja ma rację, wszędzie ta sama, lub prawie ta sama bieda. Ech!
                        ci nasi politycy...
                        Dziękuję za relacje o Grudziądzu.
                        Pozdrawiam
                        Henryk
                        • dodo66 Grudziadz - miasto umarle ? 14.06.05, 23:09
                          Byl taki film wloski : Rzym miasto otwarte. Stad ta moja metafora i nazwa postu.
                          Nazwa nie zawierajaca oceny ani mojej opinii.. Ot, takie skojarzenie...
    • trawolta Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 08:38
      Zgadzam się z tym, że mamy 30% bezrobocie i sporą kolejkę do Caritasu. Ale:
      ozywił się rynek mieszkaniowy (wiem bo sam szukam mieszkania - wszystkie
      średnie i drogie są wykupione, to samo z nowymi)
      fakt że otwierają się banki i oferują pożyczki świadczy o tym, że sporo
      mieszkańców ma zdolność kredytową (banki nie rozdają pieniędzy jak prowident)
      wkrótce będzie autostrada (sam w to nie mogę uwierzyć do końca, no ale będzie)-
      to może być argument dla inwestorów

      Chciałbym od razu dodać, że nie jestem pracownikiem ratusza ;) próbuję tylko
      pokazać, że nie jest tak jednostronnie beznadziejnie.

      • chetor Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 09:06
        Brawo kolego, że nie dołączasz do grona malkontentów i widzisz także pozytywy, a
        pewnie i perspektywy.
        Pozdrawiam pozytywnie, nie jęcząco ;)
      • dodo66 Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 10:46
        Dzieki za przytoczenie racjonalnych argumentow przemawiajacych na korzysz
        sytuacji w G-dzu. Ja tez widze, ze mojej rodzinie i znajomym mimo ciaglego
        narzekania zyje sie coraz lepiej. Zaczynaja miec pieniadze na urlop, wydaja na
        kulture czyli zaczynaja powoli miec nadwyzki.
        Jedna tylko wazna uwaga Trawolta - Nikt nie powinien sie tlumaczyc, jesli ma
        inne zdanie na dany temat niz pozostali. Raz ze mamy demokracje, po drugie
        roznica zdan zawsze zmusza do myslenia a tym samym do rozwoju
        • trawolta Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 10:52
          1. Wcale się nie tłumaczę a jeśli nawet to demokracja gwarantuje mi też prawo
          do tłumaczenia się .
          2. Róznica zdań prowadzi czasami do konfliktu a on może być destruktywny.
          • naata Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 13:11
            Trawolta, a nawet gdybyś był z ratusza, to co? Fajnie by było, by ktoś z władz
            G-dza zauważył to forum.

            "2. Róznica zdań prowadzi czasami do konfliktu a on może być destruktywny"

            prawda, ale to nie zależy od różnicy zdań, a od kultury osobistej dyskutanta.
            • trawolta Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 13:48
              1. Gdybym był z ratusza to popełniłbym rytualne samobójstwo z powodu braku
              sukcesów (co wynika częściowo z bezsilności - tak naprawdę od samorządów nie
              tak dużo zależy) a nie pisał posty o sukcesach
              2. Kultura osobista kończy się tam, gdzie zaczyna konflikt interesów. Ale ok,
              ja też uważam, że powinniśmy się "pięknie różnić" ;)
              • dodo66 Odpowiedz dla Travolty 15.06.05, 14:05
                Lubisz polemizowac - to forum czeka na Ciebie! A teraz do pracy!
                • dodo66 Pytanie do Trawolty 15.06.05, 21:37
                  Odezwales sie na tym forum jako prawie jedyny Grudziądzanin (moje doswiadczenie
                  tu jest krotkie, ale przejrzalam historie watkow a ta wydaje sie to
                  potwierdzac). Moze wiec wiesz / domyslasz sie dlaczego tak malo G-dzan pisze na
                  forach regionalnych? W koncu sa to tak wspaniale miejsca na ktorych dyskutuje
                  siei wzajemnie informuje o biezacych problemach / wydarzeniach z regionow. A na
                  Forum G-dz prawie sami ex-Grudziadzacy. Wedlug mnie swiadczy to o malej
                  spolecznej swiadomosci G-dzan, o ich maraźmie. A Twoje zdanie? Lubisz
                  polemizowac-odpowiedz.
                  • trawolta Re: Pytanie do Trawolty 16.06.05, 08:35
                    Może to wynikać ze słabości Wyborczej w Grudziądzu. Nie ma dodatku
                    grudziądzkiego, w dodatku toruńskim nie ma nic o Grudziądzu (w zasadzie, Agora
                    nie wydaje też tygodnika w naszym mieście (jak to robi w Swieciu czy Brodnicy).
                    Natomiast Pomorska i Nowości mają już sporą tradycję. Ale to tylko hipoteza.
                    • chetor Re: Pytanie do Trawolty 16.06.05, 09:37
                      Zgadzam się z Trawoltą. W GW brakuje tematów grudziądzkich, a od lat istnieje
                      przywiązanie do G.Pomorskiej i Nowości, chociaż te ostatnie, jako regionalne,
                      bardzo podupadły po przeniesieniu do Bydzi. Internauci grudziądzcy przede
                      wszystkim rozpisywali się na forum miejskim oraz na GP. Niestety w dużej mierze
                      to nie były dyskusje ale inwektywy. Z tego też pewnie powodu oba fora zostały
                      zamknięte. Kiedyś nawet nasi z B4 próbowli pisać na GP i zapraszać ich tutaj
                      lecz nic z tego nie wyszło.
                    • dodo66 Kolejne pytanie do Trawolty 16.06.05, 09:48
                      Duze prawdopodobienstwo. Skoro dziennik nie zajmuje sie sprawami G-dza, to jego
                      forum reg. nie moze byc raczej uznane za miejsce dyskusji o sprawach miasta.
                      Rzadko kupuje GW bedac w G-dzu, ale tym razem to zrobie i sie przyjrze. A teraz
                      kolejne pytanie. Czy jest wobec tego jakies inne aktywne forum gdzie G-dzanie
                      dyskutuja o swoich sprawach?
                      • trawolta Re: Kolejne pytanie do Trawolty 16.06.05, 13:18
                        Ja takich miejsc nie znam, ale Chetor pisze powyżej że na Pomorskiej i portalu
                        miejskim jest goręcej.
                        • chetor Re: Kolejne pytanie do Trawolty 16.06.05, 13:20
                          Ja się tylko wtrąciłem, a pytanie było do Ciebie :)
                          Tamte fora są już nieczynne, jak wspomniałem wyżej.

                          PS. Sorry Dodo, że znowu się wciąłem mimo, że pytanienie nie było do mnie.
                          • parkowy Re: Kolejne pytanie do Trawolty 16.06.05, 13:42
                            Ze dwa lata temu próbowałem zainteresować naszym forum forumowiczów z GP i forum miejskiego.Nic z tego nie wyszło.Tam,jak Chetor słusznie zauważył,wolą obrzucać się mięsem,niż konstruktywną dyskysją.Pewnie doszli do wniosku,że nie nadają na tych samych falach, co my?:)
                            • dodo66 Internetowe Fora G-dzkie 16.06.05, 18:52
                              Ja przejrzalam kilka portali g-dzkich i znalazlam tam tez bardzo kiepsko
                              dzialajace fora. To tutaj jest najaktywniejsze- niestety ze wzgledu na jego
                              uzywanie glownie przez nie-G-dzan malo ono ma w sobie z regionalnego charakteru.
                              No coz musimy pomyslec. Mysle jednak ze pewne dzialania trzeba ponawiac.Internet
                              sie rozprzestzrnia (wybaczcie i nie poprawiajcie mnie w takiej pisowni - czesto
                              zamieniam lub opuszczam litery - ja juz zawsze tak bede pisac ze wzgledu na
                              tempo) niesamowiecie szybko, co bylo rok temu dzis wyglada inaczej.
                              • anaiss Re: Internetowe Fora G-dzkie 18.06.05, 13:48
                                dodo66 napisała:

                                > [...] To tutaj jest najaktywniejsze- niestety ze wzgledu na jego
                                > uzywanie glownie przez nie-G-dzan malo ono ma w sobie z regionalnego charakteru.
                                > No coz musimy pomyslec [...]


                                ...
                                • naata Re: Internetowe Fora G-dzkie 18.06.05, 15:10
                                  Słuchajcie, kochane Dziewczyny! Nie da się, fora regionalne nie maja powodzenia
                                  wśród mieszkańców! Jesteśmy tu dwa lata, a może i więcej? ;) Nie ma chętnych,
                                  choć, jak podejrzewam, sprzedaż komputerów w Grudziądzu wzrosła...
                                  Analizuję czasem inne fora, np. Świecie? Tam jest drużyna sportowa i jej kibice!
                                  W dużych miastach skupiają się ludzie z innych gazet, dyskutuja na różne
                                  tematy, czasem tez kontrowejsyjne, **chyba** te właśnie, najbardziej podnoszą
                                  temperaturę i zarazem mnogość dyskusji.. Przy tym, tylko kilka, na niezliczona
                                  ilość wątków, traktuje o .. mieście. Np. Poznań, W-wa, Bydzia..?
                                  Tak sobie myślę, ze jakiś medal, nam sie za wytrwałość należy, a co?!
                                  ;p


                                  Pozdrawiam
                                  • dodo66 Re: Internetowe Fora G-dzkie 19.06.05, 20:46
                                    Co do medalu dla Was to nie mam watpliwosci - co do reszty mam :-). Zreszta jak
                                    widzisz Naata, nawet Twoj Haker sie Wami interesuje :-)
                                    • anaiss Re: Internetowe Fora G-dzkie 19.06.05, 20:57
                                      Chciałam coś powiedzieć, ale nie wyszło :(
                                      • dodo66 Re: Internetowe Fora G-dzkie 19.06.05, 21:30
                                        Nie wyszlo juz 2 razy .. moze za trzecim razem wyjdzie. Moja czarodziejska kula
                                        nie odpowiada na pytania starsze niz 3 dni- nie moge przeniesc tego limitu na
                                        lipiec .. Anaiss, help...!
                                • dodo66 Re: Internetowe Fora G-dzkie 19.06.05, 20:43
                                  Droga Anaiss, Twoja odpowiedz jest dla mnie rownie tajemnicza jak Twoja Osoba. A
                                  poniewaz moj limit zapytan na czerwiec do mojej czarodziejskiej kuli sie
                                  wyczerpal, czy bylabys tak wiec dobra wyjasnic mi, co znaczy "..." w Twojej
                                  odpowiedzi? Z gory dziekuje.
            • toja50 Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 13:48
              Fajnie jest, a zapowiada sie jeszcze lepiej!!! pozdrawiam spiewajaco:-) o
              jęczeniu nic nie wiem.
              • naata Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 15:04
                "2. Kultura osobista kończy się tam, gdzie zaczyna konflikt interesów."
                - przede wszystkim, tam gdzie chodzi o interesy i gdzie jest kasa do wzięcia...
                nam tutaj to nie zagraża ;-)



                Ale ok,
                ja też uważam, że powinniśmy się "pięknie różnić" ;)"

                Różnica poglądów czyni nas ciekawszymi, jak juz Dodo napisała, nawet rozwija
                horyzonty ;)


                • parkowy Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 16:06
                  Autostrada powinna doprowadzić wreszcie do wyraźnego ożywienia Grudziądza.W którymś w wątków "sponsorowanych"przez Dodę można przeczytać :"to jedyne tak duże miasto,które nie ma elektrycznych pociągów".Coś w tym musi być,nie sądzicie?Transport jest krwiobiegiem gospodarki,autostrada w Grudziądzu włączy nasze miasto do tego krwiobiegu.
                  • dodo66 Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 17:56
                    O O O - To mi sie podoba. Wiecie jakie jest motto G-dza na stronie wirtualnej
                    encyklopedii Wikipedii?

                    ***Grudziądz miasto na szczęście***
                    • chetor Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 19:29
                      To wiadomo, ale budowa tej kolernej autostrady odwleka się i odwleka. Tak samo
                      Toruń na nią czeka.
                      • toja50 Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 20:08
                        Wiemy, wiemy, ze Grudziadz miasto na szczescie i od razu jest wesolo, tylko co
                        z tego, o autostradzie to juz mi nudno sluchac, nawet srednicowej jeszcze nie
                        ma a podobno juz jest, jak w swiecie wiadomo :-(
                        • naata Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 21:19
                          ***Grudziądz misto na szczęście***
                          ładnie brzmi, dlaczego nie???
                          Może się w końcu odmieni zła passa.
                          • naata Re: Chyba mówimy o innym mieście. 15.06.05, 21:25
                            Co Wy na to? ;-)
    • jarsieja Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 16.06.05, 19:06
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=67&w=25205862&a=25302273
      • dodo66 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 16.06.05, 21:36
        jarsieja napisał:
        > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=67&w=25205862&a=25302273

        Bywamy na tych samych forach Jarsieja. Co z tym zrobimy?
        • toja50 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 16.06.05, 22:08
          Hehe, mysle, ze trzeba pisac dalej i pozdrawiam wizytatorow:-)
          • naata Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 17.06.05, 08:04
            zaczynam gubić się w gąszczu forów ;-)
        • jarsieja Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 17.06.05, 15:25
          dodo66 napisała:

          > jarsieja napisał:
          > > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=67&w=25205862&a=25302273
          >
          > Bywamy na tych samych forach Jarsieja. Co z tym zrobimy?

          To prawda bywamy...choc ja w grudziądzkim biernie. Trzeba promować to ładne choć
          smutne nieco miasto.
          • toja50 Re: Jak się żyje w Grudziądzu? 17.06.05, 22:30
            No to roboty Jarsieja, czekamy i dziekujemy i pozdrawiamy!
          • dodo66 Bierna obecnosc na forum G-dz? 17.06.05, 23:39
            Bywasz - dlaczego? Bywasz biernie - dlaczego? Szczera odpowiedz brzmi .....
            Smutne miasto - nie przecze - ale dlaczego Ty je tak odbierasz? Z gory dziekuje
            za te cenne odpowiedzi. Pozdrawiam.
            • parkowy Re: Bierna obecnosc na forum G-dz? 17.06.05, 23:54

              nie należy zapominać,to forum zależy od nas.Tu nie wystraczy tylko bywać.Kiedyś aktywne forum musi mieć odzwierciedlenie w aktywności miasta.pzdr
              • dodo66 Re:Apel do Grudziadzan :-) 19.06.05, 15:33
                ..obojetnie gdzie sa:
                Grudziadzanie laczcie sie na tym forum (aktywnie)!
                • naata Re:Apel do Grudziadzan :-) 19.06.05, 22:59
                  .. ojejjej.. fajnie by było, gdyby, to pobożne życzenia nie były ... ;]
                  Mam podobne zdanie, ale w cuda nie wierzę. Przykro miii...;)
                  • dodo66 Re:Apel do Grudziadzan :-) 19.06.05, 23:09
                    Uznajmy ten rok za rok cudow. Przelom musi wszedzie kiedys nastapic. Tak juz
                    jest i nie ma sie o co spierac. Co mi dalej przychodzi na mysl to :
                    "Blogoslawieni ci, ktorzy nie widzieli a uwierzyli". Malo w tym racjonalnosci,
                    ale tak to w zyciu najczesciej bywa.
                    • chetor Re:Apel do Grudziadzan :-) 20.06.05, 12:23
                      Ja w cuda wierzę, ale nie w ten ;-))
                      Mimo to - niech się spełni :D
                      • naata Re:Apel do Grudziadzan :-) 20.06.05, 19:53
                        hehe.. no, różne cuda się zdarzają, może i u nas? ;-))
    • dodo66 Coraz lepiej moim zdaniem 10.07.05, 20:58
      Nie mialam zbyt duzo czasu by podczas mojego pobytu starac sie odpowiedziec
      sobie troche bardziej szczegolowo na to pytanie, ale jesli interesujace moga byc
      dla Was spostrzezenia kogos kto raz na jakis czas bywa w G-dzu czyli zauwaza
      zmiany to oto co tym razem zauwazylam :
      -coraz wiecej dobrych samochodow na ulicach
      -ocieplane sa stare bloki przez co niektore osiedla zmieniaja kompletnie swoj
      wyglad. Estetyka nowych fasad na Osiedlu Kopernika zachwycila nawet mnie -
      estetyczna marude. Chyle czola tym, ktorzy dokonali wyboru projektu!
      -W miescie samym powstaje duzo pieknych miejsc - okolice + pomnik Flisaka, Plac
      Niepodleglosci, Mini Zoo.
      -Moim kolegom z liceum powodzi sie rownie dobrze jak Poznaniakom z rownorzednym
      wyksztalceniem . Moze czasem lepiej, bo G-dzanie inwestuja a w Poznaniu wydaje
      sie wiecej na konsumpcje.
      Uwazam ze wszystkie te zmiany zwlaszcza w wygladzie miasta sa ogromne jak na
      skale miasta tej wielkosci. A ze wszedzie ludzie marudza to tez stara prawda.
      Tyle ze w G-dzu wyjatkowo duzo - i to moim zdaniem najwiekszy problem.
      Kapitalizm i mentalnosc sukcesu za wolno tu dociera - brak kapitalu
      zagranicznego i wyksztalcania pewnych postaw. No i ci najlepsi, najambitniejsi
      uciekaja z G-dza w poszukiwaniu lepszych szans .
      Tyle pobieznych uwag, ktore pozostana niezmienione:-)


      • chetor Re: Coraz lepiej moim zdaniem 11.07.05, 12:46
        Brawo Dodo, dawno już miałem takie zdanie i cały czas muszę walczyć z
        grudziądzkimi malkontentami, także forumowymi ;-))) Marudzenie to rzecz
        powszechna w G-dzu ;P
        • toja50 Re: Coraz lepiej moim zdaniem 11.07.05, 13:00
          Latwo to pisac nie mieszkajacym w Grudziadzu, ja uwazam, ze w Poznaniu i
          Toruniu zyje sie o niebo lepiej, super ekstra, to inna Polska, niestety. Latwo
          marudzic na kazdy temat, biore wzglad na Wasz mlody wiek, wiec marudzcie sobie
          nawet w duecie. Optymizm mile widziany w granicach rozsadku oczywiscie.
          • chetor Re: Coraz lepiej moim zdaniem 11.07.05, 13:09
            I znowu doły ;-(((
            • toja50 Re: Coraz lepiej moim zdaniem 11.07.05, 13:11
              Nie doly, tylko realia;-)
              • chetor Re: Coraz lepiej moim zdaniem 11.07.05, 13:55
                Czyli realne doły ;-))
                • parkowy Re: Coraz lepiej moim zdaniem 11.07.05, 20:08
                  Po wpisie Dodo powiało optymizmem,niezmąconym nawet pesymistycznym komentarzem Toji.Tojka już tak ma,musi trochę pomarudzić.:)
                  • dodo66 "Z innego swiata" 11.07.05, 23:19
                    ..................................................................................
                    (to byla moja odpowiedz dla Toji, ocenzurowana teraz przeze mnie - ze wzgledu na
                    to, iz szanuje jej przywiazanie i udzial w tym forum).
                    Brak innego komentarza jest rowniez komentarzem :-)
                    • toja50 Re: "Z innego swiata" 12.07.05, 11:41
                      Pozdrawiam wszystkich optymistow, szczegolnie bylych grudziadzan zamieszkalych
                      na obczyznie i tych bez powodu tez!:-)
    • dodo66 SAMORZĄD. Grudziądz 8. miejscu w Polsce!!! 13.07.05, 17:31
      Wyczytane w elektronicznym wydaniu GP (6 lipca):
      "SAMORZĄD. Grudziądz na 8. miejscu w Polsce
      Miasto inwestuje
      Po raz kolejny Grudziądz znalazł się wśród dziesięciu najlepszych miast na
      prawach powiatów grodzkich pod względem ilości inwestycji w przeliczeniu na
      jednego mieszkańca. Ranking "Złota setka samorządów" opracowało Centrum Badań
      Regionalnych w Warszawie.
      Wczoraj na Zamku Królewskim w Warszawie odbyło się oficjalne podsumowanie
      "Złotej setki samorządów", którą CBR opracowuje we współpracy z dziennikiem
      Rzeczpospolita. W uroczystości udział wzięli także przedstawiciele
      grudziądzkiego samorządu z prezydentem miasta, Andrzejem Wiśniewskim.
      - W ubiegłorocznym rankingu "Złota Setka Samorządów" Grudziądz znalazł się
      na ósmym miejscu w zestawieniu miast na prawach powiatu - mówi Cezary Oracki ,
      rzecznik grudziądzkiego Ratusza. - Dobry wynik naszego miasta w kolejnym
      rankingu, w którym pod uwagę brano przede wszystkim poziom inwestycji w
      przeliczeniu na jednego mieszkańca, nikogo nie powinien dziwić.
      - Obecność Grudziądza w tym ogólnopolskim prestiżowym rankingu - dodaje
      Andrzej Wiśniewski , prezydent miasta - i to nie po raz pierwszy wśród
      dziesięciu najlepiej ocenianych miast na prawach powiatu, jest tylko
      potwierdzeniem, że poziom inwestycji, jaki od kilku lat prowadzimy, jest bardzo
      wysoki. Myślę, że to właśnie dzięki inwestycjom i dzięki stabilnej ostatnio
      sytuacji finansowej miasta możemy patrzeć w przyszłość z optymizmem."
      No to co : tak zle sie zyje w G-dzu:-). Jasne ze jest to tylko jedna strona
      zycia G-dza ale ...
      • parkowy Re: SAMORZĄD. Grudziądz 8. miejscu w Polsce!!! 13.07.05, 17:47
        Nie ukrywam,zaskoczyłaś mnie tym cytatem.Powiem nawet więcej,pozytywnie zaskoczy łaś.:)No i co Wy na to marudy??:D
        • chetor Re: SAMORZĄD. Grudziądz 8. miejscu w Polsce!!! 13.07.05, 18:43
          Czytalem ten tekst wcześniej i myślałem, że ktoś z tubylców tym się pochwali.
      • dodo66 Korekta: Grudziądz na 5. miejscu w Polsce!!! 13.07.05, 21:23
        Na 8. byl rok temu! Kto sie pomylil : GP czy rzecznik ratusza w tym wywiadzie?
        Bo na portalu www.grudziadz.pl mowa jest poprawnie o 5 m-cu. Zakladam nowy watek
        na temat G-dza, bardziej racjonalny, z wieksza iloscia statystyki :-)
    • dodo66 Inwestycje samorzadowe i perspektywy rozwoju G-dza 13.07.05, 21:30
      To wlasnie o tym wsatku wspomnialam)
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=225&w=26420636
      • toja50 Re: Inwestycje samorzadowe i perspektywy rozwoju 18.07.05, 11:53
        Czym tu sie chwalic, kto mieszka w G. wie jak jest i co te statystyki znacza:-(
    • dodo66 Watek z forum Poznan - Jak nam sie zyje w P. 24.07.05, 11:47
      Slaby merytorycznie, dobry jednak do porownania opinii i szczegolnie dedykuje go
      Toji z mottem "Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma"
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=67&w=26724805&v=2&s=0
      • toja50 Re: Watek z forum Poznan - Jak nam sie zyje w P. 25.07.05, 09:55
        Troche malo tych komentarzy ogolnie, ale widocznie punkt widzenia zalezy od
        punktu siedzenia :-)
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka